żeby trupa Chmielnickiego Tymosza z sobą wziąwszy, wolnie ze wszystkim rynsztunkiem z zamku ustąpili i w Ukrainę poszli, pozwalając im w zakład bezpieczeństwa Mogilnickiego rotmistrza, żeby ich aż w Ukrainę konwojował. Aleć gdy on ich konwojuje, oni dalej w Ukrainę wszedszy Mogilnickiego tyrańsko ubili, a sami z trupem Tymoszkowym, aż pod Umań poszli. Skarby przecię hospodarskie, które były w Suczawie, Konradzki z sobą zabrał, i tak między swoje Rok 1653
jako i między węgierskie wojska rozdał, a sam z temiż rami pod Zwaniec, do króla pospieszył, nieco fortunnie, bo na samym wejściu do obozu most się na Dniestrze zbudowany pod niemi
żeby trupa Chmielnickiego Tymosza z sobą wziąwszy, wolnie ze wszystkim rynsztunkiem z zamku ustąpili i w Ukrainę poszli, pozwalając im w zakład bezpieczeństwa Mogilnickiego rotmistrza, żeby ich aż w Ukrainę konwojował. Aleć gdy on ich konwojuje, oni dalej w Ukrainę wszedszy Mogilnickiego tyrańsko ubili, a sami z trupem Tymoszkowym, aż pod Umań poszli. Skarby przecię hospodarskie, które były w Suczawie, Konradzki z sobą zabrał, i tak między swoje Rok 1653
jako i między węgierskie wojska rozdał, a sam z temiż rami pod Zwaniec, do króla pospieszył, nieco fortunnie, bo na samym wejściu do obozu most się na Dniestrze zbudowany pod niemi
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 109
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
milę albo lepiej po nad Dnieprem, sami także budować się i osadzać poczęli.
O czym jako dano znać królowi i hetmanom, zaraz oni na początku wiosny z wojskiem w Ukrainę ruszają się, a pod Międzybożem skupiwszy wojsko, w same rozcięczy w Ukrainę pod Dniestr idą. Ogniem i mieczem pustosząc, pod Umań postępują, gdzie bez armaty i piechoty nic nie sprawiwszy (bo forteca potężna Kozakami i Moskwą dużą była osadzona), Jakubca, miasteczko z kilkunastu tysięcy chłopstwa wnet dostają, a prędko potem, w dzień sam Wielkanocny Myszarowki, także potężnie Kozakami i Moskwą osadzonej, szturmem dobywają i w pień wszystko wycinają. Blisko sta miasteczek
milę albo lepiej po nad Dnieprem, sami także budować się i osadzać poczęli.
O czym jako dano znać królowi i hetmanom, zaraz oni na początku wiosny z wojskiem w Ukrainę ruszają się, a pod Międzybożem skupiwszy wojsko, w same rozcięczy w Ukrainę pod Dniestr idą. Ogniem i mieczem pustosząc, pod Umań postępują, gdzie bez armaty i piechoty nic nie sprawiwszy (bo forteca potężna Kozakami i Moskwą dużą była osadzona), Jakubca, miasteczko z kilkunastu tysięcy chłopstwa wnet dostają, a prętko potem, w dzień sam Wielkanocny Myszarowki, także potężnie Kozakami i Moskwą osadzonej, szturmem dobywają i w pień wszystko wycinają. Blisko sta miasteczek
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 116
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
prowadzić, aby on Litwę, a król szwedzki Polskę zobopólnym osiągali orężem. Co jako mu się powiodło, a Rzeczypospolitą w niwecz obróciło, niżej o tym.
Teraz do Ukrainy wróćmy się. Tam za przyjściem sołtana, brata młodszego chańskiego we 20000 ordy na początku roku, wojsko ochotniejsze z nimi wespół pod Umań postąpiło i tam tydzień i drugi strawiwszy, gdy wszystkimi siłami potężnej i ludnej fortece z dział granatami, kulami ognistymi, bombami, dobywają i kilka razy miasto niemurowane zapalają, a przecię dla wielkości ludzi, których pełniusieńko z wodą gotową i inszymi instrumentami do gaszenia ognia sposobnymi, wszędzie po dachach dostatkiem było, imprezy swej dokazać
prowadzić, aby on Litwę, a król szwedzki Polskę zobopólnym osiągali orężem. Co jako mu się powiodło, a Rzeczypospolitą w niwecz obróciło, niżej o tym.
Teraz do Ukrainy wróćmy się. Tam za przyjściem sołtana, brata młodszego chańskiego we 20000 ordy na początku roku, wojsko ochotniejsze z nimi wespół pod Umań postąpiło i tam tydzień i drugi strawiwszy, gdy wszystkimi siłami potężnej i ludnej fortece z dział granatami, kulami ognistymi, bombami, dobywają i kilka razy miasto niemurowane zapalają, a przecię dla wielkości ludzi, których pełniusieńko z wodą gotową i inszymi instrumentami do gaszenia ognia sposobnymi, wszędzie po dachach dostatkiem było, imprezy swej dokazać
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 125
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
Ukrainę już spustoszałą wypuścił. Osobliwie Romadanowskiego, w posiłku wrzkomo we 20000 Polakom przychodzącego, znieść usiłował, który się był pod Czerkasami okopał. Przeciwko temu tedy wojsku moskiewskiemu mimo Kamieniec szedł i ten mocno obwarował, a sam w Ukrainę na Kalnik, Bracław, Ładyszyn, co wszystko pod się zabrał, puścił się. Umań, wprzódy miasto kozackie potężne bardzo, minami wysadziwszy wały i z gruntu spustoszywszy. Zginęło tam ludzi na 100000 Kozaków, luboć i on na 30000 tamże stracił w szturmach i o to się gniewając, dobywszy for¬ Rok 1674
tecę małemu i wielkiemu, nawet i białej płci, folgować nie kazał.
Aleć i Tatarowie
Ukrainę już spustoszałą wypuścił. Osobliwie Romadanowskiego, w posiłku wrzkomo we 20000 Polakom przychodzącego, znieść usiłował, który się był pod Czerkasami okopał. Przeciwko temu tedy wojsku moskiewskiemu mimo Kamieniec szedł i ten mocno obwarował, a sam w Ukrainę na Kalnik, Bracław, Ładyszyn, co wszystko pod się zabrał, puścił się. Umań, wprzódy miasto kozackie potężne bardzo, minami wysadziwszy wały i z gruntu spustoszywszy. Zginęło tam ludzi na 100000 Kozaków, luboć i on na 30000 tamże stracił w szturmach i o to się gniewając, dobywszy for¬ Rok 1674
tecę małemu i wielkiemu, nawet i białej płci, folgować nie kazał.
Aleć i Tatarowie
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 428
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000