winie Czarami opoiwszy, obróciła w świnie; Ani syn Agenorów z żoną Hermijoną Wężowym żądłem straszni; ni te, co z Gorgoną Węże na tarczy nosił Perseusz, ni one, Które piaski zrodziły, jejże krwią skropione; Ni chłopiec, który kiedy przygania Cererze Zgłodniałej, krzeczka na się postać od niej bierze; Ani licyjscy chłopi, co Latonie słabej Broniąc wody, w chropawe zmienili się żaby; Ni się tam Mineowa córka gnieździć będzie; Ni na nim nieszczęśliwa Koronis usiądzie (Chroni się słońca, brzydząc się światłością dniową, Pośmiewiskiem u ptaków stawszy się i sową); Ni puchacz Askalafus, który Próżerpinę Potępił swym świadectwem w podziemną krainę;
winie Czarami opoiwszy, obróciła w świnie; Ani syn Agenorów z żoną Hermijoną Wężowym żądłem straszni; ni te, co z Gorgoną Węże na tarczy nosił Perseusz, ni one, Które piaski zrodziły, jejże krwią skropione; Ni chłopiec, który kiedy przygania Cererze Zgłodniałej, krzeczka na się postać od niej bierze; Ani licyjscy chłopi, co Latonie słabéj Broniąc wody, w chropawe zmienili się żaby; Ni się tam Mineowa córka gnieździć będzie; Ni na nim nieszczęśliwa Koronis usiędzie (Chroni się słońca, brzydząc się światłością dniową, Pośmiewiskiem u ptaków stawszy się i sową); Ni puchacz Askalafus, który Prozerpinę Potępił swym świadectwem w podziemną krainę;
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 139
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
drugiego dnia przypłynęliśmy do Sydonu: kędy Juliusz ludzko się Pawłowi stawiwszy/ pozwolił mu iść do przyjaciół aby wczasu zażył. 4. A z tamtąd się puściwszy/ przypłynęliśmy pod Cypr; dla tego że były wiatry przeciwne. 5. A przepłynąwszy ono morze które jest podle Cylicjej i Pamfiliej/ przybylismy do Miry miasta Licyjskiego. 6. A tam Setnik znalazszy okręt Aleksandryjski/ który płynął do Włoch/ wsadził nas weń. 7. A gdyśmy przez wiele dni z wolna płynęli/ i za ledwie przeciwko Knidowi przyjachali/ przeto że nam wiatr nie dopuszczał/ podpłynęlismy pod Kretę podle Salmonu. 8. A ledwie ją przeminąwszy/ przyszli
drugiego dniá przypłynęlismy do Sydonu: kędy Iuliusz ludzko śię Páwłowi stáwiwszy/ pozwolił mu iść do przyjaćioł áby wcżásu záżył. 4. A z támtąd śię puśćiwszy/ przypłynęlismy pod Cypr; dla tego że były wiátry przećiwne. 5. A przepłynąwszy ono morze ktore jest podle Cylicyey y Pámfiliey/ przybylismy do Miry miástá Lycyjskiego. 6. A tám Setnik ználazszy okręt Alexándryjski/ ktory płynął do Włoch/ wsádźił nas weń. 7. A gdysmy przez wiele dni z wolná płynęli/ y zá ledwie przećiwko Knidowi przyjácháli/ przeto że nam wiátr nie dopuszcżał/ podpłynęlismy pod Kretę podle Sálmonu. 8. A ledwie ją przeminąwszy/ przyszli
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 157
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, co te-ż historyje głoszą, Prowincyje i całe powiaty pustoszą: Jako lew on, w nemejskim wychowany lesie, Którego dotąd sława trwa przy Herkulesie; Taż sława, gdy tamten kraj szkodziła niezmiernie, Przy nim zostaje, z hydry zabitej na Lernie; Tęż odnosi Tezeusz z Minotura w Krecie, Z Chimery Belerofon w licyjskim powiecie; Tęż Meleager z dzika, który tamtej stronie Okolicznie wsi burzył, odniósł w Kalidonie; Triumfował Perseusz z okrutnej niekiedy Beluy, gdy na odsiecz idzie Andromedy; I nasz, swą wydzierając dziewoję z obierzy, Nad okrutnym odnosi triumf smokiem Jerzy; Nad tymże, opuściwszy bohatyrów wielu, Krakusowe zwycięstwo wspomnię na Wąwelu
, co te-ż historyje głoszą, Prowincyje i całe powiaty pustoszą: Jako lew on, w nemejskim wychowany lesie, Którego dotąd sława trwa przy Herkulesie; Taż sława, gdy tamten kraj szkodziła niezmiernie, Przy nim zostaje, z hydry zabitej na Lernie; Tęż odnosi Tezeusz z Minotura w Krecie, Z Chimery Belerofon w licyjskim powiecie; Tęż Meleager z dzika, który tamtej stronie Okolicznie wsi burzył, odniósł w Kalidonie; Tryumfował Perseusz z okrutnej niekiedy Beluy, gdy na odsiecz idzie Andromedy; I nasz, swą wydzierając dziewoję z obierzy, Nad okrutnym odnosi tryumf smokiem Jerzy; Nad tymże, opuściwszy bohatyrów wielu, Krakusowe zwycięstwo wspomnię na Wąwelu
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 480
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987