krowie. Jeślić gorączka/ przy tym i bolenie głowy/ Nie pragni mleka z krowy/ z owce/ będziesz zdrowy.
O Maśle. Trzy znajdujemy w maśle przymioty właściwe/ Bole uśmierza w ciele/ od wilża szkodliwe. Znosi przez laksacje prędkie wilgotności. W górądczce nie zażywaj/ zażyjesz przykrości.
O Serwatce, Maślance. Serwatka ściąga humor/ żołądek spłokuje/ Tenże czyści przenika/ ba i poleruje.
O Serze. Ser zwłaszcza mokry zimny: wnątrze twarde czyni/ Bo sam miąższy i twardy/ a któż go w tym wini. Chleb/ i ser zdrowem bywa najlepsza po trawa: Jeśliś chory/ bez chleba z niego
krowie. Ieslić gorączká/ przy tym y bolenie głowy/ Nie prágni mleká z krowy/ z owce/ będźiesz zdrowy.
O Máśle. Trzy znáyduiemy w másle przymioty właśćiwe/ Bole vśmierza w ćiele/ od wilża szkodliwe. Znośi przez láxácye prędkie wilgotnośći. W gorądczce nie záżyway/ záżyiesz przykrośći.
O Serwátce, Máślance. Serwatká śćiąga humor/ żołądek spłokuie/ Tenże czyśći przenika/ bá y poleruie.
O Serze. Ser zwłasczá mokry źimny: wnątrze twárde czyni/ Bo sam miąższy y twárdy/ á ktoż go w tym wini. Chleb/ y ser zdrowem bywa naylepsza po tráwá: Ieśliś chory/ bez chlebá z niego
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: Cv
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
szybu 3 6
Od szybika „Tarnowskiego” z tamtej strony, gdzie stary kierat stał, piecem mimo „Żeleźnik” 8
Z „Żeleźnika” z oprawy na róg pieca przed kierat winniczny 4, stąd do szybu 2 6
Z „Zawinnice” z oprawy mimo kierat do szybu 3
Z „Korytna” na „Maślanki” bliższą 10, na dalszą 4, stąd do szybu 1 15
Z „Korytna” do „Miłoszowa” z oprawy 5, stąd do szybu 14 19
Z „Korytna” z oprawy do pieca Pocieszanego aż do kieratu ku poleni 7, stąd do szybu dróg 16 23
A kiedy wpół pieca stanie, tedy tak
szybu 3 6
Od szybika „Tarnowskiego” z tamtej strony, gdzie stary kierat stał, piecem mimo „Żeleźnik” 8
Z „Żeleźnika” z oprawy na róg pieca przed kierat winniczny 4, stąd do szybu 2 6
Z „Zawinnice” z oprawy mimo kierat do szybu 3
Z „Korytna” na „Maślanki” bliższą 10, na dalszą 4, stąd do szybu 1 15
Z „Korytna” do „Miłoszowa” z oprawy 5, stąd do szybu 14 19
Z „Korytna” z oprawy do pieca Pocieszanego aż do kieratu ku poleni 7, stąd do szybu dróg 16 23
A kiedy wpół pieca stanie, tedy tak
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 31
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
tak u stołu, jako siedzimy i w garku, Niechaj pan Mleczko, proszę, na wzgardę natury, I zwyczaj, nad śmietaną nie przywłaszcza góry.” „Wnet ja tę — rzecze Mleczko — uspokoję sporkę: Kogoż wyżej sadzają, matkę czyli córkę? Mleko rodzi śmietanę, więc tym uczcić matkę; Niech maślonkę posiada, nie mnie, i serwatkę. Wszytko to moje córki; jako która godna, Niech siedzi; wżdy najwyżej przecie, pierworodna.” Słysząc Maślicki z Sernym: „Siądźmyż my na rogu, Bo masło bez śmietany, ser nie bez twarogu. Gdyby tu Serwatkowski z Maślankowskim jedli, Pewnie by nas u
tak u stołu, jako siedzimy i w garku, Niechaj pan Mleczko, proszę, na wzgardę natury, I zwyczaj, nad śmietaną nie przywłaszcza góry.” „Wnet ja tę — rzecze Mleczko — uspokoję sporkę: Kogoż wyżej sadzają, matkę czyli córkę? Mleko rodzi śmietanę, więc tym uczcić matkę; Niech maślonkę posiada, nie mnie, i serwatkę. Wszytko to moje córki; jako która godna, Niech siedzi; wżdy najwyżej przecie, pierworodna.” Słysząc Maślicki z Sernym: „Siądźmyż my na rogu, Bo masło bez śmietany, ser nie bez twarogu. Gdyby tu Serwatkowski z Maślankowskim jedli, Pewnie by nas u
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 581
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, Uwinąwszy w papierek, daje mu pigułki: „Wlazszy na piec, zażyjże z masłem albo smalcem.” Przyszedszy chłop do domu, wtyka w zadek palcem Jednę po drugiej, chociaż gwałtem się opiera. Że mu tyle pomogą, jako i klistera, Toż widząc, że daremnie na lekarstwa łożył, Szkopcem ciepłej maślanki kiszki wychędożył. 131. NIEPOŁOMSKA PUSZCZA
O Niepołomskiej Puszczy przy królewskim stole Mówił ktoś, że niedługo obróci się w pole, Tak barzo ją niedbały pustoszy starosta. Aż Wesołoś: „Król winien, nie on, bo co chłosta, Sto, dwieście kijów darmo, chociażby mógł przedać, To temu, to owemu
, Uwinąwszy w papierek, daje mu pigułki: „Wlazszy na piec, zażyjże z masłem albo smalcem.” Przyszedszy chłop do domu, wtyka w zadek palcem Jednę po drugiej, chociaż gwałtem się opiera. Że mu tyle pomogą, jako i klistera, Toż widząc, że daremnie na lekarstwa łożył, Szkopcem ciepłej maślanki kiszki wychędożył. 131. NIEPOŁOMSKA PUSZCZA
O Niepołomskiej Puszczy przy królewskim stole Mówił ktoś, że niedługo obróci się w pole, Tak barzo ją niedbały pustoszy starosta. Aż Wesołoś: „Król winien, nie on, bo co chłosta, Sto, dwieście kijów darmo, chociażby mógł przedać, To temu, to owemu
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 592
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
polu będzie po harapie, Rychło im kto potrzebę przyniesie na mapie; Więc żołnierzów obmawiać i hetmanów szczypać. Da kopę na on pobór; długoż, prawi, sypać Darmo będziem pieniądze? Wierę zdaniem mojem, Jużby czas Ukrainę widzieć za pokojem! Drugi, nie godzien kijem mitręga za bydłem, Jagły mierzyć z maślonką do tarku tworzydłem, Że wiewiórczym ogonkiem dał opuszyć kołnierz, Aż już wąsy odyma, aż sędzia, aż żołnierz! Wdaj że się z nim w rzecz, chociaż nie był dalej bursy, Historyje i one usłyszysz dyskursy, Już on wiadom porohów, czajek i Kodaku, Wiadom złotego, wiadom kuczmańskiego szlaku, Gdzie Merło
polu będzie po harapie, Rychło im kto potrzebę przyniesie na mapie; Więc żołnierzów obmawiać i hetmanów szczypać. Da kopę na on pobór; długoż, prawi, sypać Darmo będziem pieniądze? Wierę zdaniem mojem, Jużby czas Ukrainę widzieć za pokojem! Drugi, nie godzien kijem mitręga za bydłem, Jagły mierzyć z maślonką do tarku tworzydłem, Że wiewiórczym ogonkiem dał opuszyć kołnierz, Aż już wąsy odyma, aż sędzia, aż żołnierz! Wdaj że się z nim w rzecz, chociaż nie był dalej bursy, Historyje i one usłyszysz dyskursy, Już on wiadom porohów, czajek i Kodaku, Wiadom złotego, wiadom kuczmańskiego szlaku, Gdzie Merło
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 53
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
i Rosoły bardzo także pożyteczne. Niemniej: weźmi soku rakowego, zmięszaj wrowności z niesłonym masłem, gotuj poty póki się wilgoć nie wysmazy. Tą maścią pacierże albo Spinam dorsi dwa razy na dzień smaruj, którą nawet Rosoły zaprawić możesz. Za trunek ordynaryjny pij dekokt wyżej opisany. A jeżeli cię Diarhea nie trapi, to maślankę czasem pić ci pozwalam; lepsza jednak świeża serwatka, w której trochę korzenia Cykoryj i kwiatu stokrociu Polnego świeżego przygotuj, tym napojem pragnienie zasilaj według upodobania. Zewnątrz często umywaj nogi; kąpiel im w tym paroksyzmie służąca z wody rzecznej, jęczmienia, wierzbowego liścia zgotowana być może. Jeżeli zechcesz wtej kąpieli około wieczora az do
y Rosoły bardzo takze pozyteczne. Niemniey: weźmi soku rakowego, zmięszay wrownośći z niesłonym masłem, gotuy poty poki się wilgoć nie wysmazy. Tą maśćią paćierże albo Spinam dorsi dwa razy na dźien smaruy, ktorą nawet Rosoły zaprawić możesz. Za trunek ordynaryiny piy dekokt wyżey opisany. A ieżeli cię Diarhea nie trapi, to maślankę czasem pić ći pozwalam; lepsza iednak swieża serwatka, w ktorey trochę korźenia Cykoryi y kwiatu stokrociu Polnego swieżego przygotuy, tym napoiem pragnienie zaśilay według upodobania. Zewnątrz często umyway nogi; kąpiel im w tym paroxyzmie służąca z wody rzeczney, ięczmienia, wierzbowego liśćia zgotowana być może. Jeźeli zechcesz wtey kąpieli około wieczora az do
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 185
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
/ chleb moczony w wodzie/ w winie/ chleb łamany do ukropu etc. Sera i mleka tym którzy się im przyzwyczaili/ nie trzeba ganić/ jednak ma być od bydlęcia zdrowego/ śrzedni/ nie stary nazbyt/ ani też młody. Śmiotana też dobra gdzie nie jest głowy bolenie/ i samo mleko. Ale i maślanka podczas lecie nie wadzi. Po wszystkim jednak obiedzie/ ma być ser jedziony/ i potrosze. Jako masło młode ma być jedzione przed obiadem naprzód. Ryby rzeczne lepsze niźli jeziorne/ jako są okunie/ karasie/ jażdże. Karp Saran/ podustwa/ czerta miękka ryba/ skłonna swoją wilgotnością do skazy. W kamiennych rzekach
/ chleb moczony w wodźie/ w winie/ chleb łamány do vkropu etc. Será y mleká tym ktorzy się im przyzwyczáili/ nie trzebá gánić/ iednak ma być od bydlęćiá zdrowego/ śrzedni/ nie stáry názbyt/ áni też młody. Smiotáná też dobra gdźie nie iest głowy bolenie/ y samo mleko. Ale y máślanka podczas lećie nie wádźi. Po wszystkim iednak obiedzie/ ma być ser iedziony/ y potrosze. Iáko másło młode ma być iedźione przed obiadem naprzod. Ryby rzeczne lepsze niźli ieźiorne/ iako są okunie/ kárásie/ iáżdże. Karp Sáran/ podustwá/ czerta miękka rybá/ skłonna swoią wilgotnością do skázy. W kámiennych rzekach
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: B3v
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
winem wypuściwszy z ust/ twarz i ręce myją/ kto nie ma wina/ octem niech to czyni. Drudzy też urynę własną/ piją/ co acz brzydka rzecz/ jednak dla zdrowia/ i z trzewika piją cudzego/ a każdy swemu lepiej woli. Koriander przed obiadem/ rano idać i w końcu obiadu dobrze. Maślanka też dobra prostym/ i ubogim. Jest takich lekarstw przeciwko powietrzu nie mało/ od uczonych ludzi wymyślonych/ jako Electuarz Cytwaru/ Konfekt z szafranu pieczony z ziołkiem/ Konfekt ex scordio Fracastorii. Bezoary/ rogi jednoroźcowe/ jelenie/ kamienie drogie/ i inszych niezliczonych wiele: ale niechce cię obciążać/ trudnemi/ i
winem wypuśćiwszy z vst/ twarz y ręce myią/ kto nie ma wina/ octem niech to czyni. Drudzy też vrynę własną/ piią/ co acz brzydka rzecz/ iednák dla zdrowia/ y z trzewika piią cudzego/ a káżdy swemu lepiey woli. Koriánder przed obiadem/ ráno idáć y w końcu obiadu dobrze. Maślanka też dobra prostym/ y vbogim. Iest tákich lekarstw przećiwko powietrzu nie máło/ od vczonych ludźi wymyślonych/ iako Electuarz Cytwaru/ Confekt z száfránu pieczony z źiołkiem/ Confekt ex scordio Fracastorii. Bezoáry/ rogi iednoroźcowe/ ielenie/ kamienie drogie/ y inszych niezliczonych wiele: ále niechce ćię obćiążać/ trudnemi/ y
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: C3v
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
grzeczną sznurę/ Przez gębę i przez żywot/ aż przez dolną dziurę. Tam kamień uwiązać a u gęby gówno/ Tylko jednakiej wagiej/ żeby było równo. Niechże sobie pociąga na dół i ku gorze/ A ciekączka odejdzei po jedwabnej sznorze. Ktoby Stolców nie miał.
NAprzód mu dać na misę nie mało maślonki/ A potym go na ławce przywiazać postronki. Wziąwszy parę postronków we dwoinie go smolno/ Puści pewnie żołądek swego więznia wolno. Będzie co raz to więcej przybywało stolcu/ Popuści raz abo siedm/ Diabeł w jego Ojciu. Choroby Włoskie.
SKąd więc ony Choroby Panom przypadają/ Stąd iże są łakomi/ lada co jadają
grzeczną sznurę/ Przez gębę y przez żywot/ áż przez dolną dźiurę. Tám kámien vwiązáć á v gęby gowno/ Tylko iednákiey wágiey/ żeby było rowno. Niechże sobie poćiąga ná doł y ku gorze/ A ćiekączká odeydzei po iedwabney sznorze. Ktoby Stolcow nie miał.
NAprzod mu dác ná misę nie máło máślonki/ A potym go ná łáwce przywiazáć postronki. Wziawszy parę postronkow we dwoinie go smolno/ Puśći pewnie żołądek swego więzniá wolno. Będźie co raz to więcey przybywáło stolcu/ Popuśći raz ábo śiedm/ Dyabeł w iego Oyćiu. Choroby Włoskie.
SKąd więc ony Choroby Pánom przypadáią/ Ztąd iże są łákomi/ ládá co iadáią
Skrót tekstu: NowSow
Strona: Cv
Tytuł:
Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. Na Łakomych.
JA się teraz światu nie mogę wydziwić/ Jako się mam przed łakomym ubogi pożywić. Bogacze teraz szykują/ Bogacze chleb pieką/ Bogacze krupy do targu jak przekupki wloką. Najdzie teraz i Szlachciankę/ co przedaje miarką/ Co raz do Miasta wlecze/ pospołu z Kucharką. Masło łyskami przedaje/ garnuskiem maślankę. Piwa we dworze nawarzą/ gorzałki z pośladu/ Nic tam tylko za gotowe przedają jak jadu. Ubogiemu wszędy piszkorz/ wszędy na kołacze/ A na chleb nic/ bo już wszytko zabrali bogacze. Oni ścieżkiej po orali/ skotniki/ wygony/ Już i drogi zagubili swojemi zagony. Już przed tymi łakomcami nieprzejedziesz
. Na Lakomych.
IA się teraz świátu nie mogę wydźiwić/ Iáko się mam przed łákomym vbogi pożywić. Bogacze teraz szykuią/ Bogacze chleb pieką/ Bogacze krupy do tárgu iak przekupki wloką. Naydzie teraz y Szláchćiankę/ co przedaie miárką/ Co raz do Miastá wlecze/ pospołu z Kuchárką. Másło łyskámi przedáie/ gárnuskiem máślankę. Piwá we dworze náwárzą/ gorzałki z pośládu/ Nic tam tylko zá gotowe przedáią iak iadu. Vbogiemu wszędy piszkorz/ wszędy ná kołacze/ A ná chleb nic/ bo iuż wszytko zábráli bogacze. Oni śćieszkiey po oráli/ skotniki/ wygony/ Iuż y drogi zágubili swoiemi zagony. Iuż przed tymi łákomcami nieprzeiedziesz
Skrót tekstu: NowSow
Strona: D4v
Tytuł:
Nowy Sowiźrzał abo raczej Nowyźrzał
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684