bez wody i bez chleba głodne. Czwartego dnia wieczorem stanął DAWID blisko Amalecytów, kędy mieli stanowisko, Gęsty lasek przy niskiej krzewinie zasłonił, Gdzie się z ludźmi bezpiecznie w gęstwinie uchronił. A jak zwykł zbójca, złodziej ludzką pracą trwonić, To, co go nie kosztuje, nie umie ochronić;
Zrze, pije, lusztykuje, póki go nieschwycą, Kontent Łotr, że przysmaki jadł przed szubienicą. W tej porze napadł DAWID na Amalecyty, Herszt ich śpi nabezpieczne, jako wół zabity. Jaki Pan, taki i kram, Pan jak bydlę żyje, Niedziw, że się służący obrócą w bestie. Niech każdy żyje jak chce,
bez wody y bez chleba głodne. Czwártego dnia wieczorem stánął DAWID blisko Amalecytow, kędy mieli stánowisko, Gęsty lasek przy niskiey krzewinie zásłonił, Gdzie się z ludźmi bespiecznie w gęstwinie uchronił. A iák zwykł zboyca, złodziey ludzką prácą trwonić, To, co go nie kosztuie, nie umie ochronić;
Zrze, pije, lusztykuie, poki go nieschwycą, Kontent Łotr, że przysmaki iadł przed szubienicą. W tey porze nápadł DAWID ná Amalecyty, Herszt ich śpi nábespieczne, iáko woł zábity. Jáki Pan, táki y krám, Pan iák bydlę żyie, Niedziw, że się służący obrocą w bestyie. Niech káżdy żyie iák chce,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 72
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752