. I spyta dziewki pani: — „Nu, cóżeś sprawiła”? A dziewka: — „Nie powiem ci, ma gospodze miła. Boć wierę śmieśni jacyś święci się zjawili, Nie pięknieć ich dali bóg nazwiskiem okrzcili. Ale oto tak kazał powiedzieć przed wami, Iże dziś odprawują o koźle z mądami”. Pani rzecze: — „Niecnoto, patrz, jakie to błędy, Widzę ja, ze ty bardziej masz na myśli mady”. A ona: — «Zaprawdem tak, gosposiu, słyszała, Ażem ci się i sama temu śmiać musiała”. Tak właśnie ważne takich modlitwy bywają, Co owo de
. I spyta dziewki pani: — „Nu, cożeś sprawiła”? A dziewka: — „Nie powiem ci, ma gospodze miła. Boć wierę śmieśni jacyś święci się zjawili, Nie pięknieć ich dali bóg nazwiskiem okrzcili. Ale oto tak kazał powiedzieć przed wami, Iże dziś odprawują o koźle z mądami”. Pani rzecze: — „Niecnoto, patrz, jakie to błędy, Widzę ja, ze ty bardziej masz na myśli mady”. A ona: — «Zaprawdem tak, gosposiu, słyszała, Ażem ci się i sama temu śmiać musiała”. Tak właśnie ważne takich modlitwy bywają, Co owo de
Skrót tekstu: WierszForBad
Strona: 158
Tytuł:
Wiersz o fortelach i obyczajach białogłowskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
czekała. Druga Pani.
DRuga Miłościwa Pani co Brewiarz miała Polski/ z którego Księżkie pacierze mawiała. Dnia jednego służbistą do Księdza posłała/ Oczym dzisia pacierze radabym wiedziała. Ksiądz tak pannie powiedział/ powiedzcie tak Paniej Ze dziś odprawujemy Goime Damiani Panna przyszedszy powie/ Młościwa Pani/ Ksiądz dziś moiw pacierze o koźle zmądami. Marcypany oddawać.
Służby moje oddawając i niskie ukłony/ Miłościwa szlachetna Panno/ śługa uniżony. Będąc wielce ucieszony z przyjaźni Waszmości/ Acz nie godny tak dalece/ przeciw twej zacności/ Którą jesteś ozdobiona/ i takiego domu. Który cnotami/ dzielnością nie da w przód nikomu Co ja pilnie upatrzywszy/ uważyłem sobie
czekáłá. Druga Páni.
DRuga Miłośćiwa Páni co Brewiarz miáłá Polski/ z ktorego Xięzkie paćierze mawiáłá. Dniá iednego służbistą do Xiędza posłała/ Oczym dźisia paćierze radabym wiedźiałá. Xiądz tak pannie powiedźiał/ powiedzćie tak Pániey Ze dźiś odprawuiemy Goime Damiani Pánná przyszedszy powie/ Młośćiwa Páni/ Xiądz dźiś moiw paćierze o koźle zmądámi. Márcypany oddáwáć.
Służby moie oddawáiąc y niskie vkłony/ Miłośćiwa szlachetna Panno/ śługa vniżony. Będąc wielce vćieszony z przyiaźni Wászmośći/ Acz nie godny tak dalece/ przećiw twey zacnośći/ Ktorą iesteś ozdobiona/ y takiego domu. Ktory cnotámi/ dźielnośćią nie da w przod nikomu Co ia pilnie vpatrzywszy/ vważyłem sobie
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: A4
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615