bo się w koronę obraca. NIe lubują ludzie przewrotni w rzeczy dobrej/ i do tej przeszkadzają pobożnym często. Widzieć to jawnie między dzisiejszym Książęciem i Męczennikiem Kijowskim Ihorem/ synem Olehowym/ a Wnękiem Swatosławowym/ i między Kijowskimi Bolarami (którzy gdy rzeczone Książę ustąpić ich chce calumniam i panowaniu na Kijowie podziękować/ a oblec Mniski przedsię bierze habit/ aby Panu Bogu w nim wolny od świeckich trudności wczęśnie usłużył) z Cerkwie go S^o^ Teodora/ w której Liturgiej świętej słuchał/ i z Monastyra tegoż S^o^ wywlekszy/ ubior Zakonny z Pana swego/ któremu tak wiele razów przysięgali/ zdarli; nawet i ostatnią włosiennicę zwlokszy/ prowadzili go na
bo się w koronę obraca. NIe lubuią ludźie przewrotni w rzeczy dobrey/ y do tey przeszkadzáią pobożnym często. Widźiec to iáwnie między dźiśieyszym Xiążęćiem y Męczennikiem Kiiowskim Ihorem/ synem Olehowym/ á Wnękiem Swátosłáwowym/ y między Kiiowskimi Bolárámi (ktorzy gdy rzeczone Xiążę vstąpić ich chce calumniam y pánowániu ná Kiiowie podziękowáć/ á oblec Mniski przedsię bierze hábit/ áby Pánu Bogu w nim wolny od świeckich trudnośći wczęśnie usłużył) z Cerkwie go S^o^ Theodorá/ w ktorey Liturgiey świętey słuchał/ y z Monástyrá tegoż S^o^ wywlekszy/ vbior Zakonny z Páná swego/ ktoremu ták wiele rázow przyśięgáli/ zdárli; náwet y ostatnią włośiennicę zwlokszy/ prowádźili go ná
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 100.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Parme, ale teraz już jest Camera Apostolica. Od popasu mil 20 włoskich. 66
Dnia 22 Martii. Wstępowałem rano, przez miasto Viterbium jadąc, do kościoła kędy ciało depositum est św. Róży u mniszek. Tam mszy św. wysłuchawszy widziałem potym ciało calusieńkie, lubo trochę szczerniałe, leżące, ubrane po mnisku, a miedzy różnemi kwiatkami, świec około niemało gorających, mniszek dwie klęczących przed ciałem, jedna panna starsza, a druga zakrystianka; za faworem tedy nie każdemu prezentują, a tym zwyczajem. Miasto nie barzo wielkie, ale nieszpetne i w rzemiesnika różnego bogate.
Przejechawszy to miasto, pokarm za mil 10
Parmae, ale teraz już jest Camera Apostolica. Od popasu mil 20 włoskich. 66
Dnia 22 Martii. Wstępowałem rano, przez miasto Viterbium jadąc, do kościoła kędy ciało depositum est św. Róży u mniszek. Tam mszy św. wysłuchawszy widziałem potym ciało calusieńkie, lubo trochę szczerniałe, leżące, ubrane po mnisku, a miedzy różnemi kwiatkami, świec około niemało gorających, mniszek dwie klęczących przed ciałem, jedna panna starsza, a druga zakrystianka; za faworem tedy nie kożdemu prezentują, a tym zwyczajem. Miasto nie barzo wielkie, ale nieszpetne i w rzemiesnika różnego bogate.
Przejechawszy to miasto, pokarm za mil 10
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 248
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
żadnej nie mając dyskrepancjej.
W tym mieście jako i w całym państwie angielskim wszytko profesja fidei kalwińska. Kościoła żadnego nie masz katolickiego, jeno jedna kapliczka w pałacu
królowej, in gratiam samej królowej, która jest katoliczka, ponieważ Portugalka, gdzie się msze odprawują przez kapelanów królowej. Ci póki są w pałacu utuntur habitu93 mniskiego, a jako debent egredi albo jechać z królową biorą kawalerskie suknie et arma ad latus, bo by byli pewnie a plebe ukamieniowani, gdyby apparerent in suo habitu kędy w mieście albo extra.
Civitas we wszytkie, jako zamorskie indyjskie, portugalskie towary abundantissima, ponieważ portowe, jako i cała Anglia wkoło ambitur mari
żadnej nie mając dyskrepancjej.
W tym mieście jako i w całym państwie angielskim wszytko profesja fidei kalwińska. Kościoła żadnego nie masz katolickiego, jeno jedna kapliczka w pałacu
królowej, in gratiam samej królowej, która jest katoliczka, ponieważ Portugalka, gdzie się msze odprawują przez kapelanów królowej. Ci poko są w pałacu utuntur habitu93 mniskiego, a jako debent egredi albo jechać z królową biorą kawalerskie suknie et arma ad latus, bo by byli pewnie a plebe ukamieniowani, gdyby apparerent in suo habitu kędy w mieście albo extra.
Civitas we wszytkie, jako zamorskie indyjskie, portugalskie towary abundantissima, ponieważ portowe, jako i cała Anglia wkoło ambitur mari
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 303
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
zakładając/ i na tym świecie tę miał pociechę/ i sławę/ że człowiekiem będąc/ jak człowiek żyjesz; i na przyszłym da Bóg nalazł/ czego się chwycić/ czego trzymać/ gdzie się schronić/ gdzie żyć na wieki. 3. I nierozumiej żeby ta uwaga i pilne rozważanie końca na któryś jest stworzony mniskim jakim i tylko Zakonnym nabożeństwem było. Początkiem i gruntem zbawienia każdego człowieka/ a za tym twego jest Początkiem: bo z niego wszytkie twe sprawy odwagi/ cnoty/ dobre uczynki przez które zbawion być masz/ jako ze zrzodła płyną/ jako z przed się postawionej twarzy konterfet biorą. Jest Fundamentem, i Gruntem; bo
zakładaiąc/ y ná tym świećie tę miał poćiechę/ y sławę/ że człowiekiem będąc/ iak człowiek żyiesz; y ná przyszłym da Bog nalazł/ czego się chwyćić/ czego trzymać/ gdźie się schronić/ gdźie żyć ná wieki. 3. I nierozumiey żeby ta uwaga y pilne rozważanie końca ná ktoryś iest stworzony mniskim iakim y tylko Zakonnym nábożeństwem było. Początkiem y gruntem zbawienia każdego człowieka/ á za tym twego iest Początkiem: bo z niego wszytkie twe sprawy odwagi/ cnoty/ dobre uczynki przez ktore zbawion być masz/ iako ze zrzodła płyną/ iako z przed się postawioney twarzy conterfet biorą. Iest Fundamentem, y Gruntem; bo
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 4
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
będziesz. Odszedł i wrócił się: onego iż nie dawno zmarł i pogrzebion był usłyszawszy/ grób otworzyć kazał. A gdy mówiono/ coby czynić chciał/ powiedział: Chcę widzieć jeśli w grobie leży mnich czyli Kleryk. Odpowiedzieli/ że jako Kapłana po Clerycku go schowano. Odrzucono ziemie/ alić wygolony i w Habicie mniskim wszystkim się pokazał. I uwielbiony jest Pan Bóg od wszytkich/ który wolą za uczynek przyjmuje. Idom lib: 2. cap: 3. Apostata. Apostata. Przykład V. Chcąc jeden wyniść z Zakonu/ znaczne widzenie o dwu drogach miał. 46.
OPat Filip z Ottirburgu powiedział Opatowi naszemu/ o pokusie barzo
będźiesz. Odszedł y wroćił sie: onego iż nie dawno zmárł y pogrzebion był vsłyszawszy/ grob otworzyć kazał. A gdy mowiono/ coby czynić chćiał/ powiedźiał: Chcę widzieć iesli w grobie leży mnich czyli Clerik. Odpowiedźieli/ że iáko Kápłaná po Clericku go schowano. Odrzucono źiemie/ álić wygolony y w Hábićie mniskim wszystkim sie pokazał. Y vwielbiony iest Pan Bog od wszytkich/ ktory wolą zá vczynek przyimuie. Idom lib: 2. cap: 3. Apostatá. Apostatá. PRZYKLAD V. Chcąc ieden wyniśdź z Zakonu/ znáczne widzenie o dwu drogách miał. 46.
OPát Philip z Ottirburgu powiedźiał Opátowi nászemu/ o pokuśie bárzo
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 57
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
śmy Opata Pynufiusa/ który gdy był wielkiego Klasztoru ojcem/ dla zacności szedziwości/ Kapłaństwa/ i wielkiej świątobliwości/ u wszytkich był w wielkiej uczciwości. Widząc się iż dla tego w pokorze/ w której gorącym sercem ćwiczyć się pragnął/ potajem nie uciekł z Klasztoru/ i szedł na ostatnie granice Tebaidy/ tam złożywsz Habit Mniski/ wziął świecką suknią/ i szedłdo jednego Klasztora/ o którym wiedział że w nim nasurowszy żywot wiedziono/ i gdzie dla wielkiej odległości rozumiał że się snadnie zataić miał. Tam barzo długo trwajac przededrzwiami/ każdemu bratu upadał u nóg/ prosząc aby był przyjęty. Gdy tedy po długiej wzgardzie którą mu pokazowano/ na
smy Opátá Pynuphiusá/ ktory gdy był wielkiego Klasztoru oycem/ dla zacnosći szedźiwośći/ Kápłáństwá/ y wielkiey świątobliwośći/ v wszytkich był w wielkiey vczćiwośći. Widząc sie iż dla tego w pokorze/ w ktorey gorącym sercem ćwiczyć sie prágnął/ potáiem nie vćiekł z Klasztoru/ y szedł ná ostátnie gránice Thebáidy/ tám złożywsz Habit Mniski/ wźiął świętcką suknią/ y szedłdo iednego Klasztorá/ o ktorym wiedźiał że w nim nasurowszy żywot wiedźiono/ y gdźie dla wielkiey odległosći rozumiał że się snádnie zátaić miał. Tám bárzo długo trwáiac przededrzwiámi/ káżdemu brátu vpadał v nog/ prosząc áby był przyięty. Gdy tedy po długiey wzgárdźie ktorą mu pokázowano/ ná
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 143
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
świecie/ z drapiestwa żył/ przeto koże na świadectwo łupiesta w mękach nosił/ iż ją jednej ubogi białejgłowie gwałtem wydarł: wiele też złego pobroił na świecie/ czego gdy mógł nie starał się poprawić; przyszedszy do kresu/ Mnichem być chciał/ nie pokutą prawdziwą/ ale próżną chwałą wzruszony. Abowiem nie dla tego Habit Mniski wziął żeby żywot Mniski/ jeśliby ozdrowiał prowadził/ ale żeby koniec swój/ jeśli nie żywotem Zakonnym/ przynamniej Habitem/ chwalebnym być pokazał. A iż daleko od suknie świętej życia miał przedsięwzięcie/ przeto daleko od siebie to jest u ognia końskiego ś. Habit mieć po- kazuje. Dalej stamtąd postąpiwszy ujrzał jako Zakonne persony
świećie/ z drapiestwa żył/ przeto koże ná świadectwo łupiestá w mękách nośił/ iż ią iedney vbogi białeygłowie gwałtem wydárł: wiele też złego pobroił ná świećie/ czego gdy mogł nie stárał sie popráwić; przyszedszy do kresu/ Mnichem bydź chćiał/ nie pokutą prawdźiwą/ ále prozną chwałą wzruszony. Abowiem nie dla tego Hábit Mniski wźiął żeby żywot Mniski/ iesliby ozdrowiał prowádźił/ ále żeby koniec swoy/ iesli nie żywotem Zakonnym/ przynamniey Habitem/ chwalebnym bydź pokazał. A iż dáleko od suknie świętey żyćia miał przedśięwźięćie/ przeto dáleko od siebie to iest v ogniá końskiego ś. Hábit mieć po- kázuie. Dáley ztámtąd postąpiwszy vyrzał iáko Zakonne persony
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 163
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
żył/ przeto koże na świadectwo łupiesta w mękach nosił/ iż ją jednej ubogi białejgłowie gwałtem wydarł: wiele też złego pobroił na świecie/ czego gdy mógł nie starał się poprawić; przyszedszy do kresu/ Mnichem być chciał/ nie pokutą prawdziwą/ ale próżną chwałą wzruszony. Abowiem nie dla tego Habit Mniski wziął żeby żywot Mniski/ jeśliby ozdrowiał prowadził/ ale żeby koniec swój/ jeśli nie żywotem Zakonnym/ przynamniej Habitem/ chwalebnym być pokazał. A iż daleko od suknie świętej życia miał przedsięwzięcie/ przeto daleko od siebie to jest u ognia końskiego ś. Habit mieć po- kazuje. Dalej stamtąd postąpiwszy ujrzał jako Zakonne persony Mnichy i Mniszki/
żył/ przeto koże ná świadectwo łupiestá w mękách nośił/ iż ią iedney vbogi białeygłowie gwałtem wydárł: wiele też złego pobroił ná świećie/ czego gdy mogł nie stárał sie popráwić; przyszedszy do kresu/ Mnichem bydź chćiał/ nie pokutą prawdźiwą/ ále prozną chwałą wzruszony. Abowiem nie dla tego Hábit Mniski wźiął żeby żywot Mniski/ iesliby ozdrowiał prowádźił/ ále żeby koniec swoy/ iesli nie żywotem Zakonnym/ przynamniey Habitem/ chwalebnym bydź pokazał. A iż dáleko od suknie świętey żyćia miał przedśięwźięćie/ przeto dáleko od siebie to iest v ogniá końskiego ś. Hábit mieć po- kázuie. Dáley ztámtąd postąpiwszy vyrzał iáko Zakonne persony Mnichy y Mniszki/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 163
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
grzech nieczysty wprawił. Co usłyszawszy diabeł/ wstał i pocałował go/ i zdyąwszy koronę którą na głowie miał/ nagłowę jego włożył/ i kazał mu podle siebie usieść mówiąc. Wielki i mężnyś rzeczy dokazął. A ja to widząc i słyszać/ rzekłem sam w sobie. Wielce zacny to jest stan ten mniski. I tak się Panu podobało dać mi zbawienie/ wszedłem do Zakonu/ i stałem się Mnichem. Ibidem num: 17. Diabeł. Przykład VIII. Uporny młodzieniec przeciw radzie starszych/ od orła był prwadzon/ a potym od szatana był zwiedzion. 204.
BYł niektóry młodzieniec świetcki mając ojca i pragnął być
grzech nieczysty wpráwił. Co vsłyszawszy dyabeł/ wstał y pocáłował go/ y zdyąwszy koronę ktorą ná głowie miał/ nágłowę iego włożył/ y kazał mu podle siebie vśieść mowiąc. Wielki y mężnyś rzeczy dokazął. A ia to widząc y słyszać/ rzekłem sam w sobie. Wielce zacny to iest stan ten mniski. Y ták sie Pánu podobáło dáć mi zbáwienie/ wszedłem do Zakonu/ y sstałem sie Mnichem. Ibidem num: 17. Dyabeł. PRZYKLAD VIII. Vporny młodźieniec przećiw rádźie stárszych/ od orłá był prwádzon/ á potym od szátaná był zwiedźion. 204.
BYł niektory młodźieniec świetcki máiąc oycá y prágnął bydz
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 212
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
bochenka chleba. Odpowiedział: Nie potrzebnię. Abowiem kiedy brał co od ciebie/ jako ogień wchodziło do domu mego i trawił ono. A teraz kiedy od ciebie nic nie biorę/ mam dostatek/ i Pan Bóg mi błogosławi. Opowiedział tedy brat on starcowi co się stało. I rzekł starzec: Nie wiesz że robota Mniska jest jako ogień/ gdziekolwiek wnidzie/ niszczy. A to jest pożyteczno bratu twemu/ aby z prace swej miłosiernym był/ i modlitwę od ludzi świętych brał/ i tak błogosławieństwo otrzymawszy/ praca jego się mnożyła. Ex libris Doctr: Pi lib: de hispitalitate num: 9. Dobra niesprawiedliwie nabyte. Przykład XI.
bochenká chlebá. Odpowiedźiał: Nie potrzebnię. Abowiem kiedy brał co od ciebie/ iako ogien wchodźiło do domu mego y trawił ono. A teraz kiedy od ćiebie nic nie biorę/ mam dostátek/ y Pan Bog mi błogosłáwi. Opowiedźiał tedy brát on stárcowi co sie sstało. Y rzekł stárzec: Nie wiesz że robotá Mniska iest iáko ogień/ gdźiekolwiek wnidźie/ nisczy. A to iest pożyteczno brátu twemu/ áby z prace swey miłośiernym był/ y modlitwę od ludźi świętych brał/ y ták błogosłáwieństwo otrzymawszy/ praca iego sie mnożyłá. Ex libris Doctr: Pi lib: de hispitalitate num: 9. Dobrá niespráwiedliwie nábyte. PRZYKLAD XI.
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 240
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612