i tak skwapliwym postępkiem tego aresztu utraciłem sprawę dobrą, lubobym podobno na gołym niewiele ugonił.
Powracałem już do Stokliszek sankami z Kowna, jednym koniem w dyszelku, który że mi się zdawał przyleniwym, ujechawszy trzy mile do Rumszyszek, puściłem się wieczorem na dalszy nocleg i kazałem przeprząc konia skorego masztalerskiego, którego gdy na wybojach jeszcze niedobrze śniegiem przykrytych sanki w zadnie trąciły nogi, zbiegał się ze mną. Niósł mię w przepaść prawie z góry, wpół drogi od karczmy wajgowskiej. Ja widząc, że mię w wąwozie uderzyć albo o korzenie między wąwozem od choiny styrczące rozszarpać może, wyrzuciłem się z sanek przed zjechaniem
i tak skwapliwym postępkiem tego aresztu utraciłem sprawę dobrą, lubobym podobno na gołym niewiele ugonił.
Powracałem już do Stokliszek sankami z Kowna, jednym koniem w dyszelku, który że mi się zdawał przyleniwym, ujechawszy trzy mile do Rumszyszek, puściłem się wieczorem na dalszy nocleg i kazałem przeprząc konia skorego masztalerskiego, którego gdy na wybojach jeszcze niedobrze śniegiem przykrytych sanki w zadnie trąciły nogi, zbiegał się ze mną. Niósł mię w przepaść prawie z góry, wpół drogi od karczmy wajgowskiej. Ja widząc, że mię w wąwozie uderzyć albo o korzenie między wąwozem od choiny styrczące rozszarpać może, wyrzuciłem się z sanek przed zjechaniem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 112
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wiedzą, jakom się urodził, nie jako ty; wiedzą, jako nabyta majętność moja, a nie jako twoja, bo cię Łańcuckim nazwano niedawno, i za naszych wieków przez niecnotę tejeś majętności nabył. Szczypiesz i ojca mego na sławie, co piszesz, jako człowiek nieprawdziwy i niecnota; nie godzieneś mu był masztalerską służyć i ledwie katem, bez którego w wojsku być nie może. Mam ja listy, niecnoto, gdzie sławnej pamięci król August rozkazuje, aby tym Tatarom bitwy nie dawał ociec mój, którycheś ty widzieć nie godzien, ale ludziom cnotliwym będę je ukazował. XIII. Stadnicki do Jazłowieckiego.
Popierdowski, co się zowiesz
wiedzą, jakom się urodził, nie jako ty; wiedzą, jako nabyta majętność moja, a nie jako twoja, bo cię Łańcuckim nazwano niedawno, i za naszych wieków przez niecnotę tejeś majętności nabył. Szczypiesz i ojca mego na sławie, co piszesz, jako człowiek nieprawdziwy i niecnota; nie godzieneś mu był masztalerską służyć i ledwie katem, bez którego w wojsku być nie może. Mam ja listy, niecnoto, gdzie sławnej pamięci król August rozkazuje, aby tym Tatarom bitwy nie dawał ociec mój, którycheś ty widzieć nie godzien, ale ludziom cnotliwym będę je ukazował. XIII. Stadnicki do Jazłowieckiego.
Popierdowski, co się zowiesz
Skrót tekstu: JazStadListyCz_II
Strona: 183
Tytuł:
Korespondencja Jazłowieckiego z Diabłem-Stadnickim
Autor:
Hieronim Jazłowiecki, Stanisław Stadnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
bo mając wolną gębę z trudnaby go zahamować: ale mają stać abo na munsztukach swych czasem/ abo na kantarzech ustawnie/ cuglami dużymi z obu stron do tych kołek słupowych przywiązane z jednego końca/ a drugiego do uszek munsztukowych abo kantarowych/ gdyż hamulec mając w gębie/ spokojniej i posłuszniej stać musi. Do tego masztalerskiego oka pilnującego trzeba ustawnego z pogróżeniem i okrzykiem/ gdyby się koń z drugim waśnił/ abo spokojnie stać niechciał: acz to pewna że nałoży się koń prędko tego/ i radniej tak a niż ku żłobowi obrócony stawa/ tylko pilności i dozoru potrzeba. Dalej jeszcze upatrując/ w tej naszej ozdobnej stajni/ gdyżbym nie
bo máiąc wolną gębę z trudnáby go záhámowáć: ále máią stać ábo ná munsztukách swych czásem/ ábo ná kántarzech vstáwnie/ cuglámi dużymi z obu stron do tych kołek słupowych przywiązáne z iednego końcá/ á drugiego do vszek munsztukowych ábo kántárowych/ gdyż hámulec máiąc w gębie/ spokoyniey y posłuszniey stać muśi. Do tego másztálerskiego oká pilnuiącego trzebá vstáwnego z pogrożeniem y okrzykiem/ gdyby się koń z drugim waśnił/ ábo spokoynie stać niechćiał: ácz to pewna że náłoży się koń prędko tego/ y rádniey ták á niż ku żłobowi obrocony stawa/ tylko pilnośći y dozoru potrzebá. Dáley ieszcze vpátruiąc/ w tey nászey ozdobney stáyni/ gdyżbym nie
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Fijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
jasności. Nad końmi mieszkania ani jeźdźcom ani masztalerzom być nie mają/ ale słoma i siano przednie może się tam chować/ zwłaszcza gdzie abo sklepiona/ abo spuszczanemi rządnemi tarcicami położona zwierzchu będzie. W bok jednak stajni po obydwóch końcach komór potrzeba rządnych/ dla zawieszenia siodeł/ munsztuków/ grzebeł/ chowania rzeczy i pościeli masztalerskich/ mioteł/ wideł/ taczek/ łopat/ cebrów/ wiader i inszych potrzeb. Boć zaiste szpetna rzecz barzo/ gdy nierząd i nieochędostwo w stajni/ abo gdy munsztuki/ kaweczany/ siodła za końmi właśnie jako w jakim kramie wiszą/ a po kąciech i na widoku/ widła/ miotły/ płaty/ gębki
iásnośći. Nád końmi mieszkánia áni ieźdźcom áni másztálerzom być nie máią/ ále słomá y śiáno przednie może się tám chowáć/ zwłaszczá gdźie ábo sklepiona/ ábo spuszczánemi rządnemi tárćicámi położona zwierzchu będźie. W bok iednák stáyni po obudwuch końcách komor potrzebá rządnych/ dla záwieszenia śiodeł/ munsztukow/ grzebeł/ chowánia rzeczy y pośćieli másztálerskich/ mioteł/ wideł/ taczek/ łopat/ cebrow/ wiáder y inszych potrzeb. Boć záiste szpetna rzecz bárzo/ gdy nierząd y nieochędostwo w stáyni/ ábo gdy munsztuki/ káweczany/ śiodłá zá końmi własnie iáko w iákim kramie wiszą/ á po kąćiech y ná widoku/ widłá/ miotły/ płáty/ gębki
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Fiij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
stajnią zupełną/ nazbytci podobno wymyślną/ i nie każdemu ku wystawieniu podobną/ ale możniejszym Panom taka się zejdzie: mniej potężny ziemianin względem dochodu swego w tym niech naśladuje w czym może. Owa chocia nie takimi perłami/ takim jednak wzorem każdy podobną tej kto zachce mieć może. Wtóre. Księgi Wtóre. Księgi O powinności Masztalerskiej. Rozdział 8.
PRawdziwy i dobry masztalerz/ te wszytkie okoliczności ma w sobie zamykać. Trzeźwość/ cierpliwość/ wiarę/ miłość do koni wrodzoną nie przymuszoną/ ochędostwo/ posłuszeństwo/ pilność/ zdrowie i dużość. Nie ma być żonaty/ aby go żona z dziećmi z stajnie nie wywabiała/ nie kostyra/ nie zwadźca
stáynią zupełną/ názbytći podobno wymyślną/ y nie káżdemu ku wystáwieniu podobną/ ále możnieyszym Pánom táka się zeydźie: mniey potężny źiemiánin względem dochodu swego w tym niech náśláduie w czym może. Owa choćia nie tákimi perłámi/ tákim iednák wzorem káżdy podobną tey kto záchce mieć może. Wtore. Kśięgi Wtore. Kśięgi O powinnośći Másztálerskiey. Rozdział 8.
PRawdźiwy y dobry másztálerz/ te wszytkie okolicznośći ma w sobie zámykáć. Trzeźwość/ ćierpliwość/ wiárę/ miłość do koni wrodzoną nie przymuszoną/ ochędostwo/ posłuszeństwo/ pilność/ zdrowie y dużość. Nie ma być żonáty/ áby go żoná z dźiećmi z stáynie nie wywabiáłá/ nie kostyrá/ nie zwadźcá
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Fiijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603