. Trzeba im dotrzymać Praw ich i przywilejów; inaczej błazeństwo. Prawa ich i przywilejów; inaczej błazeństwo. Nie zwabisz tam nikogo godnego/ kędy to Sic volo, sic iubeo, Mieszczanin jako chłop Ledwie że na robotę nie musi chudzina. Szlachta powszechnie u nas na to się zawzięła Oprimować wolności miejskie/ i kijem zbić Mieszczanka nie nowina/ bo to chłop nie szlachcić. Przyznawam że nie Szlachcić/ ale nie chłop wiejski. Potrzeba tu różności/ bo i to należy Do wyżej wspomienionej protekcij/ aby Miasta swój honor/ miejsce i poszanowanie Miały/ aby stan Miejski nie był tak wzgardzony Jako jest u nas w Polsce; a zwłaszcza w Stołecznych
. Trzebá im dotrzymáć Praw ich y przywileiow; inaczey błazeństwo. Prawa ich y przywileiow; inaczey błazeństwo. Nie zwabisz tam nikogo godnego/ kędy to Sic volo, sic iubeo, Mieszczanin iáko chłop Ledwie że ná robotę nie muśi chudźiná. Szlachtá powszechnie v nas ná to się záwźięła Opprimowáć wolnośći mieyskie/ y kijem zbić Mieszczanká nie nowiná/ bo to chłop nie szlachćić. Przyznawam że nie Szláchćić/ ále nie chłop wieyski. Potrzebá tu rożnośći/ bo y to należy Do wyżey wspomienioney protekcij/ áby Miástá swoy honor/ mieysce y poszánowánie Miáły/ áby stan Mieyski nie był ták wzgardzony Iáko iest v nas w Polszcze; á zwłaszczá w Stołecznych
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 130
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650