czernic oddała, któremu nic nie ukroiło ex eo, że ją z monastera wywiózł pod ten czas, kiedy ihumeni do stolicy wyjechała, gdyż o jedną noc dwanaście mil ubiegłszy, tandem na granicy stanął. 18 Z Wilna, 10 IX 1694
Przybył tu imp. Mniszek starosta sanocki, starający się o przyjaźń imp. Ogińskiej miecznikównej W.Ks.Lit. w tej nadzieje, że mu posag piąciukroć sta tysięcy, przez imp. chorążego W.Ks.L. obiecany, wyliczyć mają, lecz tu tylko mu 60 m. obiecują gotowizny, a sto tysięcy w klejno¬
tach, starosta zaś directe stawa, że tu dla posagu przyjechał tak
czernic oddała, któremu nic nie ukroiło ex eo, że ją z monastera wywiózł pod ten czas, kiedy ihumeni do stolicy wyjechała, gdyż o jedną noc dwanaście mil ubiegłszy, tandem na granicy stanął. 18 Z Wilna, 10 IX 1694
Przybył tu jmp. Mniszek starosta sanocki, starający się o przyjaźń jmp. Ogińskiej miecznikównej W.Ks.Lit. w tej nadzieje, że mu posag piąciukroć sta tysięcy, przez jmp. chorążego W.Ks.L. obiecany, wyliczyć mają, lecz tu tylko mu 60 m. obiecują gotowizny, a sto tysięcy w klejno¬
tach, starosta zaś directe stawa, że tu dla posagu przyjechał tak
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 360
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
em. 10. Tu mię aż przeprowadzające gospodarstwo bukowieckie IWYM Czapski kasztelan gdański, major regimentu tu staojącego i z samą, zaproszeni na obiad ode mnie, razem prawie stanęli w Pokrzywnej ze mną. Gdzie wraz dowiedziawszy się żona moja, tyż z Mełna jako i brat starszy IM pana majora z żoną de domo tyż Czapską miecznikówną ziem pruskich przybyli. Z okazji tedy tak licznej kompanii bal trwał do późna z kolacją. Eadem umarł mi z kapelii przedni nad przedniemi fagotista. 11. Tak z okazji podróży, jako tyż różnych zgryźliwych interesów, ból głowy mię napastował dość ciężko, którem jedyną zbywając cierpliwością, on przebywam. Prosząc Boga najwyższego
em. 10. Tu mię aż przeprowadzające gospodarstwo bukowieckie JWJM Czapski kasztelan gdański, major regimentu tu staojącego i z samą, zaproszeni na obiad ode mnie, razem prawie stanęli w Pokrzywnej ze mną. Gdzie wraz dowiedziawszy się żona moja, tyż z Mełna jako i brat starszy JM pana majora z żoną de domo tyż Czapską miecznikówną ziem pruskich przybyli. Z okazji tedy tak licznej kompanii bal trwał do późna z kolacją. Eadem umarł mi z kapelii przedni nad przedniemi fagotista. 11. Tak z okazji podróży, jako tyż różnych zgryźliwych interesów, ból głowy mię napastował dość ciężko, którem jedyną zbywając cierpliwością, on przebywam. Prosząc Boga najwyższego
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 126
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak