Wisłę Wandalus, a Kraj i Naród Wandalami. Ciż Wandalowie dali się potym we znaki Rzymskim Państwom, bo kiedy znaczne Familie ich się rozrodziły, Poczęli się rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniej rozmnożywszy się, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedzili, i tam posessja sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizariusz W. Wódz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich pojmał, resztę rozproszył, z których
Wisłę Wandalus, á Kray i Narod Wandalami. Ciż Wandalowie dali śię potym we znaki Rzymskim Państwom, bo kiedy znaczne Familie ich śię rozrodźiły, poczeli śię rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniey rozmnożywszy śię, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedźili, i tam possessya sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizaryusz W. Wodz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich poimał, resztę rozproszył, z których
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 2
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przez różne Zakony Mszach Z. i po odśpiewanych Wigiliach, Summę Biskupim obrządkiem śpiewał Książę Imć Szembek Biskup Koadiutor Chełmiński; pod czas której Kazanie o życiu i o śmierci przykładnej tej w Bogu zmarłej Pani miał X. Mojkowski Kanodzieja Świąteczny u Kolegiaty tuteszej, w przytomności Imci Pana Krasińskiego Oboźnego W. Kor. Familii, i licznie znacznego Państwa, ostatnią przysługę Chrześcijańską tej ś. p. Pani czyniących. Z WŁOCH Z Rzymu d. 24. Lipca.
We wtorek przyszły chce Ociec Z. złożyć Konsystorz, na którym, jak głoszą, nowych ma mianować Kardynałów, których sobie in petto do tych czas zachował. Z Ajaccio d. 24 Lipca
przez różne Zakony Mszach S. i po odśpiewanych Wigiliach, Summę Biskupim obrządkiem śpiewał Xiąże Imć Szembek Biskup Koadiutor Chełmiński; pod czas którey Kazanie o życiu i o smierci przykładney tey w Bogu zmarłey Pani miał X. Moykowski Kanodzieia Swiąteczny u Kollegiaty tuteszey, w przytomności Imci Pana Krasińskiego Oboźnego W. Kor. Familii, i licznie znacznego Państwa, ostatnią przysługę Chrześciańską tey ś. p. Pani czyniących. Z WŁOCH Z Rzymu d. 24. Lipca.
We wtorek przyszły chce Ociec S. złożyć Konsystorz, na którym, iak głoszą, nowych ma mianować Kardynałow, których sobie in petto do tych czas zachował. Z Ajaccio d. 24 Lipca
Skrót tekstu: GazWil_1771_37
Strona: 2
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
będzie i że ja kogo tylko na namiestnikostwa rekomendować będę, wszyscy ci będą do usług ekonomicznych przyjęci. Przy tym wszędzie przyjaciół listami mymi pozabiegałem i pieniądze im na prowadzenie partii posłałem.
Zebraliśmy się tedy dość gromadnie z Borzęckim, strażnikiem brzeskim, i z Paszkowskimi. Zgromadzili się i przyjaciele księcia kanclerza i Fleminga barzo licznie. Sejmik był barzo ludny, na którym nie tak o obraniu deputatów jako bardziej o spotkaniu się myśleliśmy. Ja z bratem moim pułkownikiem stałem u augustianów w klasztorze. Całą prawie noc pilnowała nas strona przeciwna, abyśmy sejmiku tamże u augustianów, gdzie sejmiki bywali, nie zrobili. My wzajemnie ich, mających
będzie i że ja kogo tylko na namiestnikostwa rekomendować będę, wszyscy ci będą do usług ekonomicznych przyjęci. Przy tym wszędzie przyjaciół listami mymi pozabiegałem i pieniądze im na prowadzenie partii posłałem.
Zebraliśmy się tedy dość gromadnie z Borzęckim, strażnikiem brzeskim, i z Paszkowskimi. Zgromadzili się i przyjaciele księcia kanclerza i Fleminga barzo licznie. Sejmik był barzo ludny, na którym nie tak o obraniu deputatów jako bardziej o spotkaniu się myśleliśmy. Ja z bratem moim pułkownikiem stałem u augustianów w klasztorze. Całą prawie noc pilnowała nas strona przeciwna, abyśmy sejmiku tamże u augustianów, gdzie sejmiki bywali, nie zrobili. My wzajemnie ich, mających
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 467
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
podobno, z przywitaniem tak wielkiego Gościa. Szła przez most malowany ze wszytkim swoim Froncymerem do drugiej bramy; gdzie ją witało Duchowieństwo przy Ekshorcie, i szło przed nią aż na Pieczorskie porządkiem. W Cerkwi Pieczatskiej stanąwszy, śpiewano: Te DEUM Laudamus po Słowieńsku przy rezonancyj strzelby ręcznej, jako też Armat na 500 razy i liczniej, wszędzie koło Cerkwi iluminacyj przy stancjach Imperatorowy i Petra Fedorowicza. Nazajutrz obchodzono Fest Orderu Z. Andrzeja, gdzie Kawalerem tegoż Orderu Generał kreowany jeden. Obiad był aż o trzeciej po południu przy spełnieniu zdrowia Imperatorowy i Wielkiego Rossejskiego Książęcia Petra Fedorowicza, przydawszy mu rzęsistych ogniów z Armar i ręcznej strzelby, przy rezonancyj głównej
podobno, z przywitaniem tak wielkiego Gościa. Szła przez most malowany ze wszytkim swoim Froncymerem do drugiey bramy; gdzie ią witało Duchowieństwo przy Exhorcie, y szło przed nią aż ná Pieczorskie porządkiem. W Cerkwi Pieczátskiey stanąwszy, spiewano: Te DEUM Laudamus po Słowiensku przy rezonancyi strzelby ręczney, iáko też Armat na 500 razy y liczniey, wszędzie koło Cerkwi illuminacyi przy stancyach Imperátorowy y Petra Fedorowicza. Názaiutrz obchodzono Fest Orderu S. Andrzeia, gdzie Kawalerem tegoż Orderu Generał kreowany ieden. Obiad był aż o trzeciey po południu przy spełnieniu zdrowia Imperatorowy y Wielkiego Rosseyskiego Xiążęcia Petra Fedorowicza, przydawszy mu rzęsistych ogniow z Armár y ręczney strzelby, przy rezonáncyi głowney
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 353
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
.A ta species do czego potrzebna/ i co znaczy? A. Tak masz o niej rozumieć/ iż wszelki rachunek bez niej/ a zwłaszcza w łamanej liczbie/ bardzo trudny/ i niezrozumiany/ gdyż ta uczy jako w wielkiej summie napisane części/ przez małą summę zrozumieć/ to jest gdy ja napiszę w łamanej licznie tak wielą numerów złąmanie/ na przykład 144/288 a rozumiem ją potym po skróczeniu przez te numery to jest ½ I.Piękna to bardzo sztuka. A. Tak jest/ ale trudna/ jednak gdy się kto włoży i przyzwyczai/ zawsze się w niej ćwicząc temu bardzi łatwa/ gdyż to nic innego nie
.A tá species do czego potrzebna/ y co znáczy? A. Ták masz o niey rozumieć/ iż wszelki ráchunek bez niey/ á zwłaszcza w łamáney liczbie/ bárdzo trudny/ y niezrozumiany/ gdyż tá vczy iáko w wielkiey summie nápisáne częśći/ przez máłą summę zrozumieć/ to iest gdy ia nápiszę w łamaney licznie tak wielą numerow złąmánie/ ná przykład 144/288 á rozumiem ią potym po skroczeniu przez te numery to iest ½ I.Piękna to bárdzo sztuká. A. Ták iest/ ále trudna/ iednák gdy się kto włoży y przyzwyczái/ záwsze się w niey ćwicząc temu bárdzi łátwá/ gdyż to nic innego nie
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 58
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
który poświęcony Najświętszęj Matce Boskiej, osobliwie kwoli Wybawienia Chrześcijan, z Pogańskiej niewoli.
Ten gdy przyszedł, a wszystko już gotowo zgoła Do ruszenia, Pan Poseł wprzody do Kościoła Jachał, aby swe Bogu oddał nabożeństwo, I kapłańskie na drogę wziął błogosławieństwo. Potym wrócił na pałac, i w minie wesoły, Zgromadzone tam zastał liczno przyjacioły. Cieszą się, lub się przecie radość miesza z żalem; Jednym się te afekty nie chybiają calem, Miła jest przyjaciela godność, lecz i miła Przytomność, gdyby jedna zdrugą się zgodziła, Gdyż obie razem zgodzić czasem się niemogą, Ta inszą, a ta inszą, kiedy idzie drogą. Część pierwsza
ktory poświęcony Nayświętszęy Mátce Boskiey, osobliwie kwoli Wybáwienia Chrześcian, z Pogáńskiey niewoli.
Ten gdy przyszedł, á wszystko iuż gotowo zgołá Do ruszenia, Pan Poseł wprzody do Kościołá Jachał, áby swe Bogu oddał nabożeństwo, I kápłáńskie ná drogę wźiął błogosłáwieństwo. Potym wrocił ná pałac, y w minie wesoły, Zgromádzone tam zastał liczno przyiacioły. Cieszą się, lub się przecie rádość miesza z żalem; Jednym się te áffekty nie chybiáią cálem, Miłá iest przyiaciela godność, lecz y miła Przytomność, gdyby iedna zdrugą się zgodźiłá, Gdyż obie rázem zgodźić czásem się niemogą, Ta inszą, á ta inszą, kiedy idzie drogą. Część pierwsza
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 37
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
są sequentes : Pierwszy Burguński, 2. Normański, 3. Akwitański, Książęta: A trzech jest Świeckich z tytułem Komesów albo Hrabiów; jacy są: 1. Frandryiski, 2. Tolosański, 3. Kampański, albo Szampański, Komesowie. Teraźniejszych czasów urósł numerus Parium do 60. kilku.
Książąt we Francyj dawnych liczno 16. kreowanych zaś roku 1514. rachują także 16. Dwór i OFICJALISTOWIE MONARCHY FRANCUSKIEGO z JANA TILIUSA.
COMES STABULI, albo Connestabilis najwyższy nad Stajniami, Cugami, Stadami, Rumakami Monarchy. Potym elevatus do tej był Godności, że był wyższy nad Marszalków, którzy mu obligowani subsese. Ten z Paresami w Paralamencie
są sequentes : Pierwszy Burguński, 2. Normański, 3. Akwitański, Xiążęta: A trzech iest Swieckich z tytułem Komesow albo Hrabiow; iacy są: 1. Frandryiski, 2. Tolosański, 3. Kampański, albo Szampański, Komesowie. Teraźnieyszych czasow urosł numerus Parium do 60. kilku.
Xiążąt we Fráncyi dawnych liczno 16. kreowanych zaś roku 1514. ráchuią także 16. DWOR y OFFICYALISTOWIE MONARCHY FRANCUSKIEGO z IANA TILIUSA.
COMES STABULI, albo Connestabilis naywyższy nád Stayniami, Cugami, Stadami, Rumakámi Monarchy. Potym elevatus do tey był Godności, że był wyższy nád Marszalkow, ktorzy mu obligowani subsese. Ten z Paresami w Parálamencie
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 64
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
na Trybunał Wielki Koronny; miała audiencją u I. K. Mci P. N. M. Z Poznania dnia 30 Kwietnia
W przeszłą Niedzielę zbliżający się do miejsca tego Immć P. Małachowski Starosta Ostrołęcki Marszałek Trybunału Prowincyj Wielkopolskiej na Reasumpcją in Comitatu I. W. Wojewody Smoleńskiego, zastał o ćwierć mile wprzód całe niespodziewanie licznie zgromadzonych Obywatelów województw tutejszych, Towarzystwo, Dworzan i karet wiele paradnych z szczególnej ku Imieniowi swemu przychylności pogotowiu do wjazdu publicznego, który II. WW. Sieradzki i Smoleński Wojewodowie, Milzyński Poznański, Chłaposki Miedzyrzecki, Malczewski Santocki, Gajewski Rogoziński, Kasztelanowie Urzędnicy i Obywatele Województwa tego, tudzież Ichmć Panowie[...] Deputaci, przytomnością swoją zdobili
na Trybunał Wielki Koronny; miała audyencyą u I. K. Mci P. N. M. Z Poznania dnia 30 Kwietnia
W przeszłą Niedzielę zbliżaiący się do mieysca tego Im̃ć P. Małachowski Starosta Ostrołęcki Marszałek Trybunału Prowincyi Wielkopolskiey na Reassumpcyą in Comitatu I. W. Woiewody Smoleńskiego, zastał o ćwierć mile wprzód całe niespodźiewanie licznie zgromadzonych Obywatelów woiewództw tuteyszych, Towarzystwo, Dworzan i karet wiele paradnych z szczegulney ku Imieniowi swemu przychylnośći pogotowiu do wiazdu publicznego, który II. WW. Sieradzki i Smoleński Woiewodowie, Milzyński Poznański, Chłaposki Miedzyrzecki, Malczewski Santocki, Gaiewski Rogoziński, Kasztelanowie Urzędnicy i Obywatele Woiewództwa tego, tudzież Ichmć Panowie[...] Deputaci, przytomnośćią swoią zdobili
Skrót tekstu: GazWil_1767_21
Strona: 4
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
gdzie cały tydzień się zabawił. Przyjachawszy zaraz oddał wizytę Posłowi Wielkiej Brytanii Panu Jork, z którym przez trzy godziny miał umowę. Nazywa się Signor Romanzo, i zdaje się, że jest gruntownie uczonym i dziwnie sprawnym człowiekiem. Książę Stadhuder oświadczył swój ku niemu szacunek, a Książę Ludwik Brunświcki częste z nim miał umowy. Licznie tu się okazował, sługi miał bogato ubrane, tak dalece, że takich zbytków w Holandyj nigdy nie widziano.
gdzie cały tydzień się zabawił. Przyiachawszy zaraz oddał wizytę Posłowi Wielkiey Brytanii Panu Iork, z którym przez trzy godziny miał umowę. Nazywa się Signor Romanzo, i zdaie się, że iest gruntownie uczonym i dziwnie sprawnym człowiekiem. Xiąże Stadhuder oświadczył swóy ku niemu szacunek, a Xiążę Ludwik Brunświcki częste z nim miał umowy. Licznie tu się okazował, sługi miał bogato ubrane, tak dalece, że takich zbytków w Hollandyi nigdy nie widziano.
Skrót tekstu: GazWil_1767_21
Strona: 8
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
tamtego trybunału należące województwa, utrzymując, aby się tej co Małopolanie nie chwycili rezolucji. Lecz wielkopolskie województwa i dla Moskwy tam stojącej nie mogły się ruszyć, bo Fleming, jako udał przed Szeremetem, że to wsiadanie na koń województw małopolskich i skonfederowanie się z wojskiem kwarcianem, duchem szwedzkim stanęło, tak zaraz Moskwa mocno i liczno zastanowlii się w wielkiej Polsce, zapatrując się na dalsze rzeczy.
§. 25. Gdy się w tak krótkim czasie tak wiele dobre go in bonum publicum w małej Polsce działo, Fleming jako jaki absolut wydał uniwersał (authoritate stulta) ogniem i mieczem grożąc takim, którzyby do konfederacji szli; a tem bardziej rozdrażnił
tamtego trybunału należące województwa, utrzymując, aby się téj co Małopolanie nie chwycili rezolucyi. Lecz wielkopolskie województwa i dla Moskwy tam stojącéj nie mogły się ruszyć, bo Fleming, jako udał przed Szeremetem, że to wsiadanie na koń województw małopolskich i skonfederowanie się z wojskiem kwarcianem, duchem szwedzkim stanęło, tak zaraz Moskwa mocno i liczno zastanowlii sie w wielkiéj Polsce, zapatrując się na dalsze rzeczy.
§. 25. Gdy się w tak krótkim czasie tak wiele dobre go in bonum publicum w małéj Polsce działo, Fleming jako jaki absolut wydał uniwersał (authoritate stulta) ogniem i mieczem grożąc takim, którzyby do konfederacyi szli; a tém bardziéj rozdrażnił
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 239
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849