siebie mądrym? Ma nadeń więcej nadzieje niemąry: to jest/ lepszy głupi/ który zna głupstwo do siebie/ bo czego nieumie/ poradzi się u drugich; aniż mądry taki/ który w oczach tylo swoich mądry/ ten pogardza radą cudzą/ swoją/ potrzebom swoim nie wystarczy/ tak ginie. Więc ten leń (niżej mówi) zda się sobie mędrszym/ aniż siedm mężów/ którzy mawiają sentencje mądre: wszytko to sprawuje praesumpcja przeklęta/ która młodź zraża z nauki potrzebnej. Dzięcioł tylo raz w twardy dąb uderzy/ i rozumie iż dziurę w nim uczynił; trzebaby nieboże drugi raz/ i setny/ i tysiącny. Twardo
śiebie mądrym? Ma nádeń więcey nádźieie niemąry: to iest/ lepszy głupi/ ktory zna głupstwo do śiebie/ bo czego nieumie/ porádźi się v drugich; ániż mądry táki/ ktory w oczách tylo swoich mądry/ ten pogardza rádą cudzą/ swoią/ potrzebom swoim nie wystárczy/ ták ginie. Więc ten leń (niżey mowi) zda się sobie mędrszym/ ániż siedm mężow/ którzy mawiáią sentencye mądre: wszytko to spráwuie praesumpcya przeklęta/ ktora młodź zraża z náuki potrzebney. Dźięćioł tylo raz w twárdy dąb vderzy/ y rozumie iż dźiurę w nim vczynił; trzebáby nieboże drugi raz/ y setny/ y tyśiącny. Twárdo
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 78
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
podległego. Czasem ogień wysoko wybucha, czasem przysiada i ciemnieje. Kiedy zaś życie ma się De LAMPIDE VITE HUMANE
ad occasum, i człeka następuje declivtum, Lampy też albo Kagańca splendor coraz ciemniejszy i słabszy. Tandem kiedy ostatnie człeka umierającego ustają siły, a Spiritus Vitales gasną, i Lampa też in punctistitio skonania, pa lenia się swego czyni termin. O tej Lampie pifzą Ernesius Burgravius, i Jonstonus Nazywają Lampę te Sennertus, i Deodatus Pyromantiam, niby z ognia wrożenie. Takowa życia, albo śmierci mensura, i codziennej konstytucyj zdrowia proba, czyli datur albo nie, non disputo, zostawując to Medykom, i Naturalistom, sobie i Czytelnikowi to
podległego. Czasem ogień wysoko wybucha, czasem przysiada y ciemnieie. Kiedy zaś życie ma się De LAMPIDE VITAE HUMANAE
ad occasum, y człeka następuie declivtum, Lampy też albo Kagańca splendor coraz ciemnieyszy y słabszy. Tandem kiedy ostatnie człeka umieraiącego ustaią siły, a Spiritus Vitales gasną, y Lampa też in punctistitio skonania, pa lenia się swego czyni termin. O tey Lampie pifzą Ernesius Burgravius, y Ionstonus Nazywaią Lampę te Sennertus, y Deodátus Pyromantiam, niby z ognia wrożenie. Takowa życia, albo śmierci mensura, y codzienney konstytucyi zdrowia proba, czyli datur albo nie, non disputo, zostawuiąc to Medykom, y Naturalistom, sobie y Czytelnikowi to
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 136
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Wyższa która się też zowie Galilaea Gentium, a druga Galilaea Dolna, dostala się także czterem Pokoleniom, to jest Asera, Neftalego, Zabulona, Isachara: SAMARIA dostała się Pokoleniu Efraimowemu, i połowicy Pokolenia Manasesa: Chanaam Perea Trachonitida, Batenea, Idumea dostała się Pokoleniom dwom Rubena, i Gada, i Połowie Polenia Manasesa. Zgoła za Jordanem rzeką osiadło Pokolenia trzy, to jest Rubena, Gada, Manasesa, a z tej strony Jordanu 9. Pokolena już wspomnianych. AZJA. O Ziemi Świętej.
Chłodzi, czyści, poi, Palestyński Kraj JORDAN rzeka, z dwóch źrzodeł Ior, i Dan rzeczonych z pod góry Libanu osobno wypadających
Wyższa ktorá się też zowie Galilaea Gentium, á druga Galilaea Dolná, dostalá się takze czterem Pokoleniom, to iest Asera, Neftalego, Zabulona, Isachara: SAMARYA dostáła się Pokoleniu Efráimowemu, y połowicy Pokolenia Manásesa: Chánaam Perea Trachonitida, Batenea, Idumea dostáła się Pokoleniom dwom Rubena, y Gada, y Połowie Polenia Manásesa. Zgoła zá Iordanem rzeką osiadło Pokolenia trzy, to iest Rubená, Gada, Manásesa, á z tey strony Iordanu 9. Pokolená iuż wspomnianych. AZYA. O Ziemi Swiętey.
Chłodźi, czyści, poi, Palestyński Kráy IORDAN rzeka, z dwoch źrzodeł Ior, y Dan rzeczonych z pod gory Libanu osobno wypadáiących
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 521
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Ciało tuczy. (Mesua.) Nasieniem:
Przyrodzone nasienie mnoży (Mes.) Malarzom
Malarzom do farb jest barzo potrzebna/ dla swej lipkości wielkiej. (Plin.) Piguły. Piguły.
Ażeby potężniej sprawowała/ przydać do niej Kardamomowych ziarnek/ a Imbieru/ i potoczyć Piguły z tego. Abowiem sama przez się leniów sprawuje. Haliabb:
Hali Abbas staruszek tym sposobem Piguły z niej czynił: brał do trzech ćwierci łota Sarkokoły/ łot Ćwikły Zamorskiej/ którą Łacinnicy Turbitem zowią/ Zamorskiego jabka środku bez pecek połtory ćwierci łota/ Soli oczkowatej ćwierć/ także Imbieru ćwierć łota/ Sarkokołę w Rożanej wódce rozpuściwszy naprzód/ z tego Piguły/ przeciwko
Ciáło tuczy. (Mesua.) Naśieniem:
Przyrodzone naśienie mnoży (Mes.) Málarzom
Málarzom do farb iest bárzo potrzebna/ dla swey lipkośći wielkiey. (Plin.) Piguły. Piguły.
Ażeby potężniey spráwowáłá/ przydáć do niey Kárdámomowych źiarnek/ á Imbieru/ y potoczyć Piguły z tego. Abowiem sámá przez się leniow spráwuie. Haliabb:
Hali Abbas stáruszek tym sposobem Piguły z niey czynił: brał do trzech ćwierći łotá Sárkokoły/ łot Cwikły Zamorskiey/ ktorą Láćinnicy Turbitem zowią/ Zamorskiego iábká środku bez pecek połtory ćwierći łotá/ Soli oczkowátey czwierć/ tákże Imbieru czwierć łotá/ Sárkokołę w Rożáney wodce rospuśćiwszy naprzod/ z tego Piguły/ przećiwko
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 224
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
niemałcyh dworach hej rządnych junaków/
Z nich jedni hajducką/ drudzy woźnicami/ Wiele świata zwiedzą z wielkimi panami/ Ba i na dworzańską też się obierają: O i chłopić ludzie/ choć je poniżają.
CHUDYFERENS.
Z tysiąca zaledwie jeden się znajduje/ Gdyż dworski stan wielu rzeczy potrzebuje. Który niezgrabnością haniebnie się brzydzi/ Leniem/ głupim/ ospałym/ plugawcem się hydzi. Więc do żołnierskiego potrzeba czerstwości Niewczasów znoszenia/ udatnej śmiałości.
PRZYTULA.
NA wszystko mój synek wierz mi że się zgodzi/ Mniemasz aby prostak żeby ciułka chodzi. O słuchaj Paniątko/ mać on swojskie sztuki/ Dałciem go też był raz na szkolne nauki. Aliści przez pośnik
niemáłcyh dworach hey rządnych iunakow/
Z nich iedni háyducką/ drudzy woźnicámi/ Wiele światá zwiedzą z wielkimi pánámi/ Bá y ná dworzáńską też się obieráią: O y chłopić ludźie/ choć ie poniżáią.
CHVDYFERENS.
Z tyśiącá záledwie ieden sie znayduie/ Gdyż dworski stan wielu rzeczy potrzebuie. Ktory niezgrábnośćią hániebnie sie brzydźi/ Leniem/ głupim/ ospáłym/ plugáwcem sie hydźi. Więc do żołnierskiego potrzebá czerstwośći Niewczásow znoszenia/ vdatney śmiáłośći.
PRZYTVLA.
NA wszystko moy synek wierz mi że się zgodźi/ Mniemasz áby prostak żeby ćiułka chodźi. O sluchay Paniątko/ mać on swoyskie sztuki/ Dałćiem go też był raz ná szkolne náuki. Aliśći przez pośnik
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: G2
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
kto powiedał niewierzył bym Chwycił się bardzo Straszowski tego et Consensit widząc że to zmniejszym jego nierówno będzie kłopotem, Nihilominus że by królowi umiał opowiedzieć jej Qualitates póki nie od jechał pokazałem mu wszystkie jej Umiejętności które były takie.
Najpierwej zemną sypiała w pościeli abyła tak ochędozna że nie tylko w pościeli zlenie uczyniła ale pod łóżkiem nic ale poszła do jednego miejsca gdzie jej stawiono skorupkę to tam dopiro odprawiła swój wczas. Qualitates Wydry.
Druga stróz taki wnocy Panie zachowaj do Łoszka przystąpić, chłopcu ledwie pozwoliła z botów z zuć, a potym już nie ukazuj się bo narobiła wrzasku takiego, że się musiał obudzić choć by
kto powiedał niewierzył bym Chwycił się bardzo Straszowski tego et Consensit widząc że to zmnieyszym iego nierowno będzie kłopotem, Nihilominus że by krolowi umiał opowiedzieć iey Qualitates poko nie od iechał pokazałęm mu wszystkie iey Umieietnosci ktore były takie.
Naypierwey zemną sypiała w poscieli abyła tak ochędozna że nie tylko w poscieli zlenie uczyniła ale pod łoszkiem nic ale poszła do iednego mieysca gdzie iey stawiono skorupkę to tam dopiro odprawiła swoy wczas. Qualitates Wydry.
Druga stroz taki wnocy Panie zachoway do Łoszka przystąpić, chłopcu ledwie pozwoliła z botow z zuć, a potym iuz nie ukazuy się bo narobiła wrzasku takiego, że się musiał obudzić choc by
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 252
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
P. Rewizor, jaka jest Percepta, i one cennotare w Regestr, aby mógł dać należytą informacją ex Perceptis I.M. Panu Superyntendentowi.
10mó. Regestra Skarbowe aby IchMM. PP. Pisarze bono ordine pisali, i konotowali należycie każduj Podatek osobno wywodząc, na dobrą monetę taksując Towar, i dobrą monetą w leniach konotować numerice wszytkie genera Contributionum, non reducendo in currentem monetam, Auccją także, która idzie pro currenti moneta, osobno w drugiej leniej konotować.
11mó. Kwitowego, aby Panowie pisarze więcej nie wyciągalo z Kupców i Furmanów nad słuszność, a iżeli Perceptę do Skarbu należącą, sub priuatione Officij, inquantum by się na którego
P. Rewizor, iáka iest Percepta, y one cennotare w Regestr, áby mogł dáć náleżytą informácyą ex Perceptis I.M. Pánu Superintendentowi.
10mó. Regestrá Skárbowe áby IchMM. PP. Pisarze bono ordine pisáli, y konnotowáli náleżyćie káżduy Podátek osobno wywodząc, ná dobrą monetę táxuiąc Towar, y dobrą monetą w leniách konnotowáć numerice wszytkie genera Contributionum, non reducendo in currentem monetam, Auctią tákże, ktora idźie pro currenti moneta, osobno w drugiey leniey konnotowáć.
11mó. Kwitowego, áby Pánowie pisarze więcey nie wyćiągálo z Kupcow y Furmánow nád słuszność, á iżeli Perceptę do Skárbu náleżącą, sub priuatione Officij, inquantum by się ná ktorego
Skrót tekstu: InsCel
Strona: D2
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
jednę nogę. Laska Pańska na pstrym koniku jeździ. Laska Pańska bez datku nic nie jest. Laska Boża/ dobrze zdrowie/ co lepszego niech kto powie. Ledwoby się korcem maku powinowactwa dorachował. L. Albertus R. P. Mim9 20
Lelum po lelum/ fistum po fistum. Leniwy dwa razy robi. leniu nać jaje/ a czy obłupione? Lecie mi go nie chłodź/ zimie mnie go nie grzej. Lempaj wałacha Parulu. Lepiej rękawem zatkać/ niżli całą suknią. Lepiej wiedzieć/ niż mniemać. Lepiej Pańskie szczenie piastować/ niż szlacheckie dziecię. Lepiej nie grzeszyć/ niż pokutować. Melius est poenitenda non facere, quam
iednę nogę. Láská Páńska ná pstrym koniku ieźdźi. Láská Páńska bez dátku nic nie iest. Láská Boża/ dobrze zdrowie/ co lepszego niech kto powie. Ledwoby się korcem máku powinowáctwá doráchował. L. Albertus R. P. Mim9 20
Lelum po lelum/ fistum po fistum. Leniwy dwá rázy robi. leniu náć iáie/ á cży obłupione? Lećie mi go nie chłodź/ źimie mie go nie grzey. Lempay wáłáchá Párulu. Lepiey rękawem zátkáć/ niżli cáłą suknią. Lepiey wiedźieć/ niż mniemáć. Lepiey Páńskie szcżenie piástowáć/ niż szlácheckie dźiećię. Lepiey nie grzeszyć/ niż pokutowáć. Melius est poenitenda non facere, quam
Skrót tekstu: RysProv
Strona: Ev
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
po drzewie przygoda chodzi/ po ludziach. Nie broj Rachemberku/ przed czasem zginiesz. Ne impie agas multum, ne moriaris in tempore non tuo. Nie po szwie się porze. Nie rychły Pan Bóg/ ale łuczny. Serae Deûm molae, sed grauiter molunt. Nie każdy wie co mu zdrowo. Nie przylecą do Lenia pieczone gołąbki/ By siedział/ i nadsiedział zgotowawszy ząbki. Non tibi per ventos assa columba venit. Centuria Nona. Eccles: 18. 7. 70
Nie lubi Pan Bóg krzywdy. Najgorsze śniadanie/ najlepszy obiad psuje. Niedzielne śniadanie/ a Piątkowe śpiewanie/ rzadko na dobre wychodzi. Niemiec dał się dla towarzysza obiesić
po drzewie przygodá chodźi/ po ludźiach. Nie broy Ráchemberku/ przed cżásem zginiesz. Ne impie agas multum, ne moriaris in tempore non tuo. Nie po szwie się porze. Nie rychły Pan Bog/ ále łucżny. Serae Deûm molae, sed grauiter molunt. Nie káżdy wie co mu zdrowo. Nie przylecą do Leniá piecżone gołąbki/ By śiedźiał/ y nádśiedźiał zgotowáwszy ząbki. Non tibi per ventos assa columba venit. Centuria Nona. Eccles: 18. 7. 70
Nie lubi Pan Bog krzywdy. Naygorsze śniadánie/ naylepszy obiad psuie. Niedźielne śniadánie/ á Piątkowe śpiewánie/ rzadko ná dobre wychodźi. Niemiec dał się dla towárzyszá obieśić
Skrót tekstu: RysProv
Strona: F
Tytuł:
Proverbium polonicorum
Autor:
Salomon Rysiński
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Albo jeżeli kogo tchórz zje przed potrzebą, Przy takowej muzyce w kurzyńcach go grzebą. I tak-ci Osman, skoro minie go ta biera, Słońce w morzu, on się w swym namiecie zawiera. WOJNY CHOCIMSKIEJ CZĘŚĆ DZIESIĄTA
Skoro słońce ciemną noc z tego świata zżenie, Znowu dzień, znowu rączy do robót i lenie. Śpi Osman; tak się chodem wczorajszym utrudzi, Niech troje wznidzie słońca, to go nie obudzi; Dałby swe państwo, żeby aż do świata końca Jego wstydliwe oko nie widziało słońca. Wczora się gniewał na noc, a dziś mu dzień wadzi. Któż, jeśli szalonemu sam Bóg nie poradzi? Więc już
Albo jeżeli kogo tchórz zje przed potrzebą, Przy takowej muzyce w kurzyńcach go grzebą. I tak-ci Osman, skoro minie go ta biera, Słońce w morzu, on się w swym namiecie zawiera. WOJNY CHOCIMSKIEJ CZĘŚĆ DZIESIĄTA
Skoro słońce ciemną noc z tego świata zżenie, Znowu dzień, znowu rączy do robót i lenie. Spi Osman; tak się chodem wczorajszym utrudzi, Niech troje wznidzie słońca, to go nie obudzi; Dałby swe państwo, żeby aż do świata końca Jego wstydliwe oko nie widziało słońca. Wczora się gniewał na noc, a dziś mu dzień wadzi. Któż, jeśli szalonemu sam Bóg nie poradzi? Więc już
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 304
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924