, a Oręże sobie opatrzywszy, drzwi otwierać począł. Ale w jakim podziwieniu został, widząc przed sobą Bellarysa! co się tego nigdy nie spodziewał. Krzyknie tedy, tyzesto Bracie mój Bellarysie! Ja Panie (odpowie Bellarys) którego Bóg wyzwolić chciał, abym Ci jeszcze służyć mógł. O Nieba (Kawaler rzecze) moderujcie te pociechy nasze. Chryzeida na wolności wrękach moich, Ja z więzienia uwolniony, Bellarysa znowu przytomnego widzę, któregom był na stracone Imię zostawił. Za tym go wziąwszy za rękę, prowadził do mnie, wszytko mi powiadając, jako go Bellarys salwował, i sam dla niego w niebezpieczeństwie został, I gdy mu powtórnie
, á Oręże sobie opatrzywszy, drzwi otwierać począł. Ale w iakim podźiwieniu został, widząc przed sobą Bellarysa! co sie tego nigdy nie spodźiewał. Krzyknie tedy, tyzesto Braćie moy Bellaryśie! Ia Pánie (odpowie Bellarys) ktorego Bog wyzwolić chćiał, ábym Ci ieszcze służyć mogł. O Nieba (Kawaler rzecze) moderuyćie te poćiechy násze. Chryzeida ná wolnośći wrękach moich, Ia z więzienia uwolniony, Bellarysa znowu przytomnego widzę, ktoregom był ná stracone Imię zostawił. Zá tym go wziąwszy zá rękę, prowádźił do mnie, wszytko mi powiádáiąc, iáko go Bellarys salwował, y sam dlá niego w niebespieczeńśtwie został, Y gdy mu powtornie
Skrót tekstu: UrfeRubJanAwan
Strona: 185
Tytuł:
Awantura albo Historia światowe rewolucje i niestatecznego alternatę szczęścia zamykająca
Autor:
Honoré d'Urfé
Tłumacz:
Jan Karol Rubinkowski
Drukarnia:
Jan Ludwik Nicolai
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741