sprosny Z Francuską wprowadzony. Niejednejże wiosny, Niejednej głowy praca takie zgoić rany. Długo będzie Władysław w Polsce pamiętany. 55. KAŹMIERZOWI
Jan Kazimierz, z mizernym rozstawszy się światem Tym, tu z ojcem Zygmuntem, Władysławem bratem, Obiema królmi (lecz on, przestawszy być królem, Dziesiąty raz reformiert), okryty mauzolem. Nic po inszym do płochej fortuny niestatku I do śmiertelnych rzeczy odmienności świadku: Wżdy był (nigdyż miejsca nie zagrzawszy w Koronie) Żołnierzem, kawalerem, w klasztorze, na tronie, Był więźniem, był tułaczem, nie miał szczęścia w boju, Doma i za granicą, w każdym nie miał stroju
sprosny Z Francuzką wprowadzony. Niejednejże wiosny, Niejednej głowy praca takie zgoić rany. Długo będzie Władysław w Polszczę pamiętany. 55. KAŹMIERZOWI
Jan Kazimierz, z mizernym rozstawszy się światem Tym, tu z ojcem Zygmuntem, Władysławem bratem, Obiema królmi (lecz on, przestawszy być królem, Dziesiąty raz reformiert), okryty mauzolem. Nic po inszym do płochej fortuny niestatku I do śmiertelnych rzeczy odmienności świadku: Wżdy był (nigdyż miejsca nie zagrzawszy w Koronie) Żołnierzem, kawalerem, w klasztorze, na tronie, Był więźniem, był tułaczem, nie miał szczęścia w boju, Doma i za granicą, w każdym nie miał stroju
Skrót tekstu: PotNagKuk_I
Strona: 452
Tytuł:
Nagrobki
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
urzędowskiego.
Wieczyste monumenta w diament wprawione Rdza razi niepamiętna; leżą obalone Mauzola; zimny popiół w marmurze złożony, Żyje chwalebnie światu jaśnie oświecony. Czemu? Czy to diament ognie swe roznieca, Czy pozorem swym kamień ozdoby przynieca? Nie. Artemizy serce za monument znane, Filarem wiecznym stoi, wieczności podane. To skarbcem Mauzolemu, to ożywia ciało, To kwiat młodości szczepi, aby dorastało Dojrzałe w pełnią szczęście. Upominek tobie, Ten filar niosę, serce w synowskiej osobie, Miłej matce syn miły. Póki Feby koła Po złotym niebie toczy, tego nie podoła Monumentu na wieki. Żyj wieczyste czasy
W tym sygnecie zawarta, aż się bujne
urzędowskiego.
Wieczyste monumenta w dyament wprawione Rdza razi niepamiętna; leżą obalone Mauzola; zimny popioł w marmurze złożony, Żyje chwalebnie światu jaśnie oświecony. Czemu? Czy to dyament ognie swe roznieca, Czy pozorem swym kamień ozdoby przynieca? Nie. Artemizy serce za monument znane, Filarem wiecznym stoi, wieczności podane. To skarbcem Mauzolemu, to ożywia ciało, To kwiat młodości szczepi, aby dorastało Dojrzałe w pełnią szczęście. Upominek tobie, Ten filar niosę, serce w synowskiej osobie, Miłej matce syn miły. Poki Feby koła Po złotym niebie toczy, tego nie podoła Monumentu na wieki. Żyj wieczyste czasy
W tym sygnecie zawarta, aż się bujne
Skrót tekstu: ZbierDrużWir_I
Strona: 45
Tytuł:
Collectanea...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1675 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910