Wywożą je Maurowie z Barbaryj na wojnie nabrawszy, albo po złodziejsku na chwytawszy: Chłopca i Dziwkę często po 10. Dukatów przedają. Dehonestat Kajr, Metres publicznych mnóstwo, po ulicach jeźdzących na mułach z zakrytą twarzą, a bywa ich po 100, tysięcy, myto płacących od siebie do skarbu Cesarskiego. SANTONÓW, niby nabożnisiów Tureckich, in re Hypokrytów nago chodzących et Faeminîs publicè abutentium jest mnóstwo nie małe, którzy do tej niegodziwej preparując się akcyj, jakieś czynią gusła: lud prosty ma sobie za szczęście, kiedy, u którego Santon weźmie co dla siebie. AFYKA. O Egipskim Królestwie
MECZETÓW w Kairze jedni liczą 6. tysięcy ośm set
Wywożą ie Maurowie z Barbaryi ná woynie nábráwszy, albo po złodźieysku ná chwytawszy: Chłopca y Dźiwkę często po 10. Dukátow przedaią. Dehonestat Kayr, Metres publicznych mnostwo, po ulicách iezdzących ná mułách z zákrytą twárzą, á bywa ich po 100, tysięcy, myto płácących od siebie do skarbu Cesarskiego. SANTONOW, niby nábożnisiow Tureckich, in re Hypokrytow nágo chodzących et Faeminîs publicè abutentium iest mnostwo nie małe, ktorzy do tey niegodźiwey prepáruiąc się akcyi, iakieś czynią gusła: lud prosty ma sobie zá szczęście, kiedy, u ktorego Santon weźmie co dla siebie. AFYKA. O Egypskim Krolestwie
MECZETOW w Kairze iedni liczą 6. tysięcy ośm set
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 652
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746