stajanie/ abo na Kop[...] inny raz: zasadzi go/ że nad wolą jego i na piądź nie przeskakując zaraz obróci się. Jako w drodze ciasnej z miejsca wyskoczy zaraz na ikim Koniu/ on z kim czyni. Tedy po Pierwszym podkaniu/ będzie mógł prędko k niemu z bronią przyszkoczyć w tył. Druga/ Lamanie krótkie na to potrzebne jest/ a to gdy kto od jazdy/ abo piechoty ogarnionby był/ aby Koń w onym krótkim skakaniu mógł sobie uczynić Rom abo plac. A potym z onej gromady wyskok. Czego stępią abo kłosem nie dowiedzie tego żaden/ by się najbarziej jako i we śli opierać miał. Jest tez to
stáiánie/ ábo ná Kop[...] iny raz: zásádźi go/ że nád wolą iego y ná piądź nie przeskákuiąc záraz obroći sie. Iáko w drodze ćiásney z mieyscá wyskoczy záraz ná ikim Koniu/ on z kim czyni. Tedy po Pierwszym podkániu/ będźie mogł prędko k niemu z bronią przyszkoczyć w tył. Druga/ Lamánie krotkie ná to potrzebne iest/ á to gdy kto od iezdy/ ábo piechoty ogárnionby był/ áby Koń w onym krotkim skakániu mogł sobie vczynić Rom ábo plác. A potym z oney gromády wyskok. Czego stępią ábo kłosem nie dowiedźie tego żaden/ by sie naybárźiey iáko y we śli opieráć miał. Iest tez to
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 15
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
wnętrzności górne, alias Serce, pluca, Śledziona, Wątro-
ba, które zabiwzsy bydle. Starożytni Poganie, jeszcze ciepłe niżeli krew wnich obumarła, Bogom ofiarowali, i z nich divinabant, tojest prognostykowali res futuras.
Lymphati miałoby się mówić Nymphati, że Nimfów Bogiń dochem kto był natchnięty, albo raczej szalony, manią cierpiący, z widzenia Nimfów w wodzie. Wyraża się tedy i natchnięty od Deastrów, i szalony, terminem Lymphatus.
Ador y Adorea, znaczą zboże, i pochwałę, iż Cesarzom olim za chwalebne zwycięskie akcje, Pospólstwo Zboże, Zyto ofiarowało, wystawując Ich Heroismum, z tąd urosło: że Adorea kładzie się za
wnętrzności gorne, alias Serce, pluca, Sledziona, Wątro-
ba, ktore zabiwzsy bydle. Starożytni Poganie, ieszcze ciepłe niżeli krew wnich obumarła, Bogom ofiárowali, y z nich divinabant, toiest prognostykowali res futuras.
Lymphati miałoby się mowić Nymphati, że Nymfow Bogiń dochem kto był natchnięty, albo raczey szalony, manią cierpiący, z widzenia Nymfow w wodzie. Wyraża się tedy y natchnięty od Deastrow, y szalony, terminem Lymphatus.
Ador y Adorea, znaczą zboże, y pochwałę, iż Cesarzom olim za chwalebne zwycięskie akcye, Pospolstwo Zboże, Zyto ofiarowało, wystawuiąc Ich Heroismum, z tąd urosło: że Adorea kładzie się za
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 58
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
bo wydarła ich Herezja lub Sekularyzowała. Trzeci Stan Miast wolnych Imperialnych, alias uprzywilejowanych. Każdy z tych Cyrkułów miał swego Dyrektóra: Każdy CIRCULUS może sobie wodza obrać, lub z między siebie, lub z innego Cyrkułu: Mogą mieć swoje Kongresły albo Sejmikt, niby Gospodarskie, ratione publicznego interesu, item podatkowania, pokoju utrzy mania etc. Te wszystkie CIRCULI są wpisane w Album albo w Matriculam Imperyj.
Tych CIRCULOS ma Państwo Rzymskie Dziesięć. Pierwszy AUSTRIACKI z Czechami od Pułnocy z Węgrami od Wschodu z Morzem Adriatyckim od Południa, z Szwajcarami od Zachodu graniczący. Wktórym się inkludowało Arcy Księstwo Austriackie, Księstwa Styryj. Karyntyj, Karnioli, Hrabstwo Tyrolu,
bo wydarła ich Herezya lub Sekularyzowała. Trzeci Stan Miast wolnych Imperyalnych, alias uprzywileiowanych. Każdy z tych Cyrkułow miał swego Dyrektora: Każdy CIRCULUS może sobie wodza obrać, lub z między siebie, lub z innego Cyrkułu: Mogą mieć swoie Kongresły albo Seymikt, niby Gospodarskie, ratione publicznego interesu, item podatkowania, pokoiu utrzy mania etc. Te wszystkie CIRCULI są wpisane w Album albo w Mátriculam Imperii.
Tych CIRCULOS ma Panstwo Rzymskie Dziesięć. Pierwszy AUSTRYACKI z Czechami od Pułnocy z Węgrami od Wschodu z Morzem Adryatyckim od Południa, z Szwaycarami od Zachodu graniczący. Wktorym się inkludowało Arcy Xięstwo Austryackie, Xięstwa Styryi. Karyntyi, Karnioli, Hrabstwo Tyrolu,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tych ludzi zacniejsze; Aby kraje, drogi, i czasy trudniejsze Były znaczniejsze. Tu się pokazuje jako świat szacuje Męstwo tego wojska, aż w sobie nie czuje Wszystka Rzesza dusze; bo choć zdrady kuje, To wojsko ujrzawszy, że się w tem nie czuje, Mężnie ślubuje. Padła na Śląsk, Czechy, okrutna mania, Ale w większym strachu była Frankonia, Nuż pot ogrojcowy puściła Hassja, Padła jak w ogrojcu na wznak Alzacja, I Biponcja. Co większa, iż nagle konało Falsgrafstwo, Więc i wpół omdlało Wirtemberskie państwo, Owej, owej! śpiewa Durlaskie pogaństwo, Spir i Wormacja oddają poddaństwo; A to hultajstwo Co z Mansfeldem
tych ludzi zacniejsze; Aby kraje, drogi, i czasy trudniejsze Były znaczniejsze. Tu się pokazuje jako świat szacuje Męstwo tego wojska, aż w sobie nie czuje Wszystka Rzesza dusze; bo choć zdrady kuje, To wojsko ujrzawszy, że się w tem nie czuje, Mężnie ślubuje. Padła na Szląsk, Czechy, okrutna mania, Ale w większym strachu była Frankonia, Nuż pot ogrojcowy puściła Hassya, Padła jak w ogrojcu na wznak Alzacya, I Biponcya. Co większa, iż nagle konało Falsgrafstwo, Więc i wpół omdlało Wirtemberskie państwo, Owej, owej! śpiewa Durlaskie pogaństwo, Spir i Wormacya oddają poddaństwo; A to hultajstwo Co z Mansfeldem
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 4
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
myją. Łupierze z Głowy spędza wodka wypalona z kwiatu wierzbowego. Traktat Pierwszy. O Chorobach Twarzy. Na wypadnienie włosów złych z głowy PLASTER.
WEś Krochmalu łotów 4. żywice łot jeden, zmięszaj nad ogniem: rozciągni na chuście włosów przystrzykszy obłoż ciepło, potym oddzieraj powoli, powie największą tajemnicę. O MANIEJ
MAnia, jest zapalczywość, albo szaleństwo, pochodzące z gorącości mózgu, (bez gorączki) mieszające rationacją, i Imaginacją, częstokroć bez naruszenia pamięci. ZNAKI są te. Maniacy szalejąc, biją przytomnych, kąsają, czasami się cichemi pokazują, nie dadzą się jednak uspokoić; wiele gadają, skaczą, śpiewają, wrzeszczą, wzrok
myią. Łupierze z Głowy spędza wodká wypalona z kwiátu wierzbowego. Tráktát Pierwszy. O Chorobách Twarzy. Ná wypádnienie włosow złych z głowy PLASTER.
WEś Krochmalu łotow 4. żywice łot ieden, zmięszay nád ogniem: rośćiągni ná chuście włosow przystrzykszy obłoż ćiepło, potym oddzieray powoli, powie naywiększą táiemnicę. O MANIEY
MAnia, iest zapálczywość, álbo szaleństwo, pochodzące z gorącośći mozgu, (bez gorączki) mieszáiące rátionatią, y Imáginácyą, częstokroć bez náruszenia pámięći. ZNAKI są te. Mániacy száleiąc, biią przytomnych, kąsaią, czásami się ćichemi pokázuią, nie dádzą się iednák uspokoić; wiele gadáią, skaczą, śpiewáią, wrzesczą, wzrok
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 89
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
członków niemają. Insi boją się aby się niezapadli. Insi się swarzą, drudzy się ustawicznie modlą. Insi się uczą. Insi o wojnach traktują, etc. Choroba ta, jako i pierwsza jest długa, do leczenia bardzo trudna, skąd nazywa się flagelium, albo illusto Medicorum. Obraca się poczas w Manią. Jeżeli w tej chorobie dysenteria przypadnie? złym znakiem jest, Przyno[...] też częstokroć Apopleksyą, albo Paralisz, albo Konwulsye, Traktat Pierwszy. Sposoby do leczenia.
POżyteczne są naprzód Enemy, Womitoria Purganse, Haemorhoidów otworzenie, Arterytonomia, Kauterie, Pryszcze, etc. Prugans. R. Rad: Polipo une. S
członkow niemáią. Inśi boią się áby się niezápádli. Insi się swárzą, drudzy się ustáwicznie modlą. Inśi się uczą. Inśi o woynách tráktuią, etc. Choroba tá, iáko y pierwsza iest długa, do leczenia bárdzo trudna, zkąd názywa się flagelium, álbo illusto Medicorum. Obraca się poczás w Mánią. Ieżeli w tey chorobie dyssenterya przypádnie? złym znákiem iest, Przyno[...] też częstokroć Apoplexyą, álbo Párálisz, álbo Conwulsye, Tráktát Pierwszy. Sposoby do leczenia.
POżyteczne są naprzod Enemy, Womitorya Purgánse, Haemorhoidow otworzenie, Arteritonomia, Kauterye, Pryscze, etc. Prugáns. R. Rad: Polipo une. S
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 92
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
biegunkaz ostrości wielkiej humorów: uryna bywa pod czas mątna z czerwonym sedymentem, napada i serca drzenie, strzykanie w lewym boku i skakanie, co drudzy rozumieją że serce drzy, pragnienie wolne, dufność, ból głowy, szum w uszach, oczu zaćmienie. Gdy się choroba zawezmie: napadają konwulsye, Paralisz, Melancholia, Mania; Te jednak pomienione znaki, nie w każdych jednakowe bywają: które według wielkości, i jakowości humorów, różne Symptomata sprawują, Progn. Choroba ta niema w sobie niebezpieczeństwa; jednak długa jest, i uprzykrzona, pod czas aż do śmierci infestujaca, i lubo się uspokoi, znowu się wraca, dla czego nazywa
biegunkáz ostrości wielkiey humorow: uryná bywa pod czás mątná z czerwonym sedymentem, nápada y sercá drzenie, strzykánie w lewym boku y skakánie, co drudzy rozumieią że serce drzy, prágnienie wolne, dufność, bol głowy, szum w uszách, oczu záćmienie. Gdy się chorobá záwezmie: nápadáią konwulsye, Paralisz, Meláncholia, Mánia; Te iednák pomienione znáki, nie w kożdych iednákowe bywáią: ktore według wielkośći, y iákowośći humorow, rozne Symptomata spráwuią, Progn. Chorobá tá niema w sobie niebespieczeństwá; iednák długa iest, y uprzykrzona, pod czás áż do śmierci infestuiaca, y lubo się uspokoi, znowu się wraca, dla czego názywa
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 316
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
utrapieniu/ gdyż i rozum tego potwierdza. Ponieważ abowiem szatani niemogą żadnej rzeczy stworzonej według swojej woli przemienić/ jeno rzeczy sprawujące/ z rzeczami sprawę ich przystojnie przyjmującymi łącząc. Przeto tymże sposobem/ przez jaką rzecz stworzoną/ może w ludzkim ciele sposobność się sprawić/ do przyjęcia snadnego sprawy szatańskiej. Naprzykład/ mania abo szaleństwo/ według zdania medyków/ jest barzo sporzadzające człowieka do utracenia rozumu/ a zatym i do podlegania trapieniu szatańskiemu/ Która to mania/ gdy gruntownie bywa leczona/ musi za sobą mieć koniec utrapieniu i przenagabaniu szatańskiemu. Toż się rzec może/ o wątrobie rybiej. Także o melodyej Dawidowej/ którą nietylko
vtrapieniu/ gdyż y rozum tego potwierdza. Ponieważ ábowiem szátáni niemogą żadney rzeczy stworzoney według swoiey woli przemienić/ ieno rzeczy spráwuiące/ z rzeczámi spráwę ich przystoynie przyimuiącymi łącząc. Przeto tymże sposobem/ przez iáką rzecz stworzoną/ może w ludzkim ciele sposobność sie spráwić/ do przyięcia snádnego spráwy szátánskiey. Náprzykład/ mánia ábo szaleństwo/ według zdánia medykow/ iest bárzo sporzadzáiące człowieká do vtrácenia rozumu/ á zátym y do podlegánia trapieniu szátáńskiemu/ Ktora to mánia/ gdy gruntownie bywa lecżona/ muśi zá sobą mieć koniec vtrapieniu y przenágábániu szátáńskiemu. Toż sie rzec może/ o wątrobie rybiey. Tákże o melodyey Dawidowey/ ktorą nietylko
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 237
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
rzeczami sprawę ich przystojnie przyjmującymi łącząc. Przeto tymże sposobem/ przez jaką rzecz stworzoną/ może w ludzkim ciele sposobność się sprawić/ do przyjęcia snadnego sprawy szatańskiej. Naprzykład/ mania abo szaleństwo/ według zdania medyków/ jest barzo sporzadzające człowieka do utracenia rozumu/ a zatym i do podlegania trapieniu szatańskiemu/ Która to mania/ gdy gruntownie bywa leczona/ musi za sobą mieć koniec utrapieniu i przenagabaniu szatańskiemu. Toż się rzec może/ o wątrobie rybiej. Także o melodyej Dawidowej/ którą nietylko Saul od szatana opętany/ nieco się ochładzał/ i dla niej lepiej się miał/ ale też przez nią/ zgoła od szatana wolnym został
rzeczámi spráwę ich przystoynie przyimuiącymi łącząc. Przeto tymże sposobem/ przez iáką rzecz stworzoną/ może w ludzkim ciele sposobność sie spráwić/ do przyięcia snádnego spráwy szátánskiey. Náprzykład/ mánia ábo szaleństwo/ według zdánia medykow/ iest bárzo sporzadzáiące człowieká do vtrácenia rozumu/ á zátym y do podlegánia trapieniu szátáńskiemu/ Ktora to mánia/ gdy gruntownie bywa lecżona/ muśi zá sobą mieć koniec vtrapieniu y przenágábániu szátáńskiemu. Toż sie rzec może/ o wątrobie rybiey. Tákże o melodyey Dawidowey/ ktorą nietylko Saul od szátáná opętány/ nieco sie ochładzał/ y dla niey lepiey sie miał/ ále też przez nię/ zgołá od szátáná wolnỹ został
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 237
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Boże/ pokazuje karanie dusz/ które tu żyjąc zasłużyli cierpieć w drugim żywocie. O wtórych rzecz pewna jest/ tym którzy Albertum czytają w Księgach trzeciech o śnie i czuciu. Także Awicenę/ i Galena w Księgach ich lekarskich/ iż z nakażenia/ i wątłości mózgu/ i rozaitej melancholii/ choroba/ którą zową manią abo szaleństwem/ bywa przyrodzonym biegiem bez sprawy szatańskiej/ w której wiele rzeczy człowiek widzi które same w sobie nic nie są/ jeno tylko w wyobrażeniu i fantazji. O cecich zaś jest niezliczona rzecz przykładów jako bywają oszukiwanie zmysły ludzkie przez szatany. Uczeń. Słyszelismy niekiedy od starszych/ iż jako powiedali/ widali w nocy
Boże/ pokázuie karánie dusz/ ktore tu żyiąc zásłużyli cierpiec w drugim żywocie. O wtorych rzecz pewna iest/ tym ktorzy Albertum czytáią w Xięgách trzećiech o snie y czuciu. Tákże Awicenę/ y Galená w Xięgách ich lekárskich/ iż z nákáżenia/ y wątłośći mozgu/ y rozáitey melánkoliey/ chorobá/ ktorą zową mánią ábo szalenstwem/ bywa przyrodzonym biegiem bez spráwy szátáńskiey/ w ktorey wiele rzeczy cżłowiek widźi ktore sáme w sobie nic nie są/ ieno tylko w wyobráżeniu y fántázyey. O tzećich záś iest niezliczona rzecz przykłádow iáko bywáią oszukiwánie zmysły ludzkie przez szátány. Vczeń. Słyszelismy niekiedy od stárszych/ iż iáko powiedáli/ widáli w nocy
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 289
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614