roże rodzi/ ości mąk swoich nie traci. Jakoście tedy zwykli kolcie/ a mnie/ wiernym Bożym/ wonność słodkości wydać dopuśćcie. Niech was słuchają którzy z wami zginąć chcą; mnie niech naśladują którzy z ciemności do światłości przyśdz pragną. Ja dla Chrystusa was rodziców się zapieram/ a przez żywot doczesny/ wiecznego nabywam. Nie mogę wam być przyjaznym a sobie okrutnym. Czego czekasz? Jako niewierny i okrutny/ nie jako Abraham rękoma ojcowskimi porwi miecz a ofiaruj syna. Marne są twarzy wasze/ fałszywe są łzy/ od tego wyznania pobożności żaden mię oddalić nie będzie mógł. Na tychmiast tedy kazano je do spresnej ciemnice/ która była
roże rodzi/ ośći mąk swoich nie tráći. Iákośćie tedy zwykli kolćie/ á mnie/ wiernym Bożym/ wonność słodkosći wydáć dopuśććie. Niech was słucháią ktorzy z wámi zginąć chcą; mnie niech nászláduią ktorzy z ćiemnośći do świátłośći przyśdz prágną. Ia dla Chrystusa was rodzicow sie zápieram/ á przez żywot doczesny/ wiecznego nábywam. Nie mogę wam bydz przyiáznym á sobie okrutnym. Czego czekasz? Iáko niewierny y okrutny/ nie iako Abráhám rękomá oycowskimi porwi miecż á ofiáruy syná. Márne są twarzy wasze/ fałszywe są łzy/ od tego wyznánia pobożnośći żaden mię oddalić nie będźie mogł. Ná tychmiast tedy kazano ie do spresney ćiemnice/ ktora była
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 22
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
nie trwała i odmienna, ponieważ częstokroć Niewolnicy zasiadają trony Królewskie, a Synowie Królewscy kajdany noszą. B. szlachetność nie eist rzeczą przyrodzoną, lecz wolną i wonie nabytą, bo inaczej, wszyscyby być musieli Zecni, wsyscy Rodowici, Zacność nabywa się przez odważnę dzieła cnot i dzieł Rycerskich, jako ja nabywałem i nabywam sławy, czci, honorów, i triumfów. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. Bohatyr i Totumfacki. ROZMOWA TRZYDZIESTA DRUGA. Bohatyr straszny w Rzymie Hecatomby poziadał. BOHATYR i TOTUMFACKI.
B. PRzeszłych czasów, gdy się odprawowały Hecatombe w Rzymie Mieście poślubionym Marsowi Hetmanowi memu
nie trwáła y odmienna, poniewasz częstokroć Niewolnicy záśiadáią throny Krolewskie, a Synowie Krolewscy káydány noszą. B. szláchetność nie eist rzeczą przyrodzoną, lećz wolną y wonie nábytą, bo ináczey, wszyscyby być muśieli Zecni, wsyscy Rodowići, Zacność nábywa się przez odważnę dźiełá cnot y dźieł Rycerskich, iáko ia nábywałem y nábywam sławy, czci, honorow, y tryumphow. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. Bohátyr y Totumfácki. ROZMOWA TRZYDZIESTA DRVGA. Bohátyr strászny w Rzymie Hecátomby poziadáł. BOHATYR y TOTVMFACKI.
B. PRzeszłych czásow, gdy się odpráwowáły Hecatombe w Rzymie Mieście poślubionym Marsowi Hetmánowi memu
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 119
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
wielkim WKLgo, który nad wieczorem ruszył się do dóbr po żenie nabytych, Krupy przezwiskiem. 24., 25 i 26. Nic znacznego do notowania krom tego, żem był częstowany do nabycia w Liwkiem pretensji do Kościnicz przez panów Gotowskich na panu Rusieckim. Ale widząc okazją do aklamacji szlachcie, że takowych do kłótni nabywam praw, podziękowałem. 27. Zapłaciłem ugodą panów Lewkowiczów na pół prawie co im się było winno przez księcia aresztanta. Był to Marcin Mikołaj Radziwiłł, syn Jana Mikołaja wojewody nowogrodzkiego z Przebędowskiej, przed obłąkaniem krajczym WKLgo. Był dwa razy żonaty: 1. z Bełchacką, 2. z Trębicką. Qua tego
wielkim WKLgo, który nad wieczorem ruszył się do dóbr po żenie nabytych, Krupy przezwiskiem. 24., 25 i 26. Nic znacznego do notowania krom tego, żem był częstowany do nabycia w Liwkiem pretensji do Kościnicz przez panów Gotowskich na panu Rusieckim. Ale widząc okazją do aklamacji szlachcie, że takowych do kłótni nabywam praw, podziękowałem. 27. Zapłaciłem ugodą panów Lewkowiczów na pół prawie co im się było winno przez księcia aresztanta. Był to Marcin Mikołaj Radziwiłł, syn Jana Mikołaja wojewody nowogrodzkiego z Przebędowskiej, przed obłąkaniem krajczym WKLgo. Był dwa razy żonaty: 1. z Bełchacką, 2. z Trębicką. Qua tego
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 96
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
jej nie sprawują płonieje/ i zaroślą niepożyteczną dziczeje/ tak ja jeśli serca i sumnienia mego ustawiczną pilnością nie sprawuję/ i jeżeli około zbawiennych zabaw i spraw zawsze nie czuję/ z-lekka i z-prędka leśnieję/ i dziczeję/ i nie tylko do sprawowania/ ale też i do przyjmowania niebieskich rzeczy/ na kształt nierozumnego bydlęcia niesposobności nabywam.
8. Powinność szósta moja ku mnie jest/ gorącość i ochota w-pracy około zbawienia/ i cnoty/ i doskonałości. Abowiem mając powinność na zbawienie sobie/ i wieczną chwałę u Boga zarobić/ a na to zaś innego czasu/ okrom tego żywota nie mając/ czasu zaś i żywota tego krótkość/ i
iey nie spráwuią płonieie/ i zároślą niepożyteczną dźiczeie/ ták ia ieśli sercá i sumnienia mego vstáwiczną pilnośćią nie spráwuię/ i ieżeli około zbáwiennych zabaw i spraw záwsze nie czuię/ z-lekká i z-prędká leśnieię/ i dźiczeię/ i nie tylko do sprawowánia/ ale też i do przyymowánia niebieskich rzeczy/ ná kształt nierozumnego bydlęćiá niesposobnośći nábywam.
8. Powinność szosta moiá ku mnie iest/ gorącość i ochotá w-pracy około zbáwienia/ i cnoty/ i doskonáłośći. Abowiem máiąc powinność ná zbáwienie sobie/ i wieczną chwałę v Bogá zárobić/ á ná to záś innego czásu/ okrom tego żywotá nie máiąc/ czásu záś i żywotá te^o^ krotkość/ i
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 302
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665