Matrony i Damy Pierś obnażywszy płód karmiły samy, Nie mając w głodzie za co chować Mamek, Gdy Kościół, Miasto, zburżony i Zamek, Zgoła Syjońskie Cory za przymusem, Porównane są na pustyni z Strusiem. Dalet. Przyschły języki aż do podniebienia Ssących Niemowląt z ciężkiego pragnienia, A co chleb jadły, przestawszy już mamać Chcą go; a niemasz ktoby mógł ułamać. He. Bankiety niegdy rozkosznemi syci, Leżą pod Niebem na drogach pobici, Którym szafranno jeść było zwyczajna, Ci za specjał kupowali łajna. Vau. Bowiem ich serca, mieszkania i domy Grzech przewyższały Gomorrhy, Sodomy, Które siarczystym ogniem z fundamentu Są wywrócone jednego
Mátrony i Damy Pierś obnażywszy płod karmiły sámy, Nie máiąc w głodźie zá co chowáć Mamek, Gdy Kośćioł, Miásto, zburżony i Zamek, Zgoła Syońskie Cory zá przymusem, Porownane są ná pustyni z Struśiem. Daleth. Przyschły ięzyki aż do podniebienia Ssących Niemowląt z ćiężkiego pragnienia, A co chleb iadły, przestawszy iuż mamáć Chcą go; á niemasz ktoby mogł ułamać. He. Bankiety niegdy roskosznemi syći, Leżą pod Niebem ná drogách pobići, Ktorym szafranno ieść było zwyczayna, Ci zá specyał kupowáli łayna. Vau. Bowiem ich sercá, mieszkánia i domy Grzech przewyższały Gomorrhy, Sodomy, Ktore śiarczystym ogniem z fundamentu Są wywrocone iednego
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 197
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705