nie miał/ miejscabyś był tego nie uszedł wktórym cię Bóg posadził. Szczęście to wielkie/ że się WKM. z-tak zacnych i tak świątobliwych rodziców urodził/ którzy umieli pobożne i przystojne WKM. dać ćwiczenie; ale to bonae indolis z-wychowania takiego/ tak prędko wiele cnot i dobrych nabrać przymiotów. Padła na dobrą rolę siejba educationis świątobliwego Rodzica Waszej KM. Bo w czym drudzy długo ćwiczyć się muszą/ takeś to razem WKM. pojął/ żeś się zdał od samej wszech rzeczy Matki natury uformowanym być do sławy nieśmiertelnej i szczęścia. Tak to Bohatyrskie Dusze Divinitate Imperii dochodzą wszytkiego/ czego drudzy
nie miał/ miescábyś był tego nie uszedł wktorym ćię Bog posadźił. Szczęśćie to wielkie/ że się WKM. z-ták zacnych i tak świątobliwych rodźicow urodźił/ ktorzy umieli pobożne i przystoyne WKM. dáć ćwiczenie; ale to bonae indolis z-wychowania tákiego/ ták prętko wiele cnot i dobrych nábráć przymiotow. Pádłá ná dobrą rolę śieybá educationis świątobliwego Rodźicá Wászey KM. Bo w czym drudzy długo ćwiczyć się muszą/ tákeś to rázem WKM. poiął/ żeś się zdał od sámey wszech rzeczy Matki natury uformowánym być do sławy nieśmiertelney i szczęśćia. Ták to Bohatyrskie Dusze Divinitate Imperii dochodzą wszytkiego/ czego drudzy
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 48
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
gęsto zarastająca, znaczy Męstwo, i sił wigor, tudzież ciepła naturalnego w takim człeku obfitość.
Broda zaś rzadka, albo cale i u starego nierosnąca, znakiem jest albo zbytniego gorąca naturalnego, albo zimnej Konstytucyj
Chód powolny, leniwy, żółwi, znakiem zimnej, melancholicznej kompleksyj. o ASTROLOGII
Kto więcej pragnie o FIZIOGNOMICZNEJ Praktyce nabrać wiadomości, niech czyta całą Książkę o tym napisanę, przez Jana Baptiste Portę sub titulo: De Humana Phisiognomia, gdzie zaraz są Figury Ludzi i bestii zwierząt, do których ciż ludzie podobni, gdzie ich eksplikuje się natura; nie mało i Szentywani Jezuita Węgrzyn, o tejże pisze in Curiosis Selectioribus różnych Scjencyj.
gęsto zarastaiąca, znaczy Męstwo, y sił wigor, tudziesz ciepła naturalnego w takim człeku obfitość.
Broda zaś rzadka, albo cale y u starego nierosnącá, znakiem iest albo zbytniego gorąca naturalnego, albo zimney Konstytucyi
Chod powolny, leniwy, żołwi, znakiem zimney, melancholiczney komplexyi. o ASTROLOGII
Kto więcey pragnie o FIZIOGNOMICZNEY Praktyce nabráć wiadomości, niech czyta całą Ksiąszkę o tym napisanę, przez Iana Baptistae Portę sub titulo: De Humana Phisiognomia, gdzie záraz są Figury Ludzi y bestyi zwierząt, do ktorych ciż ludzie podobni, gdzie ich explikuie się natura; nie mało y Szentywani Iezuita Węgrzyn, o teyże pisze in Curiosis Selectioribus rożnych Scyencyi.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 184
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
będąc słabym w siły Wojenne, nie był unus contra omnes, gdyż częstokroć się trafia, że Hinc movet Euphrates, illinc Germania Bellum, mówi Virgilius. Trzeba tu i wielkich i wszelkich eksercycjów, gdyż tu zaraz paena sequitur errorem: Zawsze to obserwować, Tempore pacis Bello providendum. Umiejętności i śmiałości pierwej, i serca nabrać, niżeli stanąć in Arena Martis. Męsnie się potykać, nie sromotnie umykać addiscendum: Koń, Broń: ów ćwiczony, te polerowne, mocne: Mała kwota z polorem victrix, a wielka bez umiejętności victa bywa, jako mówi Vegetius; Exercitata paucitas ad Victoriam promptior est, quàm rudis et indocta multitudo, expedita semper
będąc słabym w siły Woienne, nie był unus contra omnes, gdyż cżęstokroć się trafia, że Hinc movet Euphrates, illinc Germania Bellum, mowi Virgilius. Trzeba tu y wielkich y wszelkich exercycyow, gdyż tu zaraz paena sequitur errorem: Zawsze to obserwować, Tempore pacis Bello providendum. Umieiętności y śmiałości pierwey, y serca nabrać, niżeli stanąć in Arena Martis. Męznie się potykać, nie sromotnie umykać addiscendum: Koń, Broń: ow ćwicżony, te polerowne, mocne: Mała kwota z polorem victrix, a wielka bez umieiętności victa bywa, iako mowi Vegetius; Exercitata paucitas ad Victoriam promptior est, quàm rudis et indocta multitudo, expedita semper
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 427
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Królem rządził według swojej woli, Papieskiej nawet Godności ambitu zapalony. O takiej w respekcie Królewskim dobrej Wolseusza situacyj wiedząc Karol Cesarz, swą ręką sekretnie z nim korespendował, Papiestwo po Leonie X deklarując, podpisywał się: Wasz Syn i powinowaty Karol, chcąc przezeń wieczne z Anglią uczynić przymierze, na Francuza przez takie allianse nabrać sił i potencyj. Intencja i wola Karola Cesarza nie była skuteczna dla Wołsea; bo po Leonie X. Adrian VI na Papiestwo wsadzony, WOLSEUS miniony, Francuzi zbici, Franciszek Król ich wzięty, ato oSukcesyą Księ- O Schizmie Angielskiej
stwa Mediolańskiego. Odtąd cudzą ręką i rzadko Karol do Wolseusza pisywał, imię tylko kładąc
Krolem rządził według swoiey woli, Papiezkiey náwet Godności ambitu zapalony. O takiey w respekcie Krolewskim dobrey Wolseusza situacyi wiedząc Karol Cesarz, swą ręką sekretnie z nim korrespendował, Papiestwo po Leonie X dekláruiąc, podpisywał się: Wasz Syn y powinowaty Karol, chcąc przezeń wieczne z Anglią uczynić przymierze, na Francuza przez takie allianse nabrać sił y potencyi. Intencya y wola Karola Cesarza nie była skuteczna dla Wołsea; bo po Leonie X. Adryan VI na Papiestwo wsadzony, WOLSEUS miniony, Francuzi zbici, Franciszek Krol ich wzięty, ato oSukcesyą Xię- O Schizmie Angielskiey
stwa Medyolańskiego. Odtąd cudzą ręką y rzadko Karol do Wolseusza pisywał, imie tylko kładąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 85
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ledwie nie podobno/ gdyż z wielką trudnością znaleźć żywioł który/ tak czysty i nie pomieszany z drugiemi/ jako uczy Arystoteles. Bo te wody których my ustawicznie używamy/ acz są od tegoż początku któryśmy już położyli/ jedno iż przez rozmaite miejsca ziemie płyną/ nie może to być aby nie miały w się nabrać jakich inszych przymiotów. I słusznie to Pan Bóg sporządził: boby żywioły nie mogły takich pożytków żywiącym rzeczom i inszym czynić/iakowe teraz czynią. Dobrze jednak to uważa Galenus/ że chociaż wody wedla przyrodzenia jej/ jakowaby miała bydź/niemasz tak szczerej/ i trudnoby onę naleźć: jednak wedle zmysłów
ledwie nie podobno/ gdyż z wielką trudnośćią znaleść żywioł ktory/ ták cżysty y nie pomieszany z drugiemi/ iáko vcży Aristoteles. Bo te wody ktorych my vstáwicżnie vżywamy/ ácż są od tegoż pocżatku ktorysmy iuż położyli/ iedno iż przez rozmáyte mieyscá źiemie płyną/ nie może to bydź áby nie miáły w się nábráć iakich inszych przymiotow. Y słusznie to Pan Bog zporządźił: boby żywioły nie mogły takich pożytkow żywiącym rzecżom y inszym cżynić/iákowe teraz cżynią. Dobrze iednák to vważa Gálenus/ że choćiaż wody wedla przyrodzenia iey/ iakowaby miáłá bydź/niemasz ták szcżerey/ y trudnoby onę naleść: iednák wedle zmysłow
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 27.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
w około wspaniałe ma Porticus albo krużganki przykryte na ślicznych kolumnach arkadzisto zawarte, z których Spectatores na dolne patrzyli Theatrum pełne igrzysk. Przez śrzodek tej Machiny, znacznie nadwalonej, bo 1000. kilka set lat stojącej, jest zrobiony publiczny gościniec. Za mojej pamięci Innocenty XIII. Papież wiele materiału z tamtąd na stajni budowane kazał nabrać. Gdzie ta stoi moles, tam teste Martiali Łaznie i sadzawki Nerona były. EUROPA. Rzymu starego Delineacja
Hic ubi conspicui, venerabilis Amphitheatri Erigitur moles, stagna Neronis erant.
PAŁACÓW liczy Victor 324. zktórych najpryncypalniejszy AUREA DOMUS Nerona, alias Pałac, czyli od bogactw, i magnificencyj, czyli od złocistych pokojów,
w około wspaniałe ma Porticus albo krużganki przykryte ná ślicznych kolumnach arkadzisto záwarte, z ktorych Spectatores ná dolne patrzyli Theatrum pełne igrzysk. Przez śrzodek tey Machiny, znácznie nadwáloney, bo 1000. kilka set lát stoiącey, iest zrobiony publiczny gościniec. Za moiey pamięci Innocenty XIII. Papież wiele materyału z tamtąd ná stayni budowane kazał nábrać. Gdźie ta stoi moles, tam teste Martiali Łaznie y sadzawki Neroná były. EUROPA. Rzymu starego Delineacya
Hic ubi conspicui, venerabilis Amphitheatri Erigitur moles, stagna Neronis erant.
PAŁACOW liczy Victor 324. zktorych naypryncypalnieyszy AUREA DOMUS Neroná, alias Pałac, czyli od bogactw, y magnificencyi, czyli od złocistych pokoiow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 91
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
piersiach. Piersiom Płucom Kaszlu Duszność Żołądkowi.
Żołądkowi nie trawiącemu/ Flegmą i grubemi wilgotnościami napełnionemu. Też Rzezanica taka/ albo siekanka barzo użyteczna bywa: Wziąć korzenia jego/ Imbieru/ ziela Tatarskiego/ Bobku/ Cytwaru/ Dyptanu: I z tego Siekankę uczynić/ a po szczypcie/ to jest/ co we trzy palce nabrać może/ na każdą noc pożywać/ a winem albo piwem popijać. Kto też chce/ z prochu tegoż Dzięgielu Lektwarz i Konfekt uczynić może/ wziąwszy go do jednej części miodu odszymowanego cztery części/ i umieszać dobrze. Tyż też lekarstwa służą niechęci do jedzenia/ i żołądkowi nie trawiącemu. Zielnik D. Symona Syrenniusa
pierśiách. Pierśiom Płucom Kászlu Duszność Zołądkowi.
Zołądkowi nie trawiącemu/ Flágmą y grubemi wilgotnośćiámi nápełnionemu. Też Rzezánicá táka/ álbo siekanká bárzo vżyteczna bywa: Wźiąć korzenia iego/ Imbieru/ źiela Tatarskieg^o^/ Bobku/ Cytwaru/ Dyptanu: Y z tego Siekankę vczynic/ á po sczypćie/ to iest/ co we trzy pálce nábráć może/ ná káżdą noc pożywáć/ á winem álbo piwem popiiáć. Kto też chce/ z prochu tegoż Dźięgielu Lektwarz y Konfekt vczynić może/ wźiąwszy go do iedney części miodu odszymowáneg^o^ cztery częśći/ y vmieszáć dobrze. Tyż też lekárstwá służą niechęći do iedzenia/ y żołądkowi nie trawiącemu. Zielnik D. Symoná Syrenniusá
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 88
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
miałko utartych/ po kwińcie: Czaszki przyprawnej z głowy człowieka zdrowego/ pół kwinty. Cukru lodowatego trzy łoty. To wszystko miałko i co nasubtelniej utłuc: Do tego z pięć listów bitego złota naprzedniejszego przydać/ i pilnie w puszecce chędogiej/ do takiej potrzeby dziecinnej chować. Dając tego na raz co może na koniec noża nabrać/ z wodką Benedyktową/ albo z Panny Mariej Rożyczki/ we dwie a we dwu godzinach powtarzając. Kaduku ludziom starszym.
Ludziom w więtszym wieku będącym padającej chorobie/ wziąć korzenia Pępawy/ abo Kurzego ziela korzenia. Nasienia Zwiesinożkowego/ czaszki z głowy człowieka zdrowego/ nasienia Rożej cielistej z szupinek ochędożonego/ po pół łota.
miáłko vtártych/ po kwińcie: Czászki przypráwney z głowy człowieka zdrowego/ puł kwinty. Cukru lodowátego trzy łoty. To wszystko miáłko y co nasubtelniey vtłuc: Do tego z pięć listow bitego złotá naprzednieyszego przydáć/ y pilnie w puszecce chędogiey/ do tákiey potrzeby dźiećinney chowáć. Dáiąc tego ná raz co może ná koniec nożá nábráć/ z wodką Benedyktową/ álbo z Pánny Máriey Rożyczki/ we dwie á we dwu godźinách powtárzáiąc. Káduku ludźiom stárszym.
Ludźiom w więtszym wieku będącym pádáiącey chorobie/ wźiąć korzenia Pępáwy/ ábo Kurzego źiela korzenia. Naśienia Zwieśinożkowego/ czászki z głowy człowieká zdrowego/ naśienia Rożey ćielistey z szupinek ochędożonego/ po puł łotá.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 309
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
: ja w twym synu Jako znaczniejszą częścią żyję; tak żyć będę. SA: Uważasz to Achio? - - o! nędzny Joato! Wszyscy życzą, byś w dugie żył lata (ah Nieba!) Sam jeden Ojciec, tobie życie biorę. ACH: Saulu: Wiary Niebu dotrzymaj: przez to wspaniałego Nabrać ducha Synowi, dasz pochop przykładem Izaaka. ELI: Izaak wszakże został żywy: Tegoż Jonata szczęścia niechaj sprawiedliwy Dostąpi. wszakże inszą na ten czas ofiarę Bóg na stos skazał za miast Syna Abrahama. Podź za przykładem Ojcze: ze mnie czyń ofiarę Bogu, za twego Syna. ACH: Nie o ciebie losy Grają
: ia w twym synu Jáko znácznieyszą częśćią zyię; ták żyć będę. SA: Uważasz to Achio? - - o! nędzny Joáto! Wszyscy życzą, byś w dugie żył látá (ah Niebá!) Sam ieden Oyciec, tobie życie biorę. ACH: Saulu: Wiáry Niebu dotrzymay: przez to wspániáłego Nábráć duchá Synowi, dasz pochop przykłádem Izááká. ELI: Jzáák wszákże został żywy: Tegoż Jonátá szczęścia niechay spráwiedliwy Dostąpi. wszákże inszą ná ten czás ofiárę Bóg ná stos skazał zá miast Syná Abráhámá. Pódź zá przykłádem Oycze: ze mnie czyń ofiárę Bogu, zá twego Syná. ACH: Nie o ciebie losy Gráią
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 51
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
się dzieje. Królowi im. zdało się, żeby najlepszy sukurs mógł być per diversionem: posłać z półtrzecia tysięcy komunikiem do Jass, stamtąd pójdzie do hospodara i Wołochów na Budziaki, że się Polacy nazad znowu wrócili, pewnie ich to zmiesza, a nadto się ten podjazd przydać może, że mogą złapać hospodara, bojarów nabrać i dwie rzeczy uno ictu zrobić. Znużone wojsko na to nie pozwoliło, z głosu imp. wojewody wileńskiego w tej pustyni zostające. 17
Ruszyliśmy się do Baji, milę dobrą polską uszliśmy przez pięć przeprawek głębokich, lgnących, deszcz cały dzień padał; pod Bają zaraz nocowaliśmy. 18
Król im.
się dzieje. Królowi jm. zdało się, żeby najlepszy sukurs mógł być per diversionem: posłać z półtrzecia tysięcy komunikiem do Jass, stamtąd pójdzie do hospodara i Wołochów na Budziaki, że się Polacy nazad znowu wrócili, pewnie ich to zmiesza, a nadto się ten podjazd przydać może, że mogą złapać hospodara, bojarów nabrać i dwie rzeczy uno ictu zrobić. Znużone wojsko na to nie pozwoliło, z głosu jmp. wojewody wileńskiego w tej pustyni zostające. 17
Ruszyliśmy się do Baii, milę dobrą polską uszliśmy przez pięć przeprawek głębokich, lgnących, deszcz cały dzień padał; pod Bają zaraz nocowaliśmy. 18
Król jm.
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 21
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958