Kochać muszę i bodaj mię zabito, Jeśli cię nie kocham, Melito. PIEŚŃ
Kiedy męki mej ślicznej Zosi Powiadam, tak się w pychę wznosi, Że mię tylko piosnką zbywa; Gdy jej mówię, serce mdleje, Frantówka na umór się śmieje I zaraz mi tak zaśpiewa: Tara trata trata tera, Trera tera fala lala, Trara tetrara rara, Trarara frara frara.
Na koniec mi się to sprzykrzyło, Mych ogniów i mąk mych ubyło, I widząc, że szydzi ze mnie, Gdy śpiewa dla swej ucieszki, Wyskoczyłem jej bargameszki I zaśpiewałem wzajemnie: Tara rata etc.
Ona postrzegszy, że nie żarty, Poprzysięgła kontrakt zawarty
Kochać muszę i bodaj mię zabito, Jeśli cię nie kocham, Melito. PIEŚŃ
Kiedy męki mej ślicznej Zosi Powiadam, tak się w pychę wznosi, Że mię tylko piosnką zbywa; Gdy jej mówię, serce mdleje, Frantówka na umór się śmieje I zaraz mi tak zaśpiéwa: Tara trata trata tera, Trera tera fala lala, Trara tetrara rara, Trarara frara frara.
Na koniec mi się to sprzykrzyło, Mych ogniów i mąk mych ubyło, I widząc, że szydzi ze mnie, Gdy śpiewa dla swej ucieszki, Wyskoczyłem jej bargameszki I zaśpiewałem wzajemnie: Tara rata etc.
Ona postrzegszy, że nie żarty, Poprzysięgła kontrakt zawarty
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 298
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
.
396. Kupno Wojciecha mlynarza z Matyssem Ossukałą. - Do ktorego prawa Matisz Oszukała nieprzipedzoni any przimuszoni ale dobrowolnye zeznal, iż przedał mlin na Wolej Cąborskiej Woycziechowy lacubczikowy za złotych dziesięcz moneti i liczby Polskiej, którą sumę wziął Matisz Oszukała od Wojciecha lacubczika nic sobie niezostawującz na przerzeczonem mlinie ani potomkom szwoim, ale wlal to prawo, to jest tę sumę przerzeczoną na Wojciecha lacubczika i na potomky jego, qwytujacz go i wolnem cziniącz na młinie przerzeczonim, ktore wyznanie slisącz Wojciech lacubczik od Matisza Oszukali to, co prawu należy, groszem swoim dał zapisacz. (p. 274)
397. Kupno Bartosza Ornata z Wojciechem Kwolkyem szwagri. —
.
396. Kupno Woycziecha mlynarza z Matyssem Ossukałą. - Do kthorego prawa Matisz Oszukała nyeprzipedzoni any przimuszoni ale dobrowolnye zeznal, ysz przedał mlin na Wolej Cąborskiej Woÿcziechowy lacubczikowy za złotich dziesięcz moneti y liczby Polskiej, ktorą sumę wziął Matisz Oszukała od Woicziecha lacubczika nicz szobie niezostawuiącz na przerzeczonem mlinie ani potomkom szwoim, ale wlal tho prawo, tho iesth tę summę przerzeczoną na Woicziecha lacubczika i na potomky iego, qwÿtuiacz go ÿ wolnem cziniącz na młinie przerzeczonim, kthore wyznanie slisącz Woycziech lacubczik od Matisza Oszukałi to, czo prawu nalezi, groszem swoim dał zapisacz. (p. 274)
397. Kupno Barthosza Ornatha z Woycziechem Kwolkyem szwagri. —
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 44
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
Augustynowicza, Direktora i Sę-
dziego Nacji Orm. Lwowskiego. Z armat na wałach dawano ognia pod czas Vivat, potem władza mu oddana jest.
Dnia 21go maja, Panna Gryzelda Ożdżanka, Ksieni Benedyktynek Lwowskich, umarła lat 82 mając. — Na jej miejsce dnia 28go czerwca obraną została Ksienią Panna Magdalena Kuropatnicka, Przeorysza, lal majar 67.
Dnia 5go września, we czwartek odprawiła sio solenna Procesja z obrazem cudownym, wyjętym z ołtarza, ś. Grzegorza tudzież i z relikwiami ś. tegoż. Zaczym konkurs ludzi liczny asystował, tak z duchownych Prałatów, zakonów, jako też i świeckich Państwa znajdujących się we Lwowie na ten czas. Przy
Augustynowicza, Direktora i Sę-
dziego Nacyi Orm. Lwowskiego. Z armat na wałach dawano ognia pod czas Vivat, potem władza mu oddana jest.
Dnia 21go maja, Panna Gryzelda Ożdzanka, Ksieni Benedyktynek Lwowskich, umarła lat 82 mając. — Na jej miejsce dnia 28go czerwca obraną została Ksienią Panna Magdalena Kuropatnicka, Przeorysza, lal majar 67.
Dnia 5go września, we czwartek odprawiła sio solenna Processya z obrazem cudownym, wyjętym z ołtarza, ś. Grzegorza tudzież i z relikwiami ś. tegoż. Zaczym konkurs ludzi liczny assystował, tak z duchownych Prałatów, zakonów, jako też i świeckich Państwa znajdujących się we Lwowie na ten czas. Przy
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 196
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
Lachi zowut sami, schismatycy. Nie twoim łysy biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IKsA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale
Lachi zowut sami, schismatycy. Nie twoim łysy biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IXA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale
Skrót tekstu: WitPierKontr
Strona: 329
Tytuł:
Witanie na pierwszy wjazd
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, schismatycy. Nie twoim łysy biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IKsA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują
, schismatycy. Nie twoim łysy biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IXA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują
Skrót tekstu: WitPierKontr
Strona: 329
Tytuł:
Witanie na pierwszy wjazd
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IKsA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują go, lalając, jak znacznego
biesie nosom zaczynajesz Wojnu z nami, a z Lachi za toho poznajesz. I Kisiel, kułażyn syn, ach, nabrawsia pudu, A ty reczesz pozdawszy: hdie ja jutro budu. SPOSÓB WITANIA SASOM ZALECONY, KTÓRYM SWEGO IXA LUTERMACHRA BŁAZNODZIEJE WITAĆ PO PREDYGU MAJĄ
Lala, lalasz go lala, sasowie wołajcie, Urlala lala, świnistra, urlala, witajcie. Szczwany-li czy nie szczwany ten wilk poznawajcie, Do gorliwości, la la sa, upominajcie. Wypytają się żacy na nim, ala, śmiele, Jeśli gryką będzie chciał lalować w niedzielę. Nie na alfa z niem poczną, ale na omega, Wyszczują go, lalając, jak znacznego
Skrót tekstu: WitPierKontr
Strona: 329
Tytuł:
Witanie na pierwszy wjazd
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
. Faralis gbur — 3, wołów pańskich ma 4, koni parę, krowę jednę; powinność jego i czynsz tak jak w Hartowcu. Lemańskich — 2 za prawem, daje czynszu zł. 4, kapłonów 4, dróg do Elbląga 7. żytem odprawuje 2. Turowski — 2, za przywilejem in anno 1692 na lal 40 danym daje czynszu zł. 2 et onera Reipublicae. Leśny — 2, za przywilejem in anno 1706, w którym obligowany boru jeglyjskiego doglądać, gajowe wiernie oddawać do dworu, zwierza gdy ubije za konsolacją na proch do zamku oddawać pod karą za przeświadczeniem. Kontraktowych — 4, które trzyma Marzęncki i Pokój, z
. Faralis gbur — 3, wołów pańskich ma 4, koni parę, krowę jednę; powinność jego i czynsz tak jak w Hartowcu. Lemańskich — 2 za prawem, daje czynszu zł. 4, kapłonów 4, dróg do Elbiąga 7. żytem odprawuje 2. Turowski — 2, za przywilejem in anno 1692 na lal 40 danym daje czynszu zł. 2 et onera Reipublicae. Leśny — 2, za przywilejem in anno 1706, w którym obligowany boru jeglyjskiego doglądać, gajowe wiernie oddawać do dworu, zwierza gdy ubije za konsolacją na proch do zamku oddawać pod karą za przeświadczeniem. Kontraktowych — 4, które trzyma Marzęncki i Pokoy, z
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 207
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
przypowieści naszej: Trzoma szczwacz troczy, dwiema szczuje, jednym straszy), Zemknie, krzyknąwszy, żeby ów przybywał z drugim; Aż polem, miasto sarny, wilk się ciągnie długim, I nim się ten przekopie przez krzaki, przez doły, Wziąwszy owego charta zajadły zwierz w poły, Choć nań wszyscy: „lalaż go!” wrzeszczą do umoru, Nie oparł się z obłowem, aże dopadł boru. A on skory myśliwiec, nie postrzegszy rowu, O włos karkiem nie płacił niewczesnego łowu. Toż, co żywo, świadomszych do tropu się zgarnie; Przyznają wszyscy jawnie, że kopyta sarnie, Nie znać wilka, choć
przypowieści naszej: Trzoma szczwacz troczy, dwiema szczuje, jednym straszy), Zemknie, krzyknąwszy, żeby ów przybywał z drugim; Aż polem, miasto sarny, wilk się ciągnie długim, I nim się ten przekopie przez krzaki, przez doły, Wziąwszy owego charta zajadły zwierz w poły, Choć nań wszyscy: „lalaż go!” wrzeszczą do umoru, Nie oparł się z obłowem, aże dopadł boru. A on skory myśliwiec, nie postrzegszy rowu, O włos karkiem nie płacił niewczesnego łowu. Toż, co żywo, świadomszych do tropu się zgarnie; Przyznają wszyscy jawnie, że kopyta sarnie, Nie znać wilka, choć
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 229
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987