grobie martwe leżą kości, Zawsze pragnął, póki był żyw, sprawiedliwości. Toć jest błogosławiony święte Pismo czytać Nie ze wszystkiem, bo lubił kondemnaty chwytać Na swych sąmsiadach, przeto teraz wiedzieć macie: Srogo miano go wzdawać w wiecznej kondemnacie. Jeszcze w sądzie nie idzie, gdzie ani jest ważny Glejt, kasata, mocja ni ów list żelazny Czynić pro gravamine, milczeć o tym trzeba; Miłosierdzie tam tylko grunt Sędziego z nieba. Jakożkolwiek — westchnąwszy — rzecz: niech ma requiem Ten, po którego śmierci tu w pokoju żyjem. 133. Z GRZECHÓW ŚMIERTELNYCH: PYCHA, ŁAKOMSTWO, NIECZYSTOŚĆ ETC. ETC.
Przydzie raz ksiądz do szkoły
grobie martwe leżą kości, Zawsze pragnął, poko był żyw, sprawiedliwości. Toć jest błogosławiony święte Pismo czytać Nie ze wszystkiem, bo lubił kondemnaty chwytać Na swych sąmsiadach, przeto teraz wiedzieć macie: Srogo miano go wzdawać w wiecznej kondemnacie. Jeszcze w sądzie nie idzie, gdzie ani jest ważny Glejt, kassata, mocyja ni ów list żelazny Czynić pro gravamine, milczeć o tym trzeba; Miłosierdzie tam tylko grunt Sędziego z nieba. Jakożkolwiek — westchnąwszy — rzecz: niech ma requiem Ten, po którego śmierci tu w pokoju żyjem. 133. Z GRZECHÓW ŚMIERTELNYCH: PYCHA, ŁAKOMSTWO, NIECZYSTOŚĆ ETC. ETC.
Przydzie raz ksiądz do szkoły
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 41
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
wsze rzeczy dysponowawszy. Nieopuścił, i Szkół rozrządzić miedzy Jezuitami i Akademikami. Jezuici bowiem wyjednali sobie u Papieża aby Szkół uczyli w Krakowie, matając Starego Jagiełły prawa, wyzebrawszy na Stolicy Apostołskiej, sophisticam eorum interpretationem, skąd przez otworzenie ich w Krakowie Szkół, przez całe prawie ośm lat lanienam studentium otworzyli, za pomocją Marcina Szyszkowskiego i pozwoleniem Zygmunta Króla, jednak to wazenie się zaraz na początku Panowania jego i te tumulty ustać musiały, gdy im Rzeczpospolita Szkoły zawrzeć kazała, Iusque tenendi, Scholas publicas Soli Academie privative quoad alios servire. za konsensem Głowy Kościoła Bożego. Co egzekwował Gerzy Ossoliński, K. W. K. Poseł do
wsze rzeczy disponowawszy. Nieopusćił, y Szkoł rozrządzić miedzy Iezuitami y Akademikami. Iezuići bowiem wyiednali sobie u Papieża áby Szkoł uczyli w Krakowie, mataiąc Starego Iagiełły prawa, wyzebrawszy na Stolicy Apostolskiey, sophisticam eorum interpretationem, zkąd przez otworzenie ich w Krakowie Szkoł, przez całe prawie ośm lat lanienam studentium otworzyli, zá pomocyą Marcina Szyszkowskiego y pozwoleniem Zygmunta Krola, iednak to wazęnie się zaraz na początku Panowania iego y te tumulty ustać musiały, gdy im Rzeczpospolita Szkoły zawrzeć kazała, Iusque tenendi, Scholas publicas Soli Academie privative quoad alios servire. za konsensem Głowy Kościoła Bożego. Co exekwował Gerzy Ossolinski, K. W. K. Poseł do
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 162
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
. Albo mi W. Pan Prawo pokaż, żeby Królowi broniło wydawać konnego Sejmu. Aleć jako to jest stante vitâ Regum res inusitata i za naszych Przodków, zda mi się, że impracticata, albo pokaż mi W. Pan który przykład? więc to medium w teraźniejszych okolicznościach byłoby zbyt trudne i z ekstraordynaryjną mocją całej Rzptej. Może też, że nieuchybnie dałyby się widzieć na tej nowej scenie nieszczęśliwe tragiedye, jakieśmy z Wojewodą Kaliskim widzieli. Acz jakim słyszał, że ci, którzy życzą uspokojenia jak najprętszego Buław, prędzejby pozwolili na Sejm konny, niźli ci, którzy mają w tym interesu, żeby prędko były oddane
. Albo mi W. Pan Prawo pokaż, żeby Krolowi broniło wydawać konnego Seymu. Aleć iako to iest stante vitâ Regum res inusitata y za naszych Przodkow, zda mi śię, że impracticata, albo pokaż mi W. Pan ktory przykład? więc to medium w teraźnieyszych okolicznośćiach byłoby zbyt trudne y z extraordynaryyną mocyą całey Rzptey. Może też, że nieuchybnie dałyby śię widźieć na tey nowey scenie nieszczęśliwe tragiedye, iakieśmy z Woiewodą Kaliskim widźieli. Acz iakiem słyszał, że ći, ktorzy życzą uzpokoienia iak nayprętszego Buław, prędzeyby pozwolili na Seym konny, niźli ći, ktorzy maią w tym interesu, żeby prędko były oddane
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 58
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
godzinach nie wielką ma Transpiracją, która się potym wostatnich trzech pomnaża, i takowy staje się obrotniejszym i lekczejszym. Kiedy sen dłużej trwa, tedy znowu ubywa Transpiracij, cirkulacja Krwi słabieje, i członki ciała ciężeją. Zamiast sił nowych czuje takowy Człowiek słabość, która go coraz ospalszym czyni, i przeciw której przerzeczony Lekarz Mocją ciała jako najskuteczniejszy środek zaleca. Nic tedy pod czas zaraźliwych chorób skuteczniejszego i potrzebniejszego być nie może, jako żeby ciało w należytej zachowane było Transpiracij. Której się wnastępującym Rozdziale pilnie przypatrzymy. Rozdział VI. O Wyczyszczaniu Ciała.
§. I. Z pokarmów i napojów którymi żyjemy, najsubtelniejsza tylko i najprzedniejsza lub najkosztowniejsza część
godzinach nie wielką ma Transpiracyą, ktora śię potym wostatnich trzech pomnaża, y takowy staje śię obrotnieyszym y lekczeyszym. Kiedy sen dłużey trwa, tedy znowu ubywa Transpiracij, cirkulacya Krwi słabieje, y członki ćiała ćiężeją. Zamiast śił nowych czuje takowy Człowiek słabość, ktora go coraz ospalszym czyni, y przećiw ktorey przerzeczony Lekarz Mocyą ćiała jako najskutecznieyszy środek zaleca. Nic tedy pod czas zaraźliwych chorob skutecznieyszego y potrzebnieyszego bydz nie może, jako żeby ćiało w należytey zachowane było Transpiracij. Ktorej śię wnastępującym Rozdziale pilnie przypatrzymy. Rozdział VI. O Wyczyszczaniu Ciała.
§. I. Z pokarmow y napojow ktorymi żyjemy, najsubtelnieysza tylko y najprzednieysza lub naykosztownieysza część
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 34
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
moich o tej nieodbitej prawdzie skutecznie mógł przeko- nać, bo wszystko com dotąd namienił tak o pożytkach, jako i o niebezpieczeństwach na Transpiracij ufundowanych, słabym tylko niby jest cieniem.
§. VII. Postępuję teraz do opisania środków ku zachowaniu i przywróceniu nieznacznej Transpiracij służących.
§. VIII. najskuteczniejszy ztych środków jest Mocja ciała mierna na czczo u na suchym powietrzu. Ta jest najnaturalniejszym, najniewinniejszym i najprętszym do zachowania Transpiracij środkiem.
§. IX Postrzegszy zaś że Transpiracja ustała albo się przerwała, (bo zaraz czujemy, dając tylko na nas samych baczność należytą, czysmy rzeźwymi i sposobnymi do prac i należytego pomyślenia) tedy ją kilką fliżankami
moich o tey nieodbitey prawdzie skutecznie mogł przeko- nać, bo wszystko com dotąd namienił tak o pożytkach, jako y o niebezpieczeństwach na Transpiracij ufundowanych, słabym tylko niby jest ćieniem.
§. VII. Postępuję teraz do opisania środkow ku zachowaniu y przywroceniu nieznaczney Transpiracij służących.
§. VIII. najskuteczniejszy ztych środkow jest Mocya ciała mierna na czczo u na suchym powietrzu. Ta jest najnaturalnieyszym, najniewinniejszym y najprętszym do zachowania Transpiracij środkiem.
§. IX Postrzegszy zaś że Transpiracya ustała albo śię przerwała, (bo zaraz czujemy, dając tylko na nas samych baczność należytą, czysmy rzeźwymi y sposobnymi do prac y należytego pomyślenia) tedy ją kilką fliżankami
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 42
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
się raz tylko przerwa stała. Ponieważ mi jednak Zamierzony cel obszernym być nie pozwala, więc tylko środki ku promocij moczu służące opiszę, nic nie namieniając ani o zatamowaniu jego, ani o przyczynach tego zatamowania, które iż są różne, różnym także sposobem uleczyć trzeba.
§. XI. Środkiem promocij tejże Ekskrecij jest Mocja ciała, lecz mierna bez potów. Służą temu także celowi rzadkie, lekkie, i kwaskowate napoje: Herbata jałowcowa, pietruszka uwarzona, 1/8 łota Saletry przeczyścionej w wodzie zażytej, Wino Reńskie zwodą zmieszane. Te napoje dostatecznymi są promocji moczu środkami.
§. XII. Pozostawa jeszcze ostatni gatunek lub sposób
śię raz tylko przerwa stała. Ponieważ mi jednak Zamierzony cel obszernym bydz nie pozwala, więc tylko środki ku promocij moczu służące opiszę, nic nie namieniając ani o zatamowaniu jego, ani o przyczynach tego zatamowania, ktore iż są rożne, rożnym także sposobem uleczyć trzeba.
§. XI. Srodkiem promocij teyże Exkrecij jest Mocya ćiała, lecz mierna bez potow. Służą temu także celowi rzadkie, lekkie, y kwaskowate napoje: Herbata jałowcowa, pietruszka uwarzona, 1/8 łota Saletry przeczyśćioney w wodzie zażytey, Wino Rheńskie zwodą zmieszane. Te napoje dostatecznymi są promocji moczu środkami.
§. XII. Pozostawa jeszcze ostatni gatunek lub sposob
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 44
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
, i niezwyczajną rzeźwością przenika całe Systema poruszenia ciała naszego, aż do najmniejszych części jego.
§. IV. Sanktórius zdługiego doszedł doświadczenia, że radość Transpiracją promowując ciało czyni lekczejszym, i że się ciało przy serca kontentecy najlekczejszym stawa. To się staje przez Mechanismum któregom wzmiankę uczynił w §. III. gdy mianowicie radość mocją serca, pulsu, płuc, i Cirkulacją krwi bez nadprzyrodzonej usilności pomnaża, i przez to ku znacznemu zdrowia naszego pożytkowi sprawuje, że niepotrzebne i zepsowane części drogą zwyczajną sciała wychodzą.
§. V. Krótko też teraz pokażę, jak wielce zdrowiu naszemu niespokojność umysłu jest szkodliwa.
§. VI. Strach sciąga skorę naszę
, y niezwyczajną rzeźwośćią przenika całe Systema poruszenia ćiała naszego, aż do najmnieyszych częśći jego.
§. IV. Sanktorius zdługiego doszedł doświadczenia, że radość Transpiracyą promowując ćiało czyni lekczeyszym, y że śię ćiało przy serca kontentecy najlekczeyszym stawa. To śię staje przez Mechanismum ktoregom wzmiankę uczynił w §. III. gdy mianowićie radość mocyą serca, pulsu, płuc, y Cirkulacyą krwi bez nadprzyrodzoney uśilnośći pomnaża, y przez to ku znacznemu zdrowia naszego pożytkowi sprawuje, że niepotrzebne y zepsowane częśći drogą zwyczajną zćiała wychodzą.
§. V. Krotko też teraz pokażę, jak wielce zdrowiu naszemu niespokojność umysłu jest szkodliwa.
§. VI. Strach zćiąga skorę naszę
Skrót tekstu: WolfTrakt
Strona: 50
Tytuł:
Traktacik o powietrzu morowym
Autor:
Abraham Emanuel Wolff
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771