levasso Quae nunc te coquit, et versat in pectore fixa, Ecquid erit pretij. - - - - Enn: apud Tull: de Senect:
POżyteczniej jest niekiedy szukać pociechy w utrapieniu, niźli się próżnie uganiać za nadzieją szczęścia. Ukontentowanie i spokojność wewnętrzna najwyższym jest stopniem ludzkiego szczęścia. Wszystkie przeto nasze starania ku tej mecie zmierzać ustawicznie powinny. Gdyby wszystkie szczęścia rodzaje w jednej osobie zgromadzone razem znalazły się, jeszczeby się nie sądziła zupełnie szczęśliwą, dość zaś ćwierci utrapnienia, jużci najszczęśliwszy na los swój narzeka. Okazją tych uwag list następujący.
Mci Panie Ile możności staram się korzystać ze wszelkich nauk W. M. Pana, i
levasso Quae nunc te coquit, et versat in pectore fixa, Ecquid erit pretij. - - - - Enn: apud Tull: de Senect:
POżyteczniey iest niekiedy szukać pociechy w utrapieniu, niźli się prożnie uganiać za nadzieią szczęścia. Ukontentowanie y spokoyność wewnętrzna naywyższym iest stopniem ludzkiego szczęścia. Wszystkie przeto nasze starania ku tey mecie zmierzać ustawicznie powinny. Gdyby wszystkie szczęścia rodzaie w iedney osobie zgromadzone razem znalazły się, ieszczeby się nie sądziła zupełnie szczęśliwą, dość zaś ćwierci utrapnienia, iużci nayszczęśliwszy na los swoy narzeka. Okazyą tych uwag list nastepuiący.
Mci Panie Ile możności staram się korzystać ze wszelkich nauk W. M. Pana, y
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 148
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
u ludzi nie oglądając się. Druga, kwoli jej odbieżał pirwszego z strony małżeństwa przedsięwzięcia swego, a do tego się skłania, które przedtym z obrazą sumnienia swego być rozumiał a zatym się im brzydził. Co iż nie mogło być, jedno wielkim gwałtem przełomiono albo nazbyt smacznemi kondycjami, obawiają się ludzie, aby miedzy niemi meta przedniejsza była uspokojenie Szwecji, do której ato tak niespodziewanie i bez wszelakiej sposobności do wojny IKM. wybierać się raczył, a zatym, jeśliby się to powiodło, aby zaś o tym tu królewstwie KiM. podług zdania tejże arcyksiężny IMci disponere et statuere nie chciał. Do czego też to wywyższanie takowych ludzi,
u ludzi nie oglądając się. Druga, kwoli jej odbieżał pirwszego z strony małżeństwa przedsięwzięcia swego, a do tego się skłania, które przedtym z obrazą sumnienia swego być rozumiał a zatym się im brzydził. Co iż nie mogło być, jedno wielkim gwałtem przełomiono albo nazbyt smacznemi kondycyami, obawiają się ludzie, aby miedzy niemi meta przedniejsza była uspokojenie Szwecyej, do której ato tak niespodziewanie i bez wszelakiej sposobności do wojny JKM. wybierać się raczył, a zatym, jeśliby się to powiodło, aby zaś o tym tu królewstwie KJM. podług zdania tejże arcyksiężny JMci disponere et statuere nie chciał. Do czego też to wywyższanie takowych ludzi,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 271
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
panował, ale bez potomnie zszedł z tego świata w niedługim czasie. Po śmierci jego Stany Polskie zgromadzone w Krakowie, unikając emulacyj, z Rady swojej decydowali miedzy sobą, że ktoby na zajutrz na koniu pierwszy dobiegł do Kolumny na to wystawionej pod Pramnikiem; ten miał być Książęciem Polskim. Leszek jeden zuchwały na miejscu Mety, goździe ostre powbijał w ziemię, dla siebie ścieżkę zostawiwiszy, tym czasem Studenci dwaj, wstawszy rano, pod czas rekreacyj probowali się ubiegając się do owej kolumny boso, i pokaleczyli sobie nogi, sekretu jednak dotrzymali, i kiedy Rycerze Polscy ubiegali się na koniach, Leszek zdrajca ściesźkąsobie naznaczoną najpierw[...] zy dobiegł do kolumny,
panował, ale bez potomnie zszedł z tego świata w niedługim czaśie. Po smierći jego Stany Polskie zgromadzone w Krakowie, unikaiąc emulacyi, z Rady swojej decydowali miedzy sobą, że ktoby na zajutrz na koniu pierwszy dobiegł do Kolumny na to wystawioney pod Pramnikiem; ten miał być Xiążęćiem Polskim. Leszek jeden zuchwały na mieyscu Mety, goźdźie ostre powbijał w źiemię, dla śiebie śćieszkę zostawiwiszy, tym czasem Studenci dway, wstawszy rano, pod czas rekreacyi probowali śię ubiegając śię do owey kolumny boso, i pokaleczyli sobie nogi, sekretu jednak dotrzymali, i kiedy Rycerze Polscy ubiegali śię na koniach, Leszek zdrayca śćiesźkąsobie naznaczoną naypierw[...] zy dobiegł do kolumny,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 6
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
masz go już/ Artur jednak świeci pięknie jako zawsze: toż sobie wierze świętej przeciwko wolnościom Kościelnym/ że zgasną prędko/ nie da się mi Pan rozpostrzeć/ na uszczerbienie by namnieszje domu swego świętego. Druga ta gwiazda znaczy zimno bo nad których narodów głową Artur chodzi w zimniejszych kątach świata mieszkają. Wierzę że Ko meta przy niej wyrzuca nam na oczy oziębłość naszę wielką/ jako w miłości Pańskiego, tak i wzajemnej: snadźci o tym mówi Ewangelia święta/ gdy prawi o ziarnu co padło na stałę/ stała z przyrodzenia zimna jest i sucha/ i nasienie zbytnim zimnem gubi/ o czym dobrze widzą gospodarze: tak my nasienie łaski
mász go iuż/ Artur iednak świeći pięknie iáko zawsze: toż sobié wierze świętey przeciwko wolnościom Kośćielnym/ że zgásną prędko/ nie da się mi Pan rospostrzeć/ ná vszczerbienie by namnieszye domu swego świętego. Druga tá gwiazdá znáczy źimno bo nad ktorych narodow głową Artur chodźi w źimnieyszych kątách światá mieszkaią. Wierzę że Ko metá przy niey wyrzuca nam ná oczy oźiębłość nászę wielką/ iako w miłośći Páńskiego, tak y wzaiemney: snadźći o tym mowi Ewángelia święta/ gdy práwi o źiárnu co pádło ná stáłę/ stáłá z przyrodzenia źimná iest y sucha/ y naśienie zbytnim źimnem gubi/ o czym dobrze widzą gospodarze: ták my nasienie łáski
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: D4v
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
, wracając z ugoru, Jako więc Bachusowi, słodkim winem grona Napełniwszy, zdojone przynoszą wymiona? Są psi, sieci, acz u mnie zwierzyna rzecz marna: Lepszy kapłon niż bażant, spaśny skop niż sarna, Kiedy z stajnie jelenia albo mi z karmnika Zabitego prowadzą do spiżarnie dzika. A co wszytkim rozkoszom świeckim daje mety (Nic nie są galanteryj pełne gabinety): Myśl bezpieczna, a zawsze przy wesołej cerze. Niechajże zdrów pan siedzi w swoim Belwederze; Mnie tylko zdrowia, kiedym nikomu nie dłużny, Póki Bóg żyć zaznaczył, w mojej trzeba Łużnej, Skąd się do weselszego, kędy wszytkie sadzę Rozkoszy, Belwederu szczęśliwie prowadzę
, wracając z ugoru, Jako więc Bachusowi, słodkim winem grona Napełniwszy, zdojone przynoszą wymiona? Są psi, sieci, acz u mnie zwierzyna rzecz marna: Lepszy kapłon niż bażant, spaśny skop niż sarna, Kiedy z stajnie jelenia albo mi z karmnika Zabitego prowadzą do spiżarnie dzika. A co wszytkim rozkoszom świeckim daje mety (Nic nie są galanteryj pełne gabinety): Myśl bezpieczna, a zawsze przy wesołej cerze. Niechajże zdrów pan siedzi w swoim Belwederze; Mnie tylko zdrowia, kiedym nikomu nie dłużny, Póki Bóg żyć zaznaczył, w mojej trzeba Łużnej, Skąd się do weselszego, kędy wszytkie sadzę Rozkoszy, Belwederu szczęśliwie prowadzę
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 334
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
będzie. Prowidencja rządzącego światem natchnie serca, da porę, poda sposób skuteczny. Wskrzeszona po tylu lat miłość Ojczyzny i nad nią litość, z którą się godni ludzie i z pierwszych w Rzpltej osób ze wszech odzywają stron, że życzą jak najlepiej Ojczyźnie, nic trudnego i niezwyciężonego nie znajdzie. Rozum i roztropność doprowadzi do mety. A wspaniały naród, obrzydziwszy sobie swoję bezradność i nierząd, swoje i od domowych, i od obcych opresyje, którym konsula rzymskiego mogą aplikować się słowa: Vide Regnum non modo Romano ho-
mini, sed ne Perse quidem tolerabile,Patrz na królestwo nieznośne nie tylko dla Rzymian, ale nawet Persa. nakłoni
będzie. Prowidencyja rządzącego światem natchnie serca, da porę, poda sposób skuteczny. Wskrzeszona po tylu lat miłość Ojczyzny i nad nią litość, z którą się godni ludzie i z pierwszych w Rzpltej osób ze wszech odzywają stron, że życzą jak najlepiej Ojczyźnie, nic trudnego i niezwyciężonego nie znajdzie. Rozum i roztropność doprowadzi do mety. A wspaniały naród, obrzydziwszy sobie swoję bezradność i nierząd, swoje i od domowych, i od obcych oppressyje, którym konsula rzymskiego mogą aplikować się słowa: Vide Regnum non modo Romano ho-
mini, sed ne Persae quidem tolerabile,Patrz na królestwo nieznośne nie tylko dla Rzymian, ale nawet Persa. nakłoni
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 303
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
; tak i wolność gdy dobywa ostatnich sił swoich, wysilona tym bardziej słabieje.
Nie mogę lepiej wyrazić co się na elekcjach Królów naszych dzieje, jako tą cyrkumstancją, którą Historia Polska opisuje, że starodawnych wieków Przodkowie nasi nie mogąc się zgodzić na obranie Króla, taki przed się wzięli sposób; Nakazali żeby do pewnej mety żałożonej biegano; na której zawieszono berło i koronę, aby je ten otrzymał, który by był najbieglejszy goniec; Leszko takiego kunsźtu zaził, że powbijał po drodze goździe nieznacźnie, aby gońcy po nich sźwankując dali mu czas ich wyprzedzić przez ścieżkę wolną, którą sobie zostawił, i przez którą ubiegł inszych, i otrzymał
; tak y wolność gdy dobywa ostátnich śił swoich, wyśilona tym bardźiey słábieie.
Nie mogę lepiey wyraźić co się na elekcyách Krolow naszych dźieie, iako tą cyrkumstáncyą, ktorą Historya Polska opisuie, źe starodáwnych wiekow Przodkowie naśi nie mogąc się zgodźić na obránie Krolá, táki przed się wźięli sposob; Nakazáli źeby do pewney mety załoźoney biegáno; na ktorey záwieszono berło y koronę, aby ie ten otrzymał, ktory by był naybiegleyszy goniec; Leszko tákiego kunsźtu zaźył, źe powbiiał po drodze goźdźie nieznacźnie, aby gońcy po nich sźwankuiąc dali mu czas ich wyprzedźić przez sćieszkę wolną, ktorą sobie zostáwił, y przez ktorą ubiegł inszych, y otrzymał
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 157
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
pić, osobliwie od Bufonów zarażoną, pierwej róg wniej swój macza, dopiero pije. teste Piccinello in Mundo Symbolico, przydawszy Lemma: Sic unda salubris. Aldrovandus i Ionstonus, świadczą, że żyd Wenet rogiem Jednorożcowym na stole uczyniwszy cyrkuł, wpośród niego wsadził Scorpiona i Pająka, to oboje kręcąc się, a za metę cyrkułu bojąc się wyniść (quanta antipathia trucizny zlekarstwem) tamże pozdychały,
Te Animal czy revera jest na Świecie, nie mała jest między Uczonemi kontrowersja. Pismo 8. pięć razy Unicornem, to w Psalmach 21. 28 77. 91. to w Izajaszu cap. 34. exprese wspomina, a tym samym zda
pić, osobliwie od Bufonow zarażoną, pierwey rog wniey swoy macza, dopiero piie. teste Piccinello in Mundo Symbolico, przydawszy Lemma: Sic unda salubris. Aldrovandus y Ionstonus, swiadczą, że żyd Wenet rogiem Iednorożcowym na stole uczyniwszy cyrkuł, wposrod niego wsadził Scorpiona y Paiąka, to oboie kręcąc się, a za metę cyrkułu boiąc się wyniść (quanta antipathia trucizny zlekarstwem) tamże pozdychały,
Te Animal czy revera iest na Swiecie, nie mała iest między Uczonemi kontrowersya. Pismo 8. pięć razy Unicornem, to w Psálmach 21. 28 77. 91. to w Izaiaszu cap. 34. exprese wspomina, a tym samym zda
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 127
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
na Duszy denigrajus. Z Króla Metres niewolnik, z Mędrca świata, nie mądry, z Boga prawdziwego Czciciela, Bałwanów Adorator, a to in savorem Metres: Et depravatum est cor SALOMONIS per Mulieres ut sequeretur Deos alienos: Z Cudzoziemkami od Boga i cnoty alienus tysiąc białychgłów bez wątpienia Milionowego gniewu Boskiego uczyniły go celem i metą. tylko że po tyle złych popełnionych akcjach czynił suro wą pokutę, jako mówi sam o sobie w Księgach Proverbiorum cap 24 według wersyj 70. Tłumaczów: Fost haec ego egi Paenitentiám; Nie należałoby tedy wątpić o zbawieniu jego; Ani też utracił mądrość przez swoje rozpnstne życie, kiedy ją w sobie zważył Sapientia perseveravit
ná Duszy denigraius. Z Krola Metres niewolnik, z Mędrca swiáta, nie mądry, z Boga prawdziwego Czciciela, Bałwanow Adorator, a to in savorem Metres: Et depravatum est cor SALOMONIS per Mulieres ut sequeretur Deos alienos: Z Cudzoziemkami od Boga y cnoty alienus tysiąc białychgłow bez wątpienia Millionowego gniewu Boskiego uczyniły go celem y metą. tylko że po tyle złych popełnionych akcyach cżynił suro wą pokutę, iako mowi sam o sobie w Xięgach Proverbiorum cap 24 według wersyi 70. Tłumaczow: Fost haec ego egi Paenitentiám; Nie należałoby tedy wątpić o zbawieniu iego; Ani też utracił mądrość przez swoie rozpnstne życie, kiedy ią w sobie zważył Sapientia perseveravit
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 144
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, tylko albo Siódmy, albo Dziewiąty rok Wieku ludzkiego; to jest że jednemu Człekowi co lat 7 Wieku upłynie, jakieś Metamorphosim, albo Crisim cierpić musi: Drugiego co lat 9 ubieży życia, także podobnej nieszczęśliwości jakiej na sobie uzna probę. A najwięcej takich, którym liczba Siódma jest pro periodo, za kres i metę gdyż to Numerus Mysteriosus, Numerus Sanctus, bo Siódmego dnia P. BÓG requievit ab opere; Siedm słów na Krzyżu wyrzekł CHRYSTUS, Siedm Sakramentów, Siedm dni w tygodniu; Siedm Płanet, w Dni 70 Pocieszyciel dusz Duch na świat zesłany, w tyleż dni dana Lex od BOGA Mojżeszowi. Sam wiek ludzki wszystko
, tylko albo Siodmy, albo Dziewiąty rok Wieku ludzkiego; to iest że iednemu Człekowi co lat 7 Wieku upłynie, iakieś Metamorphosim, albo Crisim cierpić musi: Drugiego co lat 9 ubieży życia, także podobney nieszczęśliwości iakiey na sobie uzna probę. A naywięcey takich, ktorym liczba Siodma iest pro periodo, za kres y metę gdyż to Numerus Mysteriosus, Numerus Sanctus, bo Siodmego dnia P. BOG requievit ab opere; Siedm słow na Krzyżu wyrzekł CHRYSTUS, Siedm Sákramentow, Siedm dni w tygodniu; Siedm Płanet, w Dni 70 Pocieszyciel dusz Duch ná swiat zesłany, w tyleż dni dana Lex od BOGA Moyżeszowi. Sam wiek ludzki wszystko
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 178
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755