Przejażdżkamiśmy się też bawili, jako to do ip. stolnikowej wielkiego księstwa litew., do ip. cześnikowej w. księstwa lit., Szczytowej, do iksiędza biskupa żmudzkiego, do ip. Grużewskiej podkomorzynej żmudzkiej, które po folwarkach koło Tylży mieszkały. Ip. Grużewska darowała żonie piękny złoty zegarek, mopsika i pieska maluśkiego.
Z Tylży do obozu z eskortem wielkim szwedzkim podkomendą pana obeszterlejtnanta Platera będącym wyszedłem; stanąłem w Rosieniach w obozie die 3 Octobris. Polowałem koło Rosien, potem koło Ejragoły przez niedziel dwie.
Wojsko do Kiejdan pomknęło się, jam znowu wybiegł do Tylży, do żony, dnia 17 października.
Przejażdżkamiśmy się téż bawili, jako to do jp. stolnikowéj wielkiego księstwa litew., do jp. cześnikowéj w. księstwa lit., Szczytowéj, do jksiędza biskupa żmudzkiego, do jp. Grużewskiéj podkomorzynéj żmudzkiéj, które po folwarkach koło Tylży mieszkały. Jp. Grużewska darowała żonie piękny złoty zegarek, mopsika i pieska maluśkiego.
Z Tylży do obozu z eskortem wielkim szwedzkim podkomendą pana obeszterlejtnanta Platera będącym wyszedłem; stanąłem w Rosieniach w obozie die 3 Octobris. Polowałem koło Rosien, potém koło Ejragoły przez niedziel dwie.
Wojsko do Kiejdan pomknęło się, jam znowu wybiegł do Tylży, do żony, dnia 17 października.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 128
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i potrzebami należącemi.
7mo Działek dwie na jednym lawecie, półfuntowe. Lawet błękitno i biało malowany, z całym okowem i potrzebami należącemi.
8vo Działko na lawecie, ze wszystkim okowem i potrzebami.
9no Działek żelaznych, małych, półłokciowych, powypryskanych, na lawetach powypryskanych, na lawetach, kółko zepsute.
10mo Ittem działek maluśkich, żelaznych, na lawetach czerwonych, No 2
Hakownice i śmigownice: 1mo Śmigownica żelazna, trzyłutowa, na lawecie kręconym, z całym okowem.
2do Śmigownica, bez lawetu, tylko sama rura.
3tio Hakownica dwułutowa, na lawecie kręconym.
4to Hakownic osadzonych, z zamkami, numerowanych, No 15.
5to Hakownic z
i potrzebami należącemi.
7mo Działek dwie na jednym lawecie, półfuntowe. Lawet błękitno i biało malowany, z całym okowem i potrzebami należącemi.
8vo Działko na lawecie, ze wszystkim okowem i potrzebami.
9no Działek żelaznych, małych, półłokciowych, powypryskanych, na lawetach powypryskanych, na lawetach, kółko zepsute.
10mo Ittem działek maluśkich, żelaznych, na lawetach czerwonych, No 2
Hakownice i śmigownice: 1mo Śmigownica żelazna, trzyłutowa, na lawecie kręconym, z całym okowem.
2do Śmigownica, bez lawetu, tylko sama rura.
3tio Hakownica dwułutowa, na lawecie kręconym.
4to Hakownic osadzonych, z zamkami, numerowanych, No 15.
5to Hakownic z
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 38
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
wrota; A stąd cię posadzono wysoko przy Smoku, Żebyś się nie piął Pannie niebieskiej do kroku, Inaczej, jeślibyście siedli blisko siebie, Wnet by była i kurwa, i bękarci w niebie. I tak już będzie Polus tym wszytkim łaskawy, Co po brzuchu bezpiecznie odprawują pławy, A za nadgrobek wierszyk odniesiesz maluśki: Zębata Picza słabej dokończyła Kuśki. KSIĄDZ PICZEK
Rozśmiejecie się z sztucznej odpowiedzi. Rzekł ktoś: „Słucha tam ksiądz Piczek spowiedzi.” Aż drugi: „Jako? A diabeł to widział, Żeby w tej formie ksiądz dla piczek siedział.” TENŻE
Tenże ksiądz, że ktoś zworoszył dziewczynę, Twardą mu
wrota; A stąd cię posadzono wysoko przy Smoku, Żebyś się nie piął Pannie niebieskiej do kroku, Inaczej, jeślibyście siedli blisko siebie, Wnet by była i kurwa, i bękarci w niebie. I tak już będzie Polus tym wszytkim łaskawy, Co po brzuchu bezpiecznie odprawują pławy, A za nadgrobek wierszyk odniesiesz maluśki: Zębata Picza słabej dokończyła Kuśki. KSIĄDZ PICZEK
Rozśmiejecie się z sztucznej odpowiedzi. Rzekł ktoś: „Słucha tam ksiądz Piczek spowiedzi.” Aż drugi: „Jako? A diabeł to widział, Żeby w tej formie ksiądz dla piczek siedział.” TENŻE
Tenże ksiądz, że ktoś zworoszył dziewczynę, Twardą mu
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 316
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
K. Ba, lepiej by gacie. P. Chyba cię osrać. K. Mam i ja tę dziurę, Ale wolijż tej zażyć, co nią leżę wzgórę. P. Niech cię tam robak wierci! K. Cóż, kiedy bez kuśki. P. Więc cię tam wąż nadzieje! K. I ten-bo maluśki. P. Niechże cię diabli łupią, już słowa nie rzekę! K. A ty za moję duszę odpraw się choć w rkę. NA SREBRNY URYNAŁ
W nieszczęsne srebro szczysz, a ze szkła pijesz: Drożej szczysz, niźli pijesz — nie po ludzku żyjesz. NA PAWŁA
Tak masz nos bardzo długi, kuśkę
K. Ba, lepiej by gacie. P. Chyba cię osrać. K. Mam i ja tę dziurę, Ale wolijż tej zażyć, co nią leżę wzgórę. P. Niech cię tam robak wierci! K. Cóż, kiedy bez kuśki. P. Więc cię tam wąż nadzieje! K. I ten-bo maluśki. P. Niechże cię diabli łupią, już słowa nie rzekę! K. A ty za moję duszę odpraw się choć w rkę. NA SREBRNY URYNAŁ
W nieszczęsne srebro szczysz, a ze szkła pijesz: Drożej szczysz, niźli pijesz — nie po ludzku żyjesz. NA PAWŁA
Tak masz nos bardzo długi, kuśkę
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 322
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Kupido przyczyny, straszny światu, wiek sobie ulubił dziecinny, tylko że przed inszymi przyjemniejszy bywa ten wiek, ani takiego szczęścia drugi miewa. To przymusiło, bym Cię dzieciną życzyła mieć za brata, żebym się barziej ucieszyła. Więc, me Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, bym drugi raz miała kolibeczkę i w niej Cię zawsze
Kupido przyczyny, straszny światu, wiek sobie ulubił dziecinny, tylko że przed inszymi przyjemniejszy bywa ten wiek, ani takiego szczęścia drugi miéwa. To przymusiło, bym Cię dzieciną życzyła mieć za brata, żebym się barziej ucieszyła. Więc, me Światło, narodź się znowu za mojego życia, bym kołysała brata maluśkiego. Wtenczas, matka ilekroć karmiłaby Ciebie, ja bym z Twej prezencyjej nacieszyła siebie. Pieściłabym się z Tobą i we dnie, i w nocy, nie chciałby żadnej innej mój afekt pomocy. Więc, me Światło, narodź się, bym drugi raz miała kolibeczkę i w niej Cię zawsze
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 101
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
głowy. Już się dziś wypełniają Proroctwa/ i ustają/ Dawida z Izajaszem: Gdy Panna z Mesjaszem. Z Betleemskiej stolicy/ Ucieka na Oślicy: Chcąc nas pojednać z Bogiem/ W takim upadku srogiem. Na te chwalebne gody/ Idąc w obce narody: Z Józefem i Marią/ Jezu czołemci biją. Adamowi Synowie Maluścy/ i Ojcowie: I z Coreczkami Matka/ Poklęknąwszy przed jasłka. Anielskie Symfonie Symfonia Piętnasta
Szczęśliwe czasy/ We złe niewczasy Teraz nastąpiły: Człowieku stradnemu/ Zaginionemu Przyniósł Bóg wiek miły. Ewa zgrzeszyła/ Raj utraciła Przez węża zdradnego/ Jabłkiem Adama Przywiodła sama/ Do grzechu sprosnego. Ale Bóg temu/ Występku złemu
głowy. Iuż sie dźiś wypełniáią Proroctwá/ y vstáią/ Dawidá z Izáiaszem: Gdy Pánná z Messyászem. Z Bethleemskiey stolicy/ Vćieka ná Oślicy: Chcąc nas poiednáć z Bogiem/ W tákim vpadku srogiem. Ná te chwalebne gody/ Idąc w obce narody: Z Iozephem y Máryą/ Iezu cżołemći biją. Adámowi Synowie Máluścy/ y Oycowie: I z Corecżkámi Mátká/ Poklęknąwszy przed iasłká. Anyelskie Symphonie Symphonia Piętnásta
SCZęśliwe cżásy/ We złe niewcżásy Teraz nástąpiły: Człowieku stradnemu/ Záginionemu Przyniosł Bog wiek miły. Ewá zgrzeszyłá/ Ray vtráćiłá Przez wężá zdrádnego/ Iábłkiem Adámá Przywiodłá sámá/ Do grzechu sprosnego. Ale Bog temu/ Występku złemu
Skrót tekstu: ŻabSymf
Strona: C2v
Tytuł:
Symfonie anielskie
Autor:
Jan Żabczyc
Drukarnia:
Marcin Filipowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1631
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1631
lękaj się ty mnie, Niechajże cię okryję w tym to ciężkim zimnie! Nęści jeszcze i kurę — dalibog, wałaska: Jajka wiehehie niesie — nie naska, nie naska! Poczkaj jeno! Jeszczeć ja mam cosi dla ciebie: Gołąbeczki piękniuchne — miejże ich u siebie!
Owóż moja ofiara: maluśkie prosiatko — Przyjmiże go ode mnie, me wdzięczne Dzieciątko! Wej, jak kwicy ta marcha! Ścisnąć mu pysk trzeba! Owieskiem go karmijcie, bo nie jada chleba, Mam koteczkę piękniuchną, co mi łowi myszy, I tę wam podaruję. Jak bestyja słyszy, Że już pójdzie ode mnie! Jaką to ma
lękaj się ty mnie, Niechajże cie okryję w tym to ciężkim zimnie! Nęści jeszcze i kurę — dalibog, wałaska: Jajka wiehehie niesie — nie naska, nie naska! Poczkaj jeno! Jeszczeć ja mam cosi dla ciebie: Gołąbeczki piękniuchne — miejże ich u siebie!
Owóż moja ofiara: maluśkie prosiatko — Przyjmiże go ode mnie, me wdzięczne Dzieciątko! Wej, jak kwicy ta marcha! Ścisnąć mu pysk trzeba! Owieskiem go karmijcie, bo nie jada chleba, Mam koteczkę piękniuchną, co mi łowi myszy, I tę wam podaruję. Jak bestyja słyszy, Że już pójdzie ode mnie! Jaką to ma
Skrót tekstu: DialPańOkoń
Strona: 262
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pańskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
ogonach, na drzewcu, bez grotu, prostym.
Piętnasta. Chorągiew biała, brzegi zielone, śrzodkiem szabla zielona, dwoista, nad szablą miesiąc i trzy gwiazdy, kitajczana, łokci 2 długa, półtrzecia szeroka, na drzewcu prostym, bez grotu.
Szesnasta. Chorągiew czerwona, kitajczana, spłowiała, zła, podarta, maluśka, na drzewcu prostym, bez grotu.
Siedmnasta. Kawałek chorągwi białej, z barszczowemi brzegami, na drzewcu malowanym, z grotem żelaznym.
Ośmnasta. Chorągiewka biała, zła, kitajczana, drzewce malowane, proste.
Dziewiętnasta. Chorągiew czerwona, brzegi barszczowe, podarte, dziurawa, kitajczana, we śrzodku miesiąc z szablą dwoistą
ogonach, na drzewcu, bez grotu, prostym.
Piętnasta. Chorągiew biała, brzegi zielone, śrzodkiem szabla zielona, dwoista, nad szablą miesiąc i trzy gwiazdy, kitajczana, łokci 2 długa, półtrzecia szeroka, na drzewcu prostym, bez grotu.
Szesnasta. Chorągiew czerwona, kitajczana, spłowiała, zła, podarta, maluśka, na drzewcu prostym, bez grotu.
Siedmnasta. Kawałek chorągwi białej, z barsczowemi brzegami, na drzewcu malowanym, z grotem żelaznym.
Ośmnasta. Chorągiewka biała, zła, kitajczana, drzewce malowane, proste.
Dziewiętnasta. Chorągiew czerwona, brzegi barsczowe, podarte, dziurawa, kitajczana, we śrzodku miesiąc z szablą dwoistą
Skrót tekstu: ZdobChorGęb
Strona: 128
Tytuł:
Spis zdobycznych chorągwi spod Chocimia z 1673 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
czynić! a tyś wprzód upadła, Moja pociecho! jakoś prędko zbladła, Jakoś zgasła! O! mój Boże święty, Ponieważ mi już mój przyjaciel wzięty, Przyjaciel wierny, a snać już takiego Świat nigdy nie ma na świecie drugiego, Weźże już i mnie, i te odrobiny Pospołu ze mną — maluśkie dzieciny! Po cóż mam płakać co dzień na tym świecie? Lepiej, o nieba, że nas pobierzecie!” Tak płacząc — leżał na ziemi, a włosy Na głowie targał i swojemi głosy Nieba przerażał, aże się ozwały W kątach Kameny i wszytkie oblały Gmachy Plejady, wszędzie się kwiliły Płacze, a smutki tren
czynić! a tyś wprzód upadła, Moja pociecho! jakoś prędko zbladła, Jakoś zgasła! O! mój Boże święty, Ponieważ mi już mój przyjaciel wzięty, Przyjaciel wierny, a snać już takiego Świat nigdy nie ma na świecie drugiego, Weźże już i mnie, i te odrobiny Pospołu ze mną — maluśkie dzieciny! Po cóż mam płakać co dzień na tym świecie? Lepiej, o nieba, że nas pobierzecie!” Tak płacząc — leżał na ziemi, a włosy Na głowie targał i swojemi głosy Nieba przerażał, aże się ozwały W kątach Kameny i wszytkie oblały Gmachy Plejady, wszędzie się kwiliły Płacze, a smutki tren
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 157
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
jeszcze nie zakończona podpisami tego traktatu, jednak za uwolnieniem z afektacyjej króla im. zaczętego dobrze spodziewamy się prędko szczęśliwego końca onego.
O Paliju confirmantur wiadomości, że się oddaje na klemencyją pańską i chce się omni meliori modo asekurować, pro fidelitate sua dając in obsides pasierbów swoich, bo własnych nie ma synów, tylko córkę maluśką. Die 11 maji
Dziś z łaski Bożej król im. jest relevatus od tych bólów, ale jeszcze non omnino wolny. Obiad jadł w łazience z królową im. nie ze wszystkim dobrym apetytem, skarżył się na słabość, która była z bólu wczorajszego i że nic prawie nie jadł, tylko na noc perdute. Imp
jeszcze nie zakończona podpisami tego traktatu, jednak za uwolnieniem z afektacyjej króla jm. zaczętego dobrze spodziewamy się prędko szczęśliwego końca onego.
O Paliju confirmantur wiadomości, że się oddaje na klemencyją pańską i chce się omni meliori modo asekurować, pro fidelitate sua dając in obsides pasierbów swoich, bo własnych nie ma synów, tylko córkę maluśką. Die 11 maii
Dziś z łaski Bożej król jm. jest relevatus od tych bólów, ale jeszcze non omnino wolny. Obiad jadł w łazience z królową jm. nie ze wszystkim dobrym apetytem, skarżył się na słabość, która była z bólu wczorajszego i że nic prawie nie jadł, tylko na noc perdute. Jmp
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 124
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958