ją włóczy, Gdy bolesną chorobą długo kogo rzeże, Najgorsza; to ma w zysku włos, że go przestrzeże I pokutę za grzechy cierpliwością zada, Że gdy odroście, drugiej brzytwie nie podpada, Którą piekielny balwierz, na grzechowej ośle Przytarszy, drze, kogo Bóg do tej łaźnie pośle. Tu jeśli się cyrulik omylił musatem, Wżdy przestanie, lecz tamten wiecznym będzie katem; Tu zwierzchną tylko skórkę tępą brzytwą zrzyna, Tamten, sięgając dusze, bez końca poczyna. 19 (N). CIEMNA JUTRZNIA
Prosił nas ksiądz na jutrznią w Wielki Czwartek ciemną Miasto nieszporu; idę, idą goście ze mną. Siedzimy na paciorkach w kościele dość długo
ją włóczy, Gdy bolesną chorobą długo kogo rzeże, Najgorsza; to ma w zysku włos, że go przestrzeże I pokutę za grzechy cierpliwością zada, Że gdy odroście, drugiej brzytwie nie podpada, Którą piekielny balwierz, na grzechowej ośle Przytarszy, drze, kogo Bóg do tej łaźnie pośle. Tu jeśli się cyrulik omylił musatem, Wżdy przestanie, lecz tamten wiecznym będzie katem; Tu zwierzchną tylko skórkę tępą brzytwą zrzyna, Tamten, sięgając dusze, bez końca poczyna. 19 (N). CIEMNA JUTRZNIA
Prosił nas ksiądz na jutrznią w Wielki Czwartek ciemną Miasto nieszporu; idę, idą goście ze mną. Siedzimy na paciorkach w kościele dość długo
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 531
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
złoto oprawny A. 141. Pas na gruncie rubinowym, perłowy J. 142. Pas perłami sadzony, z kutasem perłowym A. 143. Pas aspisowy z perłami i rubinami A. 144. Pas złoty z szmelcem białym K. 145. Pas perłowy macicy, perłami sadzony K. 146. Nóż słoniowej kości z musatem A. 147. Blacha do pasa, stalowa, złotem nabijana J. 148. Blacha druga, stalowa, podleysza K. 149. Zegarek złoty z łańcuszkiem złotym J. 150. Zegarek złoty z puzderkiem K. 151. Decymka w złoto oprawna z relikwiami 152. Guzików aspisowych zielonych nr. 15 J. 133
złoto oprawny A. 141. Pas na gruncie rubinowym, perłowy J. 142. Pas perłami sadzony, z kutasem perłowym A. 143. Pas aspisowy z perłami y rubinami A. 144. Pas złoty z szmelcem białym K. 145. Pas perłowy macicy, perłami sadzony K. 146. Nóż słoniowey kości z musatem A. 147. Blacha do pasa, stalowa, złotem nabijana J. 148. Blacha druga, stalowa, podleysza K. 149. Zegarek złoty z łańcuszkiem złotym J. 150. Zegarek złoty z puzderkiem K. 151. Decymka w złoto oprawna z reliquiami 152. Guzików aspisowych zielonych nr. 15 J. 133
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 35
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
dalej. Między inszymi rzeczami miał perłę, na której było wyryto wszytkę wojnę trojańską i konia, w którym wojsko siedziało. Cenił ją za półpięta miliona. Miął też i kilka koni, na których serc taka była wdzięczna jak na felpie. Rzędy miał z rybich oczu, co się zdały jak diamenty najśliczniejsze. Miął i musat tak stuczny, którym, gdy nóź naostrzył, by najgrubsze żelazo jako drewno przerznął. Herardus Craps: lib. 3, cap. 21.
(4) Roku 1593. Fukier jeden z Auszpurku wyjechawszy, mając wielkie pieniądze, dał sobie zbudować między skalami francuskimi Lusthaus, z którego wszytkę Europę mógł widzieć. Jakoż widział
dalej. Między inszymi rzeczami miał perłę, na której było wyryto wszytkę wojnę trojańską i konia, w którym wojsko siedziało. Cenił ją za półpięta miliona. Miął też i kilka koni, na których serc taka była wdzięczna jak na felpie. Rzędy miał z rybich oczu, co się zdały jak dyamenty najśliczniejsze. Miął i musat tak stuczny, którym, gdy nóź naostrzył, by najgrubsze żelazo jako drewno przerznął. Herardus Craps: lib. 3, cap. 21.
(4) Roku 1593. Fukier jeden z Auszpurku wyjechawszy, mając wielkie pieniądze, dał sobie zbudować między skalami francuskimi Lusthaus, z którego wszytkę Ewropę mógł widzieć. Jakoż widział
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 300
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
bratniej, którać serce w strefy Kraje, nad harpijami i srogimi gryfy. Dziś twe *Pole* kochane, twoja *Złota Niwa* Niech wygląda źrałych zbóż szczęśliwego żniwa, Doczekawszy *Miesiąca*, w którym źreją *Wiśnie*: Tak rzeczy sporządziła natura umyślnie. Tegoć życząc, do swej się wracam Muzy, a ty Stalne sierpy i kosy ciągni na musaty Już we trzech częściach Turczyn rozpościera świata Twardy tron, już ciężarem samym insze zgniata Królestwa; już Azyja, już ma i Afryka, Już ma na karku piękna Europa łyka; Gdzie nad samym Bosforem ze wszytkich narodów Zburzonych najsławniejszy opanował z grodów Konstantynopol — niegdy twój, Paleologu! Tam siedzi i samemu nie składając Bogu,
bratniej, którać serce w strefy Kraje, nad harpijami i srogimi gryfy. Dziś twe *Pole* kochane, twoja *Złota Niwa* Niech wygląda źrałych zbóż szczęśliwego żniwa, Doczekawszy *Miesiąca*, w którym źreją *Wiśnie*: Tak rzeczy sporządziła natura umyślnie. Tegoć życząc, do swej się wracam Muzy, a ty Stalne sierpy i kosy ciągni na musaty Już we trzech częściach Turczyn rozpościera świata Twardy tron, już ciężarem samym insze zgniata Królestwa; już Azyja, już ma i Afryka, Już ma na karku piękna Europa łyka; Gdzie nad samym Bosforem ze wszytkich narodów Zburzonych najsławniejszy opanował z grodów Konstantynopol — niegdy twój, Paleologu! Tam siedzi i samemu nie składając Bogu,
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 13
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
Chrystusowego Już nad nami, już o nim nie trzeba się pytać; Tylko się nań gotować, jako go przywitać. Kozacy przyszli WOJNA CHOCIMSKA
Widziałbyś tam był serce, widziałbyś był męstwo Starych onych Sarmatów, jakby już zwycięstwo W ręku mieli; jakobyś w pełne dmuchnął ule, Ci szable na musaty; strzelbę drudzy w kule Dyktują; wre triumfu, wre wygranej pewien Obóz, jakbyś na ogień suchych nakładł drewien, Kiedy im ich wodzowie, doświadczeni w raziech Marsowych, w pradziadowskich stawiają obraziech Rycerską cnotę, której niestrzymane ostrze Orła swego od morza do morza rozpostrze. Rzekłbyś, że to ci wstali z
Chrystusowego Już nad nami, już o nim nie trzeba się pytać; Tylko się nań gotować, jako go przywitać. Kozacy przyszli WOJNA CHOCIMSKA
Widziałbyś tam był serce, widziałbyś był męstwo Starych onych Sarmatów, jakby już zwycięstwo W ręku mieli; jakobyś w pełne dmuchnął ule, Ci szable na musaty; strzelbę drudzy w kule Dyktują; wre tryumfu, wre wygranej pewien Obóz, jakbyś na ogień suchych nakładł drewien, Kiedy im ich wodzowie, doświadczeni w raziech Marsowych, w pradziadowskich stawiają obraziech Rycerską cnotę, której niestrzymane ostrze Orła swego od morza do morza rozpostrze. Rzekłbyś, że to ci wstali z
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 114
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
CHOCIMSKA
Turcy też oglądawszy wkoło nasze wały, Do swego się obozu wrócili i z działy. Nazajutrz, skoro Tytan kraje obiegł spodnie I nad tym horyzontem swe zażegł pochodnie, Co żywo się do robót, i Mars też swych ludzi Ze snu do krwie, do zbroje, przez trąbę obudzi. Śmierć z kosą na musaty; nieszczęśliwa Parka Niejednemu zbiegłego dotrząsa zegarka. Rozkazał był Chodkiewicz, tocząc obóz zrazu, Wały sypać nakoło, lecz jego rozkazu Nie słuchali rotmistrze pieszy, choć im w sznury Rozmierzył; jeżeli też począł dłubać który, Do połowy nie skończył, że na cztery stopy Wgłąb i wszerz tylko były one ich okopy; Niepodobna się
CHOCIMSKA
Turcy też oglądawszy wkoło nasze wały, Do swego się obozu wrócili i z działy. Nazajutrz, skoro Tytan kraje obiegł spodnie I nad tym horyzontem swe zażegł pochodnie, Co żywo się do robót, i Mars też swych ludzi Ze snu do krwie, do zbroje, przez trąbę obudzi. Śmierć z kosą na musaty; nieszczęśliwa Parka Niejednemu zbiegłego dotrząsa zegarka. Rozkazał był Chodkiewicz, tocząc obóz zrazu, Wały sypać nakoło, lecz jego rozkazu Nie słuchali rotmistrze pieszy, choć im w sznury Rozmierzył; jeżeli też począł dłubać który, Do połowy nie skończył, że na cztery stopy Wgłąb i wszerz tylko były one ich okopy; Niepodobna się
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 186
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
, zacny wojewodo. Pomnisz, jakie kunszafty zawsze z Marsem wiodła? Możeć dać, niźli z krzesła, rychlej syna z siodła. Wolała Marsa z mieczem niż Wulkana z młotem, Wolała, niźli w Lemnie, sypiać pod namiotem; Acz i kowal potrzebny: kto ma Okszę w herbie, Ma brusy, ma musaty, wie, co radzić szczerbie. 124 (N). TROJAKI KRZEST: W WODZIE; WE KRWI, W OGNIU POSPOŁU
Jeden wielki senator, ale go nie wydam, Pragnąc dusznym zbawieniem przysłużyć się Żydom, Kazał ich kilku złapać. Toż dobrymi wprzódy Sposobami i z Pisma Świętego wywody, Potem obietnicami szedł z
, zacny wojewodo. Pomnisz, jakie kunszafty zawsze z Marsem wiodła? Możeć dać, niźli z krzesła, rychlej syna z siodła. Wolała Marsa z mieczem niż Wulkana z młotem, Wolała, niźli w Lemnie, sypiać pod namiotem; Acz i kowal potrzebny: kto ma Okszę w herbie, Ma brusy, ma musaty, wie, co radzić szczerbie. 124 (N). TROJAKI KRZEST: W WODZIE; WE KRWI, W OGNIU POSPOŁU
Jeden wielki senator, ale go nie wydam, Pragnąc dusznym zbawieniem przysłużyć się Żydom, Kazał ich kilku złapać. Toż dobrymi wprzódy Sposobami i z Pisma Świętego wywody, Potem obietnicami szedł z
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 287
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Konsulem być miał za jego pomiarem W przyszły rok; ale pierwej wpadł w pazory Nisz bliższych Franków ucisnął ciężarem; On po Treboniem, o zabójstwo drugi W pułtoru skaran lat według zasługi. CCXI. I Minutius pod tenże czas właśnie, Z Juliuszowych jeden Koniuratów, Mizernie, ale sprawiedliwie zgasnie, Bo gdy gniewliwy pociągnie musatów Na każdego z sług; który tylko zasnie, Z mężów, czyniący nozem Ewiratów. Owi postrzegszy; że z nich są Eunuchy Żyjące z niego wypłoszyli duchy. Koniec Księgi Trzeciej. Cicero rzecz ma przeciwko niemu w Senacie. To jest Decimum Brutum et alios Coniuratos. Kontynuacji Farsaliej albo Wojen domowych Rzymskich Per pluralitatem calculorũ judicià
Konsulem bydz miał za iego pomiarem W przyszły rok; ale pierwey wpadł w pazory Nisz blizszych Frankow ucisnął ciężarem; On po Treboniem, ó zaboystwo drugi W pułtoru skaran lat według zasługi. CCXI. I Minutius pod tenże czas własnie, Z Iuliuszowych ieden Koniuratow, Mizernie, ale sprawiedliwie zgasnie, Bo gdy gniewliwy pociągnie musatow Na kazdego z sług; ktory tylko zasnie, Z męzow, czyniący nozem Ewiratow. Owi postrzegszy; że z nich są Eunuchy Zyiące z niego wypłoszyli duchy. Koniec Xięgi Trzeciey. Cicero rzecz ma przeciwko niemu w Senacie. To iest Decimũ Brutum et alios Coniuratos. Kontynuacyey Pharsaliey albo Woien domowych Rzymskich Per pluralitatem calculorũ judicià
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 156
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693