Tu niech odpocznie, tu niech zagwożdżenie leczy. W tej cię, którą Herkules wymiótł ku swej sławie, Urodziwy woźniku Febin, stajni sławię. 335. GEORGIUS POTOCKI, STUDIOSUS KoleGII SOC. Jezu, IjSDEM PATRIBUS IN FESTO NATALIS PATRONI SUI CERA LUDIT
Jako sam próżną głowę niepróżnym zawodem, Chcąc ją świętej mądrości naładować miodem, Tak próżne, gdzie chowają swoję pracą pszczoły,
Przynoszę wam, godni czci ojcowie, stodoły. Wulkanowi się godzą, nic po nich Cererze; Kto jednak tej światłości zażywa przy wierze, Lubo w zbożu, lub w winie, lub ma gusty w miedzie, W ostatku co pomyśli, nic go nie zawiedzie
Tu niech odpocznie, tu niech zagwożdżenie leczy. W tej cię, którą Herkules wymiótł ku swej sławie, Urodziwy woźniku Febin, stajni sławię. 335. GEORGIUS POTOCKI, STUDIOSUS COLLEGII SOC. JESU, IISDEM PATRIBUS IN FESTO NATALIS PATRONI SUI CERA LUDIT
Jako sam próżną głowę niepróżnym zawodem, Chcąc ją świętej mądrości naładować miodem, Tak próżne, gdzie chowają swoję pracą pszczoły,
Przynoszę wam, godni czci ojcowie, stodoły. Wulkanowi się godzą, nic po nich Cererze; Kto jednak tej światłości zażywa przy wierze, Lubo w zbożu, lub w winie, lub ma gusty w miedzie, W ostatku co pomyśli, nic go nie zawiedzie
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 331
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i ci dumne Swe rozumy postrzegą być głupiem szaleństwem, Co cię do mnie zmocnili takim bezpieczeństwem. Takowym Król sposobem Brata rodzonego Ukarawszy. odesłał go do domu jego. O BARLAAMIE I JOZAFAĆIE ŚŚ.
Rozkazał tedy z drzewa cztery skrzynie zrobić, Z których dwie z wierzchu złotem kazał przyozdobić, A w nie kości smrodliwych trupich naładować, I złotemi zawiasy mocno obwarować. Drugie dwie skrzynie zasię szpeciła do koła Z rozkazu jego z czarną farbą lgnąca smoła, A w nie Merojskich pereł, i kamieni drogich Woni, i inszych kazał nakłaść ozdób mnogich, A powrozem okręcić z wierzchu, dla zaszczytu, I skrycia drogiego w niej wewnątrz depozytu. Do skrzyń
y ći dumne Swe rozumy postrzegą bydź głupiem szaleństwem, Co ćię do mnie zmocnili takim bespieczeństwem. Tákowym Krol sposobem Brátá rodzonego Vkarawszy. odesłáł go do domu iego. O BARLAAMIE Y IOZAFAĆIE ŚŚ.
Roskazał tedy z drzewá cztery skrzynie zrobić, Z ktorych dwie z wierzchu złotem kazał przyozdobić, A w nie kośći smrodliwych trupich náłádowáć, Y złotemi zawiásy mocno obwárowáć. Drugie dwie skrzynie zaśię szpećiłá do kołá Z rozkázu iego z czarną fárbą lgnąca smołá, A w nie Meroyskich pereł, y kámieni drogich Woni, y inszych kazał nákłáść ozdob mnogich, A powrozem okręćić z wierzchu, dla zászczytu, Y skryćia drogiego w niey wewnątrz depozytu. Do skrzyń
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 39
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
nie masz co pisać i niemasz tez w niej co chwalic godnego, Uprzykrzyła się nam Wojna z Nieprzyjacielem zachciało się nam sprobowac samym z sobą. A podobno Eo fine żebyśmy przy tej okazji znowu zaciągnęli na związek bo już pierwszego związku sagina już w nas była zetlała i życzyliśmy znowu inszemi chlebami pierwszym podobnym brzuchy naładować.
Uczyniwszy Pokoj z Moskwą Mizernemi kondycjami i dawszy im rzęsisty Basarunek za to coś my ich potłukli Nietylko ich własności nie naruszywszy swego od nich co nam przed tym pobrali nie rekuperowawszy ale jeszcze im przyczyniwszy i znaczne Prowincyje apropriowawszy. zaczynąmy szczęśliwie wojnę domową która jest malum supra omne malum . złożony Sejm na którym
nie masz co pisac y niemasz tez w niey co chwalic godnego, Uprzykrzyła się nąm Woyna z Nieprzyiacielem zachciało się nąm sprobowac samym z sobą. A podobno Eo fine zebysmy przy tey okazyiey znowu zaciągnęli na związek bo iuz pierwszego związku sagina iuz w nas była zetlała y zyczyliśmy znowu inszemi chlebami pierwszym podobnym brzuchy naładować.
Uczyniwszy Pokoy z Moskwą Mizernemi kondycyiami y dawszy im rzęsisty Basarunek za to cos my ich potłukli Nietylko ich własnosci nie naruszywszy swego od nich co nąm przed tym pobrali nie rekuperowawszy ale ieszcze im przyczyniwszy y znaczne Prowincyie appropriowawszy. zaczynąmy szczęsliwie woynę domową ktora iest malum supra omne malum . złozony Seym na ktorym
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 187v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
A zes dał złaski swojej dobry początek racze zdarzyć i dobry koniec. Rok Pański 1685.
Zacząłem daj Panie Boże tam że w Olszowce. Sejm w Warszawie był. Tego Roku w Wielkiej Polsce drozyna była wielka dla Nieurodzaju Jarzyny Z której racjej i w Warszawie zdrozało bardzo O czym ja dowiedziawszy się kazałem naładować dubas Jęczmieniem i Grochem na którym poszedłem sam i zarwałem przecię piniędzy od Wielko Polaków in Maio . Tylko że już było Gdy bym był Tygodniem trochę pospieszył póki nietak nawieziono wziął bym był za korzec altero tanto Eodem Anno Stanisław Margrabia Pinczowski w Lublinie na Deputacyjej umarł mnie w wielkim kłopocie zostawiwszy ratione Dzierżawy Dóbr
A zes dał złaski swoiey dobry początek racze zdarzyć y dobry koniec. Rok Pański 1685.
Zacząłęm day Panie Boze tam że w Olszowce. Seym w Warszawie był. Tego Roku w Wielkiey Polszcze drozyna była wielka dla Nieurodzaiu Iarzyny Z ktorey racyiey y w Warszawie zdrozało bardzo O czym ia dowiedziawszy się kazałęm naładować dubas Ięczmieniem y Grochęm na ktorym poszedłęm sąm y zarwałem przecię piniędzy od Wielgo Polakow in Maio . Tylko że iuz było Gdy bym był Tygodnięm trochę pospieszył poko nietak nawieziono wziął bym był za korzec altero tanto Eodem Anno Stanisław Margrabia Pinczowski w Lublinie na Deputacyiey umarł mnie w wielkim kłopocie zostawiwszy ratione Dzierzawy Dobr
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 278v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
. p. kontraregestrantowi żupnemu.
9. Przy konotacji wyładowanej soli wypisać będzie i drugą, to jest drzewa specyfikacyją na reparacyją żup tamecznych posłane, naznaczając na wykarowanie ląd bezpieczny, aby za niespodziewaną inundacyją woda nie zabrała.
10. Dla większej skarbu wygody wszystkie statki nie do Raby, ale pod sam skład prowadzić et immediate naładować każe, obligując furmanów, aby zaraz tam, gdzie statki stoją, sól dowozili, a to, aby napadłszy woda próżne nie zabrała.
11. Na ostatek pilne oko na ichm. pp. frochtarzów mieć będzie, aby oni nie tylko potrzebnych na flis ludzie, ale też wiktualia pogotowiu mieli, żeby, gdy czas
. p. kontraregestrantowi żupnemu.
9. Przy konotacyi wyładowanej soli wypisać będzie i drugą, to jest drzewa specyfikacyją na reparacyją żup tamecznych posłane, naznaczając na wykarowanie ląd bezpieczny, aby za niespodziewaną inundacyją woda nie zabrała.
10. Dla większej skarbu wygody wszystkie statki nie do Raby, ale pod sam skład prowadzić et immediate naładować każe, obligując furmanów, aby zaraz tam, gdzie statki stoją, sól dowozili, a to, aby napadłszy woda próżne nie zabrała.
11. Na ostatek pilne oko na ichm. pp. frochtarzów mieć będzie, aby oni nie tylko potrzebnych na flis ludzie, ale też wiktualia pogotowiu mieli, żeby, gdy czas
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 83
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
: nasławniejsza jest Polocondor/ skąd ma imię jedna odnoga morska. Na tę przybywają często żeglarze/ aby sobie dogadzali wodą i żywnością rozmaitą/ a zwłaszcza owocami i kurami/ które się tam dziwnie mnożą; gdyż każdy je chowa. Żółwiów też i ryb/ które się tam schodzą/ taki jest dostatek/ iż może nimi naładować okręty. Leży naprzeciw Kambaji. Idą potym wyspy Kalatan niewielkie/ i rozmaite insze/ miedzy Borneo/ i miedzy lądem suchym. WTÓREJ CZEŚCI, TRZECIE KSIĘGI FRETUM CINCAPURE et SABAON.
NIż postąpiemy dalej/ trzeba wiedzieć/ iż miedzy królestwem Malaki/ i Samatry/ tak wiele jest wyspów/ iż zdadzą się jakby ich tam
: nasławnieysza iest Polocondor/ skąd ma imię iedná odnogá morska. Ná tę przybywáią często żeglarze/ áby sobie dogadzáli wodą y żywnośćią rozmáitą/ á zwłasczá owocámi y kurámi/ ktore się tám dźiwnie mnożą; gdyż káżdy ie chowa. Zołwiow też y ryb/ ktore się tám schodzą/ táki iest dostátek/ iż może nimi náłádowáć okręty. Leży náprzećiw Cámbáiey. Idą potym wyspy Kálátán niewielkie/ y rozmáite insze/ miedzy Borneo/ y miedzy lądem suchym. WTOREY CZESCI, TRZECIE KSIĘGI FRETVM CINCAPVRAE et SABAON.
NIż postąpiemy dáley/ trzebá wiedźieć/ iż miedzy krolestwem Máláki/ y Sámátry/ ták wiele iest wyspow/ iż zdádzą się iákby ich tám
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 41
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609