moi paneczkowie!
SCENA SECUNDA Pastores
KUBA Szczęść Boże drogę naszę! Owo sam ktoś kuczy — Że nam drogę pokaże i czego nauczy. Pomaga Bóg, ty stary!
DZIAD Proszę w imię Pańskie, Moi sąsiadeczkowie! Ręce mnie pogańskie Skaleczyły, nie mogę dać sobie ratunku, Że od ciężkiego przyjdzie umrzeć mi frasunku!
KUBA Nęć gomołkę, a powiedz, którędy tu droga Do Betlejem, boć tam nas ciągnie chęć barz sroga.
DZIAD O drogę się pytacie? Wżdyć po niej chodzicie! Czyście ślepi? Oto jest —- czy jej nie widzicie? Droga to, ot!
KUBA Widzęć ja, że to tu jest droga!
moi paneczkowie!
SCENA SECUNDA Pastores
KUBA Szczęść Boże drogę naszę! Owo sam ktoś kuczy — Że nam drogę pokaże i czego nauczy. Pomaga Bog, ty stary!
DZIAD Proszę w imię Pańskie, Moi sąsiadeczkowie! Ręce mie pogańskie Skaleczyły, nie mogę dać sobie ratunku, Że od ciężkiego przyjdzie umrzeć mi frasunku!
KUBA Nęć gomołkę, a powiedz, którędy tu droga Do Betlejem, boć tam nas ciągnie chęć barz sroga.
DZIAD O drogę się pytacie? Wżdyć po niej chodzicie! Czyście ślepi? Oto jest —- czy jej nie widzicie? Droga to, ot!
KUBA Widzęć ja, że to tu jest droga!
Skrót tekstu: DialPańOkoń
Strona: 255
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pańskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
/ i rzecze do mnie/ po co cię posłano Tu młode dziecię do nas/ kto cię rano wzbudził? Tu ku lasu/ kto twoje mdłe ciałko utrudził. Siądz/ wypoczni/ przypatrz się naszym obyczajom/ Grom/ krotofilom/ tancom/ i tym bujnem gajom. Skłoń mile główkę twoje w tym rozkosznym cieniu/ Nęć plastę miodu leśnego k twemu posileniu. Chceszli się też piosnkami tu zabawić znami/ W tychci ile z nas będzie pomożemy sami. Ja zatym: i o to nic/ Sylenie/ by tylo Tak wesoło jakom tu zastał przy mnie było. Co obiecał; a zatym Lais ozdobiona Mirtem/ i kwiatki w
/ y rzecże do mnie/ po co ćię posłano Tu młode dziećię do nas/ kto ćię ráno wzbudził? Tu ku lásu/ kto twoie mdłe ćiałko utrudził. Siądz/ wypocżni/ przypátrz się nászym obyczáiom/ Grom/ krotofilom/ tancom/ y tym buynem gáiom. Skłoń mile głowkę twoie w tym roskosznym ćieniu/ Nęć plastę miodu leśnego k twemu pośileniu. Chceszli się tesz piosnkámi tu zábáwić známi/ W tychći ile z nas będźie pomożemy sámi. Ia zátym: y o to nic/ Sylenie/ by tylo Ták wesoło iákom tu zástał przy mnie było. Co obiecał; á zátym Láis ozdobiona Mirthem/ y kwiatki w
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: A2
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
oddają. Ja też oto przyszedłem, abym Cię przywitał, Ubogi pastusecek, sobie co wypytał U Ciebie, Dzieciątecko, które leżysz w żłobie, I żebym jaką ucztę ofiarował Tobie! Darowałbym kosulę, lec jest barzo gruba, Gdyż to na mnie mierzono, a na Cię też długa. Nęć owę stuczkę płótna, niech Ci Panna skroi I według wzrostu Twego kosulkę nastroi. Zostanie na pieluski, będą tu powłoki Na pościel: weźmijże też bez żadnej odwłoki. Przy tym proszę, mój Jezu, majestatu Twego, Racz mnie nie zapominać, człowieka nędznego. Abym Tobie mógł służyć, mój Jezu kochany,
oddają. Ja też oto przyszedłem, abym Cie przywitał, Ubogi pastusecek, sobie co wypytał U Ciebie, Dzieciątecko, które leżysz w żłobie, I żebym jaką ucztę ofiarował Tobie! Darowałbym kosulę, lec jest barzo gruba, Gdyż to na mnie mierzono, a na Cie też długa. Nęć owę stuczkę płótna, niech Ci Panna skroi I według wzrostu Twego kosulkę nastroi. Zostanie na pieluski, będą tu powłoki Na pościel: weźmijże też bez żadnej odwłoki. Przy tym proszę, moj Jezu, majestatu Twego, Racz mnie nie zapominać, człowieka nędznego. Abym Tobie mógł służyć, mój Jezu kochany,
Skrót tekstu: DialŚwiętOkoń
Strona: 191
Tytuł:
Dialog na święto Narodzenia
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989