natury. Nieżeby rzeczy stworzonych przyrodzoną dzielnością niemiały być sporządzone. Lecz, jako Augustyn Z. mówi. Dla tego dziwne, że rzadko kiedy praktykowane, czyli to samej natury skrytym sposobem, czyli inwencyj ludzkiej kooperacją. Atoli rozumnego człowieka zdobi, przenikać skrytości natur, i fundamentalną naturalnych ewentów dać rezolucją. Jako upomina Mędrzeć Pański Eccl. 16. Synu ucz się nauki pod zmysł podpadającej. J Seneka. Szpetne słowo jest, niewiem, nieumię: w tym, co do rozumnego człowieka należy. Do której wiadomości służyć oprócz poprzedzających, mogą następujące Informacje. INFORMACJA KATOPTRYCZNA O zwierciadłach.
I. Cokolwiek oka ludzkiego, sposób widzenia, i
nátury. Nieżeby rzeczy stworzonych przyrodzoną dzielnością niemiały być sporządzone. Lecz, iáko Augustyn S. mowi. Dla tego dziwne, że rzadko kiedy praktykowane, czyli to samey natury skrytym sposobem, czyli inwencyi ludzkiey kooperacyą. Atoli rozumnego człowieka zdobi, przenikáć skrytości nátur, y fundamentalną náturalnych ewentow dać rezolucyą. Jáko upomina Mędrzeć Pański Eccl. 16. Synu ucz się náuki pod zmysł podpadaiącey. J Seneca. Szpetne słowo iest, niewięm, nieumię: w tym, co do rozumnego człowieka należy. Do ktorey wiadomości służyć oprocz poprzedzaiących, mogą nástępuiące Jnformacye. JNFORMACYA KATOPTRYCZNA O zwierciadłach.
I. Cokolwiek oka ludzkiego, sposob widzenia, y
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: X4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
. Niewiedzieć lepak co jest ubóstwo/ jest przyjście ku wielkiemu Państwu. Nie jest nędzny jedno ten kto się nędzym domniemawa być. Nic wielkiego ten uczyć nie może/ kto nic nie mówi. Zaden lepak uczonemu nie jest cięższy/ jedno czasu darmotrawca. Nie to jest szczęście które z sobą nędzą przynosi.
KsISTUS Mędrzeć/ którego nauki te są: Jaki chcesz być gdy się Bogu modlisz/ takowy zawsze bądź. Jakie chcesz ku sobie swe bliźnie mieć/ takim też ku nim bądź. Co zaś dobrego czynisz/ wiedz że to od Boga jest. Nic sobie drogiego nie pokładaj coć łotr odjąć może/ to tylko za dobre miej
. Niewiedźieć lepak co iest vbostwo/ iest przyiśćie ku wielkiemu Páństwu. Nie iest nędzny iedno ten kto się nędzym domniemawa być. Nic wielkiego ten vcżyć nie może/ kto nic nie mowi. Zaden lepak vcżonemu nie iest ćięższy/ iedno cżásu dármotrawcá. Nie to iest szcżęśćie ktore z sobą nędzą przynośi.
XISTVS Mędrzeć/ ktorego náuki te są: Iáki chcesz być gdy się Bogu modlisz/ tákowy záwsze bądź. Iákie chcesz ku sobie swe bliźnie mieć/ tákim też ku nim bądź. Co záś dobrego cżynisz/ wiedz że to od Bogá iest. Nic sobie drogiego nie pokładay coć łotr odiąć może/ to tylko zá dobre miey
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 80
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
rodzi/ jedno z cnoty a z nauki/ takowa też ani się kazi ani się mieni/ bo czegoć szczęście nie dało/ tegoć nie odejmie. Przed starością sobie rozmyśl/ abyś dobrze żył/ a potym abyś dobrze umarł. Kto rad zbywa urzędu/ ciężkie brzemie z siebie składa. Krótkich Powieści
BOETIVS Mędrzeć Rzymski i mieszczanin/ Ten był mąż stateczny a miłośnik sprawiedliwości/ rad się zastawiał przeciw gwałtownikom czyniącym krzywdę ubogim.
Domysły jego przykładne. Trudność nauki człowieka każdego pilnością odmiękczona bywa. Mądrość żadnemu mało abo nic bez sprawiedliwości pożyteczna nie jest/ ale sprawiedliwość z mądrością barzo jest pożyteczna. Też umiejętność bez mądrości barzo mało abo nic
rodźi/ iedno z cnoty á z náuki/ tákowa też áni się káźi áni się mieni/ bo cżegoć szcżęśćie nie dáło/ tegoć nie odeymie. Przed stárośćią sobie rozmyśl/ ábyś dobrze żył/ á potym ábyś dobrze vmárł. Kto rad zbywa vrzędu/ ćięszkie brzemie z śiebie składa. Krotkich Powieśći
BOETIVS Mędrzeć Rzymski y mieszcżánin/ Ten był mąż státecżny á miłośnik spráwiedliwośći/ rad się zástáwiał przećiw gwałtownikom cżyniącym krzywdę vbogim.
Domysły iego przykłádne. Trudność náuki cżłowieká káżdego pilnośćią odmiękcżona bywa. Mądrość żadnemu máło ábo nic bez spráwiedliwośći pożytecżna nie iest/ ále spráwiedliwość z mądrośćią bárzo iest pożytecżna. Też vmieiętność bez madrośći bárzo máło ábo nic
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 82
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
zbudował i ożywił. Proszę ja ciebie wieczny Boże mój/ racz też i mnie N. tak świętym Stanem od ciebie postanowionym opatrzyć: abym ja też z niebezpiecznego morza świata tego do pewnego portu przyszedł/ tobie bezpieczniej służyć mógł. Bo wiele mój Panie ustawicznie wszytkimi zmysłami grzeszę przeciwko twojej świętej wolej. A jako też Mędrzeć napisał: Nie mogę powściągliwym być/ jeśliżeby mi tego P. Bóg dać nie raczył. Daj mój Panie taki mierny dostatek z miłosierdzia twojego/ mnie niegodnemu słudze twemu/ abym się nie bawił zbytnim zyskiem: ciebie niechaj serce moje ma/ w tobie się niechaj kocha/ boś ty jest skarb wieczny/ prawdziwe
zbudował y ożywił. Proszę ia ćiebie wiecżny Boże moy/ rácż też y mnie N. ták świętym Stanem od ćiebie postánowionym opátrzyć: ábym ia też z niebespiecżnego morzá świátá tego do pewnego portu przyszedł/ tobie bespiecżniey służyć mogł. Bo wiele moy Pánie vstáwicżnie wszytkimi zmysłámi grzeszę przećiwko twoiey świętey woley. A iáko też Mędrzeć nápisał: Nie mogę powśćiągliwym być/ ieśliżeby mi tego P. Bog dáć nie racżył. Day moy Pánie táki mierny dostátek z miłośierdźia twoiego/ mnie niegodnemu słudze twemu/ ábym sie nie báwił zbytnim zyskiem: ćiebie niechay serce moie ma/ w tobie sie niechay kocha/ boś ty iest skarb wiecżny/ prawdźiwe
Skrót tekstu: KraDzien
Strona: 263
Tytuł:
Dziennik, to jest modlitwy o krześcijańskie potrzeby
Autor:
Krzysztof Kraiński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605