znieść ręki, Karki schyliwszy i smutne powieki Na dół spuściwszy tył nazad podali, A urmem w szańce swoje uciekali, Dokąd nim wpadli, wprzód pole zasłali Trupem, a nasi siła ich nabrali Z bestwym humorem, bo każdy pojmany Miał mózg odważną gorzałką nalany, Tak iż kiedy co prawić naszym chcieli, Jako smorgońscy niedźwiedzie mruczeli. A tak już mając w rękach drapieżnego Zwierza Polacy — patrzą na swojego Króla i Pana słuchając, co każe Z niem dalej czynić i jako go skarze. Ale jako Bóg zwykł być dobrotliwy, Iż gotów kochać wszelki lud złośliwy Grzech odpuszczając i będąc łaskawy, Zwłaszcza czas ludziom grzesznym do poprawy, Tak Król Kazimierz w
znieść ręki, Karki schyliwszy i smutne powieki Na dół spuściwszy tył nazad podali, A urmem w szańce swoje uciekali, Dokąd nim wpadli, wprzód pole zasłali Trupem, a nasi siła ich nabrali Z bestwym humorem, bo każdy pojmany Miał mózg odważną gorzałką nalany, Tak iż kiedy co prawić naszym chcieli, Jako smorgońscy niedźwiedzie mruczeli. A tak już mając w rękach drapieżnego Zwierza Polacy — patrzą na swojego Króla i Pana słuchając, co każe Z niem dalej czynić i jako go skarze. Ale jako Bóg zwykł być dobrotliwy, Iż gotów kochać wszelki lud złośliwy Grzech odpuszczając i będąc łaskawy, Zwłaszcza czas ludziom grzesznym do poprawy, Tak Król Kazimierz w
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 128
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
saski musiał ledwie nie in duplo kraść na inszych ciężar, a stąd w ciężkiej opressji były dobra uboższych, jako i owych panów, na których dwór jakie zawziętości miał. Dawali i owi polibertowani kontrybucje, lecz im to skrycie nazad wracano; czynili to tylko uchodząc inwidii od drugich, a praceundo inszym exemplo, żeby nie mruczeli, a rozruchów jakich o to nie uczynili. ROK 1713.
§. 13. Reszta adherentów szwedzkich, którzy dotychczas w Wołoszczyźnie bawili postrzegłszy wielkie mutabilitates Turków, gdyż już i król szwedzki przyszedł do Pomeranii, zjednali sobie amnescją u króla i powrócili do Polski: wojewoda kijowski z zięciem Szmigielskim, Tarło, kuchmistrz koronny,
saski musiał ledwie nie in duplo kraść na inszych ciężar, a ztąd w ciężkiéj oppressyi były dobra uboższych, jako i owych panów, na których dwór jakie zawziętości miał. Dawali i owi polibertowani kontrybucye, lecz im to skrycie nazad wracano; czynili to tylko uchodząc inwidyi od drugich, a praceundo inszym exemplo, żeby nie mruczeli, a rozruchów jakich o to nie uczynili. ROK 1713.
§. 13. Reszta adherentów szwedzkich, którzy dotychczas w Wołoszczyznie bawili postrzegłszy wielkie mutabilitates Turków, gdyż już i król szwedzki przyszedł do Pomeranii, zjednali sobie amnestyą u króla i powrócili do Polski: wojewoda kijowski z zięciem Szmigielskim, Tarło, kuchmistrz koronny,
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 210
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849