otuchy Płonszy Eunuchy. A jakąż z jarzma tego korzyść macie? Zawiodszy zwłaszcza ty ją/ Ewiracie Trzeba cię pono/ mdłego Juncze karku Zbyć na Jarmarku. Albo się wstydzcie za tę hańbę Męże Albo nierówną parę/ niech rozprzęze Zwierzchność: bo słabe bydlę w jednym Cugu Zle ciągnie pługu. A ja już drapię Staroświeckie kwity Gdzie przyznawano władzą Afrodyty I gdy legartem Stelę włozku widżę Z Wenery szydzę. Księgi Trzecie. Lirycorum Polskich Pieśń XXVII. Kompasia szwanku niewinnie poniesionego.
Do I. M. Pana TOMASZA SCZUCKIEKO. Z. I. K. M. CNota wielkiego szacunku/ i Ceny Niepotrzebuje (mowią) Karaceny A sumnieniu bez wady
otuchy Płonszy Eunuchy. A iákąż z iárzmá tego korzyść maćie? Záwiodszy zwłaszczá ty ią/ Ewiraćie Trzebá ćię pono/ mdłego Iuncze kárku Zbydź ná Iármárku. Albo się wstydzćie zá tę háńbę Męze Albo nierowną parę/ niech rozprzęze Zwierzchność: bo słábe bydlę w iednym Cugu Zle ćiągnie pługu. A ia iuż drapię Stároświeckie kwity Gdźie przyznawano władzą Aphrodyty Y gdy legartem Stellę włozku widźę Z Wenery szydzę. Kśięgi Trzećie. Lyricorum Polskich PIESN XXVII. Compássia szwánku niewinnie poniesionego.
Do I. M. Páná THOMASZA SCZVCKIEKO. S. I. K. M. CNotá wielkiego szácunku/ y Ceny Niepotrzebuie (mowią) Káráceny A sumnieniu bez wády
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 200
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
za Uszą ku Turcowu i za Turcem.
Przyjechałem do Nowogródka 5 Novembris na sądy trybunału, gdzie niedługo zabawiwszy się w legacji od trybunału nomine całej prowincji w. księstwa lit., byłem w Warszawie u króla imci względem ewakuacji sasów z Litwy, a lubo nie wyjednałem tego, jednak trybunałowi całemu przywiozłem kwity, pro persoluto na wszystkie deputatów dobra i allewiacją nałożonych kontrybucyj na szlachtę. Przyjęty u króla byłem dobrze, alem musiał na konfederacją sandomierską przysiąc.
Kontynuowałem rezydencją w Nowogródku aż ad diem 10 Februarii anno 1714 częścią sądami, częścią dobrą kompanią, bawiąc się przy konkluzji trybunału. Ip. hetman Pociej i sama
za Uszą ku Turcowu i za Turcem.
Przyjechałem do Nowogródka 5 Novembris na sądy trybunału, gdzie niedługo zabawiwszy się w legacyi od trybunału nomine całéj prowincyi w. księstwa lit., byłem w Warszawie u króla imci względem ewakuacyi sasów z Litwy, a lubo nie wyjednałem tego, jednak trybunałowi całemu przywiozłem kwity, pro persoluto na wszystkie deputatów dobra i allewiacyą nałożonych kontrybucyj na szlachtę. Przyjęty u króla byłem dobrze, alem musiał na konfederacyą sandomierską przysiądz.
Kontynuowałem rezydencyą w Nowogródku aż ad diem 10 Februarii anno 1714 częścią sądami, częścią dobrą kompanią, bawiąc się przy konkluzyi trybunału. Jp. hetman Pociéj i sama
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 159
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, Zbierała w gębie kaszę, że mało na łyżce Zostawiła. Widząc błąd, rzecze dziecię: Mamo, Już mię nie trzeba karmić, będę jadło samo. I my dziś, panie krajczy, nie chcemy być na twej Dyskrecyjej. Nam kury, sobie kuropatwy; Źleś u wczorajszej z sobą dzielił nas wieczerze. Kwita z prace; niech każdy, co chce, sobie bierze. 257 (P). MIŁOŚĆ MIŁOSC RODZI KompENDIUM MIŁOŚCI
Niechaj nikt guseł, niechaj nikt czarów nie szuka, Fraszka i egzorcyzmy. Jest na miłość sztuka, Jest fortel, choć odmienna, choć tak bardzo płocha: Kto pragnie być kochanym, niechaj sam wprzód
, Zbierała w gębie kaszę, że mało na łyżce Zostawiła. Widząc błąd, rzecze dziecię: Mamo, Już mię nie trzeba karmić, będę jadło samo. I my dziś, panie krajczy, nie chcemy być na twej Dyskrecyjej. Nam kury, sobie kuropatwy; Źleś u wczorajszej z sobą dzielił nas wieczerze. Kwita z prace; niech każdy, co chce, sobie bierze. 257 (P). MIŁOŚĆ MIŁOSC RODZI COMPENDIUM MIŁOŚCI
Niechaj nikt guseł, niechaj nikt czarów nie szuka, Fraszka i egzorcyzmy. Jest na miłość sztuka, Jest fortel, choć odmienna, choć tak bardzo płocha: Kto pragnie być kochanym, niechaj sam wprzód
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 114
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Rawski wypełnić powinien jako wiernie tę Kwartę konserwować będzie dla Rzeczypospolitej. Ktoby się zaś sprzeciwiał zjazdowi Deputatów do Rawy lub Starosta, lub kto inny, sądzony być ma karą Peculatus. Podskarbi W. K. nie może Kwartowych pieniędzy na żadne interesa Rzeczypospolitej zażywać tylko na Wojsko, i na każdym Sejmie powinien się rachować, Kwity pokazać, wydać tych, którzy nie wypłacili Deputaci też powinni podobneż Rejestra mieć z Podskarbim. Podskarbi wraz z Deputatami podpisuje Kwity z Kwarty, a Wojsku na pół Roka powinni wypłacać. Taka tez Kwarta i w Litwie, i tymże porzą[...] kijem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Posessorowie
Rawski wypełnić powinien jako wiernie tę Kwartę konserwować będźie dla Rzeczypospolitey. Ktoby śię zaś sprzećiwiał zjazdowi Deputatów do Rawy lub Starosta, lub kto inny, sądzony być ma karą Peculatus. Podskarbi W. K. nie może Kwartowych pieniędzy na żadne interessa Rzeczypospolitey zażywać tylko na Woysko, i na każdym Seymie powinien śię rachować, Kwity pokazać, wydać tych, którzy nie wypłaćili Deputaći też powinni podobneż Rejestra mieć z Podskarbim. Podskarbi wraz z Deputatami podpisuje Kwity z Kwarty, á Woysku na pół Roka powinni wypłacać. Taka tez Kwarta i w Litwie, i tymźe porzą[...] kiem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Possessorowie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 147
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
lub kto inny, sądzony być ma karą Peculatus. Podskarbi W. K. nie może Kwartowych pieniędzy na żadne interesa Rzeczypospolitej zażywać tylko na Wojsko, i na każdym Sejmie powinien się rachować, Kwity pokazać, wydać tych, którzy nie wypłacili Deputaci też powinni podobneż Rejestra mieć z Podskarbim. Podskarbi wraz z Deputatami podpisuje Kwity z Kwarty, a Wojsku na pół Roka powinni wypłacać. Taka tez Kwarta i w Litwie, i tymże porzą[...] kijem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Posessorowie wnosić na Z. Jan do Wilna. Podczas Wojny Tureckiej dwoista była Kwarta naznaczona, jedna na Wojsko, a druga na Artylerią
lub kto inny, sądzony być ma karą Peculatus. Podskarbi W. K. nie może Kwartowych pieniędzy na żadne interessa Rzeczypospolitey zażywać tylko na Woysko, i na każdym Seymie powinien śię rachować, Kwity pokazać, wydać tych, którzy nie wypłaćili Deputaći też powinni podobneż Rejestra mieć z Podskarbim. Podskarbi wraz z Deputatami podpisuje Kwity z Kwarty, á Woysku na pół Roka powinni wypłacać. Taka tez Kwarta i w Litwie, i tymźe porzą[...] kiem postan[...] wiona co i w Koronie z Dóbr Królewskich, którą powinni Possessorowie wnośić na S. Jan do Wilna. Podczas Woyny Tureckiey dwoista była Kwarta naznaczona, jedna na Woysko, á druga na Artyleryą
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 147
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
kreowanemu Podskarbiemu powinne być oddane te skarby Koronne pod Regestrem od 4. deputowanych Komisarzów dwóch z Wielkiej i dwóch z małej Polski, które na 3. Regestra powinni spisać według Konstytucyj 1563. 1585.
Do Podskarbiego należy dyspozycja Mennicy, postanowienie i kreowanie Superyntendentów, Pisarzów etc. na cłach i komorach, Prowenta Koronne wszystkie, kwity z Percept on wydawać powinien, Administracje Starostw, i Królewszczyzn, po śmierci Posessorów do niego należą, pokąd dyspozycja Dworu nie zajdzie, Inwentarzów po Starostwach i Królewszczyznach spisanie, które nowemu Staroście powinien oddać, tak Konstytucja Roku 1607. Kontrakty wszelkie w dobrach należących do Skarbu Koronnego podpisać powinien.
Też same powinności są Podskarbiego Litweskiego
kreowanemu Podskarbiemu powinne być oddane te skarby Koronne pod Regestrem od 4. deputowanych Kommissarzów dwóch z Wielkiey i dwóch z małey Polski, które na 3. Regestra powinni spisać według Konstytucyi 1563. 1585.
Do Podskarbiego należy dyspozycya Mennicy, postanowienie i kreowanie Superintendentów, Pisarzów etc. na cłach i komorach, Prowenta Koronne wszystkie, kwity z Percept on wydawać powinien, Administracye Starostw, i Królewszczyzn, po śmierći Possessorów do niego należą, pokąd dyspozycya Dworu nie zaydzie, Inwentarzów po Starostwach i Królewszczyznach spisanie, które nowemu Starośćie powinien oddać, tak Konstytucya Roku 1607. Kontrakty wszelkie w dobrach naleźących do Skarbu Koronnego podpisać powinien.
Też same powinnośći są Podskarbiego Litweskiego
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 207
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
karą utraty Podskarbstwa według Konstytucyj 1562. 1661. 1685. i przydano, żeby piątego dnia po zaczętym Sejmie 6. Niedzielnym rachował się z Kwarty. Król ani Senat nie może się mieszać w dyspozycją skarbu bez konsensu Sejmu 1649. 1662.
Roku 1736. dyspozycja insza stanęła na Sejmie i łatwiejsza podana droga Podskarbiemu do otrzymania kwitów na Sejmie, bo tylko Superyntendentom naznaczono rachować się z wszelkich percept, i przysiąc na Komisyj, a Podskarbiemu tylko Zwierzchność dana, i za to pensja mu naznaczona Złott: 120000. a Superyntendentom po 4000.
Podskarbi powinien po śmierci Królewskiej dysponować Ekonomiami, i Intratami Królewskiemi, i bez konsensu Stanów może ekspendować na potrzeby Rzeczypospolitej
karą utraty Podskarbstwa według Konstytucyi 1562. 1661. 1685. i przydano, żeby piątego dnia po zaczętym Seymie 6. Niedźielnym rachował śię z Kwarty. Król ani Senat nie może śię mieszać w dyspozycyą skarbu bez konsensu Seymu 1649. 1662.
Roku 1736. dyspozycya insza staneła na Seymie i łatwieysza podana droga Podskarbiemu do otrzymania kwitów na Seymie, bo tylko Superintendentom naznaczono rachować śię z wszelkich percept, i przyśiąc na Kommissyi, á Podskarbiemu tylko Zwierzchność dana, i za to pensya mu naznaczona Złott: 120000. á Superintendentom po 4000.
Podskarbi powinien po śmierći Królewskiey dysponować Ekonomiami, i Intratami Królewskiemi, i bez konsensu Stanów może expendować na potrzeby Rzeczypospolitey
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 208
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, wagami, indeksami, dzwonami. — U postumentu pasów żelaznych dwa.
Ganek. — Na Ganek drzwi sosnowe, na zawiasach i hakach żelaznych, z wrzeciądzem żelaznym. Przy drzwiach jedno okno, w ołów oprawne.
Według tego regiestru oddało się to wszytko na ręce Grzegorza, gospodarza Laszeckiego Zamku, z którego bez naszego kwitu nic wydać nie powinien. K. Mniszchowa P. W. Ks. L.
, wagami, indeksami, dzwonami. — U postumentu pasów żelaznych dwa.
Ganek. — Na Ganek drzwi sosnowe, na zawiasach i hakach żelaznych, z wrzeciądzem żelaznym. Przy drzwiach jedno okno, w ołów oprawne.
Według tego regiestru oddało się to wszytko na ręce Grzegorza, gospodarza Laszeckiego Zamku, z którego bez naszego kwitu nic wydać nie powinien. K. Mniszchowa P. W. Ks. L.
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 85
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
tę; Ten, że mu wszelką odcięto sprawotę. Po długiej tedy dyspucie z stron obu, Nie mogąc naleźć inszego sposobu, Dano Niemcowi pikietę bez oka, Aż wystąpiła przez pludry posoka, Że nieboraczek do gospody ledwie Zaszedł w godzinę potem czyli we dwie. Pyta król Tryzny, jeśli go z kredytu Uwolnił wedle posłanego kwitu. „I owszem — rzecze — aż napełnił worki.” „Niech mają pokój panieńskie rozporki, Trzeba było dać przykład wiekopomny.” Na to marszałek: „Zawszeć się zdał skromny, Zawsze się Walter fraucymeru wstydził. Cóż mu się stało, że teraz pobrydził?” „O Pretficu — król — mówię,
tę; Ten, że mu wszelką odcięto sprawotę. Po długiej tedy dyspucie z stron obu, Nie mogąc naleźć inszego sposobu, Dano Niemcowi pikietę bez oka, Aż wystąpiła przez pludry posoka, Że nieboraczek do gospody ledwie Zaszedł w godzinę potem czyli we dwie. Pyta król Tryzny, jeśli go z kredytu Uwolnił wedle posłanego kwitu. „I owszem — rzecze — aż napełnił worki.” „Niech mają pokój panieńskie rozporki, Trzeba było dać przykład wiekopomny.” Na to marszałek: „Zawszeć się zdał skromny, Zawsze się Walter fraucymeru wstydził. Cóż mu się stało, że teraz pobrydził?” „O Pretficu — król — mówię,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 243
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
„Zawszeć się zdał skromny, Zawsze się Walter fraucymeru wstydził. Cóż mu się stało, że teraz pobrydził?” „O Pretficu — król — mówię, nie Walterze!” „Ba, jużci słyszę, lecz myłka w tej mierze: Bo Pretfic zgrzeszył, Waltera aż do sta Plag dziś potkała za twym kwitem chłosta.” „Zaś? — pojrzy nań król — a cóż drwicie, panie? Wżdy miał wam Pretfic oddać to pisanie.” Pretfic bo tam stał i w rzeczy nic nie wie. Rzecze mu z śmiechem uwalanym w gniewie: Oddałżeś kartkę naszym charakterem, Komuć kazano?” „Z panem się
„Zawszeć się zdał skromny, Zawsze się Walter fraucymeru wstydził. Cóż mu się stało, że teraz pobrydził?” „O Pretficu — król — mówię, nie Walterze!” „Ba, jużci słyszę, lecz myłka w tej mierze: Bo Pretfic zgrzeszył, Waltera aż do sta Plag dziś potkała za twym kwitem chłosta.” „Zaś? — pojźry nań król — a cóż drwicie, panie? Wżdy miał wam Pretfic oddać to pisanie.” Pretfic bo tam stał i w rzeczy nic nie wie. Rzecze mu z śmiechem uwalanym w gniewie: Oddałżeś kartkę naszym charakterem, Komuć kazano?” „Z panem się
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 243
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987