anguł. Gdyż nie tylko sama rzecz wyda się w zwierciedle, ale obrazek z jednego zwierciadła w drugim inny podobny sobie malując, ten drugi wzajem pierwszemu siebie podając, a ten inny oddając, tym sposobem multyplikują aparencją jednej rzeczy. XII. Dziewiąta własność jest. Dwa zwierciadła w pewnej swojej sytuacyj deformują osobę ludzką i jako monstrum reprezentują, w ten sposób. 1mo. Dwa zwierciadła ramek niemające, perpendykularnie ustawione w Anguł ułóż z nachyleniem do siebie. Tak się od nich oddal, albo zbliż, aż dwie twarzy w angule samym z sobą się zjidą obaczysz twarz jednę o trzech oczach i dwóch nosach. 2do. Ustawiwszy je w anguł większy nad
anguł. Gdyż nie tylko sama rzecz wyda się w zwierciedle, ále obrazek z iednego zwierciadła w drugim inny podobny sobie maluiąc, ten drugi wzaiem pierwszemu siebie podáiąc, á ten inny oddaiąc, tym sposobem multyplikuią apparencyą iedney rzeczy. XII. Dziewiąta własność iest. Dwa zwierciadła w pewney swoiey sytuácyi deformuią osobę ludzką y iáko monstrum reprezentuią, w ten sposob. 1mo. Dwa zwierciadła ramek niemaiące, perpendykularnie ustáwione w Anguł ułoż z náchyleniem do siebie. Ták się od nich oddal, álbo zbliż, aż dwie twarzy w angule samym z sobą się zyidą obaczysz twarz iednę o trzech oczach y dwoch nosach. 2do. Ustáwiwszy ie w anguł większy nad
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y2v
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
na trzecim laur, wszystkie sub No 544.
Pokój. — Wchodząc z tego Pokoju do Dalszego Pokoju małego, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze. Komin mozaikowy, dobry, u wierzchu aniołek z gipsu. Okien dwoje, takie jak w Pierwszym. Lamperie takie jak i w Pierwszym. Sufit sklepiony, w różne monstra malowany. Posadzka dębowa, fornerową robotą. Obicie w szpalery, na płótnie moskiewskim malowane.
Lustro szklane, we środku wiszące. — Stół marmurowy. — Ittem drugi drewniany, w trianguł, fornierowany, do kart. — Szaf ceglastych, fornerową robotą, z szufladami, u których zameczki żelazne, blaszki mosiężne, No
na trzecim laur, wszystkie sub No 544.
Pokój. — Wchodząc z tego Pokoju do Dalszego Pokoju małego, drzwi i odrzwi takie jak i pierwsze. Komin mozaikowy, dobry, u wierzchu aniołek z gipsu. Okien dwoje, takie jak w Pierwszym. Lamperie takie jak i w Pierwszym. Sufit sklepiony, w różne monstra malowany. Posadzka dębowa, fornerową robotą. Obicie w szpalery, na płótnie moskiewskim malowane.
Lustro szklane, we środku wiszące. — Stół marmurowy. — Ittem drugi drewniany, w tryjanguł, fornierowany, do kart. — Szaff ceglastych, fornerową robotą, z szufladami, u których zameczki żelazne, blaszki mosiężne, No
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 73
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
ulicach, lubo dość 62 szerokie, przecisnąć się barzo trudno. Karet samych ustawicznie na piacy stojących będzie pod tysiąc, lubo ustawicznie jedni nawiedziwszy odjeżdżają, drudzy zaś przybywają. Fertur tedy w Rzymie karet dziewięć tysięcy ustawicznie, krom forystierów i przybyłych.
Po południu w Pałacu (kardynała Chigi Flavii) oglądałem różne, jako monstra, tak też raritates i osobliwie galanterie.
Ten pałac, lubo jest w sobie niewielki, jednak oprócz pokojów, które wybornemi obrazami i sztukami pięknie przyozdobione, ma jednę galerią, pełną różnych wielkiego podziwiania godnych osobliwości. I niemal wszytkie, o których bestiach srogich i rzadkich słychać, tam się najdują. Jako krokodyle, których
ulicach, lubo dość 62 szerokie, przecisnąć się barzo trudno. Karet samych ustawicznie na piacy stojących będzie pod tysiąc, lubo ustawicznie jedni nawiedziwszy odjeżdżają, drudzy zaś przybywają. Fertur tedy w Rzymie karet dziewięć tysięcy ustawicznie, krom forystierów i przybyłych.
Po południu w Pałacu (kardynała Chigi Flavii) oglądałem różne, jako monstra, tak też raritates i osobliwie galanterie.
Ten pałac, lubo jest w sobie niewielki, jednak oprócz pokojów, które wybornemi obrazami i sztukami pięknie przyozdobione, ma jednę galerią, pełną różnych wielkiego podziwiania godnych osobliwości. I niemal wszytkie, o których bestiach srogich i rzadkich słychać, tam się najdują. Jako krokodyle, których
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 236
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
swych godności otrzymać obiecują stymę, im za sprzyjających zefirów faworem w pożądanym brzegu wdzięczniejsza one odbierać będzie ręka. Inaczej niegdy Jazon z Argonautami ku krainie Kolchis chciwe swe kierował żagle; inaczej zaś na Twoich herbownych rzekach odważnych kawalerów i mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za fraszkę się być zdały, ale też i samych śmierci widome ponęki z jednym prawie dziecinnym igrzyskiem porównane były. Tu zaś na oko każdy widzieć może, że daleko więcej w sobie ślicznych i kosztowniejszych skarbów herbowne Twoje korczakowskie rzeki mają. I nie inaczej, jako Paktolus i Tagus, bogate z siebie na
swych godności otrzymać obiecują stymę, im za sprzyjających zefirów faworem w pożądanym brzegu wdzięczniejsza one odbierać będzie ręka. Inaczej niegdy Jazon z Argonautami ku krainie Kolchis chciwe swe kierował żagle; inaczej zaś na Twoich herbownych rzekach odważnych kawalerów i mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za fraszkę się być zdały, ale też i samych śmierci widome ponęki z jednym prawie dziecinnym igrzyskiem porównane były. Tu zaś na oko każdy widzieć może, że daleko więcej w sobie ślicznych i kosztowniejszych skarbów herbowne Twoje korczakowskie rzeki mają. I nie inaczej, jako Paktolus i Tagus, bogate z siebie na
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 17
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
peregrynacyje nasze zniosły wrodzone ułożenie swoje, narodu własnego obmierzenie wzruszyły, zbytków, swawoli, sodomiji i wymyślnych lubieżności konsztów nauczyły, w nikczemną taksę klejnot wolności wprowadziły, womit na równość szlachecką wzruszyły, w próżne junakieryje, prezumpcyje i hipokondryje wprawiły, doskonałość, pozór i ułożenie człowieka przez pomieszanie manijery powaryjowały, zgoła jedne cudotwory i monstra naturze z krwie rodowitej porobiły. Źleli mówię? Proszę o dowód pożytku pospolitego. W szykach podobno i żywej posturze, na partjach i podjazdach, w publicznej pracowitej usłudze i funkcji, w ludzkości i ochocie, w konserwacji cnoty i przyjaciela albo w inszym jakim widziemy predykamencie? Widziemy dobrze, widziemy wszytko z pomiaru nieszczęśliwości teraźniejszych
peregrynacyje nasze zniosły wrodzone ułożenie swoje, narodu własnego obmierzenie wzruszyły, zbytkow, swawoli, sodomiji i wymyślnych lubieżności konsztów nauczyły, w nikczemną taksę klejnot wolności wprowadziły, womit na równość szlachecką wzruszyły, w próżne junakieryje, prezumpcyje i hipokondryje wprawiły, doskonałość, pozór i ułożenie człowieka przez pomieszanie manijery powaryjowały, zgoła jedne cudotwory i monstra naturze z krwie rodowitej porobiły. Źleli mówię? Proszę o dowód pożytku pospolitego. W szykach podobno i żywej posturze, na partyjach i podjazdach, w publicznej pracowitej usłudze i funkcyi, w ludzkości i ochocie, w konserwacyi cnoty i przyjaciela albo w inszym jakim widziemy predykamencie? Widziemy dobrze, widziemy wszytko z pomiaru nieszczęśliwości teraźniejszych
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 216
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Veneri, (sit Laurea Phaebo.) Virgilius. SCJENCJA
Tuż należą GESTAMINA oraz INSIGNIA Bożkom od Starożytności konferowane, odemnie wierszem Ojczystym skoncypowane.
Jowisz rzuca PIÓRUNY, Mars MIECZ podniósł w ręku, Neptun TRZYZĘBNE WIDŁA, Pallas zaś dla wdzięku Podjeła DZIDĘ ZŁOTĄ: Diana z KOŁCZANEM, A Herkules z BUŁAWĄ, stał się Monstrów Panem. Apollina jest STRZAŁA, Bachusa ŁODYGA, A Kupidyn POCHODNIĘ, Merkur LASKĘ dźwiga.
Malując tedy w Pałacach, w Ogrodach, którego ex Antiquitate Erudita petitum Bożka, masz obserwować, quo situ corporis, formâ, et apparatu, masz go oczom Spectatora wystawić, Wyrażając tedy[...] ug. Hurkulesa; nie maluj go
Veneri, (sit Laurea Phaebo.) Virgilius. SCYENCYA
Tuż należą GESTAMINA oraz INSIGNIA Bożkom od Starożytnośći konferowane, odemnie wierszem Oyczystym skoncypowane.
Iowisz rzuca PIORUNY, Mars MIECZ podniosł w ręku, Neptun TRZYZĘBNE WIDŁA, Pallas zaś dla wdzięku Podieła DZIDĘ ZŁOTĄ: Dyana z KOŁCZANEM, A Herkules z BUŁAWĄ, stał się Monstrow Panem. Apollina iest STRZAŁA, Bachusa ŁODYGA, A Kupidyn POCHODNIĘ, Merkur LASKĘ dźwiga.
Maluiąc tedy w Pałacach, w Ogrodach, ktorego ex Antiquitate Erudita petitum Bożka, masz obserwować, quo situ corporis, formâ, et apparatu, masz go oczom Spectatora wystawić, Wyrażaiąc tedy[...] vg. Hurkulesa; nie maluy go
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 33
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ludzkie; jedne ozłoci, drugie oczerni; jedne zbogaci, drugie obciąży: Herkules, oprócz Buławy z trzema sękami, albo guzami przepasał biodra skorą w Nemejskich Lasach Lwa zabitego: Janusowi dają Klucze: Libitynie, albo Śmierci Kose: Minerwie Kopię o Bożkach w BIB LII ZGANIONYCH.
z Sową, item Kopię na której Sfinks Monstrum osadzone. to jest z Panieńską twarzą, ze skrzydłami. i całym ciałem psim, straszydło. Dają tejże Minerwie i Egidem to jest Tarczę, głową wężowatą Meduzy insygnitam Parkom przędzącym i ucinającym wątek życia ludzkiego, dają Kądziel i nożyce: Saturnowi :Kosę; Bogini Sprawiedliwości, Szalki etc.
Tymże Bożkom swoim dowcipna
ludzkie; iedne ozłoci, drugie oczerni; iedne zbogaci, drugie obciąży: Herkules, oprocz Buławy z trzema sękami, ałbo guzami przepasał biodra skorą w Nemeyskich Lasach Lwa zabitego: Ianusowi daią Klucze: Lybitynie, álbo Smierci Kose: Minerwie Kopię o BOZKACH w BIB LII ZGANIONYCH.
z Sową, item Kopię na ktorey Sphinx Monstrum osadzone. to iest z Panieńską twarzą, ze skrzydłami. y całym ciáłem psim, straszydło. Daią teyże Minerwie y AEgidem to iest Tarczę, głową wężowatą Meduzy insignitam Parkom przędzącym y ucinaiącym wątek życia ludzkiego, daią Kądziel y nożyce: Saturnowi :Kosę; Bogini Sprawiedliwości, Szalki etc.
Tymże Bożkom swoim dowcipna
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 34
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Kraju Ameryki Południowej Terra Magellanica nazwanym. Ludzie rośli są na 10 stop, których zowią Patagones: ci dwa funty mięsa razem wgębę kładą, wody wypijają ile 12. ludzi wypić ledwie może: Strzałę głęboko w gardło, prawie aż do żołądka sobie wpychają. Cardanus, Ionstonus Henricus Niderndorff.
Te wszystkie wyliczone rosłych ludzi Monstra, zdają się być z pokolenia owych wiekopomnych Olbrzymów, alboteż że ich Matki według zdania Z. Agustyna rem miały cum incubo, tojest z latawcem, i takie światu wydały straszydła, jako ekstraodrynaryjnych Ojców, osobliwsze też dzieci.
Nie jest tedy to rzecz przez Uczonych skoncypowana o Olbrzymach,. kiedy Pisma Świętego i tyle Autorów
Kraiu Ameryki Południowey Terra Magellanica nazwanym. Ludzie rośli są na 10 stop, ktorych zowią Patagones: ci dwa funty mięsa razem wgębę kładą, wody wypiiaią ile 12. ludzi wypic ledwie może: Strzałę głęboko w gardło, prawie aż do żołądka sobie wpychaią. Cardanus, Ionstonus Henricus Niderndorff.
Te wszystkie wyliczone rosłych ludzi Monstra, zdaią się bydź z pokolenia owych wiekopomnych Olbrzymow, alboteż że ich Matki według zdania S. Agustyna rem miały cum incubo, toiest z latawcem, y takie światu wydały straszydła, iako extraordynaryinych Oycow, osobliwsze też dzieci.
Nie iest tedy to rzecz przez Uczonych skoncypowana o Olbrzymach,. kiedy Pisma Swiętego y tyle Autorow
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 99
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
Nie jest tedy to rzecz przez Uczonych skoncypowana o Olbrzymach,. kiedy Pisma Świętego i tyle Autorów o nich piszących extant documenta Tyle sceletów albo kości ludzkich ekstraodrynaryjnej wielkości, po róz żnych miejscah znalezionych, i konserwowanych, tęż samą probują prawdę. Ze zaś DEUS et natura nil frustra faciunt, trzeba rozumieć, że taków monstra wielkości rodzą się, albo in paenam grzesznych Rodziców, lub Krajów, lub z abundancyj vis seminalis seu prolisicae, albo ex mente S. Augustyna ex Daemone incubo, jako wyżej namieniłem, albo to trafia się beneficio, aut vitio Krajów niektórych lub eryj, lub pokarmu, lub jakiego sobie osobliwego przypadku wtenczas trafiającego się
.
Nie iest tedy to rzecz przez Uczonych skoncypowana o Olbrzymach,. kiedy Pisma Swiętego y tyle Autorow o nich piszących extant documenta Tyle sceletow albo kości ludzkich extraordynaryiney wielkości, po roz żnych mieyscah znalezionych, y konserwowanych, tęż samą probuią prawdę. Ze zaś DEUS et natura nil frustra faciunt, trzeba rozumieć, że takow monstra wielkości rodzą się, albo in paenam grzesznych Rodzicow, lub Kraiow, lub z abundancyi vis seminalis seu prolisicae, albo ex mente S. Augustyna ex Daemone incubo, iako wyżey namieniłem, albo to trafia się beneficio, aut vitio Kraiow niektorych lub áéryi, lub pokarmu, lub iakiego sobie osobliwego przypadku wtenczas trafiaiącego się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 99
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
et 53. że na górach Indyjskich znajdują się ludzie z głowami psiemi i głosem psim; alias szczekaniem. Marcus Polus, który zlustrował Indyę, twierdzi, że na Insule Angamen, są ludzie o psich głowach, i zębach; toż świadczy Odoricus AElianus lib: 1[...] , naznacza takowym ludziom pustynie i Knieje Egipskie. Te monstra ludzkie Pliniusz nazywa cynamol gos Aulus, Gellius. Isidorus, nazywają je Cynorephalos, tojest, psie głowy albo psiogłowami. Z. Augustyn przydaje non esse incredibile. Vincentius in speculo Natur: pisze iż za wieku i pamięci jego, do Ludwika Króla Francuskiego, od kogoś takowy był człowiek przysłany głowę mający psią, grzbiet obrosły
et 53. że na gorach Indyiskich znayduią się ludzie z głowami pśiemi y głosem pśim; alias szczekaniem. Marcus Polus, ktory zlustrował Indyę, twierdzi, że na Insule Angamen, są ludzie o pśich głowach, y zębach; toż świadczy Odoricus AElianus lib: 1[...] , naznacza takowym ludziom pustynie y Knieie Egypskie. Te monstra ludzkie Pliniusz nazywa cynamol gos Aulus, Gellius. Isidorus, nazywaią ie Cynorephalos, toiest, pśie głowy albo pśiogłowami. S. Augustyn przydaie non esse incredibile. Vincentius in speculo Natur: pisze iż za wieku y pamięci iego, do Ludwika Krola Francuskiego, od kogoś takowy był człowiek przysłany głowę maiący pśią, grzbiet obrosły
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 103
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755