ofiarujemy łzy wszystkich, na Trybunał przyjeżdżających, które w-tym Kościele wylali, żebrząc od ciebie sprawiedliwości, któryś jest sprawiedliwości zrzodłem. Ofiarujemyć łzy tych, którzy niesprawiedliwie osądzeni, na wolą się twoję, z-płaczem i z-łzami dali. 3. Pierwszy Kościół Katolicki który w-Persyj stanął, już za Mahometaństwa, jest Ojców Augustynianów, na nim napisano te słowa: Conserua Domine Domum istam immaculatam in aeternum. Zachowaj Panie Dom ten, niepokalany na wieki. Zachowaj Panie, zachowaj proszę Kościół tam ten, zachowaj i inne Kościoły, mianowicie między Pogaństwem, Heretyctwem, Odszczepieństwem, wybudowane. A mając wzgląd na ten dom Boży,
ofiáruięmy łzy wszystkich, ná Trybunał przyieżdżáiących, ktore w-tym Kośćiele wylali, żebrząc od ćiebie spráwiedliwośći, ktoryś iest spráwiedliwośći zrzodłem. Ofiáruięmyć łzy tych, ktorzy niespráwiedliwie osądzeni, ná wolą się twoię, z-płáczem i z-łzámi dáli. 3. Pierwszy Kośćioł Kátolicki ktory w-Persyi stánął, iuż zá Máhometáństwá, iest Oycow Augustyniánow, ná nim nápisano te słowá: Conserua Domine Domum istam immaculatam in aeternum. Záchoway Pánie Dom ten, niepokalány ná wieki. Záchoway Pánie, záchoway proszę Kośćioł tám ten, záchoway i inne Kośćioły, miánowićie między Pogáństwem, Heretyctwem, Odszczepieństwem, wybudowáne. A máiąc wzgląd ná ten dom Boży,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 43
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
o Bractwach/ i o inszych zwyczajach Chrześcijańskich. Czwartej Części Księgi pierwsze. SIEDMIGRÓDZKA ZIEMIA.
Herezje/ Luterska i Kalwińska/ weszły znienagła do Siedmiogrodzkiej ziemie w roku 1562. bo acz przedtym ją gabały/ jednak na ten czas już ją zgoła zepsowały: i przywiodły powoli do takiego kresu/ iż bliższa teraz jest od Mahometaństwa/ a niż do Chrześcijaństwa. Na ten czas ci łotrowie/ chcąc się upewnić o posesiej/ w której już byli otrzymali od Królowej Isabelle jeden dekret taki/ żeby dobra kościelne raz odłączone/ nie mogły już więcej wracać się do Kościoła. Pomnażała się tam niezbożność bez pohamowania za sprawą Georgiusza Blandraty/ Medyka Joannis Scepusij Wojewody
o Bráctwách/ y o inszych zwyczáiách Chrześćiáńskich. Czwartey Częśći Kśięgi pierwsze. SIEDMIGRODZKA ZIEMIA.
HAEresiae/ Luterska y Kálwińska/ weszły znienagłá do Siedmigrodzkiey źiemie w roku 1562. bo ácz przedtym ią gábáły/ iednák ná ten czás iuż ią zgołá zepsowáły: y przywiodły powoli do tákiego kresu/ iż bliższa teraz iest od Máhometáństwá/ á niż do Chrześćiáństwá. Ná ten czás ći łotrowie/ chcąc się vpewnić o possesiey/ w ktorey iuż byli otrzymáli od Krolowey Isábelle ieden dekret táki/ żeby dobrá kośćielne raz odłączone/ nie mogły iuż więcey wrácáć się do Kośćiołá. Pomnażáłá się tám niezbożność bez pohámowánia zá spráwą Georgiuszá Blándráty/ Mediká Ioannis Scepusij Woiewody
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 35
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Cumantskich/ ale z błędami Greckimi i Moskiewskimi. Przy pogaństwie zostali Colmugi/ nie dalecy od morza Caspium; których nazywają Kosmatymi/ bo nie strzygą sobie włosów/ jako inszy Tartarowie. Także są balwochwalcy Kirgessy/ jakośmy gdzie indziej opowiedzieli. Inszy Tartarowie/ którzy wyszli stąd od Imauo/ przyjęli wszyscy powoli jedni po drugich Mahumetaństwo: a miedzy inszymi Zagatai/ którzy dla emulacji z Persami/ z którymi graniczą/ i pragną ich państwa/ idą za sektą Turecką; jako też i Mogórowie z nich idący/ którzy za czasów naszych rozszerzyli państwo swe miedzy Caucasem/ i Oceanem i miedzy Gangesem i Indusem. Lecz Tartarowie Kataińscy/ którzy usiedli za rzeką
Cumántskich/ ále z błędámi Graeckimi y Moskiewskimi. Przy pogáństwie zostáli Colmugi/ nie dálecy od morzá Caspium; ktorych názywáią Kosmátymi/ bo nie strzygą sobie włosow/ iáko inszy Tártárowie. Tákże są bálwochwálcy Kirgessy/ iákosmy gdźie indźiey opowiedźieli. Inszy Tártárowie/ ktorzy wyszli ztąd od Imáuo/ przyięli wszyscy powoli iedni po drugich Mahumetáństwo: á miedzy inszymi Zágátái/ ktorzy dla aemulátiey z Persámi/ z ktorymi grániczą/ y prágną ich páństwá/ idą zá sektą Turecką; iáko też y Mogorowie z nich idący/ ktorzy zá czásow nászych rozszerzyli páństwo swe miedzy Caucasem/ y Oceanem y miedzy Gángesem y Indusem. Lecz Tártárowie Cátáińscy/ ktorzy vśiedli zá rzeką
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 152
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
świadcząc a parte funduszów. Co jednak najchwalebniejszego w tym monarsze było, to to, że gdy kto z cudzoziemców tam do niego przybył, ile z Francji, wraz mu rad solennie będąc, jako z tej nacji sam, i inne języki umiejąc w doskonałości, odradzał, by żaden z nich dróg do zbawienia duszy śliskich mahometaństwa się nie chwytał. W czym gdy nie był któren z nich persuasus, brać kazał w areszt, inny wynajdując pretekst, by się w swym państwie nie wydał być skrytym katolikiem. Kazał odesłać w ten kraj, z którego takowy był bezbożnik, swoim kosztem, prosząc listostownie pana tegoż, by go od gard
świadcząc a parte funduszów. Co jednak najchwalebniejszego w tym monarsze było, to to, że gdy kto z cudzoziemców tam do niego przybył, ile z Francji, wraz mu rad solennie będąc, jako z tej nacji sam, i inne języki umiejąc w doskonałości, odradzał, by żaden ź nich dróg do zbawienia duszy śliskich mahometaństwa się nie chwytał. W czym gdy nie był któren ź nich persuasus, brać kazał w areszt, inny wynajdując pretekst, by się w swym państwie nie wydał być skrytym katolikiem. Kazał odesłać w ten kraj, z którego takowy był bezbożnik, swoim kosztem, prosząc listostownie pana tegoż, by go od gard
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 101
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak