ledwie inszymi albo symplą, albo płacił, albo nie płacił. Taka była wtenczas skarb koronny opanowała chciwość i przewrotność.
Naznaczona była wprawdzie z sejmu brzyskiego komisyja w Lwowie, na uznanie tych krzywd żołnierskich i wojskowych, i wojsku się pod Gliniany do obozu kupić się kazano, ale daremnie, bo całe lato w obozie wojsko mitrężąc, swego podskarbi dokazał, że miasto piniędzy i tam fanty, wyżej tylko mianowane, w zasługach żołnierze brać musieli. Był i sam król na tej komisyjej we Lwowie i tam posła moskiewskiego na imię Wasyla Buturlina, diaka, alias kanclerza moskiewskiego, gromadnie i w wielkim dostatku przysłanego, legacji słuchał.
Miała w sobie ta
ledwie inszymi albo symplą, albo płacił, albo nie płacił. Taka była wtenczas skarb koronny opanowała chciwość i przewrotność.
Naznaczona była wprawdzie z sejmu brzyskiego komisyja w Lwowie, na uznanie tych krzywd żołnierskich i wojskowych, i wojsku się pod Gliniany do obozu kupić się kazano, ale daremnie, bo całe lato w obozie wojsko mitrężąc, swego podskarbi dokazał, że miasto piniędzy i tam fanty, wyżej tylko mianowane, w zasługach żołnierze brać musieli. Był i sam król na tej komisyjej we Lwowie i tam posła moskiewskiego na imię Wasyla Buturlina, diaka, alias kanclerza moskiewskiego, gromadnie i w wielkim dostatku przysłanego, legacyi słuchał.
Miała w sobie ta
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 106
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
ażeby póki jest na onej przechadźce, miała co jeść: i własna to tam bałamutnia nie robota; taki roj potym poznasz, kiedy wylazszy na vl, leży na nim długo, a nie leci wzgórę, i leżałby on poty, póki się jedno pczoły roją, susząc się na słońcu, i rozkoszując, a mitrężąc, wmykając się potrosze do ula na maciory, i miód im wyjadając, a na koniec, po odrojeniu pszczół, wlazłby znowu z panią matką w vl, na maciory, i tam o miód byłaby między niemi, a staremi, pewna bitwa; i tak oba roje, i stary, i ten młody
áżeby poki iest ná oney przechadźce, miáłá co ieść: y włásná to tám báłámutniá nie robotá; táki roy potym poznász, kiedy wylazszy ná vl, leży ná nim długo, á nie leći wzgorę, y leżáłby on poty, poki się iedno pczoły roią, susząc się ná słońcu, y roskoszuiąc, á mitrężąc, wmykáiąc się potrosze do vlá ná máciory, y miod im wyiádáiąc, á ná koniec, po odroieniu pczół, wlázłby znowu z pánią mátką w vl, ná máciory, y tám o miod byłáby między niemi, á stáremi, pewná bitwá; y ták obá roie, y stáry, y ten młody
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Cijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614