Chinach bardzo dawno prochu i strzelby był usus, wymyślone potym ognie artificjalne z prochu strzelbnego to Offensivi, to Defensivi, jako to Bomby, Miny, to ignes festivi, alias Race i Fajrwerki.
Ad instar tej strzelby prochowej Ludzka ciekawość znalazła Pneumaticum Sclopetum, to jest, wietrzną strzelbę, którą trzeba pompować, alias wiatrem nabijać. Widziałem ją sam i nabijałem, ale nie wiem kto, i kiedy, gdzie z inwentował.
Kompas wodny, albo Morski, Pixidem Nauticam po Łacinie zwany wynalazł Flavius á Gloria Melfensis: w Kampanii Roku 1303. którym się Marynarze na Morzudyrygują w dzień i w nocy na największych Morzach. Przed tą zaś
Chinách bardzo dawno prochu y strzelby był usus, wymyślone potym ognie artificialne z prochu strzelbnego to Offensivi, to Defensivi, iáko to Bomby, Miny, to ignes festivi, alias Ráce y Fayrwerki.
Ad instar tey strzelby prochowey Ludzká ciekawość znalazła Pneumaticum Sclopetum, to iest, wietrzną strzelbę, ktorą trzeba pompowáć, alias wiatrem nabiiáć. Widziałem ią sam y nabiiałem, ále nie wiem kto, y kiedy, gdzie z inwentował.
Kompas wodny, álbo Morski, Pixidem Nauticam po Łacinie zwany wynalazł Flavius á Gloria Melfensis: w Kampanii Roku 1303. ktorym się Marynárze ná Morzudiryguią w dzień y w nocy ná naywiększych Morzách. Przed tą zaś
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 983
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
naszego wieku, pieszczone (a prawdę li rzec mam) zacięte do użytecznych o Zbawieniu myśli, Rozumy na samo prawie, takich Książeczek, nie według teraźniejszej (jak ją Zowią) mody, wesołą fantazią psujących wejrzenie, pospolicie się n zdrygają trudno nam z tą by najlepszą obradą bez wyższej ochrony nacierać, bez pozorniejszej zalety nabijać, bez łaskawszego przyjęcia natrętnie cisnąć. I tać jest osobliwa przyczyna, że się z tymi naszymi zamysłami pod takie IMIONA garniemy, u którychbyśmy pierwszy szczęśliwy nalaższy przystęp, i pierwszy (że tak rzeknę) otrzymawszy kredyt, bezpieczniej i podufalej, zbawiennej innych potrzebie tym życzliwym dla Dusz ich przemysłem, usłużyć mogli.
nászego wieku, pieszczone (á prawdę li rzec mam) zaćięte do użytecznych o Zbawieniu myśli, Rozumy ná sámo prawie, tákich Książeczek, nie według teraznieyszey (iak ią Zowią) mody, wesołą fantazią psuiących weyrzenie, pospolićie się n zdrygaią trudno nam z tą by naylepszą obradą bez wyszszey ochrony naćierać, bez pozornieyszey zalety nabiiáć, bez łáskawszego przyięćia nátrętnie ćisnąć. I tać iest osobliwa przyczyná, że się z tymi naszymi zamysłámi pod tákie IMIONA garniemy, u ktorychbysmy pierwszy szczęśliwy nalaszszy przystęp, y pierwszy (że ták rzeknę) otrzymawszy kredit, bezpieczniey y podufaley, zbáwienney innych potrzebie tym życzliwym dla Dusz ich przemysłem, usłużyć mogli.
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 6
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
walenie dalekie na komorze pod szybik, tedy względem drugiego ciągnienia gonienie, a względem podwalenia szlafunek, to jest do 50 beczek homines 5 po gr 3 myta, a wynoszków po gr 2; miarka przy tym soli tygodniowa, a to jeżeli cały tydzień robić będą. A gdy na wysypkę rumy pomieszane z kamieniem i błotem nabijać będą, od takowego nabijania mają mieć myta dwiema groszami mniej, to jest, gdzie od czystych po gr 8, to od wysypczanych po gr 6.
Kieratowi, których jest do jednego kierata i z komornymi nro 6, powinni będą za jedną robotę wziąć soli bałwanów spólnie ze złomkami końcy nro 20, a gdyby były
walenie dalekie na komorze pod szybik, tedy względem drugiego ciągnienia gonienie, a względem podwalenia szlafunek, to jest do 50 beczek homines 5 po gr 3 myta, a wynoszków po gr 2; miarka przy tym soli tygodniowa, a to jeżeli cały tydzień robić będą. A gdy na wysypkę rumy pomieszane z kamieniem i błotem nabijać będą, od takowego nabijania mają mieć myta dwiema groszami mniej, to jest, gdzie od czystych po gr 8, to od wysypczanych po gr 6.
Kieratowi, których jest do jednego kierata i z komornymi nro 6, powinni będą za jedną robotę wziąć soli bałwanów spólnie ze złomkami końcy nro 20, a gdyby były
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 36
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
, za lada coś je przedają i żupie zasalają; a gdy mni soli będzie, przeda, jako będzie chciał.
Beczkami aby robotnik nie przedawał soli, w tym bednarzów karać, aby beczek nie przedawali, krom żupie. Toż i stolnikom którym lepi, że się z żupą zgodzą za beczki, ale żadnemu nabijać nie pozwolić.
Komornikom zakazać, aby się nie łakomił na kilka groszy i nie przepuszczał kradzionych beczek, i lepi chłopom ich kilkunastom u Wisły dać beczkę soli, aby się kontentowali, a tych nie przepuszczać.
Z poprawy od j. k. mci kopaczom skwierczącym pozwolonej pp. stolnicy niesłusznie biorą dwie części, a im
, za lada coś je przedają i żupie zasalają; a gdy mni soli będzie, przeda, jako będzie chciał.
Beczkami aby robotnik nie przedawał soli, w tym bednarzów karać, aby beczek nie przedawali, krom żupie. Toż i stolnikom którym lepi, że się z żupą zgodzą za beczki, ale żadnemu nabijać nie pozwolić.
Komornikom zakazać, aby się nie łakomił na kilka groszy i nie przepuszczał kradzionych beczek, i lepi chłopom ich kilkunastom u Wisły dać beczkę soli, aby się kontentowali, a tych nie przepuszczać.
Z poprawy od j. k. mci kopaczom skwierczącym pozwolonej pp. stolnicy niesłusznie biorą dwie części, a im
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 54
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
wsiadszy w bałkę od wieziono go do Bulwarka. jam się został kiedy przypadną na lewe skrzydła Nasze tez dwa Wysunęły się ku nim kiedy przypadną srogiem impetem dadzą ognia do siebie zobuch stron tak jako zręcznej strzelby gęściej ognia nie może dać odrzucą się zaraz od siebie najmniej na dziesięć stajan i poczęli lawirowac et interym Armatę nabijać owe tez dwa nasze cofnięły się nazad wport a potym lawirują czekając że tamte nad idą przychodzą tedy drugie dwa stanęły równo z tamtemi wyrychtowawszy żaglów apotym i trzecie dwa tez to czynią jak drugie przyszły w Mieście na gwałt biją w dzwony w bębny lud się sypie na bulwark kto co kolwiek ma umiejętności Okrętnej wsiadają w Barki
wsiadszy w bałkę od wieziono go do Bulwarka. iam się został kiedy przypadną na lewe skrzydła Nasze tez dwa Wysunęły się ku nim kiedy przypadną srogiem impetem dadzą ognia do siebie zobuch stron tak iako zręczney strzelby gęsciey ognia nie moze dać odrzucą się zaraz od siebie naymniey na dziesiec staian y poczęli lawirowac et interym Armatę nabiiać owe tez dwa nasze cofnięły się nazad wport a potym lawiruią czekaiąc że tamte nad idą przychodzą tedy drugie dwa stanęły rowno z tamtemi wyrychtowawszy żaglow apotym y trzecie dwa tez to czynią iak drugie przyszły w Miescie na gwałt biią w dzwony w bębny lud się sypie na bulwark kto co kolwiek ma umieiętnosci Okrętney wsiadaią w Barki
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 68v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
a do tego i charakternik. Przyszła tedy potęga na małą ludzi garzc. Jak się zewrą zobu stron zaraz w pierwszym impecie Pułkownik Piasoczyński kulą w piersi uderzony zginął. Rylski Brat mój równo z nim zginął Towarzystwa kilka tak że i Czeladzi. Ale tez jak im ów ogień wytrzymali a wzięli na szablę już tez Szwedom i Nabijać niebyło czasu. Et interim przeprawiło się więcej Prusaków inszem miejscem to jest tym z kąd już byli Szwedzi po schodzili dopieroż Szwedów ścinać, ktoc, strzelać Szwedów wycięto Miasta i wsi porabowano, Wszyscy tam mieli zadosic bo się Polacy mścili krwie swego Pułkownika. I wszystkim Incolis znacznie się dostało jak wpuł zginęło ich bo
a do tego y charakternik. Przyszła tedy potęga na małą ludzi garzc. Iak się zewrą zobu stron zaraz w pierwszym impecie Pułkownik Piasoczynski kulą w piersi uderzony zginął. Rylski Brat moy rowno z nim zginął Towarzystwa kilka tak że y Czeladzi. Ale tez iak im ow ogięn wytrzymali a wzięli na szablę iuz tez Szwedom y Nabiiać niebyło czasu. Et interim przeprawiło się więcey Prusakow inszem mieyscem to iest tym z kąd iuz byli Szwedzi po schodzili dopierosz Szwedow scinac, ktoc, strzelać Szwedow wycięto Miasta y wsi porabowano, Wszyscy tam mieli zadosic bo się Polacy mscili krwie swego Pułkownika. I wszystkim Incolis znacznie się dostało iak wpuł zginęło ich bo
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 76v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
chrest z ręku a wyciąnem go płaza przez plecy, Utykaj do Matery dyczczy synu! kiedy to Chłopię skoczy podniósłszy ręce do góry zoczu zginął w lot. Żywcem jeszcze na ten czas trudno było brać in illo fervore kiedy wszystko uciekające Wojsko na nas się waliło czy by więznia trzymać czy by się bronić albo strzelbę nabijać. Chrest w ziąłem mu piękny bardzo było na oprawie ze dwadzieścia Czerwonych złotych. Nie zabawiłem się koło owego smarkacza i pacierza jednego. Skoczę do owego brodofiasza aż on już nago leży a konia prowadzi Towarzysz mówię do Niego jam nieprzyjaciela z konia zwalił a ty go bierzesz daj go sam, bo tego nabicia na
chrest z ręku a wyciąnem go płaza przez plecy, Utykay do Matery dyczczy synu! kiedy to Chłopię skoczy podnioszszy ręce do gory zoczu zginął w lot. Zywcem ieszcze na tęn czas trudno było brać in illo fervore kiedy wszystko uciekaiące Woysko na nas się waliło czy by więznia trzymać czy by się bronić albo strzelbę nabiiać. Chrest w ziąłem mu piękny bardzo było na oprawie ze dwadziescia Czerwonych złotych. Nie zabawiłęm się koło owego smarkacza y pacierza iednego. Skoczę do owego brodofiasza asz on iuz nago lezy a konia prowadzi Towarzysz mowię do Niego iam nieprzyiaciela z konia zwalił a ty go bierzesz day go sam, bo tego nabicia na
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 95v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
od wagi kuli armatnej. Pospolicie wymiar prochu na jeden naboi pułtora razy więcej funtów zabiera jak kula armatna waży. Na przykład że Ćwierć kolubryny niesie kulę ważącą funtów 2. więc do naboju potrzebuje prochu funtów 3. Inni Inżynierowie ten podają sposób. Zmierz diameter wydrozenia działa Według tegoż diametru zrób cylindrowe ładunki. Jeżeli masz nabijać działo kulą ołowną? ten cylindrowy ładunek prochem nasypany ma w zdłuż zabierać cztery diametry szerokości ładunku, albo orificium działa. Jeżeli kulą żelazną? to cylindrowy ładunek prochem nasypany ma w zdłuż zabierać pułczwarta diametrów szerokości ładunku. Jeżeli kulą kamienną? to blisko trzy diametrów szerokości ładunku.
Wiedzieć należy iż dyferencja dział między sobą, cała
od wagi kuli armatney. Pospolicie wymiar prochu ná ieden naboi pułtora razy więcey funtow zábiera iák kula armatna waży. Ná przykład że cwierć kolubryny niesie kulę ważącą funtow 2. więc do naboiu potrzebuie prochu funtow 3. Jnni Jndzinierowie ten podáią sposob. Zmierz dyameter wydrozenia działá Według tegoż dyametru zrob cylindrowe ładunki. Jeżeli masz nábiiáć działo kulą ołowną? ten cylindrowy łádunek prochem násypany ma w zdłuż zábieráć cztery dyametry szerokości łádunku, álbo orificium działá. Jeżeli kulą żelázną? to cylindrowy łádunek prochem násypany ma w zdłuż zábierać pułczwarta dyametrow szerokości łádunku. Jeżeli kulą kámienną? to blisko trzy dyámetrow szerokości łádunku.
Wiedzieć należy iż differencya dział między sobą, cáła
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: O4
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
.
VI. Działo od rdzy i śmieci wewnętrznych należy wychędożyć. Prochu wsypać pod tą miarą, jaka być powinna do proporcyj kuli i działa, oraz tęgości jego, szuflą żłobkowatą osadzając go w kupie przy samym zapale. Przybić należycie stemplem siana lub darnia włożywszy. A na ostatek kulę należycie osadzić. Gdyby zaś ognistą kulą nabijać przyszło działo w obleżeniu naprzykład miasta. Po przybiciu prochu wychędozyć trzeba działo, aby ziarna prochu przylgnięte do działa, zapaliwszy się od kuli ognistej, przed czasem nie zapaliły i całego naboju. Ten naboi należy przyłożyć okrągiem ze skóry drzewa świeżo obłupionego i na tym okręgu kulę ognistą osadzić. J zaraz wyrychtowane już działo do
.
VI. Działo od rdzy y śmieci wewnętrznych należy wychędożyć. Prochu wsypáć pod tą miarą, iáka być powinna do proporcyi kuli y działá, oraz tęgości iego, szuflą żłobkowatą osadzaiąc go w kupie przy samym zapale. Przybić należycie stęplem siána lub darnia włożywszy. A ná ostátek kulę należycie osadzić. Gdyby zaś ognistą kulą nábiiać przyszło dziáło w obleżeniu náprzykład miásta. Po przybiciu prochu wychędozyć trzeba działo, áby ziarna prochu przylgnięte do działá, zápaliwszy się od kuli ognistey, przed czasem nie zápaliły y cáłego naboiu. Ten naboi należy przyłożyć okrągiem ze skury drzewa swieżo obłupionego y ná tym okrągu kulę ognistą osadzić. J zaraz wyrychtowane iuż działo do
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: O4v
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
z kulami, albo z czym inszym na zadzie zawiesił, i tak ile można na działo w równej wadze zatrzymał. Często też bywają działa dziarstwite, dziurawe, chropowate, nie równe, że kula z przestworem słusznym w nie wbita być niemoże, a kiedy po wystrzeleniu (jako potrzeba podczas wyciąga) zaras znowu nabijać się mają a niezawsze miejsce po temu, aby mogły być zimną wodą, serwatką albo octem (płat sukna na żerdzi uwiązawszy) wychłodzone: albo jeżeli się stanie, na te złe dziurawe miejsca nie trafi, w których się ogień kryje, zostawa nieborak Puszkarz, w wielkim niebezpieczństwie, by niespodziewanie zdrowia swego niepostradał.
z kulámi, álbo z czym inszym ná zádźie záwieśił, y ták ile można na dźiáło w rowney wadze zátrzymał. Często też bywáią dźiáłá dźiarstwite, dźiuráwe, chropowate, nie rowne, że kulá z przestworem słusznym w nie wbita być niemoże, á kiedy po wystrzeleniu (iáko potrzebá podczás wyćiąga) záras znowu nabijáć śię máią á niezáwsze mieysce po temu, áby mogły być źimną wodą, serwatką álbo octem (płát sukna ná żerdźi uwiązawszy) wychłodzone: álbo ieżeli śię stánie, ná te złe dźiurawe mieyscá nie tráfi, w ktorych śię ogień kryie, zostawa nieborak Puszkarz, w wielkim niebespieczństwie, by niespodźiewánie zdrowia swego niepostradał.
Skrót tekstu: UffDekArch
Strona: 24
Tytuł:
Archelia, to jest nauka i informacja o strzelbie i o rzeczach do niej należących ...
Autor:
Diego Uffano
Tłumacz:
Jan Dekan
Drukarnia:
Daniel Vetterus
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643