oręże Pod zadek, a sam dziewczynę przylęże, A po rozprawie kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka, ten zięciem; Wszytko
oręże Pod zadek, a sam dziewczynę przylęże, A po rozprawie kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka, ten zięciem; Wszytko
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 311
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
kup Ludzi niedaleko siebie ulokowanych przedzielone (w każdym korzeniu tysiąc żołnierza) między wałami, pod Komendą KO ZOWEGO, alias Hetmana, od Rossijskiej Potencyj sobie nadanego, której ci wszyscy wojenną powinni służbę za ukazem, a to za protekcję i gruntów używanie, mieszkają w chałupach w ziemi wykopanych, obstawionych dylami z okienkami z mecherzyn: żon niemają i żadnych białychgłów, utinam à Sodomia et bestialitate abstinentes. Na kradzież jednak i zdobycz na, jarmarki wybiegłszy, kosztują tego białego chleba, koni mają stadami, i owce trzodami w polach obszernych wypasując. Victualia alias wszystko co do jedzenia i napoju należy sąsiedzi im z Miast bliskich dowożą, co razem
kup Ludzi niedaleko siebie ulokowanych przedzielone (w każdym korzeniu tysiąc żołnierza) między wałami, pod Kommendą KO ZOWEGO, alias Hetmana, od Rossiyskiey Potencyi sobie nadanego, ktorey ci wszyscy woienną powinni służbę za ukazem, a to za protekcyę y gruntow używanie, mieszkaią w chałupach w ziemi wykopanych, obstawionych dylami z okienkami z mecherzyn: żon niemaią y żádnych białychgłow, utinam à Sodomia et bestialitate abstinentes. Na kradzież iednak y zdobycz na, iarmarki wybiegłszy, kosztuią tego biáłego chleba, koni máią stadami, y owce trzodami w polach obszernych wypasuiąc. Victualia alias wszystko co do iedzenia y nápoiu należy sąsiedzi im z Miást bliskich dowożą, co razem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 753
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
o Ejnlasach. Olejek Ejnlasowy do różnych farb tak uczynisz. Weś łot jeden szpikanardowego olejku/ łot jeden sandaraki/ kwintę masticis distillati, ćwierć jednę Weneckiej terpentyny/ pięć kropel burztynowego olejku/ te wszystkie materie w szklance przy ogniu z daleka temperuj/ in balneo, albo w wodzie ciepłej/ jako więc Vernis zaszpuntowawszy dobrze macherzyną. Albo krodzej. Weś pół łota sandaraki/ pół łota mastyksu/ trzy łoty szpikanardowego olejku/ nad ogniem stemeruj. Gdy chcesz różnych na szkle rozpraw nim farby/ gryszpan dystylowany do zielonej. Kurkumy cienko urybowanej do żółtej/ ultramarynu do niebieskiej. Lakę Wenecką albo Florencką do czerwonej/ sadze do czarnej. Możesz i
o Eynlásách. Oleiek Eynlásowy do roznych fárb tak uczynisz. Weś łot ieden szpikanárdowego oleyku/ łot ieden sandaráki/ kwintę masticis distillati, ćwierć iednę Weneckiey terpentyny/ pięć kropel burztynowego oleyku/ te wszystkie materye w szklance przy ogniu z dáleká temperuy/ in balneo, álbo w wodźie ćiepłey/ iáko więc Vernis zászpuntowáwszy dobrze macherzyną. Albo krodzey. Weś puł łotá sándaraki/ puł łotá mastyxu/ trzy łoty szpikánárdowego oleyku/ nád ogniem ztemeruy. Gdy chcesz rożnych ná śkle rozpráw nim fárby/ gryszpan distylowány do zieloney. Kurkumy ćienko urybowáney do żołtey/ ultrámárynu do niebieskiey. Lákę Wenecką álbo Florencką do czerwoney/ sadze do czárney. Możesz i
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 288
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
będzie dziura w srzobie żeby trzy palce włożył/ trzymajże te przerznietą skorę w dziurze. Weźmij żółtków szesnaście/ rozbij/ przydaj trochę mleka/ zapraw jako chcesz/ wlej lejem w te skore z kapłona trzymając/ a zaszyj/ i puść w flaszę/ wody wlej pełną flaszę/ zasol/ a zaśrobuj/ albo mecherzyną zawiąż/ włóż w kocieł wody a warz/ a gdy się ociągnie/ te Jajca z mlekiem/ rozedmą Kapłona/ tak: ze się będzie każdy dziwował/ jako tamtego włożono Kapłona/ gdy go dasz z flaszą na stoił/ a kto tego nie wie/ nie będzie przez podziwienia wielkiego: ROZDZIAŁ II. Gotowania Sta
będźie dźiurá w srzobie żeby trzy palce włożył/ trzymayże te przerznietą skorę w dźiurze. Weźmiy żołtkow szesnaśćie/ rozbiy/ przyday trochę mleka/ zápraw iako chcesz/ wley leiem w te skore z kápłoná trzymáiąc/ á zaszyi/ y puść w flaszę/ wody wley pełną flászę/ zásol/ á záśrobuy/ álbo mecherzyną záwiąż/ włoż w koćieł wody á warz/ á gdy sie oćiągnie/ te Iaycá z mlekiem/ rozedmą Kápłoná/ ták: ze się będźie każdy dziwował/ iáko támtego włożono Kápłoná/ gdy go dász z flászą ná stoił/ á kto tego nie wie/ nie będźie przez podźiwienia wielkiego: ROZDZIAŁ II. Gotowánia Stá
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 44
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
pozatykaj na różny u wolnego Ognia/ piecz powoli nie polewając a gdy się już dobrze dopieką/ pozdejmuj na misy; pokol nożem/ abo poprzekrawaj prędko/ a polewkę wypuść/ i wyciśnij; wlej wsklane naczynie/ które bez sroby być ma/ włóż pereł sznurek/ i Czerwony złoty włóz/ zawiąż bardzo dobrze Macherzyną w kilkoro złożywszy/ i obwin w płótno/ włóz w wodę zimną w kocieł/ a wstaw na ogień/ warz mocno przez godzin cztery/ a po czterech godzinach/ weźmij to z tym naczyniem/ odwinąwszy płótno idź do chorego/ który/ żeby był w ten czas na czczo/ a tam odwiąż Mecherzynę/
pozatykay na rożny v wolnego Ognia/ piecz powoli nie polewáiąc a gdy się iuż dobrze dopieką/ pozdeymuy na misy; pokol nożem/ abo poprzekraway prędko/ á polewkę wypuść/ y wyćiśniy; wley wsklane naczynie/ ktore bez sroby bydź ma/ włoż pereł sznurek/ y Czerwony złoty włoz/ zawiąż bárdzo dobrze Macherzyną w kilkoro złożywszy/ y obwin w płotno/ włoz w wodę źimną w koćieł/ a wstaw na ogień/ warz mocno przez godźin cztery/ á po czterech godźinach/ weźmiy to z tym naczyniem/ odwinąwszy płotno idź do chorego/ ktory/ żeby był w ten czás ná czczo/ a tam odwiąż Mecherzynę/
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 96
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
dobrze Macherzyną w kilkoro złożywszy/ i obwin w płótno/ włóz w wodę zimną w kocieł/ a wstaw na ogień/ warz mocno przez godzin cztery/ a po czterech godzinach/ weźmij to z tym naczyniem/ odwinąwszy płótno idź do chorego/ który/ żeby był w ten czas na czczo/ a tam odwiąż Mecherzynę/ nalej łyzek pułtory choremu/ a daj mu ciepło wypić/ nakryć go żeby się pocił/ Czerwony złoty/ i perły schowasz/ nie trzeba więcej tego Sekretu zażywać/ w jednej chorobie/ tylko raż/ za łaską Bożą/ uzna chory melioracją/ jeżeli się pocić będzie. Skończywszy trzy sta potraw/ i trzydzieści Addytamentów
dobrze Macherzyną w kilkoro złożywszy/ y obwin w płotno/ włoz w wodę źimną w koćieł/ a wstaw na ogień/ warz mocno przez godźin cztery/ á po czterech godźinach/ weźmiy to z tym naczyniem/ odwinąwszy płotno idź do chorego/ ktory/ żeby był w ten czás ná czczo/ a tam odwiąż Mecherzynę/ náley łyzek pułtory choremu/ a day mu ćiepło wypić/ nakryć go żeby się poćił/ Czerwony złoty/ y perły schowasz/ nie trzebá więcey tego Sekretu zażywáć/ w iedney chorobie/ tylko raż/ za łaską Bożą/ vzna chory meliorácyą/ ieżeli się poćić będźie. Skończywszy trzy stá potraw/ y trzydźieśći Additámentow
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 96
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
ślinami przez garło połyka. Ale gdy mu od tego nie ubywa brzucha, Owszem, rośnie, że opiąć nie może kożucha, Do doktora z koguty; powie, w jakiej kolce Trzy dni leżał. Pyta ów, jeśli miewał stolce. „I jednego — chłop rzecze — chociem przez godzinę Rurkę ssał i nadymał tamtę macharzynę.” „W zadek ci to, nie w gębę ludzie kładą, błaźnie! Iść było do balwierza na radę do łaźnie” — Śmiejąc się doktor rzecze, a potem z ampułki, Uwinąwszy w papierek, daje mu pigułki: „Wlazszy na piec, zażyjże z masłem albo smalcem.” Przyszedszy chłop do
ślinami przez garło połyka. Ale gdy mu od tego nie ubywa brzucha, Owszem, rośnie, że opiąć nie może kożucha, Do doktora z koguty; powie, w jakiej kolce Trzy dni leżał. Pyta ów, jeśli miewał stolce. „I jednego — chłop rzecze — chociem przez godzinę Rurkę ssał i nadymał tamtę macharzynę.” „W zadek ci to, nie w gębę ludzie kładą, błaźnie! Iść było do balwierza na radę do łaźnie” — Śmiejąc się doktor rzecze, a potem z ampułki, Uwinąwszy w papierek, daje mu pigułki: „Wlazszy na piec, zażyjże z masłem albo smalcem.” Przyszedszy chłop do
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 592
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ziołach powiedziało/ której z wielkim użytkiem/ w pomienionych dolegliwościach/ używać możemy: biorąc jej po szóstej części od kwinty/ tak samej przez się/ jako z inymi lekarstwy przynależącymi: albo z wodką tegoż Lubczyku/ albo z winem/ albo z czym inym. (Tabe) Olejek z nasienia Lubczykowego. Oleum. Macharzynie.
Macharzynce/ w której Zołć się chowa/ służy. Żyłom Pulsowym.
Żyłom Pulsowym/ Wątrób:
Wątrobie/ Także Ślezienie
Ślezienie jest użyteczny/ gdyby wilgotnościami flegmistemi i Koleryczymi były obciążone. Zrzenicy.
Zrzenicy. Mózgu.
Mózgu tymże sposobem użyteczny. Żółtaczce.
Żółtą niemoc spądza i leczy/ gdyby go chory
źiołách powiedźiáło/ ktorey z wielkim vżytkiem/ w pomienionych dolegliwośćiách/ vżywáć możemy: biorąc iey po szostey częśći od kwinty/ ták sámey przez się/ iáko z inymi lekárstwy przynależącymi: álbo z wodką tegoż Lubsczyku/ álbo z winem/ álbo z czym inym. (Tabe) Oleiek z naśienia Lubsczykowego. Oleum. Máchárzynie.
Máchárzynce/ w ktorey Zołć sie chowa/ służy. Zyłom Pulsowym.
Zyłom Pulsowym/ Wątrob:
Wątrobie/ Tákże Slezienie
Sleźienie iest vżyteczny/ gdyby wilgotnośćiámi flágmistemi y Koleryczymi były obćiążone. Zrzenicy.
Zrzenicy. Mozgu.
Mozgu tymże sposobem vżyteczny. Zołtacce.
Zołtą niemoc spądza y leczy/ gdyby go chory
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 244
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
lekarstwem. Cerę utraconą przywraca.
Cerę przyrodzoną utraconą przywraca Sok suchy abo zgęszczony z Rzepiku. Succus Agrimonio exiccatus.
Od pilnich/ dostatnich/ i uczonych Aptekarzów/ bywa sok z Rzepiku zgęszczony abo suchy każdego roku/ tym sposobem czyniony. Biorą sok z świeżo zielonego Rzepiku/ i leją go w wołową/ abo w wieprzową macharzynę rozdętą i ususzoną/ w której zawiązawszy i zawiesiwszy na wolnym powietrzu/ bądź w sieni/ albo pod dachem/ suszą.
Jeszcze daleko lepszy bywa ze wszystkiej substanciej tego ziela/ tojest/ z korzenia/ z liścia/ z kwiatu/ z nasienia/ tym sposobem/ jako się o Piołynowym soku suchym powiedziało. Ten do
lekárstwem. Cerę vtráconą przywraca.
Cerę przyrodzoną vtráconą przywráca Sok suchy ábo zgęsczony z Rzepiku. Succus Agrimonio exiccatus.
Od pilnich/ dostátnich/ y vczonych Aptekárzow/ bywa sok z Rzepiku zgęsczony ábo suchy káżdego roku/ tym sposobem czyniony. Biorą sok z świeżo źielonego Rzepiku/ y leią go w wołową/ ábo w wieprzową máchárzynę rozdętą y vsuszoną/ w ktorey záwiązawszy y záwieśiwszy ná wolnym powietrzu/ bądź w śieni/ álbo pod dáchem/ suszą.
Iescze dáleko lepszy bywa ze wszystkiey substánciey tego źiela/ toiest/ z korzenia/ z liśćia/ z kwiátu/ z naśienia/ tym sposobem/ iáko się o Piołynowym soku suchym powiedźiáło. Ten do
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 280
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Owcom też w takimże przypatku barzo służy. Może też po cztery łoty tego prochu z ciepłą wodą/ przez kilka dni/ tak koniom jako bydłu rogatemu wgardła lać/ toż uczyni. Trędowatości.
Którym się trędowaciny na twarz miecą/ soku z liścia wyżętego trunkiem dobrze używać. Tenże sok na słońcu w macharzynie wysuszony/ bywa barzo użyteczny do chorób wyższej pomienionych/ używając go Pigułami/ abo z Lektwarzmi pomieszany. Ranom świeżym
Sadzele i rany świeże leczy kwiat tego ziela utarty/ przykładając. (Dios:) Końskiemu kaszlu także bydłu rogatemu.
Koniom/ i bydłu rogatemu/ kaszle leczy.
Także dychawicę/ liście dając im go do
Owcom też w tákimże przypatku bárzo służy. Może też po cztery łoty tego prochu z ćiepłą wodą/ przez kilká dni/ ták koniom iáko bydłu rogátemu wgárdłá lać/ toż vczyni. Trędowátośći.
Ktorym się trędowáćiny ná twarz miecą/ soku z liśćia wyżętego trunkiem dobrze vżywáć. Tenże sok ná słońcu w máchárzynie wysuszony/ bywa bárzo vżyteczny do chorob wysszey pomienionych/ vżywáiąc go Pigułámi/ ábo z Lektwarzmi pomieszány. Ránom świeżym
Sadzele y rány świeże leczy kwiát tego źiela vtárty/ przykłádáiąc. (Dios:) Końskiemu kászlu tákże bydłu rogátemu.
Koniom/ y bydłu rogátemu/ kászle leczy.
Tákże dycháwicę/ liśćie dáiąc im go do
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 283
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613