złoto, urodzaje i ludzie Prowincyj podzielone. Tak, że z jednego miasta Agry, albo Delly może wojska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Król Perski wkroczył w państwo Moguła mając jazdy 80000. Piechoty 20000. Armat 250. w Prowincjach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, i Królem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkający jazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniów 5000. Armat 8000. Ale w tej liczbie wojska nowozaciążnego przegrał bitwę na 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Król Perski atakował miasto Delly, w którym na 100000. obojej płci po
złoto, urodzaie y ludzie Prowincyi podzielone. Ták, że z iednego miasta Agry, álbo Delly może woyska w pole wyprowadzić na 200000. Atoli w roku 1740. gdy Szach Nadyr Kulikan Krol Perski wkroczył w państwo Moguła maiąc iazdy 80000. Piechoty 20000. Armát 250. w Prowincyach Indostańskich odebrał miasta Candahar, Cabul Lachor, Jalou, y Krolem się Indostanu proklamował. Zebrał był w prędce Moguł w Delly mięszkaiący iazdy 200000. Piechoty 500000. Słoniow 5000. Armat 8000. Ale w tey liczbie woyska nowozaciążnego przegrał bitwę ná 100000. swoich utraciwszy. Po tym zwycięstwie Krol Perski áttakował miasto Delly, w ktorym ná 100000. oboiey płci po
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
piecach okrągłych i niskich spuszczają RUdę: w których żelazo pospiesznie działają. A tam zaś mają piece wielkie i przestrone/ Wysokie jak kominy na czworgrań lepione.
Więc formęz wielkim okiem w piec sprzykra stawiają/ Przez którą miechy z góry we spodek dmuchają. Zaczym węgla niemało i żelaza palą/ Tak aż ciecze jak krupy przez lachor z żuzelą. Potym jeden ustawnie onę zużel tłucze W stępach: A w tym używa niepotrzebnej prace/ Wybierając z żuzele żelazo spalone: Które zaś znowu miecą w piec z rudą zmieszane. Więc i dęcie nie spieszne w onych piecach mają/ Bo ledwie az zatrzy dni łupę udymaja. Którą z pieca łańcuchem jak z
piecách okrągłych y niskich spusczáią RUdę: w ktorych żelázo pospiesznie dźiáłáią. A tám záś máią piece wielkie y przestrone/ Wysokie iák kominy ná czworgráń lepione.
Więc formęz wielkim okiem w piec sprzykrá stáwiáią/ Przez ktorą miechy z gory we spodek dmucháią. Záczym węgla niemáło y żelazá palą/ Ták áż ćiecze iák krupy przez láchor z żuzelą. Potym ieden vstáwnie onę zużel tłucze W stępách: A w tym używa niepotrzebney prace/ Wybieraiąc z żuzele żelázo spalone: Ktore zaś znowu miecą w piec z rudą zmieszane. Więc y dęćie nie spieszne w onych piecách máią/ Bo ledwie áz zátrzy dni łupę vdymáia. Ktorą z piecá łáncuchem iák z
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: E3
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612