/ a przeczytawszy go co mu Wojewoda ta meczny rzekł: Więcej tu niebywaj nami howorzy: króla tu niemasz w Wilnie został/ Lew tylko Sapieha z Zo[...] jen zkim jedzie: gdy drugi raz z takimi rzeczami przyjedziesz/ wo[...] i[...] e napoimy. Tegoż dnia ku wieczorowi p. Starosta Krzemieniecki lud swój monstrował/ piechoty 200 barzo dobrej/ usarów 150 dostatnich/ konnych i świetnych/ wespołek i pan Kroscki 40 komusarów porządnych K. I. M. pokazował. 26. Do Soróżny tego dnia kozacka rota p. Niewiadowskiego z panem Ośmolskim porucznikiem kozaków/ p. Kanclerz Lit. pod same mury Smoleńskie podszedszy utarczkę z Moskwą mieli
/ á przeczytawszy go co mu Woiewoda tá meczny rzekł: Więcey tu niebyway nami howorzy: krola tu niemász w Wilnie został/ Lew tylko Sapieha z Zo[...] ien skim iedzie: gdy drugi raz z tákimi rzeczámi przyiedźiesz/ wo[...] y[...] e nápoimy. Tegoż dnia ku wieczorowi p. Stárostá Krzemieniecki lud swoy monstrował/ piechoty 200 bárzo dobrey/ vsárow 150 dostatnich/ konnych y świetnych/ wespołek y pan Kroscki 40 komvsárow porządnych K. I. M. pokázował. 26. Do Sorożny tego dniá kozácka rothá p. Niewiádowskiego z pánem Osmolskim porucznikiem kozakow/ p. Kánclerz Lit. pod sáme mury Smolenskie podszedszy vtarczkę z Moskwą mieli
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: A3v
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
szańców działa zaprowadżywszy/ branę nam odjąć chcieli/ jakoż już byli poczęli szkodzić; alić wieść przyszła o Książęciu Karolusie/ iż już z wojskiem jest nie daleko: i tak jachał sam go Graf Mansfeld potykać: przez Gawię wojsko w bród przechodziło/ bo była mała woda. Dnia 21. Septembra/ pod Dynamentem wojsko monstrował sam Książę Karolus/ na dwie części rozdzielone/ Gęsiego ciągnąc całych sześć godzin szli: obozem stanął nad Milgrafią rzeką z wielką pompą/ hukiem i triumfem/ jakoby nas żywo pożrzeć chcieli: sześćdziesiąt trzy chorągwie onego przyszło/ Rajtarów dwadzieściatrzy/ pieszych czterdzieści/ a z Mansfeldem dwadzieścia siedm chorągwi było. Wtym dżywnie nas P.
szańcow dźiáłá záprowádżiwszy/ branę nam odiąć chćieli/ iákoż iuż byli poczęli szkodźić; álić wieść przyszłá o Xiążęćiu Károluśie/ iż iuż z woyskiem iest nie dáleko: y ták iáchał sam go Graff Mánsfeld potykáć: przez Gáwię woysko w brod przechodźiło/ bo byłá máła wodá. Dniá 21. Septembrá/ pod Dynámentem woysko monstrował sam Xiążę Károlus/ ná dwie częśći rozdźielone/ Gęśiego ćiągnąc cáłych sześć godźin szli: obozem stánął nád Milgráfią rzeką z wielką pompą/ hukiem y tryumphem/ iákoby nas żywo pożrzeć chćieli: sześćdźieśiąt trzy chorągwie onego przyszło/ Ráytárow dwádźieśćiátrzy/ pieszych czterdźieśći/ á z Mánsfeldem dwádźieśćiá śiedm chorągwi było. Wtym dżiwnie nas P.
Skrót tekstu: BiałłozorList
Strona: A3v
Tytuł:
List o oblężeniu zamku Dyjamenckiego w Inflantach
Autor:
Gabriel Białłozor
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605