miny, z oka i ułożenia do kochania jak do łożnice pochopna. Zgoła dorodna, piękna i powabna.
Wojciech: To prawda, p. Józefie, ale mi to dziwno, że będąc dopiero a vacationibus tak dobrze rzeczy w białychgłowach penetrować możecie.
Józef: Nie masz dziwu, lat siedmnaście kończę, seminare i dobrze małżonkować mogę.
Wojciech: To ją pewnie do małżeństwa znaczycie?
Józef: Przyznam ci się, że od gramatyki jeszcze w sercu i w intencji zaparagrafowałem.
Wojciech: Dobrymi terminami dalibóg ortografiji uczyliście się. To pewnie i koniugacyją „amo”, „miłuję”, z doświadczenia pojęliście. Ale to przecie nic
miny, z oka i ułożenia do kochania jak do łożnice pochopna. Zgoła dorodna, piękna i powabna.
Wojciech: To prawda, p. Jozefie, ale mi to dziwno, że będąc dopiero a vacationibus tak dobrze rzeczy w białychgłowach penetrować możecie.
Józef: Nie masz dziwu, lat siedmnaście kończę, seminare i dobrze małżonkować mogę.
Wojciech: To ją pewnie do małżeństwa znaczycie?
Józef: Przyznam ci się, że od gramatyki jeszcze w sercu i w intencyi zaparagrafowałem.
Wojciech: Dobrymi terminami dalibóg ortografiji uczyliście się. To pewnie i koniugacyją „amo”, „miłuję”, z doświadczenia pojęliście. Ale to przecie nic
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 254
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962