u panien cystersek (uroczystość) fundamentu założenia do kościoła przed rokiem zgorzałego[...] gdzie imksiądz komisarz zakonu cysterskiego i opat[...] pierwszy zakładał kamień, któremu imksiądz surrogator[...] pachołków in quem finem, non constat. Garnizonu tutejszego latissima pars ubyła, z którego do Lublina poszło 30 ludzi z porucznikiem, do Białej-Cerkwi 1020 z kapitanem. Listy margrabskie informują nas o zgromadzeniu się w różnych miejscach ludzi brandenburgskich, których lustrować pryncypał ich wyjeżdża.
Z Gdańska d. 17 Mai 1721. Koło portów inflanckich i kurlandzkich, jeszcze tak rzęsisto jest lodów, że okręty niektóre wychodzić nie mogą. Ferunt, że Szliszyn graf umarł w Narwie temi dniami. Fregat ruskich stanęło pod insulą
u panien cystersek (uroczystość) fundamentu założenia do kościoła przed rokiem zgorzałego[...] gdzie jmksiądz kommissarz zakonu cysterskiego i opat[...] pierwszy zakładał kamień, któremu jmksiądz surrogator[...] pachołków in quem finem, non constat. Garnizonu tutejszego latissima pars ubyła, z którego do Lublina poszło 30 ludzi z porucznikiem, do Białéj-Cerkwi 1020 z kapitanem. Listy margrabskie informują nas o zgromadzeniu się w różnych miejscach ludzi brandeburgskich, których lustrować pryncypał ich wyjeżdża.
Z Gdańska d. 17 Mai 1721. Koło portów inflanckich i kurlandzkich, jeszcze tak rzęsisto jest lodów, że okręty niektóre wychodzić nie mogą. Ferunt, że Szliszyn graf umarł w Narwie temi dniami. Fregat ruskich stanęło pod insulą
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 432
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dubas Jęczmieniem i Grochem na którym poszedłem sam i zarwałem przecię piniędzy od Wielko Polaków in Maio . Tylko że już było Gdy bym był Tygodniem trochę pospieszył póki nietak nawieziono wziął bym był za korzec altero tanto Eodem Anno Stanisław Margrabia Pinczowski w Lublinie na Deputacyjej umarł mnie w wielkim kłopocie zostawiwszy ratione Dzierżawy Dóbr Margrabskich o czym będzie niżej. Wiele ludzi Cieszyło się z jego śmierci ale i ja niebardzom go żałował Bo był P Boże mu odpuść Człowiek Chytry Nieszczery słowa nietrzymający i nieprawdą się bawiący kiedy co zełgał jak by się najlepiej najadł i dlatego niezałowałem go choć umarł supponendo ze succadaneus brat jego Józef będzie inakszej kategóryjej bo się widział stateczny
dubas Ięczmieniem y Grochęm na ktorym poszedłęm sąm y zarwałem przecię piniędzy od Wielgo Polakow in Maio . Tylko że iuz było Gdy bym był Tygodnięm trochę pospieszył poko nietak nawieziono wziął bym był za korzec altero tanto Eodem Anno Stanisław Margrabia Pinczowski w Lublinie na Deputacyiey umarł mnie w wielkim kłopocie zostawiwszy ratione Dzierzawy Dobr Margrabskich o czym będzie nizey. Wiele ludzi Cieszyło się z iego smierci ale y ia niebardzom go załował Bo był P Boze mu odpuść Człowiek Chytry Nieszczery słowa nietrzymaiący y nieprawdą się bawiący kiedy co zełgał iak by się naylepiey naiadł y dlatego niezałowałęm go choc umarł supponendo ze succadaneus brat iego Iozef będzie inakszey kathegoryiey bo się widział stateczny
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 279
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Niewinienem nikomu Nic. JoMSC Pan Margrabia Pienczowski ex bene placito wziął mi substancyją, i prawie rzec mogę Relliquias nieprzesłuzonej dostatka na usłudze tej Rzpltej sztuki chleba Ojczystej Niewykroczyłem extra Orbitam Ordinationis ponieważ lege vetitum dawałem na Arendę co jest antiquo usu Practicatum . Dawałem nie na Prywatne Expensa ale in desportationem dawnych Margrabskich długów zaraz prawie post fundatam Ordinationem zostawionych o czym kontrakt docet. Dawałem Legitimo Tutory stryjowi Ródzonemu który wyrachował się ztych piniędzy odemnie wziętych Sukcesorowi i kwit de tutela otrzymał cum approbatione kontraktów et Certitudine pretensej naszych. Niewiem tedy z Dzierżawy mię wygnano Piniędzy Nieoddawszy i to co było[...] et supellectili per sub ordinatos
Niewinięnem nikomu Nic. IoMSC Pan Margrabia Pienczowski ex bene placito wziął mi substancyią, y prawie rzec mogę Relliquias nieprzesłuzoney dostatka na usłudze tey Rzpltey sztuki chleba Oyczystey Niewykroczyłem extra Orbitam Ordinationis poniewaz lege vetitum dawałem na Aręndę co iest antiquo usu Practicatum . Dawałem nie na Priwatne Expensa ale in desportationem dawnych Margrabskich długow zaraz prawie post fundatam Ordinationem zostawionych o czym kontrakt docet. Dawałem Legitimo Tutory stryiowi Rodzonemu ktory wyrachował się ztych piniędzy odemnie wziętych sukcessorowi y kwit de tutela otrzymał cum approbatione kontraktow et Certitudine pretensey naszych. Niewiem tedy z Dzierzawy mię wygnano Piniędzy Nieoddawszy y to co było[...] et supellectili per sub ordinatos
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 284
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
swymi i w wielu okazjach odważnych mających ludzi, między którymi w każdym prawie wojennym progresie synowcowie jego Franciszek i Jan Myszkowscy przodkowali. Ten obumarłszy, Potockiego, wojewodę kijowskiego, hetmana wielkiego, miał na¬ Rok 1657
stępcą w dygnitarstwie. W dobrach zaś swoich dziedzicznych (bo bezpotomnie umarł) alias ordynackich margrabskich, jako najbliższy krwią i najstarszy w domu z wyż rzeczony Franciszek Myszkowski, za dopomożeniem brata swego rodzonego, został posesorem i margrabią oraz kasztelanią sochaczewską, a potym bełską po Malińskim od króla uraczony. Województwo zaś kijowskie Janowi Zamoyskiemu panu na Zamościu oraz i z żoną Marią Anną od królowej Ludowiki jako Francuski z Francuską, konferowane
swymi i w wielu okazyjach odważnych mających ludzi, między którymi w każdym prawie wojennym progresie synowcowie jego Franciszek i Jan Myszkowscy przodkowali. Ten obumarłszy, Potockiego, wojewodę kijowskiego, hetmana wielkiego, miał na¬ Rok 1657
stępcą w dygnitarstwie. W dobrach zaś swoich dziedzicznych (bo bezpotomnie umarł) alias ordynackich margrabskich, jako najbliższy krwią i najstarszy w domu z wyż rzeczony Franciszek Myszkowski, za dopomożeniem brata swego rodzonego, został posesorem i margrabią oraz kasztelanią sochaczewską, a potym bełską po Malińskim od króla uraczony. Województwo zaś kijowskie Janowi Zamoyskiemu panu na Zamościu oraz i z żoną Marią Anną od królowej Ludowiki jako Francuzki z Francuzką, konferowane
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 257
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
.
Król Jan z Grodna do Wilanowa pod Warszawę, pałacu przez się zmurowanego ruszył się i tam aż do skończenia roku zabawiał się różnymi zabawami. Wojsko pod Trembowlą i pod Buczniową i pod Śniatyniem cały rok stało, a po troszę zasług i hiberny urywając, prawie tam gospodarowało pod dyrekcyją zrazu Lubieńskiego, porucznika usarskiego margrabskiego, a potem Lenkiewicza, podkomorzego mozyrskiego, porucznika hetmana wielkiego koronnego. Inszych oficerów, a nawet i towarzystwa albo nic albo mało co było w obozie, każdy czeladzi co zostawiwszy, do domu jeśli go miał odjachał. Tam czeladź zbuntowawszy się i pod Kamieniec spod Trembowle podali byli czatą i kilka wsi tureckich z wydziału już
.
Król Jan z Grodna do Wilanowa pod Warszawę, pałacu przez się zmurowanego ruszył się i tam aż do skończenia roku zabawiał się różnymi zabawami. Wojsko pod Trembowlą i pod Buczniową i pod Śniatyniem cały rok stało, a po troszę zasług i hiberny urywając, prawie tam gospodarowało pod dyrekcyją zrazu Lubieńskiego, porucznika usarskiego margrabskiego, a potem Lenkiewicza, podkomorzego mozyrskiego, porucznika hetmana wielkiego koronnego. Inszych oficerów, a nawet i towarzystwa albo nic albo mało co było w obozie, każdy czeladzi co zostawiwszy, do domu jeśli go miał odjachał. Tam czeladź zbuntowawszy się i pod Kamieniec spod Trembowle podali byli czatą i kilka wsi tureckich z wydziału już
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 503
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
poddanym Naszym dzieją się/ wszystkie drogi do Śląska/ i Margrabiskiej Ziemie za radą wszystkich Rad Naszych/ i za prosbą poddanych Naszych/ do dziesiąci lat od Wielkiej nocy Niskoprzyszłej licząc zabronili; a iżeśmy też i wam to srogo rozkazali: aby przez te wsystkie dziesięć lat/ żaden nie śmiałtani do Śląska/ i do Margrabskiej Ziemie rzeczy i kupi idkich/ tak wielkich jako małych jakiekolwiek są/ (wyjąwszy sól Nasze) wozić i wnosić/ ani też do inszych którejchkolwiek dalszych krain/ tychże rzeczy i kupi z Królestwa Naszego przez Slasko i MargrabiskąZiemięwieźdź ani wołów do inszych stron z Królestwa Naszego (jedno do tych/ któryby przez nas były
poddánym Naszym dzieią się/ wszystkie drogi do Sląská/ y Márgrábiskiey Ziemie zá rádą wszystkich Rad Nászych/ y zá prosbą poddanych Nászych/ do dzieśiąći lat od Wielkiey nocy Niskoprzyszłey licząc zábronili; á iżesmy też y wam to srogo roskazali: áby przez te wsystkie dzieśięć lát/ żáden nie śmiáłtáni do Sląská/ y do Márgrábskiey Ziemie rzeczy y kupi idkich/ ták wielkich iáko máłych iákiekolwiek są/ (wyiąwszy sol Násze) woźić y wnośić/ áni też do inszych ktoreychkolwiek dalszych kráin/ tychże rzeczy y kupi z Krolestwá Nászego przez Slasko y MárgrábiskąZiemięwieźdź áni wołow do inszych stron z Krolestwá Nászego (iedno do tych/ ktoryby przez nas były
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 95
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
kto więcej od kogo potrezbować będzie/ sobie użytecznych rzeczy/ secundum illud. Exitus acta probabit. A do tego zawsze przyczyna Niemiecka/ o czym Król Zygmunt zamykając Ziemię/ coś wyższej miał/ oświadcza. Anon 1524. Nie jest to tajna/ że My dla rozmaitych krzywd i obciążenia/ które z Śląska i Margrabskiej Ziemie poddanym Naszym dzieją się/ wszystkie drogi/ do Śląska/ i Margrabskiej Ziemie/ etc. etc. zabronilismy. Jest też i teraz wielka przyczyna o cyzm było wyższej/ że to/ na cośmy się zawzięli/ skutek swój ma wziąć. Jarmarki na Woły i składy/ wyższej wspomnione/ ma swych miejscach niech
kto więcey od kogo potrezbowáć będzie/ sobie użytecznych rzeczy/ secundum illud. Exitus acta probabit. A do tego záwsze przyczyná Niemiecká/ o czym Krol Zygmunt zámykáiąc Ziemię/ coś wyzszey miał/ oświadcza. Anon 1524. Nie iest to táyna/ że My dla rozmáitych krzywd y obćiążenia/ ktore z Sląská y Márgrábskiey Ziemie poddánym Nászym dzieią się/ wszystkie drogi/ do Sląská/ y Márgrábskiey Ziemie/ etc. etc. zábronilismy. Iest też y teraz wielka przyczyná o cyzm było wyzszey/ że to/ ná cosmy się záwźięli/ skutek swoy ma wźiąć. Iármárki ná Woły y skłády/ wyzszey wspomnione/ má swych mieyscách niech
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 105
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Exitus acta probabit. A do tego zawsze przyczyna Niemiecka/ o czym Król Zygmunt zamykając Ziemię/ coś wyższej miał/ oświadcza. Anon 1524. Nie jest to tajna/ że My dla rozmaitych krzywd i obciążenia/ które z Śląska i Margrabskiej Ziemie poddanym Naszym dzieją się/ wszystkie drogi/ do Śląska/ i Margrabskiej Ziemie/ etc. etc. zabronilismy. Jest też i teraz wielka przyczyna o cyzm było wyższej/ że to/ na cośmy się zawzięli/ skutek swój ma wziąć. Jarmarki na Woły i składy/ wyższej wspomnione/ ma swych miejscach niech się odprawują/ inszych miejsc szkoda szukać/ bo tam pastwisk dość dla dobytku
Exitus acta probabit. A do tego záwsze przyczyná Niemiecká/ o czym Krol Zygmunt zámykáiąc Ziemię/ coś wyzszey miał/ oświadcza. Anon 1524. Nie iest to táyna/ że My dla rozmáitych krzywd y obćiążenia/ ktore z Sląská y Márgrábskiey Ziemie poddánym Nászym dzieią się/ wszystkie drogi/ do Sląská/ y Márgrábskiey Ziemie/ etc. etc. zábronilismy. Iest też y teraz wielka przyczyná o cyzm było wyzszey/ że to/ ná cosmy się záwźięli/ skutek swoy ma wźiąć. Iármárki ná Woły y skłády/ wyzszey wspomnione/ má swych mieyscách niech sie odpráwuią/ inszych mieysc szkodá szukáć/ bo tám pástwisk dość dla dobytku
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 105
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622