aby potwirdził przymierza swego/ które poprzysiągł Ojcom twoim/ jako to okazuje dzień dzisiejszy. 19.
ALe/ jeśliż cale zapomnisz Pana Boga twego/ a pójdziesz za Bogami obcymi/ i będziesz im służył/ i kłaniał się im: oświadczam się przeciwko wam dziś/ że koniecznie zginiecie. 20. Jako narody które PAN wytraca przed wami/ tak zaginiecie/ dla tego iżeście posłusznymi nie byli/ głosu PAna Boga waszego. Rozdział IX. Przestrżega żeby zwycięstw przyszłych, nie swojej sprawiedliwości i godności przypisowali. 7. Pokazuje że oni zawżdy odpornymi byli. 18. 25. który chciał je wytracić by nie Modlitwa Mojżeszowa. 1.
Słuchaj Izraelu
áby potwirdźił przymierza swego/ ktore poprzyśiągł Ojcom twojim/ jáko to okázuje dźień dźiśiejszy. 19.
ALe/ jesliż cále zápomnisz Páná Bogá twego/ á pojdźiesz zá Bogámi obcymi/ y będźiesz jm służył/ y kłaniał śię jm: oświadcżam śię przećiwko wam dźiś/ że koniecżnie zginiećie. 20. Iáko narody ktore PAN wytraca przed wámi/ ták záginiećie/ dla tego iżeśćie posłusznymi nie byli/ głosu PAná Bogá wászego. ROZDZIAL IX. Przestrżega żeby zwyćięstw przyszłych, nie swojey spráwiedliwośći y godnośći przypisowáli. 7. Pokázuje że oni zawżdy odpornymi byli. 18. 25. ktory chciał je wytráćić by nie Modlitwá Mojzeszowa. 1.
Słuchaj Izráelu
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 194
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Sok w nozdrza puszczając. Oddechom.
Oddechy i Sklepy w mózgu.
Sklepy w mózgu zatkane/ otwiera i wychędaża. Przeto Paraliżowi.
Paraliżem naruszonym/ albo do niego skłonnym/ jest barzo użytecznym używaniem. Chrobactwu w głowie.
Chrobactwo w mózgu zalągłe/ zapachem swym morzy i wywodzi. Wszom.
Wszy w głowie zabija i wytraca. (Turn.) Sercu smętnemu
Serce smętne/ żuchając go/ uwesela/ i w uściech długo trzymając/ a podczas połykając. Cuchnieniu z gar.
Komuby zgorzelina/ jako spalony ścierw: abo kiedy na mękach kogo świecami/ albo rozpalonymi blachami/ i szynami żelaznymi palą/ z garła cuchnęła/ tego korzenia żuchać
Sok w nozdrzá pusczáiąc. Oddechom.
Oddechy y Sklepy w mozgu.
Sklepy w mozgu zátkáne/ otwiera y wychędaża. Przeto Páráliżowi.
Páráliżem náruszonym/ álbo do niego skłonnym/ iest bárzo vżytecznym vżywániem. Chrobáctwu w głowie.
Chrobáctwo w mozgu zálągłe/ zapáchem swym morzy y wywodźi. Wszom.
Wszy w głowie zábiia y wytráca. (Turn.) Sercu smętnemu
Serce smętne/ żucháiąc go/ vwesela/ y w vśćiech długo trzymáiąc/ á podczás połykáiąc. Cuchnieniu z gár.
Komuby zgorzeliná/ iáko spalony śćierw: ábo kiedy ná mękách kogo świecámi/ álbo rospalonymi bláchámi/ y szynámi żeláznymi palą/ z gárłá cuchnęłá/ tego korzenia żucháć
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 87
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
z zawalenia przechodu kamieniem.
Bywa też okrom kamienia zatrzymania Moczu z jakiej inej przyczyny/ tymże Dzieciom. Którym Olejkiem tymże bacznie i skromnie łonko namazować by potym za potężnością jego w wywodzeniu moczu/ nie zwyczaiły się w pościołce mokrzyć. Weszkom w nogach.
Weszki w nogach i w podeszwach (Sirones Łacinnicy zowią) wytraca taż sól w Istności rościerana/ namazując je. A gdzieby to mazanie oschło/ Olejkiem z tegoż ziela namazać. Tak przykry świerzb odpędzi. Szkodzi.
Sok świeży tego ziela/ Głowę i Mózg obraża/ i zawrót głowy czyni. Górzysz wtóry albo Samica/ Rozdział 58.
JEst drugi Górzysz który my Samicą
z záwálenia przechodu kámieniem.
Bywa też okrom kámieniá zátrzymánia Moczu z iákiey iney przyczyny/ tymże Dźieciom. Ktorym Oleykiem tymże bácznie y skromnie łonko námázowáć by potym zá potężnośćią iego w wywodzeniu moczu/ nie zwyczáiły sie w pośćiołce mokrzyć. Weszkom w nogách.
Weszki w nogách y w podeszwách (Sirones Lácinnicy zowią) wytráca táż sol w Istnośći rośćierána/ námázuiąc ie. A gdźieby to mázánie oschło/ Oleykiem z tegoż źiela námázáć. Ták przykry świerzb odpędźi. Szkodźi.
Sok świeży teg^o^ źiela/ Głowę y Mozg obraża/ y zawrot głowy czyni. Gorzysz wtory álbo Sámica/ Rozdźiał 58.
IEst drugi Gorzysz ktory my Samicą
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 100
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
grać. 8. Ani się dopuszczajmy wszeteczeństwa/ jako się niektórzy z nich wszeteczeństwa dopuszczali: i padło ich jednego dnia dwadzieścia i trzy tysiące. 9. Ani kuśmy CHrystusa/ jako niektórzy z nich kusili/ i od wężów poginęli. 10. Ani szemrzycie/ jako niektórzy z nich szemrali/ i poginęli od tego który wytraca. 11. A te wszystkie rzeczy przydały się im za wzór/ a napisane są dla napomnienia naszego/ na które koniec świata przyszedł. 12. A tak kto mniema że stoi/ niechże patrza/ aby nie upadł. 13. Pokuszenie się was nie jęło/ tylko ludzkie: ale wiernyć jest Bóg/ który
gráć. 8. Ani śię dopuszcżajmy wszetecżeństwá/ jáko śię niektorzy z nich wszetecżeństwá dopuszcżáli: y pádło ich jednego dniá dwádźieśćiá y trzy tyśiące. 9. Ani kuśmy CHrystusá/ jáko niektorzy z nich kuśili/ y od wężow poginęli. 10. Ani szemrzyćie/ jáko niektorzy z nich szemráli/ y poginęli od tego ktory wytraca. 11. A te wszystkie rzecży przydáły śię im zá wzor/ á nápisáne są dla nápomnienia nászego/ ná ktore koniec świátá przyszedł. 12. A ták kto mniema że stoji/ niechże pátrza/ áby nie upádł. 13. Pokuszenie śię was nie jęło/ tylko ludzkie: ále wiernyć jest Bog/ ktory
Skrót tekstu: BG_1Kor
Strona: 183
Tytuł:
Biblia Gdańska, Pierwszy list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Środę, w dzień Ofiarowania Matki Boskiej. Przed batalią ordynował Rybiński kilka razy posłów do wojewody kijowskiego, a osobliwie Siemianowskiego starosty Sochaczewskiego porucznika husarskiej chorągwi, kanclerza koronnego Szembeka z propozycją, żeby się rozmyślił, a nie chciał być rozlewaczem civilis sanguinis; probując różnemi racjami, że dla samej konserwacji ojczyzny nie powinni się Polacy sami wytracać, i raczej iść do jedności, a szwedzkiej strony (która rzeczypospolitej ostatnią grozi ruiną i zgubą, eversionem status directe niosąc) odstąpić. Ale że wojewodzie kijowskiemu szło o buławę, i każdemu z tamtej strony o honor, hardzie wojewoda kijowski odpowiedział bez racji, a Dobrosotowski pułkownik lekkich chorągwi z tak pysznemi wyjechał słowami,
Środę, w dzień Ofiarowania Matki Boskiéj. Przed batalią ordynował Rybiński kilka razy posłów do wojewody kijowskiego, a osobliwie Siemianowskiego starosty Sochaczewskiego porucznika husarskiéj chorągwi, kanclerza koronnego Szembeka z propozycyą, żeby się rozmyślił, a nie chciał być rozlewaczem civilis sanguinis; probując różnemi racyami, że dla saméj konserwacyi ojczyzny nie powinni się Polacy sami wytracać, i raczéj iść do jedności, a szwedzkiéj strony (która rzeczypospolitéj ostatnią grozi ruiną i zgubą, eversionem status directe niosąc) odstąpić. Ale że wojewodzie kijowskiemu szło o buławę, i każdemu z tamtéj strony o honor, hardzie wojewoda kijowski odpowiedział bez racyi, a Dobrosotowski pułkownik lekkich chorągwi z tak pysznemi wyjechał słowami,
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 134
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
dla mieszkania w nich królewskich. Księgi wtóre. Trzeciej części, Księgi wtóre. Trzeciej części, Rząd Perski.
RZądy tych ludzi mają coś więcej z postępków królewskich i Polityckich/ a niż ich jest miedzy Mahometany: i owszem niemasz miedzy nimi kraju/ gdzieby więcej kwitnął taki rząd. Abowiem wszyscy prawie inszy/ wytracają szlachtę/ a używają do rządów/ niewolników: zabijają swoję bracią/ abo ślepią: lecz miedzy Persami szlachta jest w wielkim poważeniu: i królowie szanują swych braciej/ i mają przy sobie niemało panów potężnych i bogatych: czego nie cierpią w swym państwie Otomani. Bawią się Kawalerią/ i szlachetnymi obyczajmi: kochają się w
dla mieszkánia w nich krolewskich. Kśięgi wtore. Trzećiey częśći, Kśięgi wtore. Trzećiey częśći, Rząd Perski.
RZądy tych ludźi máią coś więcey z postępkow krolewskich y Polityckich/ á niż ich iest miedzy Máhumetany: y owszem niemász miedzy nimi kráiu/ gdźieby więcey kwitnął táki rząd. Abowiem wszyscy práwie inszy/ wytracáią szláchtę/ á vżywáią do rządow/ niewolnikow: zábiiáią swoię bráćią/ ábo ślepią: lecz miedzy Persámi szláchtá iest w wielkim poważeniu: y krolowie szánuią swych bráćiey/ y máią przy sobie niemáło pánow potężnych y bogátych: cze^o^ nie ćierpią w swym páństwie Othomani. Báwią się Káwállerią/ y szláchetnymi obyczáymi: kocháią się w
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 132
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mię. 25. Kogozbym innego miał na niebie? I na ziemi oprócz ciebie w nikim innym upodobania niemam. 26. Choć ciało moje/ i serce moje ustanie: jednak Bóg jest skałą serca mego/ i działem moim na wieki. 27. Gdyż oto ci/ którzy się oddalają od ciebie/ zginą: wytracasz te którzy cudzołożą odstępowaniem od ciebie. 28. Aleć mnie nalepsza jest trzymać się Boga. Przetoż pokładam w PAnu PAnującym nadzieję moję: abym opowiadał wszystkie sprawy jego. PSALM LXXIV. I. O wybawienei Boga prosząc, przypomina[...] cuda i[...] II. Złość i[...] nieprzyjaciół opisuje. III. i na pomstę się
mię. 25. Kogozbym innego miał ná niebie? Y ná źiemi oprocż ćiebie w nikim innym upodobánia niemam. 26. Choć ciáło moje/ y serce moje ustánie: jednák Bog jest skáłą sercá mego/ y dźiałem mojim ná wieki. 27. Gdyż oto ći/ ktorzy śię oddaláją od ćiebie/ zginą: wytracasz te ktorzy cudzołożą odstępowaniem od ćiebie. 28. Aleć mnie nalepsza jest trzymać śię Bogá. Przetoż pokładam w PAnu PAnującym nádźieję moję: ábym opowiádał wszystkie spráwy jego. PSALM LXXIV. I. O wybawienei Bogá prosząc, przypomina[...] cuda y[...] II. Złość y[...] nieprzyjaćioł opisuie. III. y na pomstę śie
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 587
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
beczki piwnej na niecki nagotować, i miodem zaprawic, te przyleciaswzy, a do Ulów wniść nie mogąc, tego przysmaku jak skoro zakusza, wszystkie wyzdychają. Tran, podjazd Pszczełny, którzy miejsce paszy Pszczołom upatrują. Pszczoły ku Świętemu Jakubowi do wyrojenia żywią; a po wyrojeniu same przez się Pszczoły robotnicze, onych od siebie wytracają, niechcąc ich dłużej żywic. Podbieranie Miodu, koło Z. Bartłomieja, tylko w ciepły i w pogodny dzień, odprawiać, trzeba, dla wychowania im zaś obyczajnie podbierac, aby się mogły przez zimę słusznie wychowac Pszczoły. Wosk w Ulu przez się naturaliter biały, bardzo jest dobry na plaster, na wszelakie ludzkie
beczki piwney ná niecki nágotowáć, y miodem zápráwic, te przylećiaswzy, á do Vlow wniśc nie mogąc, tego przysmáku iák skoro zákusza, wszystkie wyzdycháią. Trąn, podiazd Pszczełny, ktorzy mieysce paszy Pszczołom vpátruią. Pszczoły ku Swiętemu Iákubowi do wyroienia żywią; á po ẃyroieniu sáme przez się Pszczoły robotnicze, onych od śiebie wytracáią, niechcąc ich dłużey żywic. Podbieránie Miodu, koło S. Bártłomieiá, tylko w ciepły y w pogodny dżień, odpráwiác, trzebá, dla wychowánia im záś obyczáynie podbierác, áby się mogły przeż źimę słusznie wychowác Psczoły. Wosk w Vlu przez się náturaliter biały, bardzo iest dobry ná plaster, ná wszelákie ludzkie
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 39
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675