albo spiekłego. Dwojaki jest Scyrrhus; jeden nazywa się Exquisitus, to jest, bez żadnego bólu. Drugi non Exquisitus, w którym nie co ból się wydaje. Dwojako rodzi się Scytrhus, w wątrobie, albo gdy się zlewają humory grube do niej, i tam się spiekają; albo gdy się Wątroba zapali, lubo nabrzmieje, i potym stwardnieje. Znaki Scyrrhgusa są te: twardość w prawym boku, daleko większa a niżeli w zatwardzeniu Wątroby, o którym było wzwyż. Item. Ciężar w boku tak jako kamień jaki bólu żadnego niemasz; ani gorączki, (kiedy jest Exquisitus) gdy zaś nie jest Exquisitus, ból bywa mały.
álbo zpiekłego. Dwoiáki iest Scyrrhus; ieden názywa się Exquisitus, to iest, bez zadnego bolu. Drugi non Exquisitus, w ktorym nie co bol się wydáie. Dwoiáko rodźi się Scytrhus, w wątrobie, álbo gdy się zlewáią humory grube do niey, y tám się spiekaią; álbo gdy się Wątrobá zapali, lubo nábrzmieie, y potym ztwárdnieie. Znáki Scyrrhgusa są te: twárdość w práwym boku, dáleko większá á niżeli w zátwárdzeniu Wątroby, o ktorym było wzwyż. Item. Ciężar w boku ták iáko kámien iáki bolu żadnego niemász; áni gorączki, (kiedy iest Exquisitus) gdy záś nie iest Exquisitus, bol bywa máły.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 290
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
te:
NAPrzód nabrzmiałość i ból w lewym boku, który pod czas az do lewego ramienia rozchodzi się, przytym ciężkość, i strzykanie w boku; Górączka ustawiczna, potraw obrzydzenie, pragnienie, oczerniałość języka, chory na prawy bok leżeć nie może dla ciężkości Śledziony; która żołądek naciska. Pod czas sama tylko Śledziona nabrzmieje, a pod czas bok cały aż do pępka, wniektórych jednak pomienione znaki bywają mniejsze: wniektórych zaś większe, według pomieszania humorów, z których ta choroba pochodzi. Jeżeli bowiem do krwi z melancholią zmieszanej cholera się przyłący, na ten czas uryna bywa czerwieńsza, w ustach gorzkość pragnienie większe, gorączka większa,
te:
NAPrzod nabrzmiáłość y bol w lewym boku, ktory pod czás áz do lewego rámieniá rozchodzi się, przytym ćieszkość, y strzykánie w boku; Gorączká ustáwiczna, potraw obrzydzenie, prágnienie, oczerniáłość ięzyká, chory ná práwy bok leżeć nie może dla cięszkośći Sledźiony; ktora żołądek náciska. Pod czás samá tylko Sledzioná nábrzmieie, á pod czás bok cáły áż do pępká, wniektorych iednák pomienione znáki bywáią mnieysze: wniektorych záś większe, według pomieszánia humorow, z ktorych tá choroba pochodźi. Iezeli bowiem do krwi z meláncholią zmieszáney cholerá się przyłączy, ná ten czás uryná bywá czerwieńsza, w ustách gorzkość prágnienie większe, gorączká większa,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 236
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
w tobie W niedługiej będą wykopywać dobie. A znać, że wiele i przez grobów wszędzie Trupów na placu przewalać się będzie I pewnie sytym staną ptakom żerem Za to, iż kiedy pogardzili mirem. Dziś się wspieni Styr i zmiesza się w rzece Ludzka krew, kiedy do niego pociecze, I tak w brzegach swych gwałtownie nabrzmieje, Że się aż na dnie sam Tryton zdumieje! O! jak wiele ciał i koni popłynie I jak wiele zbrój z ludem swoim zginie Rakom ku strawie — wy świadkiem będziecie, Brzegi Styrowe, kiedy osiąkniecie. A tej ja klęski i takiej srogości Jeżeli pragnę, co złote wolności W rękach piastuję — Ty sam z
w tobie W niedługiej będą wykopywać dobie. A znać, że wiele i przez grobów wszędzie Trupów na placu przewalać się będzie I pewnie sytym staną ptakom żerem Za to, iż kiedy pogardzili mirem. Dziś się wspieni Styr i zmiesza się w rzece Ludzka krew, kiedy do niego pociecze, I tak w brzegach swych gwałtownie nabrzmieje, Że się aż na dnie sam Tryton zdumieje! O! jak wiele ciał i koni popłynie I jak wiele zbrój z ludem swoim zginie Rakom ku strawie — wy świadkiem będziecie, Brzegi Styrowe, kiedy osiąkniecie. A tej ja klęski i takiej srogości Jeżeli pragnę, co złote wolności W rękach piastuję — Ty sam z
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 118
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
ich, warz ćwikłę i Rdest, tym obmywaj często brwi.
Item w samym oku przydaje się w kąciku jego, ze chrząsteczka tam zostająca zmniejszy się, z czego ustawicznie łzy płyną, co się najczęściej przydaje po Ospie, albo Odrze, albo też z humorów spadających z głowy, Także przytrafia się, że tasz chrząsteczka nabrzmieje, z kąd też łzy zawsze dobywają się; na te oboje defekta służą purganse główne, Bańki za uszyma z pijawkami, pryszcze, apertura na karku, krwi upuszczenie, do przemywania oczu warz Radices Tormentillae w Babczanej wodzce, albo uprasz w Winie Rożą suchą, przecedziwszy; przemywaj oczy.
Item wyrasta podczas guzik między okiem
ich, warz ćwikłę y Rdest, tym obmywáy często brwi.
Item w samym oku przydáie się w kąćiku iego, ze chrząsteczká tám zostáiąca zmnieyszy się, z czego ustáwicznie łzy płyną, co się nayczęśćiey przydáie po Ospie, álbo Odrze, álbo tesz z humorow spadáiących z głowy, Tákże przytráfia się, że tász chrząsteczká nábrzmieie, z kąd tesz łzy záwsze dobywáią się; ná te oboie defektá służą purgánse głowne, Báńki zá uszymá z pijawkámi, pryszcze, áperturá ná kárku, krwi upuszczenie, do przemywánia oczu warz Radices Tormentillae w Bábczáney wodzce, álbo uprász w Winie Rożą suchą, przecedźiwszy; przemywáy oczy.
Item wyrasta podczás guźik między okiem
Skrót tekstu: PromMed
Strona: 34
Tytuł:
Promptuarium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716