, komplementów siła przy majestacie vitam litare obiecujących, a skutku mało, odchodzi z saskiemi wojskami do Warszawy. Pospolite ruszenie na mediacją i traktat zgodziwszy się, deputowanych wysyła. Król szwedzki w Krakowie, aż do czasu usque pospolite ruszenie ni to ni owo zrobiwszy, rozpełzło się do domów, zabiwszy tylko wielkiego senatora ip. Lipskiego wojewodę kaliskiego przyjaciela króla polskiego, praetextu privato.
Trybunał dyrekcji mojej nie reasumował się, bo Litwa w większych siłach będąc niż pars sapiehana, nie dopuszczała. Kotłów trybunał górę wziął, naszych sędziów depressit, nas samych dekretował, często się ten trybunał limitował.
Litwa od cara wzięła dwa miliony pro ulteriori turbine: oppignorowawszy ruskie
, komplementów siła przy majestacie vitam litare obiecujących, a skutku mało, odchodzi z saskiemi wojskami do Warszawy. Pospolite ruszenie na medyacyą i traktat zgodziwszy się, deputowanych wysyła. Król szwedzki w Krakowie, aż do czasu usque pospolite ruszenie ni to ni owo zrobiwszy, rozpełzło się do domów, zabiwszy tylko wielkiego senatora jp. Lipskiego wojewodę kaliskiego przyjaciela króla polskiego, praetextu privato.
Trybunał dyrekcyi mojéj nie reassumował się, bo Litwa w większych siłach będąc niż pars sapiehana, nie dopuszczała. Kotłów trybunał górę wziął, naszych sędziów depressit, nas samych dekretował, często się ten trybunał limitował.
Litwa od cara wzięła dwa miliony pro ulteriori turbine: oppignorowawszy ruskie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 216
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
gdzieś od słońca wschodu, Zastępują; z twego nic nie będzie, prócz smrodu. Będziesz, jakoby ów pies na zielonym sienie, Sobie kłopot, a inszym dający zgorszenie. 85 (F). DO JEGOMOŚCI PANA ABRAMA JARZYNY CHORĄŻEGO RAWSKIEGO, TRZECIEJ ŻONY, NAPRZÓD JARZYNIANKI, PO NIEJ DĘBIŃSKIEJ, A TERAZ LIPSKIEJ, BEZDZIECKIEGO MAŁŻONKA
Pięćdziesiąt lat, mój zacny Abrahamie, jużem Gospodarzem, a jeszcze jarzyny z tak dużem Nie widziałem korzeniem; lecz któż go obaczy, Kiedy ziemią przykryty? Z nacią, rzekę, raczej. Wielki byl korzonek ma, bulwa pod nim; lichy Garść naci chrzan, jako drąg korzeń na trzy
gdzieś od słońca wschodu, Zastępują; z twego nic nie będzie, prócz smrodu. Będziesz, jakoby ów pies na zielonym sienie, Sobie kłopot, a inszym dający zgorszenie. 85 (F). DO JEGOMOŚCI PANA ABRAMA JARZYNY CHORĄŻEGO RAWSKIEGO, TRZECIEJ ŻONY, NAPRZÓD JARZYNIANKI, PO NIEJ DĘBIŃSKIEJ, A TERAZ LIPSKIEJ, BEZDZIECKIEGO MAŁŻONKA
Pięćdziesiąt lat, mój zacny Abrahamie, jużem Gospodarzem, a jeszcze jarzyny z tak dużem Nie widziałem korzeniem; lecz któż go obaczy, Kiedy ziemią przykryty? Z nacią, rzekę, raczej. Wielki byl korzonek ma, bulwa pod nim; lichy Garść naci chrzan, jako drąg korzeń na trzy
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 44
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
od orła, gromiąc Encelady, bierze, Nie tak Gradyw, na pomstę po zabitym Cygnie, Czoło przeciw Alcydzie zagniewane dźwignie, Jakiego tym obrazem wyrażona cera Żywą konterfetuje minę kawalera. I męstwo, i powaga do pięknej urody Łaskawości i pańskiej nie znosi swobody. Długo myślę, aż sama Śreniawa mi powie, Jan to Lipski, na Sączu starosta i Ćchowie, Który że więcej wojną niż się bawił dworem, Nie tym go zbędzie, nie tym fortuna honorem. Mitrą gardzą Polacy, niemiecka to buta; Dość, gdy w ręku mądrego pana dystrybuta. 182. POD OBRAZ JEGOMOŚCI PANA ELIASZA ŁĄCKIEGO, PUŁKOWNIKA J.K. MCI, KOMENDANTA
od orła, gromiąc Encelady, bierze, Nie tak Gradyw, na pomstę po zabitym Cygnie, Czoło przeciw Alcydzie zagniewane dźwignie, Jakiego tym obrazem wyrażona cera Żywą konterfetuje minę kawalera. I męstwo, i powaga do pięknej urody Łaskawości i pańskiej nie znosi swobody. Długo myślę, aż sama Śreniawa mi powie, Jan to Lipski, na Sączu starosta i Ćchowie, Który że więcej wojną niż się bawił dworem, Nie tym go zbędzie, nie tym fortuna honorem. Mitrą gardzą Polacy, niemiecka to buta; Dość, gdy w ręku mądrego pana dystrybuta. 182. POD OBRAZ JEGOMOŚCI PANA ELIASZA ŁĄCKIEGO, PUŁKOWNIKA J.K. MCI, KOMENDANTA
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 85
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
spadł pokrowiec. Cóż czynią? Uchyliwszy kęs bożej bojaźni, Ociec na marach, urząd niech będzie dwuraźni, Co prędzej na kobierzec, z kobierca do betu, Aż obie u jednego pieczęci blankietu. A zazdrość nic dobrego prawi, chodząc wszędy; Dobra pieczęć, zaprawdę, na takie urzędy. 438. DO JEGOMOŚCI PANA LIPSKIEGO, STAROSTY SĄDECKIEGO
Pięknie się z starościnym miasto herbem łączy: Już sto lat, jaka z Sącza Śreniawa się sączy. Dotychczas Lubomirskich Wiśnicz, dziś twe Lipie Ciężkie trafty do Gdańska po Dunajcu sypie. Bodajżeś drugie sto lat, zdrowy, czerstwy, duży, Bogdajeś szumiał w brzegach swej Sreniawy dłużej; Im zasługi odbiera
spadł pokrowiec. Cóż czynią? Uchyliwszy kęs bożej bojaźni, Ociec na marach, urząd niech będzie dwuraźni, Co prędzej na kobierzec, z kobierca do betu, Aż obie u jednego pieczęci blankietu. A zazdrość nic dobrego prawi, chodząc wszędy; Dobra pieczęć, zaprawdę, na takie urzędy. 438. DO JEGOMOŚCI PANA LIPSKIEGO, STAROSTY SĄDECKIEGO
Pięknie się z starościnym miasto herbem łączy: Już sto lat, jaka z Sącza Śreniawa się sączy. Dotychczas Lubomirskich Wiśnicz, dziś twe Lipie Ciężkie trafty do Gdańska po Dunajcu sypie. Bodajżeś drugie sto lat, zdrowy, czerstwy, duży, Bogdajeś szumiał w brzegach swej Sreniawy dłużej; Im zasługi odbiera
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 190
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
kniejach królewskich myśliwiec, Więc i ciebie tak barzo niech nie mierzi Żywiec. Szkoda z orłem, Korwinie, w te się wdawać łowy. Aż jeleń herbem, jako rzeki i podkowy. Już tamte z Komorowską wyschły, już te schodził Z Koniecpolską; bodajżeś zdrów do herbu godził. 443. EPITALAMIUM
Jego Mości Panu Janowi Lipskiemu, staroście sądeckiemu, herbu Sreniawa, w hełmie lew, po pierwszej żenie tegoż herbu Pisarskiej, po drugiej tegoż Potockiej, kiedy trzecią pojmował Sapieżankę, herbu Mzura rzeka, w hełmie lis, pozostałą wdowę po jegomości panu Aleksandrze Lubomirskim, pomienionego herbu Sreniawa albo Drużyna rzeka, w hełmie lew
Stary lew; bo
kniejach królewskich myśliwiec, Więc i ciebie tak barzo niech nie mierzi Żywiec. Szkoda z orłem, Korwinie, w te się wdawać łowy. Aż jeleń herbem, jako rzeki i podkowy. Już tamte z Komorowską wyschły, już te schodził Z Koniecpolską; bodajżeś zdrów do herbu godził. 443. EPITALAMIUM
Jego Mości Panu Janowi Lipskiemu, staroście sądeckiemu, herbu Sreniawa, w hełmie lew, po pierwszej żenie tegoż herbu Pisarskiej, po drugiej tegoż Potockiej, kiedy trzecią pojmował Sapieżankę, herbu Mzura rzeka, w hełmie lis, pozostałą wdowę po jegomości panu Aleksandrze Lubomirskim, pomienionego herbu Sreniawa albo Drużyna rzeka, w hełmie lew
Stary lew; bo
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 194
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Krzysztof Filalet/ który napierwej przeciw tej starszych naszych jedności pisał? Kalwinista który ni wiary naszej Greckiej nieznał/ ni pisma Ruskiego nieumiał: zaczym to pisał/ i tym nas bronił/ czego się z institucij Kalwinowych/ a nie z naszych Cerkiewników nauczył. Kto był Teofil Ortolog? Lutrów Zwolennik. Który w Akademii Lipskiej i Witemberskiej/ przy grobie Lutrowym wiek swój młody na naukach trawiwszy/ skwarów Luterańskich dymem okopiciały do Litwy przybył/ i Ruś Lamentując tymże czadem zaraził. Zyzani kto? nieuk. Który rozumiejąc/ że tak łacna jest rzecz/ dobrze o wiary dogmatach wyprawować/ jak nie jest rzecz trudna ladajako kaznodzieić/ w te
Krzystoph Philalet/ ktory napierwey przećiw tey stárszych nászych iednośći pisał? Kálwinistá ktory ni wiáry nászey Graeckiey nieznał/ ni pismá Ruskiego nieumiał: záczym to pisał/ y tym nas bronił/ czego sie z instituciy Kálwinowych/ á nie z nászych Cerkiewnikow náuczył. Kto był Theophil Ortolog? Lutrow Zwolennik. Ktory w Akádemiey Lipskiey y Witemberskiey/ przy grobie Lutrowym wiek swoy młody ná náukách trawiwszy/ skwárow Luteráńskich dymem okopićiáły do Lytwy przybył/ y Ruś Lámentuiąc tymże czadem záráźił. Zyzáni kto? nieuk. Ktory rozumieiąc/ że ták łácna iest rzecz/ dobrze o wiáry dogmátách wypráwowáć/ iák nie iest rzecz trudna ládáiáko káznodźieić/ w te
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 95
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Szwedami, jakoż w krótce Sasi wyszli z granic Polskich. SEJM w Grudniu zaczęty pod dyrekcją Szembeka Referendarza, a potym Kanclerza W. K. ale zerwany przez Paca Kawalera. Roku 1702. na tym Sejmie zerwanym w Styczniu zgoda stanęła miedzy Litwą i Sapie- hami. Z Senatus Konsylium wysłani Posłowie do Króla Szwedzkiego: Lipski Wojewoda Kaliski i Tarło Kuchmistrz do Traktowania o Pokój, ale już im dana pod Gródnem audiencja nie w Inflantach, i bez żadnego skutku, i owszem z pretensją detronizowania Króla. Król Szwedzki w Warszawie stanął, ale dowiedziawszy się o Królu Auguście w Krakowie poszedł z Wojskiem pod Kliszów i tam stanął 8. Lipca, przeciwko
Szwedami, jakoż w krótce Saśi wyszli z granic Polskich. SEYM w Grudniu zaczęty pod dyrekcyą Szembeka Referendarza, á potym Kanclerza W. K. ale zerwany przez Paca Kawalera. Roku 1702. na tym Seymie zerwanym w Styczniu zgoda staneła miedzy Litwą i Sapie- hami. Z Senatus Consilium wysłani Posłowie do Króla Szwedzkiego: Lipski Wojewoda Kaliski i Tarło Kuchmistrz do Traktowania o Pokóy, ale juz im dana pod Grodnem audyencya nie w Inflantach, i bez żadnego skutku, i owszem z pretensyą detronizowania Króla. Krôl Szwedzki w Warszawie stanął, ale dowiedźiawszy śię o Królu Auguśćie w Krakowie poszedł z Woyskiem pod Kliszow i tam stanął 8. Lipca, przećiwko
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 124
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Chomentowskiego przy Królu Auguście. Z tych Konfederacyj Morsztyn Wojewoda Mazowiecki i z innemi wysłany Komisarzem do traktowania z Królem Szwedzkim, ale bez skutku, Szwedzi zaś w Krakowie z Miasta i Kościołów wielkie kontrybucje brali. Województwa Wielkopolskie nie przystąpiły do Konfederacyj Generalnej, tylko Kujawskie, Inowrocław: Sieradzkie i Rawskie pod dyrekcją Dąbskiego Starosty Inowrocław: Lipski Wojewoda Kaliski w Sandomierskiej Konfederacyj rozsiekany o niewinną syspicją fakcyj Szwedzkiej. Polskie Prowincje jęczały osobliwie Kraków: pod strasznemi prowiantami i kontrybucjami Szwedzkiemi. Szwedzi od Moskwy w Inflantach zbici, i Inflanty od Moskwy zniszczone, Ogiński i Lubomirski Szwedów w Litwie i Kurlandyj przetrzepali. Z konfederacyj Sandomierskiej złożona Rada w Warszawie, ale limitowana do Torunia
Chomentowskiego przy Królu Auguśćie. Z tych Konfederacyi Morsztyn Wojewoda Mazowiecki i z innemi wysłany Komissarzem do traktowania z Królem Szwedzkim, ale bez skutku, Szwedźi zaś w Krakowie z Miasta i Kośćiołów wielkie kontrybucye brali. Województwa Wielkopolskie nie przystąpiły do Konfederacyi Generalney, tylko Kujawskie, Inowrocław: Sieradzkie i Rawskie pod dyrekcyą Dąbskiego Starosty Inowrocław: Lipski Wojewoda Kaliski w Sendomirskiey Konfederacyi rozśiekany o niewinną syspicyą fakcyi Szwedzkiey. Polskie Prowincye jęczały osobliwie Krakow: pod strasznemi prowiantami i kontrybucyami Szwedzkiemi. Szwedźi od Moskwy w Inflantach zbići, i Inflanty od Moskwy zniszczone, Ogiński i Lubomirski Szwedów w Litwie i Kurlandyi przetrzepali. Z konfederacyi Sendomirskiey złożona Rada w Warszawie, ale limitowana do Torunia
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 124
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
się 6. Niedzielnego Sejmu Elekcyj 5. Października od odłączonej znacznej Części Rzeczypospolitej jednostajnemi głosy wykrzykniony, i przez Hozjusza Biskupa Poznańskiego nominowany. AUGUST III. Syn zmarłego Króla Augusta II. Książę Elektor Saski pod dyrekcją Ponińskiego, Marszałka obranego, potym Wojewody Poznań: a Roku 1734. 17. Stycznia koronowany w Krakowie przez Jana Lipskiego Biskupa Krakowskiego a teraźniejszego Kardynała. Co się dalej działo w Ojczyźnie aż do Roku 1736. kiedy SEJM PACIFICATIONIS doszedł, zostawuję to inszym po mnie do opisania Historykom, dosyć że do tąd szczęśliwie nam w Pokoju Panuje. HISTORIA POLSKA. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Polska pod Panowaniem dawnych Książąt i Monarchów Polskich własnym tylko
śię 6. Niedźielnego Seymu Elekcyi 5. Pazdźiernika od odłączoney znaczney Częśći Rzeczypospolitey jednostaynemi głosy wykrzykniony, i przez Hozyusza Biskupa Poznańskiego nominowany. AUGUST III. Syn zmarłego Króla Augusta II. Xiąże Elektor Saski pod dyrekcyą Pońinskiego, Marszałka obranego, potym Wojewody Poznań: á Roku 1734. 17. Stycznia koronowany w Krakowie przez Jana Lipskiego Biskupa Krakowskiego á teraźnieyszego Kardynała. Co się daley dźiało w Oyczyźnie aż do Roku 1736. kiedy SEYM PACIFICATIONIS doszedł, zostawuję to inszym po mnie do opisania Historykom, dosyć że do tąd szczęśliwie nam w Pokoju Panuje. HISTORYA POLSKA. RZĄD POLSKI. RZĄD POLSKI.
Polska pod Panowaniem dawnych Xiążąt i Monarchów Polskich własnym tylko
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 130
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
a do tego Papież daje Tytuł Biskupom Venerabiles Fratres, a Kardynałom Filii Charissimi, i przed tym na Synodach generalnych pierwsze miejsce Biskupi mieli jak Kardynali, o czym Łubieński fol: 274. Kardynałów obligacja była przedtym w Rzymie mieszkać, ale teraz ten honor w wielu państwach Biskupi otrzymują, jako i teraz zaszczyca się Polska Janem Lipskim Kardynałem i Biskupem Krakowskim wielkim przedtym Ministrem i Kanclerzem W. K. i wielą przed nim innemi o czym Niesiecki Z. J. W Polsce zawsze kontrowersye bywały w Senacie Biskupów o miejsce z Kardynałami, a osobliwie Arcybiskupów Gnieźnieńskich Roku 1451. gdzie na Sejmie Piotrkowskim Konstytucja stanęła, żeby odtąd bez konsensu Rzeczypospolitej nikt nie ważył
á do tego Papież daje Tytuł Biskupom Venerabiles Fratres, á Kardynałom Filii Charissimi, i przed tym na Synodach generalnych pierwsze mieysce Biskupi mieli jak Kardynali, o czym Łubieński fol: 274. Kardynałów obligacya była przedtym w Rzymie mieszkać, ale teraz ten honor w wielu państwach Biskupi otrzymują, jako i teraz zaszczyca śię Polska Janem Lipskim Kardynałem i Biskupem Krakowskim wielkim przedtym Ministrem i Kanclerzem W. K. i wielą przed nim innemi o czym Nieśiecki S. J. W Polszcze zawsze kontrowersye bywały w Senaćie Biskupów o mieysce z Kardynałami, á osobliwie Arcybiskupów Gnieznieńskich Roku 1451. gdźie na Seymie Piotrkowskim Konstytucya stanéła, żeby odtąd bez konsensu Rzeczypospolitey nikt nie ważył
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 164
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763