polne To, w które włoski pasterz za oczy swawolne Obrócon, i pniak, który Alteja wrzuciła Na ogień, kiedy syna dla braciej gubiła, I oliwa ta, którą Minerwa wywiodła, Kiedy zakład o imię ateńskie przewiodła, I drzewo, którego się Latona trzymała, Kiedy Dianę z Febem na świat wydawała, I morwa, która swoje jagody sczerniła, Gdy się pod nią z dwu wiernych piersi krew toczyła, I dąb, z którego mrówek ziarnonoszych plemię Wymorzoną Eginy napełniło ziemię, I dąb Cerery, który będąc obałonym Mścił się swej krzywdy głodem nad Erysychtonem, I drzewo wawrzynowe, którym się okryła
Śliczna Dafne, by żoną Febowi nie była
polne To, w które włoski pasterz za oczy swawolne Obrócon, i pniak, który Alteja wrzuciła Na ogień, kiedy syna dla braciej gubiła, I oliwa ta, którą Minerwa wywiodła, Kiedy zakład o imię ateńskie przewiodła, I drzewo, którego się Latona trzymała, Kiedy Dyjanę z Febem na świat wydawała, I morwa, która swoje jagody sczerniła, Gdy się pod nią z dwu wiernych piersi krew toczyła, I dąb, z którego mrówek ziarnonoszych plemię Wymorzoną Eginy napełniło ziemię, I dąb Cerery, który będąc obałonym Mścił się swej krzywdy głodem nad Erysychtonem, I drzewo wawrzynowe, którym się okryła
Śliczna Dafne, by żoną Febowi nie była
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 131
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
mieli, aby do zbierania tak podłego metalu nie mieli apetytu. W Brytanii za Juliusza Cesarza Pierścienie Miedziane robiono miasto Monety, pod pewną wagą, jako sam tenże Juliusz in Komentaryis świadczy. W Prowincyj Indyjskiej Carajan z Porcellany formują Monetę Teste Marco Polo w Księdze 2. A zaś w Królestwie Cambulu robiono z liścia drzewa Morwy białej, jako tenże Polus świadczy Autor. W Afryce w Królestwie Tebut, Perłową Macicę uchwalono za Monetę, Leonius. W Indyj choć w Złoto bogatej, z Papieru robiono Monetę, Teste Majolo. W Mu- o Rzeczypospolitej, którą Moneta bogaci, Sejmy utrzymują
rzyńskim Państwie w Prowincyj Angugui Soli Lodowatej miasto Pieniędzy zażywają,
mieli, aby do zbierania tak podłego metalu nie mieli appetytu. W Brytannii za Iuliusza Cesarza Pierścienie Miedziane robiono miasto Monety, pod pewną wagą, iako sam tenże Iuliusz in Commentariis swiadczy. W Prowincyi Indyiskiey Caraian z Porcellany formuią Monetę Teste Marco Polo w Księdze 2. A zaś w Krolestwie Cambulu robiono z liścia drzewa Morwy białey, iako tenże Polus swiadczy Autor. W Afryce w Krolestwie Tebut, Perłową Macicę uchwalono za Monetę, Leonius. W Indyi choć w Złoto bogatey, z Papieru robiono Monetę, Teste Maiolo. W Mu- o Rzeczypospolitey, ktorą Moneta bogaci, Seymy utrzymuią
rzyńskim Państwie w Prowincyi Angugui Soli Lodowatey miasto Pieniędzy zażywaią,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 399
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
się nachylają, gdzie takie kryją się Minerały, Kruszce i Skarby; ale Kircher przez o Drzewach osobliwych
własne doświadczenie, w tym uznał falsitatem; a Schottus, Honoratus i Cesius Autorowie racjami negują, i mają pro re superstitiosa. Oczym Ja także traktuję tu pod tytułem Dubitantius, dokąd cię odsyłam Czytelniku.
MORUS albo Morwa Drzewo po wszystkich na ostatku kwitnie drzewach, stąd nazwane Prudentissima Arbor.
MODRZEW Drzewo po Łacinie Latix, do Topoli, Jodły podobne, ale zliścia opada, z Cedrem się może komparować, że zgnilizny nie czuje. Onim trzymała Antiquitas, że Ognia nie aprehenduje, probując, exemplô, że koło miasta Gezgobii,
się nachylaią, gdzie takie kryią się Minerały, Kruszce y Skarby; ale Kircher przez o Drzewach osobliwych
własne doswiadczenie, w tym uznał falsitatem; à Schottus, Honoratus y Caesius Autorowie racyami neguią, y maią pro re superstitiosa. Oczym Ia także traktuię tu pod tytułem Dubitantius, dokąd cię odsyłam Czytelniku.
MORUS albo Morwa Drzewo po wszystkich na ostatku kwitnie drzewach, ztąd nazwane Prudentissima Arbor.
MODRZEW Drzewo po Łacinie Latix, do Topoli, Iodły podobne, ale zliścia opada, z Cedrem się może komparować, że zgnilizny nie czuie. Onim trzymała Antiquitas, że Ognia nie apprehenduie, probuiąc, exemplô, że koło miasta Gezgobii,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 642
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i zgubiało według Antoniego Lewenhot, jest od innych mocniejsze, i trwalsze: które zaś ze śrzodka zaczęło pruchnieć żadną miarą zabieżeć nie można, aby do reszty nie spruchniało. Alberti piszę że drzewa które rosną namiejscach wzgorzystych. są i suchsze, i mocniejsze, niż te które w dolinie. Heban znajduje się artficjalny, morwy drzewo w oliwie topią na 9. 10. etc. lat: w heban się zamieni, jak się kupuję funt po 2. lub 3. złote z Holandyj. PROBLEMA. Rezol. Na początku Jesieni według Witruwiusza, mają się drzewa nadciąć, aż do połowy drzenia, albo według Becklera, około się obciąć,
y zgubiáło według Antoniego Lewenhot, iest od innych mocnieysze, y trwálsze: które záś ze śrzodka zaczeło pruchnieć żádną miárą zabieżeć nie można, áby do reszty nie spruchniáło. Alberti piszę że drzewa które rosną namieyscach wzgorzystych. są y suchsze, y mocnieysze, niż te które w dolinie. Heban znayduie się artficialny, morwy drzewo w oliwie topią ná 9. 10. etc. lát: w heban się zamieni, iák się kupuię funt po 2. lub 3. złote z Hollándyi. PROBLEMA. Rezol. Ná początku Iesieni według Witruwiusza, máią się drzewa nádciąć, áż do połowy drzenia, álbo według Becklera, około się obciąć,
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 8
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
nawozem.
10. Brzoskwiniowe Drzewo: Potrzebuje ziemi rzadkiej, dobrej, na miejscu ciepłym; Pomaga mu osobliwie końska stercoryzacja osobliwie w Zimie. Krzewi sięż pestki na żymę w sadzonej w ciepłym miejscu, albo też przez okulizacją w Gruszkę. Pożyteczne mu jest częste okopywanie i skrapianie, w Lecie wodą letnią.
11. Morwa Drzewo: Lubi ziemię dobrą, dobrze wyprawioną na miejscu ciepłym blisko murów. Krzewi się przez rożczki z korzenia wynikające, i onych sadzenie. Przesadzają go na Wiosnę: Gałęzie schnące i pruchniejące, także rożczki nie potrzebne z odziomka wynikające okrzesywać trzeba.
12. Morele: Potrzebują ziemie rzadkiej, gnojem krowim nawoźnej, nie
nawozem.
10. Brzoskwiniowe Drzewo: Potrzebuie źiemi rzadkiey, dobrey, ná mieyscu ćiepłym; Pomaga mu osobliwie końska stercoryzacya osobliwie w Zimie. Krzewi sięż pestki ná żimę w sadzoney w ćiepłym mieyscu, álbo też przez okulizacyą w Gruszkę. Pożyteczne mu iest częste okopywánie y skrapiánie, w Lećie wodą letnią.
11. Morwa Drzewo: Lubi źięmię dobrą, dobrze wypráwioną ná mieyscu ćiepłym blisko murow. Krzewi się przez rożczki z korzenia wynikáiące, y onych sadzenie. Przesadzáią go ná Wiosnę: Gáłęźie schnące y pruchnieiące, tákże rożczki nie potrzebne z odźiomká wynikáiące okrzesywáć trzebá.
12. Morele: Potrzebuią źięmie rzadkiey, gnoiem krowim nawoźney, nie
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: F
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
, dereń — wybrykował jak koza swawolna. Wtąż wszelki szczep sadowy i, co strzegą drogi Szarpiąc podrożnych, tarnie kolące i głogi, Wierzbolistne brzoskwinie, pigwy i sabłaki I berberys wesołe pokazował znaki; A nawet najwzgardzońszy bez wszędy przy płocie Jarmolił się przy wspolnej inszych drzew ochocie I triumfalne laury i mirty żałobne, Jałowce, morwy, cedry i palmy ozdobne I pieszczone cytryny, pomarańcze, figi, Daktyle z morellami — tańcem na wyścigi Chodziły z sobą. Ani to miano za dziwne Rzeczy, gdy drgał cynamon, drzewo i oliwne, Żołty cimszyr, twardy kok, chleborodne sagi, Członkowaty pieprz — w skokach by nie miał powagi; Wonny cyprys
, dereń — wybrykował jak koza swawolna. Wtąż wszelki szczep sadowy i, co strzegą drogi Szarpiąc podrożnych, tarnie kolące i głogi, Wierzbolistne brzoskwinie, pigwy i sabłaki I berberys wesołe pokazował znaki; A nawet najwzgardzońszy bez wszędy przy płocie Jarmolił sie przy wspolnej inszych drzew ochocie I tryumfalne laury i mirty żałobne, Jałowce, morwy, cedry i palmy ozdobne I pieszczone cytryny, pomarańcze, figi, Daktyle z morellami — tańcem na wyścigi Chodziły z sobą. Ani to miano za dziwne Rzeczy, gdy drgał cynamon, drzewo i oliwne, Żołty cimszyr, twardy kok, chleborodne sagi, Członkowaty pieprz — w skokach by nie miał powagi; Wonny cyprys
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 11
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949
przy boku miany/ onymże w się szargnął/ I wskok z gorącej rany martwejąc wytargnął. Runął na wznak o ziemię/ krew strzeli do góry. Właśnie jak za ołowu zepsowaniem/ dziory Cewka dostawszy/ sika gwałtownie wodami/ I mokremi powietrze przeszywa sztychami. Opluśnion szczerniał owoc/ krwią korzeń zbroczały Zrządził/ że morwy maści szarłatnej przybrały. Oto drąż jeszcze z strachu/ słowa strzegąc swego/ Sztuka/ prabnąc mu Zjawić zły raz uchroniony. Więc jak plac/ i drzewa kształt uznawa baczony/ Tak ją maść drzwatrwoży. to/ nie to/ poglada. Jak wątpi/ w krwawą ziemię tłukące ogląda Drzące członki: cofnie się/ jak
przy boku miány/ onymże w się szargnął/ Y wskok z gorącey rány martweiąc wytárgnął. Runął ná wznák o źiemię/ krew strzeli do gory. Właśnie iák zá ołowu zepsowániem/ dźiory Cewká dostawszy/ śika gwałtownie wodámi/ Y mokremi powietrze przeszywa sztychámi. Opluśnion szczerniał owoc/ krwią korzeń zbroczáły Zrządźił/ że morwy máśći szárłatney przybráły. Oto drąż ieszcze z stráchu/ słowá strzegąc swego/ Sztuka/ prábnąc mu ziáwić zły raz vchroniony. Więc iák plác/ y drzewá kształt vznawa baczony/ Ták ią máść drzwátrwoży. to/ nie to/ poglada. Iák wątpi/ w krwáwą źiemię tłukące ogląda Drźące członki: cofnie się/ iák
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 82
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
sprośnie krety poryli tę lechę. CO to za drzewo/ drzewko? Jest to Jabłoń/ jabłonka/ gruszka/ wiśniowe drzewo/ śliwowe drzewo/ pigwowe drzewo/ Migdałowe drzewo/ Morwowe drzewo/ Bobkowe drzewo/ figowe drzewo/ orzechowe drzewo. A ustały się jabłka/ gruszki/ wiśnie/ śliwy/ pigwy/ migdały/ morwy/ bobki/ figi/ orzechy? Nie dawno kwitnęły * kściały.) Wiatr je strącił. Powietrze je zaraziło. Robactwo je pogryzło. Już się ustały. Wleź/ a urwi ich trochę/ a zrzuć mi ich też garstkę. Podnieś mi nogę. Trześ * trząśni/) jeśliby które chciały spaść. Richlej ja
sprośnie krety poryli tę lechę. CO to zá drzewo/ drzewko? Iest to Iábłoń/ jábłonká/ gruszká/ wiśniowe drzewo/ śliwowe drzewo/ pigwowe drzewo/ Migdałowe drzewo/ Morwowe drzewo/ Bobkowe drzewo/ figowe drzewo/ orzechowe drzewo. A ustáły się jábłká/ gruszki/ wiśnie/ śliwy/ pigwy/ migdały/ morwy/ bobki/ figi/ orzechy? Nie dawno kwitnęły * kśćiáły.) Wiátr je strąćił. Powietrze je záráźiło. Robactwo je pogryzło. Iuż się ustáły. Wleź/ á urwi ich trochę/ á zrzuć mi ich też garstkę. Podnieś mi nogę. Trześ * trząśni/) jesliby ktore chćiáły spáść. Richley ja
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 133
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612