którzy też nie mniejszą trudność zadawali/ jako i żołdacy. Na tejże Hiszpanioli drugi Caciche/ rzeczony Guarioneks/ przyobiecawszy ojcu Romanowi Eremicie iż chciał być Chrześcijaninem/ i nauczywszy się Pacierza/ i początków wiary/ nie tylo nie pamiętał na obietnicę/ i nie trwał w postanowieniu; ale skoro też odjachał on zakonnik/ kazał nabieżeć Poganom kapliczkę/ którą on tam był zostawił/ i obalić ołtarz: a nieprzestając na tym/ pozdejmowali obrazy z murów/ i zakopali je/ a potym na nie plugawili. Był na ten czas Gubernatorem wyspu Bartłomiej Columbus brat Chrysztofów/ którzy z strony tego uczyniwszy proces/ kazał jawnie popalić złoczyńce. Piątej części,
ktorzy też nie mnieyszą trudność zádawáli/ iáko y żołdacy. Ná teyże Hiszpánioli drugi Cáciche/ rzeczony Guárionex/ przyobiecawszy oycu Romanowi Eremićie iż chćiał być Chrześćiáninem/ y náuczywszy się Paćierzá/ y początkow wiáry/ nie tylo nie pámiętał ná obietnicę/ y nie trwał w postánowieniu; ále skoro też odiáchał on zakonnik/ kazał nábieżeć Pogánom kápliczkę/ ktorą on tám był zostáwił/ y obálić ołtarz: á nieprzestáiąc ná tym/ pozdeymowáli obrázy z murow/ y zákopáli ie/ á potym ná nie plugáwili. Był ná ten czás Gubernatorem wyspu Bártłomiey Columbus brát Chrysztofow/ ktorzy z strony tego vczyniwszy proces/ kazał iáwnie popálić złoczyńce. Piątey częśći,
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 50
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ aby też powabili tamte ludzie ku handlom i ku praktice z sobą: postępowali naostatek tak po prostu/ i tak dufale z nimi/ właśnie jakby to byli we śrzodku Casztiliej i Galicji. Lecz Kumanczykowie/ którzy nie mieli wolej handlować/ ale kraść; ani też praktikować i kupczyć z nimi/ ale je raczej nabieżeć/ porwali się nie opowiednie z zapalczywością i z zgrzytaniem srogim do oręża/ i zabili ich więtszą część. a to osobliwa była/ iż w onym nacieraniu na Hiszpany/ wołali: sant Yago/ sant Yago. którym lepiej szczęście posłużyło/ wpadszy w jeden statek/ który był na rzecze tamecznej/ uszli do Cubagwy.
/ áby też powabili támte ludźie ku hándlom y ku práktice z sobą: postępowáli náostátek ták po prostu/ y ták dufále z nimi/ własnie iákby to byli we śrzodku Cásztiliey y Gálitiey. Lecz Kumánczykowie/ ktorzy nie mieli woley hándlowáć/ ále kráść; áni też práktikowáć y kupczyć z nimi/ ále ie ráczey nábieżeć/ porwáli się nie opowiednie z zapálczywośćią y z zgrzytániem srogim do oręża/ y zábili ich więtszą częśc. á to osobliwa byłá/ iż w onym náćierániu ná Hiszpany/ wołáli: sánt Yágo/ sánt Yágo. ktorym lepiey sczęśćie posłużyło/ wpadszy w ieden státek/ ktory był ná rzecze támeczney/ vszli do Cubágwy.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 51
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ iż mieli winę tę na królową złożyć: i acz ten Ammirał miał zonę/ jednak iż ta żona jego bliska mu była powinna/ a miewał też sprawę cielesną z jedną powinną jej; pokazowali mu/ iż zepsowanie tego teraźniejszego małżeństwa łacne mogło być: i tak się ten zdrajca na to resoluował/ iż obiecał króla nabieżeć/ jakoż po kilku dniach zabity był na pokoju swym od niejakiego Donneualda. Nie trzeba powiedać/ jako się na to zdumiewała/ i jakoby żałosna zostawała królowa: a gdy pokazowała wołaniem/ i pogróżkami srogimi/ iż chciała się mścić śmierci męża swego/ ciż sami/ którzy byli namówili Bodowela/ aby króla zabił
/ iż mieli winę tę ná krolową złożyć: y ácz ten Ammirał miał zonę/ iednák iż tá żoná iego bliska mu byłá powinna/ á miewał też spráwę ćielesną z iedną powinną iey; pokázowáli mu/ iż zepsowánie tego teráznieyszego małżeństwá łácne mogło bydź: y ták się ten zdraycá ná to resoluował/ iż obiecał krolá nábieżeć/ iákoż po kilku dniách zábity był ná pokoiu swym od nieiákiego Donneuáldá. Nie trzebá powiedáć/ iáko się ná to zdumiewáłá/ y iákoby żáłosna zostawáłá krolowa: á gdy pokázowáłá wołániem/ y pogrożkámi srogimi/ iż chćiałá się mśćić smierći mężá swego/ ćiż sámi/ ktorzy byli námowili Bodowelá/ áby krolá zábił
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 81
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
się niżej według różności parchów napiszą.
A iż ledwie nie wszytkie lekarstwa przez smarowanie się odprawują/ tedy to reguła generalna/ której chybiać nie trzeba/ ze kiedy psa smarujesz/ wszytki a wszytki miejsca/ nasmarować trzeba alias wszytka złość w niesmarowane miejsca wstąpi/ i abo uschnie on członek/ abo twardą puchliną i guzem niezleczonym nabieży.
Naprzód na równy parch dobrze jest w masło wypłokane od soli siarki namieszać/ i psa tym smarować. Mocniejsze smarowanie Siarki tartej/ Prochu ruśnicznego tartego ana. q. suff. Oleju lnianego q. suff. Uczyń maść/ smaruj ciepło.
Mocniejsze Olei Laurini vnc. iiii. Auxungiae porcinae vnc. ij. Euphorbii
sie niżey według rożnośći párchow nápiszą.
A iż ledwie nie wszytkie lekárstwá przez smárowánie sie odpráwuią/ tedy to regułá generálna/ ktorey chybiáć nie trzebá/ ze kiedy psá smáruiesz/ wszytki á wszytki mieyscá/ násmárowáć trzebá alias wszytká złość w niesmárowáne mieyscá wstąpi/ y ábo vschnie on cżłonek/ ábo twárdą puchliną y guzem niezlecżonym nábieży.
Naprzod ná rowny párch dobrze iest w másło wypłokáne od soli śiárki námieszáć/ y psá tym smárowáć. Mocnieysze smárowanie Siarki tártey/ Prochu ruśnicżnego tártego ana. q. suff. Oleiu lniánego q. suff. Vcżyń máść/ smáruy ćiepło.
Mocnieysze Olei Laurini vnc. iiii. Auxungiae porcinae vnc. ij. Euphorbii
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 21
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
przyjęły: jej wprzód każą prawić. Ta gwałt baśni umiejąc/ którąby wprzód jawić Biedzi się na swej myśli/ i wątpi u siebie/ czy wprzód wspomnieć Derceto Babilońska ciebie? O której wieść/ żeś poszła w Palestyńskie stawy/ Luską nakryta/ rybiej dostawszy postawy. Czy jako/ jej corucha/ przerzem nabieżała/ I na wysokich wieżach wieku dokonała? Czy jako Nais/ rymy/ i zioła twardemi/ Młodź więc sztafirowała rybami niememi? Aż się toż samej stało? Czy co wprzód rodziło Drzewo nadobny owoc/ dziś go krwią zmieniło? Ta się zda prawie; jeszcze że nie głośna wszędzie: I poczyna/ a nici rozpuszczając
przyięły: iey wprzod każą práwić. Tá gwałt báśni vmieiąc/ ktorąby wprzod iawić Biedźi sie na swey myśli/ y wątpi v siebie/ czy wprzod wspomnieć Derceto Bábylonska ćiebie? O ktorey wieść/ żeś poszłá w Pálestynskie stáwy/ Luską nákryta/ rybiey dostawszy postáwy. Czy iáko/ iey corucha/ przerzem nábieżáłá/ Y ná wysokich wieżách wieku dokonáłá? Czy iáko Náis/ rymy/ y źioły twardemi/ Młodź więc sztáfirowáłá rybámi niememi? Aż się toż sámey sstało? Czy co wprzod rodźiło Drzewo nadobny owoc/ dźiś go krwią zmieniło? Tá się zda práwie; ieszcze że nie głośna wszędźie: Y poczyna/ á nići rospuszczáiąc
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 80
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
grobu/ i pod zmownych drzewem siadła Śmiałą sprawiła miłość. A oto przypadła Lwica/ mordem bydlęcym paszcekę zjuszywszy/ Pragnienie swe w krynicy złożyć umyśliwszy. Jej tysbe Babilońska sprzęłaje dojźrzała Po mieściącu/ i zlękła w jaskinią bieżała. A uchodząc zawicie z głowy uroniła. Lwica jako pragnienia zdrojem przygasiła/ Powraćając do lasa/ płótno nabieżała Z trafunku/ toż paszczęką krwawa potargała. Pozdniej Piram wyszedszy/ ściegna srogiej lwice Uznał w piasku/ i zaraz struchlało mu lice. Dalej jak na płótno padł zjuszone/ zawoła: Już/ już/ dwóch nas/ noc jedna/ na on świat powoła/ Z których ta była godna dłuższe wyżyć lata. Mój duch
grobu/ y pod zmownych drzewem śiádłá Smiáłą spráwiłá miłość. A oto przypádłá Lwica/ mordem bydlęcym pászcekę ziuszywszy/ Prágnienie swe w krynicy złożyć vmyśliwszy. Iey tysbe Bábilonska zprzęłáie doyźrzáłá Po mieściącu/ y zlękła w iáskinią bieżáłá. A vchodząc zawićie z głowy vroniłá. Lwicá iáko prágnięnia zdroiem przygáśiłá/ Powraćáiąc do lasá/ płotno nábieżáłá Z tráfunku/ toż pászczeką krwawá potárgáłá. Pozdniey Pyram wyszedszy/ śćiegná srogiey lwice Vznał w piasku/ y zaraz struchlało mu lice. Dáley iák ná płotno padł ziuszone/ záwoła: Iuż/ iuż/ dwoch nas/ noc iedná/ ná on świát powołá/ Z ktorych tá byłá godna dłuższe wyżyć látá. Moy duch
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 81
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
jeszcze niebieskiemi Gwiazdami/ oba gładcy/ oba śliczniejszemi Śniegu końmi niesieni/ oba nie ułomne Obracali w ręku swym oszczepy ogromne. Miałbybył od nich zą\a swe; lecz w las zapadł ślepy/ Gdzie go nie mogły konie/ ani dojść oszczepy. Po nim Telamon pieszo/ owa się zagnawszy/ Padł jak długi; nadrzewny korzeń nabieżawszy. Jak go dźwiga Peleus/ strzałę nałożyła Zacieła go pod ucho/ i grzbiet zrysowała/ I szczeciny posoką poniekąd spluskała. Jednak z swego zdarzenia/ nie wesoła więcej Nad Meleagra: on snadź wszech dojźrzał najpręcej/ Mówiąc: Stać się część musi cnocie winna twojej. Perzą się wzbyt mężowie/ więc i zagrzewają/
ieszcze niebieskiemi Gwiazdámi/ obá głádcy/ obá ślicznieyszemi Sniegu konmi nieśieni/ obá nie vłomne Obracali w ręku swym oszczepy ogromne. Miałbybył od nich zą\a swe; lecz w lás zapadł ślepy/ Gdźie go nie mogły konie/ áni doyść oszczepy. Po nim Telámon pieszo/ owá się zágnawszy/ Padł iák długi; nádrzewny korzen nábieżawszy. Iák go dźwiga Peleus/ strzałę náłożyłá Záćieła go pod vcho/ y grzbiet zrysowáłá/ Y szczećiny posoką poniekąd spluskałá. Iednák z swego zdárzenia/ nie wesoła więcey Nád Meleágrá: on snadź wszech doyźrzał naypręcey/ Mowiąc: Stáć się część muśi cnoćie winná twoiey. Perzą się wzbyt mężowie/ więc y zágrzewáią/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 200
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Druga nazywa się Omentális, ta jest kiedy Omentum, to jest błonka tak zwana z góry na dół opadnie, co się dzieciom i tym którzy dźwigają, albo z spadku z wysoka najczęściej przydaje.
Trzecia nazywa się Ventosa, to jest wietrzna, kiedy wiatry z kiszek do słabizn wpadają i ból wielki sprawują, gdy guz nabieży, czemu gdy się zawczasu nie zabieży a często tego będzie bywało, przerywa się Peritoneum, i kiszki do moszen wpadają.
Czwarta nazywa się Aquosa, to jest wodnista, kiedy zbytnia wilgotność z ciała ściąga się do moszen, z czego nabrzmiewają, co się pospolicie w puchlinie wodnistej przydaje, lecz i oprócz niej trafia się
Druga názywa się Omentális, ta iest kiedy Omentum, to iest błonká ták zwáná z gory ná doł opádnie, co się dźieciom y tym którzy dźwigáią, álbo z spadku z wysoká nayczęśćiey przydáie.
Trzećia názywa się Ventosa, to iest wietrzna, kiedy wiátry z kiszek do słábizn wpádáią y bol wielki sprawuią, gdy guz nabieży, czemu gdy się zawczásu nie zábieży á często tego będzie bywało, przerywa się Peritoneum, y kiszki do moszen wpádáią.
Czwarta názywa się Aquosa, to iest wodnista, kiedy zbytnia wilgotność z ćiáłá śćiąga śię do moszen, z czego nábrzmiewáią, co się pospolićie w puchlinie wodnistey przydáie, lecz y oprocz niey tráfia się
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 145
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
jako nadęty, z nozdrza jako woda się sący, nóg drzenie; w kolanach gdy sobie czyni ulżenia, plątając niemi, ni jaki pijany, łeb schyłony, i gdy stać nie może ani leżeć długo; takiemu prędko zabiegać potrzeba dęfectowi, puki koniowi nie opuchną nogi. Kiedy takiemu koniowi zyłka na nosie, między nozdrzami nabieży, którą między trzema żyłami średnią podjąwszy igłą na nic, (żyłka ta będzie ni strona twarda ) tę wyciągnawszy słusznie urznąc, puko się może, a tym ochwaconego konia uleczysz sposobem. Na Ochwat Wodny. ZAprządz Konia w co ciężkiego, a niech ciągnie, aż dobrze spotnieje, potym go w cichym miejscu dla wiatru
iáko nádęty, z nozdrzá iáko wodá się sączy, nog drzenie; w kolánách gdy sobie czyni vlżenia, plątáiąc niemi, ni iáki piiány, łeb schyłony, y gdy stac nie może áni leźec długo; tákiemu prędko zábiegác potrzebá dęfectowi, puki koniowi nie opuchną nogi. Kiedy tákiemu koniowi zyłká ná nośie, między nozdrzámi nábieży, ktorą między trzemá żyłámi średnią podiąwszy igłą ná nic, (żyłká tá będźie ni stroná twárda ) tę wyciągnawszy słusznie vrznąc, puko się może, á tym ochwáconego koniá vleczysz sposobem. Ná Ochwát Wodny. ZAprządz Koniá w co cięszkiego, á niech ciągnie, ász dobrze spotnieie, potym go w cichym mieyscu dla wiátru
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 48
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
które się na ten czas odprawowały/ potym się udał do Ołtarza Z. Ignacego takżę na modlitwę. Na odeściu przyjąć mile dwoje pomienionych Metala/ jedno złote/ a drugie srebrne/ zawarte w Bursztyn/ które mu R. P. Generalis ofiarował. I tak miedzy niepohamowany tłum ludzi/ którego się było dla widzenia jego nabieżało/ wsiadszy na Karocę/ odjachał. Za takowym Festu tego Aktem/ którym sobie byli Patres postanowili dzięku czynić Maistatowi Boskiemu/ przez namienion uczynki pobożne/ za wszytkie fawory i dobrodziejstwa z ręki jego szczodrobliwość Boskiej/ rpzez te pierwsze Sto lat wzięte: tak się mamy spodziewać od tegoż Pana i dalszego na potym Błogosławieństwa Societatis
ktore się ná ten czas odprawowały/ potym się vdał do Ołtarza S. Ignacego tákżę na modlitwę. Ná odeśćiu przyiąć mile dwoie pomienionych Metalla/ iedno złote/ á drugie srebrne/ záwarte w Bursztyn/ ktore mu R. P. Generalis ofiárował. Y ták miedzy niepohámowány tłum ludźi/ ktorego się było dla widzenia iego nabieżało/ wśiadszy ná Károcę/ odiachał. Zá takowym Festu tego Aktem/ ktorym sobie byli Patres postánowili dźięku czynić Máistatowi Boskiemu/ przez námienion vczynki pobożne/ zá wszytkie fáwory y dobrodźieystwá z ręki iego szczodrobliwość Boskiey/ rpzez te pierwsze Sto lat wźięte: ták się mamy spodziewáć od tegoż Páná y dálszego ná potym Błogosłáwieństwá Societatis
Skrót tekstu: RelBar
Strona: E2
Tytuł:
Relacja abo opisanie zacnego festu, który odprawował [...] kardynał Antoni Barberyn
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640