tak ochotnej dobie, Sam pan Zawadzki wziąwszy kryształowy Roztruchan w ręce a podniózszy głowy Wesoło — w kolej poświęciwszy daje On tronek gościom. A zatym powstaje Głos melodyjej wybornej muzyki I z trąb ogromnych głośne w uszach krzyki Ludzkich zabrzmiały, że niemal ulice I same zdały śmiać się kamienice Z wielkiej radości. Toż dopiero jako Likworowy pot wychodził trojako Na ciepłe czoła, jedni dyskursami Zabawiali się, drudzy ukłonami, Trzeci śmiechami, insi się zaś chwieli, A jakoby się już ku spaniu mieli. Toż i Polacy, kiedy też likworem Podweselili, nie chcieli z humorem Swojem próżnować, lecz osiadszy konie Jechali sobie na szerokie błonie Pobrawszy łuki, drudzy
tak ochotnej dobie, Sam pan Zawadzki wziąwszy kryształowy Roztruchan w ręce a podniózszy głowy Wesoło — w kolej poświęciwszy daje On tronek gościom. A zatym powstaje Głos melodyjej wybornej muzyki I z trąb ogromnych głośne w uszach krzyki Ludzkich zabrzmiały, że niemal ulice I same zdały śmiać się kamienice Z wielkiej radości. Toż dopiero jako Likworowy pot wychodził trojako Na ciepłe czoła, jedni dyskursami Zabawiali się, drudzy ukłonami, Trzeci śmiechami, insi się zaś chwieli, A jakoby się już ku spaniu mieli. Toż i Polacy, kiedy też likworem Podweselili, nie chcieli z humorem Swojem próżnować, lecz osiadszy konie Jechali sobie na szerokie błonie Pobrawszy łuki, drudzy
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 158
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971