gdy powietrze się obija o kogo, więc kiedy kto bieży powietrze sobą prędko przebija, które jakikolwiek odpor czyniąc on się obija, i stąd zda się być wiatr. 2. Czemu gdy powietrze barzo wilgotne panuje wiele chorób? Gdzie jest wilgotność tam nie trudno o zgniłość: zaczym gdy wilgotne powietrze, i my z niego nabieramy w się wiele wilgotności: które za nadejściem ciepła gnijąc materią wielą chorobom dają. 3. Czemu gdy powietrze na wiosnę ciepłe a wilgotne lato bywa niezdrowe? Ciało w takową Wiosnę nabiera wiele wilgotności, które lato zagrzewa i zapala, zaczym gorączki się wszczynają, albo wrzody. 4. Czemu na jednym miejscu zdrowsze powietrze niż
gdy powietrze się obiia o kogo, więc kiedy kto bieży powietrze sobą prętko przebiia, ktore iákikolwiek odpor czyniiąc on się obiia, y ztąd zda się bydź wiátr. 2. Czemu gdy powietrze bárzo wilgotne pánuie wiele chorob? Gdzie iest wilgotność tám nie trudno o zgniłość: záczym gdy wilgotne powietrze, y my z niego nábieramy w się wiele wilgotności: ktore zá nádeyściem ćiepła gniiąc máterią wielą chorobom dáią. 3. Czemu gdy powietrze ná wiosnę ćiepłe á wilgotne láto bywa niezdrowe? Ciáło w tákową Wiosnę nábiera wiele wilgotnośći, ktore láto zagrzewa y zápala, zaczym gorączki się wsczynáią, álbo wrzody. 4. Czemu ná iednym mieyscu zdrowsze powietrze niż
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 65
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
nią, samą tylko rozciągłości sposobność rozumieją; inni do rozciągłości, moc nieprzenikłości przydają; inni innych znajdujących się w nich, mniej lub więcej zażywają własności, ażeby powszechną ich wszystkich istotę wyrazili. Lecz ani doświadczeniem, ani żadnemi gruntownemi tego potwierdzić nie mogą dowodami. Zwłaszcza że zmysły nasze, któremi wszelkiego, o rzeczach czułych nabieramy poznania, wskroś ich, i wewnątrz przeniknąć nie mogą, lecz powierzchowne tylko w nich odkrywają części. A do tego, istota rzeczy jest coś w niej najpierwszego, skąd wszystkie jej inne, jako ze źródła jakiego, pochodzą własności. Rozciągłość zaś nie jest coś najpierwszego; bo potrzebuje w przód osobno zostających a w jedno
nią, samą tylko rozciągłości sposobność rozumieią; inni do rozciągłości, moc nieprzenikłości przydaią; inni innych znayduiących się w nich, mniey lub więcey zażywaią własności, ażeby powszechną ich wszystkich istotę wyrazili. Lecz ani doświadczeniem, ani żadnemi gruntownemi tego potwierdzić nie mogą dowodami. Zwłaszcza że zmysły nasze, ktoremi wszelkiego, o rzeczach czułych nabieramy poznania, wskroś ich, y wewnątrz przeniknąć nie mogą, lecz powierzchowne tylko w nich odkrywaią części. A do tego, istota rzeczy iest coś w niey naypierwszego, zkąd wszystkie iey inne, iako ze zrodła iakiego, pochodzą własnosci. Rozciągłość zaś nie iest coś naypierwszego; bo potrzebuie w przod osobno zostaiących a w iedno
Skrót tekstu: ChróśSFizyka
Strona: 13
Tytuł:
Fizyka doświadczeniami potwierdzona
Autor:
Samuel Chróścikowski
Drukarnia:
Drukarnia Scholarum Piarum J.K.Mci i Rzeczypospolitej
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1764
Data wydania (nie wcześniej niż):
1764
Data wydania (nie później niż):
1764