od niego w głębokiej pustyni Obroni? albo kto wolną uczyni? Nuż na niewinne i pieszczone członki, Włoży kajdany, włoży postronki? I której Wilcy, Tygry, i Niedźwiedzie, Nie zjedli, on ją w niewolą powiedzie; A potym rzeknie: dziewko, nie sromotać, Lub wełnę czechrać, kądziel prząść, lub motać? Mnie, którą Ociec Minos, Król tak wielki, Z Córki Febowej spłodził Rodzicielki? Mnie, która pomnię twoje poślubiny, I znam karanie, nie dawszy przyczyny? Spojrzęli w Morze, spojrzęli po ziemi, Lub się brzegami zabawię pustemi; Równe mieć mogę zguby, i przygody, Nieszczesna dziewka, z
od niego w głębokiey pustyni Obroni? álbo kto wolną uczyni? Nuż ná niewinne y pieszczone członki, Włoży káydány, włoży postronki? Y ktorey Wilcy, Tygry, y Niedźwiedźie, Nie ziedli, on ią w niewolą powiedźie; A potym rzeknie: dźiewko, nie sromotáć, Lub wełnę czechráć, kądźiel prząść, lub motáć? Mnie, ktorą Oćiec Minos, Krol ták wielki, Z Corki Febowey spłodźił Rodźićielki? Mnie, ktora pomnię twoie poślubiny, Y znam karánie, nie dawszy przyczyny? Spoyrzęli w Morze, spoyrzęli po źiemi, Lub się brzegámi zábáwię pustemi; Rowne mieć mogę zguby, y przygody, Nieszczesna dźiewká, z
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 135
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
mając naczyniu, a nie z ślinami przędły, tak dla sa- mego ochędostwa, jako też i dla tego, aby prędzej Płótna i nici na Blechu się dobielały, i bielsze były. Na Wrzecionach aby długo nie mieć Przędzę, żeby w wilgotności nie gniła, ale ją wcześnie dla wyschnienia zwijać na Motowidła. Przędze wszelką Motać, Warzyć, Prać, Suszyć, Wić, i na osobnym one mieć miejscu, aby się nie powikłała i nie pomieszała; do tego, aby myszy albo jakie nie pogryzło i nie popsowało robactwo. Płoskony według czasu wybierać także i głowatki, a ile w ten czas, kiedy się z nich przy dojrzeniu za potrzęśnienie
máiąc naczyniu, á nie z ślinámi przędły, ták dla sá- mego ochędostwá, iáko też y dla tego, aby prędzey Płotná y nići ná Blechu się dobieláły, y bielsze były. Ná Wrzećionách áby długo nie mieć Przędzę, żeby w wilgotnośći nie gniłá, ále ią wcześnie dla wyschnienia zwiiáć ná Motowidłá. Przędze wszelką Motáć, Wárzyć, Práć, Suszyć, Wić, y ná osobnym one mieć mieyscu, áby się ńie powikłáłá y nie pomieszáłá; do tego, áby myszy álbo iákie nie pogryzło y nie popsowáło robáctwo. Płoskony według czásu wybieráć tákże y głowatki, á ile w ten czás, kiedy się z nich przy doyrzeniu zá potrzęśnienie
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 14
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675