peritus jezdem, w lejdeńskiej będąc tam dawniej akademii, tak ten defekt w nim poznawszy, zechcę mederi kupieniem onego, lecz nie w tych czasiech dla innych gruntowniejszych potrzeb mych. 21. Po obiedzie ruszyłem się do Kamionki, gdzie od panów Tyzenhauzów a koligatów WYM pana szambelana, mile wespół z bratem moim, szefem lejbgwardii królewskiej, byłem przyjęty. 22. Stanąłem u siebie w Lipicznej, gdzie wraz tu stanął WYM pan Domański rejmentarz partii żmudźkich wojska litewskiego, sługa dawny ojca mego, dystyngwowany żołnirż. 23. Z tymże jegomością o różnych domu mego interesach colloquendo, prawie cały dzień strawiłem. Eadem był u mnie WYM
peritus jezdem, w lejdeńskiej będąc tam dawniej akademii, tak ten defekt w nim poznawszy, zechcę mederi kupieniem onego, lecz nie w tych czasiech dla innych gruntowniejszych potrzeb mych. 21. Po obiedzie ruszyłem się do Kamionki, gdzie od panów Tyzenhauzów a koligatów WJM pana szambelana, mile wespół z bratem moim, szefem lejbgwardii królewskiej, byłem przyjęty. 22. Stanąłem u siebie w Lipicznej, gdzie wraz tu stanął WJM pan Domański rejmentarz partii żmujdzkich wojska litewskiego, sługa dawny ojca mego, dystyngwowany żołnirż. 23. Z tymże jegomością o różnych domu mego interesach colloquendo, prawie cały dzień strawiłem. Eadem był u mnie WJM
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 154
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak