/ a miedzy mądrymi Słynąć poetą/ odkąd bystre konie Tytan zapala/ aż gdzie w morzu tonie. A ponobym był przedsięwzięciu swemu Tym już dogodził/ sławy pragnącemu.
V. Ale się zemną cudowna rzecz stała/ Pani mi piękna drogę zabieżała: Wielkiej powagi/ i zbytniej gładkości/ Postawę miała złożoną z ludzkości. W modroczerwony płaszcz się ustroiła/ A kiedy piękne oko otworzyła: Ciskała z niego szczyre życzliwości/ Tysiąc farb miała z różnych odmienności.
VI. Tak się jutrzenka w błękitnym obłoku/ Na ranym wschodzie widzieć daje oku: Kiedy jej zorze na niebie rożany/ Uwiją wieniec złotem przeplatany: Sama ognista gwiazda jasna w czele/ Blask od
/ á miedzy mądrymi Słynąć poetą/ odkąd bystre konie Tytan zápala/ aż gdzie w morzu tonie. A ponobym był przedśięwzięćiu swemu Tym iuż dogodził/ sławy prágnącemu.
V. Ale się zemną cudowna rzecz stáłá/ Páni mi piękna drogę zábieżała: Wielkiey powagi/ y zbytniey gładkośći/ Postáwę miała złożoną z ludzkośći. W modroczerwony płascz się vstroiłá/ A kiedy piękne oko otworzyła: Ciskáłá z niego sczyre życzliwości/ Tyśiąc farb miała z rożnych odmiennośći.
VI. Ták się iutrzenká w błękitnym obłoku/ Ná ránym wschodzie widzieć daie oku: Kiedy iey zorze na niebie rożány/ Vwiią wieniec złotem przeplátany: Samá ognista gwiazdá iásna w czele/ Blásk od
Skrót tekstu: TwarKPoch
Strona: Av
Tytuł:
Pochodnia miłości bożej
Autor:
Kasper Twardowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628