. Stamtąd które w tytułach mają apostoły, Że zgoła wszytkie rzędem obchodził kościoły, Aż wspaniałe zakony, nie minął i Skałki, Gdzie orłowie wielkiego biskupa kawałki Od bezbożnego króla rozsiekane śmiało Za rozkazaniem boskim w jedno znieśli ciało. Dopieroż gdy na wierzchu Wąwelowej góry Widzi tegoż świętego poważne struktury, Pełne starożytności, spiżą lite szczyty: „Pogasły babilońskie przed nimi meczyty. Niech się Kair nie pyszni — rzecze — i Alepy.” Trafił do Wszytkich Świętych, właśnie kiedy sklepy Nużne starością, na co materyją wożą, Ale nie przez niedozór, ruinami grożą. Że żadnego z znaczniejszych nie minął kościołu, Nazajutrz od biskupa proszony do stołu
. Stamtąd które w tytułach mają apostoły, Że zgoła wszytkie rzędem obchodził kościoły, Aż wspaniałe zakony, nie minął i Skałki, Gdzie orłowie wielkiego biskupa kawałki Od bezbożnego króla rozsiekane śmiało Za rozkazaniem boskim w jedno znieśli ciało. Dopieroż gdy na wierzchu Wąwelowej góry Widzi tegoż świętego poważne struktury, Pełne starożytności, spiżą lite szczyty: „Pogasły babilońskie przed nimi meczyty. Niech się Kair nie pyszni — rzecze — i Alepy.” Trafił do Wszytkich Świętych, właśnie kiedy sklepy Nużne starością, na co materyją wożą, Ale nie przez niedozór, ruinami grożą. Że żadnego z znaczniejszych nie minął kościołu, Nazajutrz od biskupa proszony do stołu
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 212
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
się sama łasi. Ten tron zaś Pismo święte konopeum zowie, Ja mniemam, że baldachin ponad jego głowie Lub namiotek pomniejszy, bo był zawieszony, W którym siedział Holofern sam niezwyciężony. Ten to tedy pawilon, droższego nad który Nie było, był z bogatej wysokiej purpury, Złotem wyhaftowany; floresy się lśniały, A lite złota sztuki misterne wisiały, Które w szmaragi drogie i inne klejnoty Osadzone równały szacunku roboty, Drogość drogich kamieni że osądzić trudno, Czy kamień sam, czy że jest osadzeń tak cudno. Na sznurach złotych ta toż machina wisiała, Która wodza strasznego cudnie okrywała, A jeszcze bogatszymi od złota dywany Podłoga i podnóżek był jego
się sama łasi. Ten tron zaś Pismo święte konopeum zowie, Ja mniemam, że baldachin ponad jego głowie Lub namiotek pomniejszy, bo był zawieszony, W którym siedział Holofern sam niezwyciężony. Ten to tedy pawilon, droższego nad który Nie było, był z bogatej wysokiej purpury, Złotem wyhaftowany; floresy się lśniały, A lite złota sztuki misterne wisiały, Które w szmaragi drogie i inne klejnoty Osadzone równały szacunku roboty, Drogość drogich kamieni że osądzić trudno, Czy kamień sam, czy że jest osadzeń tak cudno. Na sznurach złotych ta toż machina wisiała, Która wodza strasznego cudnie okrywała, A jeszcze bogatszymi od złota dywany Podłoga i podnóżek był jego
Skrót tekstu: JabłJHistBar_II
Strona: 532
Tytuł:
Historie arcypiękne do wiedzenia potrzebne ...
Autor:
Jan Kajetan Jabłonowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
ten miał był mieć szerokość na dziesięć łokci, aże ją miał tylko na sześć, dla tego proporcyj nie miał. A ja przy rzemieślnikach wyrabiam. Cel propozycyj mojej: Zawody świeckie, wysokie, niestateczne, słup wysoki nie szeroki wnet upadnie. Biją jeszcze w-ten posąg palcem Rzemieślnicy, rzecz była dęta, nie lita, dźwięk wydawała, mówi Korneliusz: Statua haec cava erat non solida. Tak wysoka Machina a nie gruba, obaliła by się była. Wybijam tu przedsięwzięcie moje, zawody świeckie, pozory i szczę- ścia, dęteście wy, nadęte, prędko się obalić, giąć, padać, ustępować musicie, Caua non solida,
ten miał był mieć szerokość ná dźieśięć łokći, áże ią miał tylko ná sześć, dla tego proporcyi nie miał. A ia przy rzemieślnikách wyrabiam. Cel propozycyi moiey: Zawody świeckie, wysokie, niestáteczne, słup wysoki nie szeroki wnet upádnie. Biją ieszcze w-ten posąg pálcem Rzemieślnicy, rzecz byłá dęta, nie lita, dzwięk wydawáłá, mowi Cornelius: Statua haec cava erat non solida. Ták wysoka Máchiná á nie gruba, obaliłá by się byłá. Wybijam tu przedśięwźięćie moie, zawody świeckie, pozory i szczę- śćia, dęteśćie wy, nádęte, prętko się obálić, giąć, pádáć, ustępowáć muśicie, Caua non solida,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 74
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
On jej po gęstem lesie i tam i sam szuka I nie mogąc jej naleźć, na swe bogi fuka: Trewigantowi winę rozgniewany daje, Bluźni i fałszywemu Makonowi łaje. Potem się na zad wrócił i do zdroju bieżał Tam, kędy między trawą hełm Orlandów leżał.
LX.
Poznał go zaraz Ferat po piśmie, na litem Złocie około brzegów misternie wyrytem Wielkiemi literami, które powiadały, Gdzie, jako, kiedy, komu wziął go grabia śmiały. Zaraz go Ferat włożył na głowę z radością, Choć się wewnątrz na sercu gryzł wielką żałością O piękną Angelikę, co mu z oczu znikła Tak prędko, jako znikać nocna mara zwykła.
LXI.
On jej po gęstem lesie i tam i sam szuka I nie mogąc jej naleść, na swe bogi fuka: Trewigantowi winę rozgniewany daje, Bluźni i fałszywemu Makonowi łaje. Potem się na zad wrócił i do zdroju bieżał Tam, kędy między trawą hełm Orlandów leżał.
LX.
Poznał go zaraz Ferat po piśmie, na litem Złocie około brzegów misternie wyrytem Wielkiemi literami, które powiadały, Gdzie, jako, kiedy, komu wziął go grabia śmiały. Zaraz go Ferat włożył na głowę z radością, Choć się wewnątrz na sercu gryzł wielką żałością O piękną Angelikę, co mu z oczu znikła Tak prętko, jako znikać nocna mara zwykła.
LXI.
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 263
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
potrzebnego, a z tamtąd wszędzie tego jest komunikacja. Z Ameryki ma perły Szmaragi diamenty, Cukier, balsam, tutiun, Cacao, Cikolatę, zybet: z Afryki daktyle, Rhabarbarum, Kafę, Płótno, Migdały, Rozynki, Cytryny, Pomarańcze, Ambrę, Słoniową kość: z Azyj i Persyj jedwab, bawełnę, lite materie, kobierce, Oręże, noże Damasceńskie, daktyle, Szafran, kafę, koral, balsam, Aloe, Mastyks, myrrę: Z Chyn i Indyj drogie kamienie, karbunkuły; Bezoar, kamień Lazulus, gummilakę, Cordamomum, kamforę, kolory, drogie drzewa alias heban, Sandalum, pieprz, imbier, ryż,
potrzebnego, á z tamtąd wszędzie tego iest kommunikácya. Z Ameryki ma perły Szmaragi dyamenty, Cukier, bálsam, tutiun, Cacao, Cikolatę, zybet: z Afryki daktyle, Rhabarbarum, Kaffę, Płutno, Migdały, Rozynki, Cytryny, Pomarańcze, Ambrę, Słoniową kość: z Azyi y Persyi iedwab, bawełnę, lite máterye, kobierce, Oręże, noże Damasceńskie, daktyle, Szafran, kaffę, koral, balsam, Aloe, Mástyx, myrrę: Z Chyn y Indyi drogie kamienie, karbunkuły; Bezoár, kamień Lazulus, gummilakę, Cordamomum, kamforę, kolory, drogie drzewa alias heban, Sandalum, pieprz, imbier, ryż,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Meksykanów nie był tak straszny, z racyj, aby niecnót światu nie rewelował. Co lat cztery, była Solennitas ku czci tego Bożka.
Jeszcze nie daleko Meksyku Miasta pod Cholulą Miastem drugim był Bałwan Kupiecki Quecalcoalt, to jest wąż bogato ubrany, w Kościele na wysokim stojący Oltarzu, w złoto, srebro, klejnoty, lite materie i pióra piękne strojny; twarz mający ptaka drapieżnego z dziubem czerwonym, na głowie, z kitą, czyli czubem, resztą ciała do człeka podobny: wyglądał mu z pyska zębów szereg wielki i język wystawiony, na głowie czapka papierowa różnemi kolorami upstrzona, kończasta, jak piramida, albo Turbant Perski. Czcili ten Bałwan
Mexikanow nie był tak straszny, z racyi, aby niecnót światu nie rewelował. Co lat cztery, była Solennitas ku czci tego Bożka.
Ieszcze nie daleko Mexiku Miasta pod Cholulą Miastem drugim był Bałwan Kupiecki Quetzalcoalt, to iest wąż bogato ubrany, w Kościele na wysokim stoiący Oltárzu, w złoto, srebro, kleynoty, lite materye y pióra piękne stroyny; twarz maiący ptaka drapieżnego z dziubem czerwonym, na głowie, z kitą, czyli czubem, resztą ciała do człeka podobny: wyglądał mu z pyska zębow szereg wielki y ięzyk wystawiony, na głowie cżapká papierowa różnemi kolorami upstrzona, kończasta, iak pyramida, albo Turbant Perski. Czcili ten Bałwan
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 579
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
napuściwszy/ w garku przy węglu z daleka zagrzewają/ żeby je oliwa przyjęła/ i nieco przezroczystości dodała. Potym je w koszałkę albo na sitko wysypiaą/ wodą przepłoczą/ tak długo/ aż w gębę wzięte/ gorzkości oliwnej w gardle nie zostawią/ dopiero ich zażywają. Robią z tejże materyj Obrazy/ jak srebrne lite/ albo trybowane. Przydatek. Toż wszystko się zrobi z pergamenu/ gdy karuku nie będzie. Tak. Okrawki pergamenowe pozbieraj/ garnek nimi napełnij/ drobniuchno postrzyżonemi/ wody pełno nalej/ niech wre/ aż wywre trzecia część wody/ ostatek przecedź i zażywaj miasto karuku rozpuszczonego/ tak że się zsiędzie/ i skutek
nápuściwszy/ w gárku przy węglu z dáleká zágrzewáią/ żeby ie oliwá przyięłá/ i nieco przezroczystośći dodałá. Potym ie w koszáłkę álbo ná śitko wysypiaą/ wodą przepłoczą/ ták długo/ áż w gębę wźięte/ gorzkośći oliwney w gárdle nie zostáwią/ dopiero ich zażywáią. Robią z teyże máteryi Obrázy/ iák srebrne lite/ álbo trybowáne. Przydatek. Toż wszystko się zrobi z pergámenu/ gdy káruku nie będzie. Ták. Okráwki pergámenowe pozbieráy/ gárnek nimi napełniy/ drobniuchno postrzyżonemi/ wody pełno náley/ niech wre/ aż wywre trzećiá część wody/ ostátek przecedz i záżywáy miásto karuku rospuszczonego/ ták że się zsiędzie/ i skutek
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 124
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
zwiążesz. Rysy miedzy sztukami z tyłu gliną rzadką zalepisz/ żeby nie wyciekała materia/ którą w nie lać będziesz? cząstki jednej tejże formy nie dołożywszy naprzykład u wierzchu głowy/ abyś tędy lał materią/ wosk/ albo gips/ wedle przedsięwzięcia. Przestroga. Gdyby kto chciał ulać Posąg jaki zupełny/ cale lity nie dęty wewnątrz/ to może/ całą formę złożywszy/ nalać w nią materyj/ i poczekać az uschnie. Aleć pospolicie czynią albo dęte lekkie albo połowicę tylko przednią (naprzykład człowieka i głowy jego) która. się widzi; z tyłu zaś z gruba zaleją/ albo wydrożą. Przetoż dla dętych sztuk
zwiążesz. Rysy miedzy sztukámi z tyłu gliną rzadką zálepisz/ żeby nie wyćiekáłá máteryá/ ktorą w nie lać będźiesz? cząstki iedney teyże formy nie dołożywszy náprzykłád u wierzchu głowy/ ábyś tędy láł materyą/ wosk/ álbo gips/ wedle przedśięwźięćia. Przestroga. Gdyby kto chćiał ulać Posąg iáki zupełny/ cále lity nie dęty wewnątrz/ to może/ cáłą formę złożywszy/ naláć w nię máteryi/ i poczekáć áz uschnie. Aleć pospolićie czynią álbo dęte lekkie álbo połowicę tylko przednią (náprzykłád człowieká i głowy iego) ktora. się widźi; z tyłu záś z grubá záleią/ albo wydrożą. Przetoż dla dętych sztuk
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 142
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
żółtawe kędziorki; mogą być z jedwabiu dartego włosy etc. Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby Jak lać z wosku Osoby Jak wystawić Obraz lity, XIV. Obraz lity, który się będzie widział istotnie być z perłowej macicy, miedzi, złota, etc. wystawić.
1. PIękna na ściany w dom/ na kształt Ceras Majorum okrągła w ramach/ i do Kościołów ozdobna/ do niej trzeba formy/ wosku jarzęćego i srebra tartego Co do formy jeżeli masz
żołtáwe kędziorki; mogą bydź z iedwábiu dartego włosy etc. Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby Iák lać z wosku Osoby Iak wystawić Obraz lity, XIV. Obraz lity, ktory się będźie widźiał istotnie bydź z perłowey maćicy, miedźi, złotá, etc. wystáwić.
1. PIękná ná śćiány w dom/ ná ksztáłt Ceras Majorum okrągła w rámách/ i do Kośćiołow ozdobná/ do niey trzebá formy/ wosku iarzęćego i srebra tártego Co do formy ieżeli mász
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 155
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
z jedwabiu dartego włosy etc. Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby, Jak lać z wosku Osoby Jak lać z wosku Osoby Jak wystawić Obraz lity, XIV. Obraz lity, który się będzie widział istotnie być z perłowej macicy, miedzi, złota, etc. wystawić.
1. PIękna na ściany w dom/ na kształt Ceras Majorum okrągła w ramach/ i do Kościołów ozdobna/ do niej trzeba formy/ wosku jarzęćego i srebra tartego Co do formy jeżeli masz sznycerską robotą trybowany/ na
z iedwábiu dartego włosy etc. Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby, Iák lać z wosku Osoby Iák lać z wosku Osoby Iak wystawić Obraz lity, XIV. Obraz lity, ktory się będźie widźiał istotnie bydź z perłowey maćicy, miedźi, złotá, etc. wystáwić.
1. PIękná ná śćiány w dom/ ná ksztáłt Ceras Majorum okrągła w rámách/ i do Kośćiołow ozdobná/ do niey trzebá formy/ wosku iarzęćego i srebra tártego Co do formy ieżeli mász sznycerską robotą trybowány/ ná
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 155
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689