12. Nic tu nie mogą oferty, bojaźń i skrupuły, ale śmiele spytać się trzeba, czemu tak jest, a być tak nie powinno. Sposoby do uchronienia się doczesne, to są od Niemców pozwolenia, i tych których libertują, zostawować sobie mogą; wreszcie, że gdy u szlachty nie stanie, tych sobie libertynów na obrót wezmą, bo nie inszą pewnie czynią im tę folgę polityką, ale żeby tylko pierwsze głowy ukontentowane tym egzemptem niby to były, aby Rzpltej i szlachcie życzliwi nie dali przestrogi otwierając drugim oczy, quae fata wszystkich manent i na co te wszystkie wyjść mogą zdzierstwa.
13. Pretekst to jest zasłony od tureckiej ściany
12. Nic tu nie mogą oferty, bojaźń i skrupuły, ale śmiele spytać się trzeba, czemu tak jest, a być tak nie powinno. Sposoby do uchronienia się doczesne, to są od Niemców pozwolenia, i tych których libertują, zostawować sobie mogą; wreszcie, że gdy u szlachty nie stanie, tych sobie libertynów na obrót wezmą, bo nie inszą pewnie czynią im tę folgę polityką, ale żeby tylko pierwsze głowy ukontentowane tym egzemptem niby to były, aby Rzpltej i szlachcie życzliwi nie dali przestrogi otwierając drugim oczy, quae fata wszystkich manent i na co te wszystkie wyjść mogą zdzierstwa.
13. Pretekst to jest zasłony od tureckiej ściany
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 201
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
fundamento tę zacząć reparacyją; alias najpiękniejsza obrad naszych fabryka mole sua ruet, albo ją lada contradictionis spiritus łacno obalić może. Ten zaś fundament nie inszy być sądzę, tylko integritatem sejmików naszych. Zaczynamy wprawdzie piękne częstokroć opus dobra pospolitego, ale cóż, co jedna ręka aedificat kochającego boni publici, to druga manus destruit nieuważnego libertyna albo za prywatnym interesem zelanta. Za czym securitatis finis sejmikowania naszego niech teraz będzie najpierwej in intentione, abyśmy tak temu, jako i inszym sejmikom na zawsze obmyślili dokonanie.
Pro votum 2.
Nic fundamentalniejszego na utrzymanie całej molem tak ojczyzny, jako i bonum województwa naszego słyszeć nie mogłem, jako gruntowną propozycyją w
fundamento tę zacząć reparacyją; alias najpiękniejsza obrad naszych fabryka mole sua ruet, albo ją lada contradictionis spiritus łacno obalić może. Ten zaś fundament nie inszy być sądzę, tylko integritatem sejmików naszych. Zaczynamy wprawdzie piękne częstokroć opus dobra pospolitego, ale cóż, co jedna ręka aedificat kochającego boni publici, to druga manus destruit nieuważnego libertyna albo za prywatnym interesem zelanta. Za czym securitatis finis sejmikowania naszego niech teraz będzie najpierwej in intentione, abyśmy tak temu, jako i inszym sejmikom na zawsze obmyślili dokonanie.
Pro votum 2.
Nic fundamentalniejszego na utrzymanie całej molem tak ojczyzny, jako i bonum województwa naszego słyszeć nie mogłem, jako gruntowną propozycyją w
Skrót tekstu: BystrzPolRzecz
Strona: 122
Tytuł:
Polak sensat ...
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
largitio, avaritia, discordia, wszystkiego złego jest Rządców pluralitas.
Gospodarz. A jeszcze gdy nie tak libertas, jako licentia dicendi et negadi, w rządy, w konsylia się wdziera niepodobna, żeby tą dyskordyą i maximae res dilabi nie miały. Bo co un[...] manus kochającego boni publici aedificat, to druga źmanus destruit nieuważnego Libertyna.
Asesor 2. Co słuszna przyznać muszę, że lepiej się ma privatum boni w Demokracyj, niż w monarchii. Bo w tej praeclarus custos ovium absolut poddanych swoich, przez eksakcje składki od każdej rzeczy akcyzy, ledwie niełupi ze skóry. Prawda że w Demokracyj rzadki deserit pingvedinem suam, dla Ojczyzny; rzadki Się
largitio, avaritia, discordia, wszystkiego złego jest Rządcow pluralitas.
Gospodarz. A jeszcze gdy nie ták libertas, jáko licentia dicendi et negadi, w rządy, w consilia śię wdźiera niepodobna, żeby tą dyskordyą y maximae res dilabi nie miáły. Bo co un[...] manus kochájącego boni publici aedificat, to druga źmanus destruit nieuważnego Libertyna.
Assessor 2. Co słuszna przyznáć muszę, że lepiey śię ma privatum boni w Demokrácyi, niż w monárchii. Bo w tey praeclarus custos ovium absolut poddánych swoich, przez exákcye skłádki od káżdey rzeczy ákcyzy, ledwie niełupi ze skury. Práwdá że w Demokrácyi rzadki deserit pingvedinem suam, dla Oyczyzny; rzadki Się
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: K6v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, tylko że multum probát. Tym argumentem Jegomość mój wielce M. Pan powinienby poznosić wszytkie Statua Regni, konstytucje, prawa, dekreta Koronne, bo te restringunt zawsze wolność Polską, i certa lege określają. Trzeba annulare lauda Sejmikowe, kotrakty, i cokolwiek może quo quo modo wolność ludzką obligować. Tą racją Herezjaeescy Libertyni, śluby nawet, proposita znieść usiłują, iż praejudicant libertati: Zaczym Mości Panowie trzeba tę Majorkę dobrze roztrząsnąc. Prawda że ab extrinsecodeterminacja, dopieroż gwałtowna koakcja in antecessum poprzedzająca wolną determinacjąwoli ludzkiej, jest praejudiciosa libertati. Przećięż ex suppositione consequente dobrowolnej elekcyj do czego mieć obligacją, albo ją sobie uczynić nie praejudiciũ,
, tylko że multum probát. Tym argumentem Jegomość moy wielce M. Pan powinienby poznośić wszytkie Státua Regni, konstytucye, práwa, dekretá Koronne, bo te restringunt záwsze wolność Polską, y certa lege określáją. Trzebá annulare lauda Seymikowe, kotrákty, y cokolwiek może quo quo modo wolność ludzką obligowáć. Tą rácyą Herezyaeescy Libertyni, śluby nawet, proposita znieść uśiłują, iż praejudicant libertati: Záczym Mośći Pánowie trzebá tę Majorkę dobrze roztrząsnąc. Práwdá że ab extrinsecodeterminácya, dopieroż gwałtowna koákcya in antecessum poprzedzájąca wolną determinacyąwoli ludzkiey, jest praejudiciosa libertati. Przećięż ex suppositione consequente dobrowolney elekcyi do czego mieć obligácyą, álbo ją sobie uczynić nie praejudiciũ,
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: O3v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
skoro tę moc jasności, (którą jest Religia) rozum utraca, niknie natychmiast, i nas w ciemnościach gęstych, skłonnych do upadku i zguby porzuca.
Otwórz Chryste Jezu, najwyższa Mądrości usta moje na objawienie tej prawdy ludowi twojemu, którąś zaszczepił i ugruntował w Świętych sługach twoich, i na pochańbienie słuszne przewrotnego zdania dzisiejszych Libertynów: którzy pokazują nam jakąś doskonałość i podczywość rzetel- NA ŚWIĘTO
ną gruntowną bez Religii, od samego rozumu światła pochodzącą.
Ja krótkiemi dowodami z naszej Katolickiej moralności wyjętemi to pokażę, i objaśnię przykładem dzisiejszego Świętego Wyznawcy Biskupa: najprzód że nie masz poczciwości prawdziwej, gdzie niemasz Religii. Powtóre taka poczciwość jakiej po nas
skoro tę moc iasności, (ktorą iest Religia) rozum utraca, niknie natychmiast, y nas w ciemnościach gęstych, skłonnych do upadku y zguby porzuca.
Otworz Chryste Iezu, naywyższa Mądrości usta moie na obiawienie tey prawdy ludowi twoiemu, ktorąś zaszczepił y ugruntował w Swiętych sługach twoich, y na pochańbienie słuszne przewrotnego zdania dziśieyszych Libertynow: ktorzy pokazuią nam iakąś doskonałośc y podcziwość rzetel- NA SWIĘTO
ną gruntowną bez Religii, od samego rozumu światła pochodzącą.
Ia krotkiemi dowodami z naszey Katolickiey moralności wyiętemi to pokażę, y obiaśnię przykładem dziśieyszego Swiętego Wyznawcy Biskupa: nayprzod że nie masz poczciwości prawdziwey, gdzie niemasz Religii. Powtore taka poczciwość iakiey po nas
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 21
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
kładli na nich ręce. 7
. I Rosło słowo Boże/ i pomnażał się barzo poczet uczniów w Jeruzalem: wielkie też mnóstwo kapłanów było posłuszne wierze. 8
. A Szczepan będąc pełen wiary i mocy/ czynił cuda i znamiona wielkie miedzy ludem. 9. I powstali niektórzy z tych którzy byli z bożnice którą zowią Libertynów/ i Cyrenejczyków/ i Aleksandrianów/ i tych którzy byli z Cyliciej i z Azji/ gadając z Szczepanem. 10. Lecz nie mogli odporu dać mądrości i Duchowi/ który mówił. 11. Tedy naprawili męże/ którzy powiedzieli: Myśmy go słyszeli mówiącego słowa bluźnierskie/ przeciwko Mojżeszowi i przeciwko Bogu. 12.
kłádli ná nich ręce. 7
. Y Rosło słowo Boże/ y pomnażał śię bárzo pocżet ucżniow w Ieruzalem: wielkie też mnostwo kápłanow było posłuszne wierze. 8
. A Szcżepan będąc pełen wiáry y mocy/ cżynił cudá y známioná wielkie miedzy ludem. 9. Y powstáli niektorzy z tych ktorzy byli z bożnice ktorą zowią Libertynow/ y Cyrenejcżykow/ y Alexándryánow/ y tych ktorzy byli z Cyliciey y z Azyey/ gadájąc z Szcżepanem. 10. Lecż nie mogli odporu dáć mądrośći y Duchowi/ ktory mowił. 11. Tedy nápráwili męże/ ktorzy powiedźieli: Mysmy go słyszeli mowiącego słowá bluźnierskie/ przećiwko Mojzeszowi y przećiwko Bogu. 12.
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 130
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632