M. P. Marchockiego/ pod którą był porucznikiem P. Podhorodyski: na baszcie podle tej brony trzymała I. M. P. Ruckiego: podle tej baszty brona Jawska/ na tej trzymała straż chorągiew I. M. P. Młockiego/pód tą był porucznikiem P. Jan Brzuchowski/ i sam P. Młocki przez wszytko oblęże. Podle tej brony na baszcie straż I. M. P. Adama X. Rożyńskiego/ przy niej sam był przez wszytko oblężenie. Baszta którą trzymał I. M. P. Just Bobowski z chorągwią swą/ którego był porucznikiem P. Sosnowski. Od tej baszty na kwa
terze straż trzymała chorągiew
M. P. Márchockiego/ pod ktorą był porucznikiem P. Podhorodiski: ná bászćie podle tey brony trzymáłá I. M. P. Ruckiego: podle tey bászty broná Iáwska/ na tey trzymáłá straż chorągiew I. M. P. Młockiego/pod tą był porucznikiem P. Ian Brzuchowski/ y sam P. Młocki przez wszytko oblęże. Podle tey brony ná bászćie straż I. M. P. Adámá X. Rożynskiego/ przy niey sam był przez wszytko oblężenie. Básztá ktorą trzymał I. M. P. Iust Bobowski z chorągwią swą/ ktorego był porucznikiem P. Sosnowski. Od tey bászty ná kwá
terze straż trzymáłá chorągiew
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Biijv
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
który z Elżbietą Jodkówną Pietkiewiczówną, podczaszanką województwa wileńskiego, oprócz wielkiego owego Jana, ojca śp. starosty stokliskiego, miał dwóch synów, Aleksandra, podwojewodzego wołyńskiego, porucznika pancernego znaku IW. Mniszcha, wojewody wołyńskiego, z którego i z Barbary Hołobówny między innymi synami Józef Matuszewic, miecznik województwa bełżskiego, miał za sobą Annę Młocką, pierwej za Stefanem Komorowskim, miecznikiem takoż bełżskim, stryjem JO. księcia IMci prymasa Korony Polskiej i W. Ks. Lit., będącą.
Tenże Gregory Matuszewic, skarbnik miński, miał trzeciego syna Krzysztofa, z którego i z Elżbiety Albanowskiej syn Joannes Herculanus Matuszewic, proboszcz generalny kanoników regularnych w Koronie Polskiej i
który z Elżbietą Jodkówną Pietkiewiczówną, podczaszanką województwa wileńskiego, oprócz wielkiego owego Jana, ojca śp. starosty stokliskiego, miał dwóch synów, Aleksandra, podwojewodzego wołyńskiego, porucznika pancernego znaku JW. Mniszcha, wojewody wołyńskiego, z którego i z Barbary Hołobówny między innymi synami Józef Matuszewic, miecznik województwa bełżskiego, miał za sobą Annę Młocką, pierwej za Stefanem Komorowskim, miecznikiem takoż bełżskim, stryjem JO. księcia JMci prymasa Korony Polskiej i W. Ks. Lit., będącą.
Tenże Hrehory Matuszewic, skarbnik miński, miał trzeciego syna Krzysztofa, z którego i z Elżbiety Albanowskiej syn Joannes Herculanus Matuszewic, proboszcz generalny kanoników regularnych w Koronie Polskiej i
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 483
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wiane zboża, dobrze zamykać, póki się nie doczekasz wiatru. Przy młoceniu i wianiu, noszeniu do szpichlerza, być potrzeba dozorcy, osobliwie przy pszenicy, grochu, siemieniu, prosie, bo się często te zboża w cholewy, za pazuchę, w wkieszenie głębokie, jak sakwy, nie sumiennym młockom nasypią. Aby młocki tytiunu nie kurzyli na gumnie, surowo pod grzywnami, lub plagami zakazać; gdyż wielę gumien, miast, wsi, z tej racyj popaliło się. Nie ma być malowany Pan Administrator, co raz ma pojźrzeć na gumno, niespuszczając się na gumiennego, często nie rozeznanego, ligę mającego z chłopami. Stąd gumienny ma
wiane zboża, dobrze zamykać, poki się nie doczekasz wiatru. Przy młoceniu y wianiu, noszeniu do szpichlerza, bydz potrzeba dozorcy, osobliwie przy pszenicy, grochu, siemieniu, prosie, bo się często te zboża w cholewy, za pazuchę, w wkieszenie głębokie, iak sakwy, nie sumiennym młockom nasypią. Aby młocki tytiunu nie kurzyli na gumnie, surowo pod grzywnami, lub plagami zakazać; gdyż wielę gumien, miast, wsi, z tey racyi popaliło się. Nie ma bydz malowany Pan Administrator, co raz ma poyźrźeć na gumno, niespuszczaiąc się na gumiennego, często nie rozeznanego, ligę maiącego z chłopami. Ztąd gumienny ma
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 407.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
szwank uczciwości autoritate sejmu tego był z nich zniesiony i inszem na ten sejm pozwanym, aby do tego nie przychodzieło, gdyż oni ofiarują gotowość swoję królewiczowi im. do Moskwy z odważeniem zdrowia i dostatków swych; mianowicie za p. Cieklińskiem, Silnickiem Zbigniewem, Stawskiem, Jajkowskiem, Białoskórskiem, Chocimirskiem, Branickiem, Morlinem, Młockiem, Suliszewskiem i innemi.
Za elbieżany przyczynę wnieść, aby w swym prawie żadnego ubliżenia nie mieli.
Gniezno iż przez pożogę jeszcze do budowania nie przyszło, prosić o pomknienie libertacji do 4 lat od podatków post exspirationem primae libertatis, a że im prawa pogorzały, żeby do przywilejów poznańskich przypuszczeni beli.
Przywileje miasta Skwierzyny na
szwank ućciwości autoritate sejmu tego był z nich zniesiony i inszem na ten sejm pozwanym, aby do tego nie przychodzieło, gdyż oni ofiarują gotowość swoję królewicowi jm. do Moskwy z odważeniem zdrowia i dostatków swych; mianowicie za p. Cieklińskiem, Silnickiem Zbigniewem, Stawskiem, Jajkowskiem, Białoskórskiem, Chocimirskiem, Branickiem, Morlinem, Młockiem, Suliszewskiem i innemi.
Za elbieżany przyczynę wnieść, aby w swym prawie żadnego ubliżenia nie mieli.
Gniezno iż przez pożogę jeszcze do budowania nie przyszło, prosić o pomknienie libertacyi do 4 lat od podatków post exspirationem primae libertatis, a że im prawa pogorzały, żeby do przywilejów poznańskich przypuszczeni beli.
Przywileje miasta Skwierzyny na
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 490
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
mię był odstraszył odtego kontraktu. Ja tedy z Panem kasztelanem Bełskim odjezdzającym na Sejm do Warszawy że by on Ordynował aby mi dobra jak dies exspirationis przyjdzie, Ordynuje tedy odjezdzając że by jak czas przyjdzie Zona jego zajechała i Mnie dobra oddała. Tak się stało Lubo wrota zamykano, Upilnowalismy tak że kiedy chłopów puszczano do młocki. Skoczyło kilka konnych, przytrzymali wrot azesmy powiezdzali oddano mi tedy Dobra i Gromady.
Ale dawszy temu pokoj wracąm się ad Cursum anni z tego sejmu naznaczony Posłem do Turek Gmiński Wojewoda Chełmiński Komisyja odprawowała się w Sąndomirzu obóz zaś pod Trębowlą dobrze bardzo i wygodnie bo sobie Żołnierze Gospodarowali siali orali Łąki kosili, i
mię był odstraszył odtego kontraktu. Ia tedy z Panem kasztellanem Bełskim odiezdzaiącym na Seym do Warszawy że by on Ordynował aby mi dobra iak dies exspirationis przyidzie, Ordynuie tedy odiezdzaiąc że by iak czas przyidzie Zona iego zaiechała y Mnie dobra oddała. Tak się ztało Lubo wrota zamykano, Upilnowalismy tak że kiedy chłopow puszczano do młocki. Skoczyło kilka konnych, przytrzymali wrot azesmy powiezdzali oddano mi tedy Dobra y Gromady.
Ale dawszy temu pokoy wracąm się ad Cursum anni z tego seymu naznaczony Posłem do Turek Gminski Woiewoda Chełminski kommissyia odprawowała się w Sąndomirzu oboz zas pod Trębowlą dobrze bardzo y wygodnie bo sobie Zołnierze Gospodarowali siali orali Łąki kosili, y
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 248v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Regestra ćo Rok na Nowe przez PP. Urzędników pisane, a za dokończeniem Roku, od PP. Atendentów za własnym porachowaniem się, podpisane być mają; aby tak cale skończone i zawarte zostawały. O czym dostateczna Instructia położona jest wyżej w Punktach Partykularnych folio 67. 71. et 72. A jeśliby dla codziennej młocki większego ta Konotacja zbóz, potrzebowała spatium, tedy abo podlepić spodem kartę, albo dwie strony pro & contra , według potrzeby na to pozostawić. Connotatia ze Trzech Folwarków, pod nazwiskiem i znakiem Liter. A. B. C. Krescencji Zyta w którymkolwiek Roku zwiezionego. Zwieziono na Folwark A. Kop nro. 84
Regestrá ćo Rok ná Nowe przez PP. Vrzędnikow pisáne, á zá dokończeniem Roku, od PP. Attendentow zá własnym poráchowániem się, podpisáne być máią; áby ták cále skończone y zâwárte zostawáły. O czym dostáteczna Instructia położona iest wyżey w Punktách Pártykulárnych folio 67. 71. et 72. A ieśliby dla codżienney młocki większego tá Connotácya zboz, potrzebowáłá spatium, tedy ábo podlepić spodem kártę, álbo dwie strony pro & contra , według potrzeby ná to pozostáwić. Connotatia ze Trzech Folẃárkow, pod nazwiskiem y znákiem Liter. A. B. C. Crescentiey Zytá w ktorymkolwiek Roku zwieźionego. Zwieźiono ná Folwárk A. Kop nro. 84
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 132
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675